Mamusie marzec 2013

No odebrałam wyniki z krwi i moczu i mam ok
A Seweryn teraz ma zarąbisty humor, mówi ze go troche brzucho boli, i badz tu madrym. Apetyt ma

Andzia ja tez jeszcze nie sprzatam

Wczoraj piekłam pierniki na choinke i dzis zapomniałm kupic sobie lukier siet. a i upiekłam jeszcze piernik z bakaliami, pycha wyszedł, bede jeszcze piekła mamie dziś a jutro pojade po choinke bo widziałam ze dzis juz na targu stoja.

Hej lachony moje kochane

Ja normalnie mam problem z zaśnięciem a później z wstawaniem tragedia. No ale już się wykulałam z wyra.

Andzia ja dalej zasmarkana. Jak chce mi się pić to piję wodę i wciskam do niej cytrynę, oprócz tego prenalen i maść majerankowa pod nos. Może przejdzie. Gorączki nie mam na szczęście. Miło że pytasz

Becia współczuję bólu zęba.

Lafi super że wyniki ok a może faktycznie Twój młody to na tle nerwowym ma bóle ?

a mnie dziś rano złapał taki skurcz łydki, że do tej pory ją czuję

Lafi to dobrze, że wyniki ok

andzia_zg napisał:

a mnie dziś rano złapał taki skurcz łydki, że do tej pory ją czuję

Niech mąż rozmasuje

Przed chwilą się dowiedziałam, że moja koleżanka, cudowna osoba, która nam wymodliła w Lourdes nasze dzieciątko - ma nowotwór. Musi iść na operację. Jedzie na konsultacje do Gliwic i 3.01.2013 się okaże czy to jest nowotwór złośliwy. Pomyślcie o niej, proszę...
To jest niesprawiedliwe, że takie cudowne osoby spotyka coś tak strasznego.

Paulina straszna wiadomość Wierzę że operacja się uda a nowotwór nie będzie złośliwy. Na świecie nie ma sprawiedliwości! Trzymam kciuki za koleżankę

Czesc diewuszki

Paulina,a takie to nasze zycie jest zasr.ane .... czlowiek pracuje, stara sie jak moze i rak. Ale rak to nie wyrok, wczesniej wykryty jest wyleczalny. Badzcie dobrej mysli.

A ja chora, strasznie mnie rozlozylo. maz mnie smarowal wczoraj jaka smierdzaca mascia, smierdzi nia wszystko, ja, posciel, wietrzylam rano, ale czuja ja wszedzie. Kicham, mam mega kaszel i czuje sie jak kupa. Ojej. Mialam zrobic te krzywa cukrowa, ale chyba pojde w przyszlym tyg., mam nadzieje,ze to nie jest za pozno, ale teraz nie dam rady fizycznie.

mamcia2013 napisał:

andzia_zg napisał:

a mnie dziś rano złapał taki skurcz łydki, że do tej pory ją czuję

Niech mąż rozmasuje

Mąż w pracy,a skurcz mnie złapał jak on wyszedł

Paulina smutna wiadomość jakie to życie jest niesprawiedliwe dobre osoby zawsze cierpią, a jakies pijusy,złodzieje itp maja się dobrze

Depeche kuruj się, a z krzywą rzeczywiście się wstrzymaj, bo w chorobie to wynik może różnie wyjść Jak zrobisz za tydzień to myślę,że jeszcze będzie ok.

Młody mi zalał łazienke bo sie kapał i wlewał bo balonu wode, potem wyszedł z wanny i biegał po domu, włąsnie go dorwałam i ubrałam.
trzeba sie brac za obiad, robie szpinak bo Seweryn lubi, piers z kurczaka na parze i ziemniaki, cos lekkostrawnego.

Mamcia kuruj sie, mnie jak ostatnio cos brało to do letniej wody dodawał spora ilość miodu i cytryny i to piłąm w duzych iloścach.

Depeche nie daj sie,

Paulina takie wiesci sa makabryczne, ehh

Witajcie brzuszki

Ja dopiero wstałam Zasnęłam po 2 i co mi się zasnęło budził mnie pies ,bo chciał siku .Czemu on zawsze tylko mnie budzi .Nawet jak z rodzicami moimi spi to przychodzi pod drzwi mojego pokoju i szczeka A mój G śpi jak zabity i on nigdy nie słyszy -no ja nie wiem czy kobiety instynkt macierzyński już w sobie od zawsze mają ,czy facet tylko udaje,że śpi a tak naprawdę nie chce mu się wstać Oszaleje

W dodatku około po6 rano dopadł mnie znowu tak straszny skurcz łydki,że myślałam że się zesram z bólu Rozmasowałam-trochę przeszło a teraz z ledwością staje na tę nogę ,bo tak cholerstwo boli .

Czym bliżej wesela to wszystkie dolegliwości ciążowe mi się przyplątują
Najwyżej mnie na wózku G powiezie

Ja dziś z moim ukochanym bratem jadę do galerii pomóc mu wybrać garnitur (dopiero teraz się opamiętał,że w starym nie pójdzie) i przy okazji kupię jakiś prezent pod choinkę mojemu przyszłemu mężulkowi.

Paulina Biedna ta Twoja koleżanka.Będę pamiętać o niej w modlitwie.
andzia O jeju Ciebie też skurcz dopadł .Masakra -musimy sobie jakiś fajnych masażystów poszukać Bo mnie też dopadł jak mój facet wyszedł do pracy .

Idę zrobić sobie jajka sadzone na śniadanie ,bo mnie aż ssie od środka

Pisza o ataku zimy a u mnie ani widu ani słychu

Kobity Andzia i Ela wcinacie magnez? jak ja bym nie jadła to codziennie mam skurcze łydki lub powieka mi drga.

Ela dzięki

Lafi napisał:

Pisza o ataku zimy a u mnie ani widu ani słychu

u nas tez nie ma, a z tego co mi sie wydaje to patrzac na te ich mapy to u nas powinna byc. Moze to i lepiej, dziecko mi nie jeczy,ze chce balwana.

Lafi napisał:

Kobity Andzia i Ela wcinacie magnez? jak ja bym nie jadła to codziennie mam skurcze łydki lub powieka mi drga.

No ja właśnie od jakiegos tygodnia zaczęłam brac magnez, bo juz raz miałam taki skurcz. Teraz 2 dni nie wzięłam i tak mnie złapało rano, że nie mogłam sie ruszyć.

xxElaElaEexx oj przydałby się dobry masażysta Ja jak próbowałam rano rozmasowac łydkę to wyglądałam co najmniej jak paralityk, bo nie mogłam dosięgnąć do łydki i musiałam się nieźle wyginać

A wczoraj przy goleniu pierwszy raz nie dojrzałam już podwozia brzuch wszystko zasłania