Mamusie marzec 2013

Cześć Wszystkim Gosiu cieszę się, że u Was małymi kroczkami coraz lepiej, jaka ulga i udało Ci się powiedzieć mamie.
Depeche piękne te Twoje ciuszki!
Ja byłam dzisiaj na wizycie i... nadal nie znam płci. Dzidziuś nie chciał pokazać. Zaczynam się powoli przyzwyczajać do tego, że dzień porodu będzie dla nas niespodzianką Trochę mnie zmartwiło to, że jest o 2 tygodnie większy niż wynika to z przewidywanego terminu porodu - lekarz mnie pytał czy cukry mam dobre. Pewnie dlatego, że cukrzycowe dzieci są wielkie. Ale cukry mam dobre, hemoglobinę glikowaną też przecież Waga dziecka 1800 g.

Jeśli chodzi o moje tzw. "przeziębienia", to skończyły się, odkąd mój mąż zaczął chodzić w czapce sam przestał chorować i mnie zarażać. Poza tym jak czuję, że zaczyna mnie szczypać gardło, to płuczę je i usta nierozcieńczoną wodą utlenioną.

Paulina 77 napisał:

Cześć Wszystkim Gosiu cieszę się, że u Was małymi kroczkami coraz lepiej, jaka ulga i udało Ci się powiedzieć mamie.
Depeche piękne te Twoje ciuszki!
Ja byłam dzisiaj na wizycie i... nadal nie znam płci. Dzidziuś nie chciał pokazać. Zaczynam się powoli przyzwyczajać do tego, że dzień porodu będzie dla nas niespodzianką Trochę mnie zmartwiło to, że jest o 2 tygodnie większy niż wynika to z przewidywanego terminu porodu - lekarz mnie pytał czy cukry mam dobre. Pewnie dlatego, że cukrzycowe dzieci są wielkie. Ale cukry mam dobre, hemoglobinę glikowaną też przecież Waga dziecka 1800 g.

No to dzidzia uparta Najwyżej będzie niespodzianka w dniu porodu:) Faktycznie dużo waży, ale to teraz dopiero waga jest większa niż "norma"? (ja tak do końca w te normy nie wierzę, bo każdy dzidziuś ma swój rytm rozwoju, a nie jeden szablon).

Paulina no cos Ty? Nadal nie znasz płci? to jak maluszek sie układa, że nic nie widac wstydniś/wstydnisia
Ale by mnie nosiło jakbym nie widziala płci bo nie wiedziałabym jakie ciuszki kupować i do brzuszka musiałabym mówic bezimiennie

Jadłyście może kiedyś zapiekankę ziemniaczaną z mięsem mielonym i szpinakiem? Bo tak myśle żeby zrobić jutro takie coś a nie wiem czy to będzie dobre, bo nigdy nie robiłam i nie wiem jak to smakuje.

andzia_zg napisał:

Jadłyście może kiedyś zapiekankę ziemniaczaną z mięsem mielonym i szpinakiem? Bo tak myśle żeby zrobić jutro takie coś a nie wiem czy to będzie dobre.

Nie jadłam, ale brzmi przepysznie...

Zmykam od Was, wskakuję pod kołderkę i biorę się za czytanie...
Dobrej nocy i kolorowych snów

Agnieszka miłego wieczorku

Ja chyba tez zmykam coś poczytać. Do jutra laseczki i brzuszeczki

Zmierzyłam się - 110 cm w pasie. Uwolnić orkę, uwolnić orkę!

Dobranoc!

Depeche ja mam 100cm

Paulina 77 napisał:

Cześć Wszystkim Gosiu cieszę się, że u Was małymi kroczkami coraz lepiej, jaka ulga i udało Ci się powiedzieć mamie.
Depeche piękne te Twoje ciuszki!
Ja byłam dzisiaj na wizycie i... nadal nie znam płci. Dzidziuś nie chciał pokazać. Zaczynam się powoli przyzwyczajać do tego, że dzień porodu będzie dla nas niespodzianką Trochę mnie zmartwiło to, że jest o 2 tygodnie większy niż wynika to z przewidywanego terminu porodu - lekarz mnie pytał czy cukry mam dobre. Pewnie dlatego, że cukrzycowe dzieci są wielkie. Ale cukry mam dobre, hemoglobinę glikowaną też przecież Waga dziecka 1800 g.

Spokojnie, potem moze nie bedzie tak pedzic z waga. Nie ma reguly z tym przybieraniem

Paulina na wagę tak naprawdę nie ma chyba reguły.Ja też jestem Słodką mamą a moja córka jest malutka.Poprostu urodzisz klocuszka ze 4kg mówi się,że chłopcy są więksi więc może.......


Spadam na kolacyjkę jakąś i poczytam sobie troszkę...zimno cuś...


Spokojnej nocy dzidzidzi i mamusiolki

Hej dziewczyny, nie było mnie tu kilka dni, w moim życiu przez ten czas zdarzyło się wiele smutnych rzeczy, na szczęście z Franiem wszystko dobrze, ale ciężko będzie wrócić do normalności, nie chce tych świąt tego całego zamieszania, i przepraszam wszystkie dziewczyny, które zamawiały u mnie aniołki przepraszam ale nie mam siły tego wszystkiego po dokańczać, przepraszam Was bardzo.

AniaCzajka Jeju nie wiem jak Cię pocieszyć Ale cieszę się ,że z Franiem wszystko w porządku

AniaCzajka napisał:

Hej dziewczyny, nie było mnie tu kilka dni, w moim życiu przez ten czas zdarzyło się wiele smutnych rzeczy, na szczęście z Franiem wszystko dobrze, ale ciężko będzie wrócić do normalności, nie chce tych świąt tego całego zamieszania, i przepraszam wszystkie dziewczyny, które zamawiały u mnie aniołki przepraszam ale nie mam siły tego wszystkiego po dokańczać, przepraszam Was bardzo.

Aniu... jakos czuje , ze swirka znowu przyatakowala. Mysl o sobie i o malym, nie o mezu, nie o tesciowej, nie zeby wszystkich zadowolic wokol. Masz zadowolic siebie i malego. Jak bedziesz miala sile , napisz. Sciskam , bedzie dobrze. Zobaczysz, glowa do gory.

xxElaElaEeexx napisał:

AniaCzajka Jeju nie wiem jak Cię pocieszyć Ale cieszę się ,że z Franiem wszystko w porządku

dam rade, z czasem zapomnę może. A Tobie życzę bajkowego ślubu Kochana i żebyś była najszczęśliwszą panną młodą