Mamusie marzec 2013

wiewiorka napisał:

AniaCzajka napisał:

A ja tak bardzo się boję jutrzejszej wizyty;/ mąż odebrał moje wyniki i są kiepskie a do tego puchne;/ boję się że bez szpitala się nie obędzię;( i tak sobię bęczę od ponad godziny;(

jak to puchniesz? bardzo? ja tez troche spuchałam ze obraczke musiałam zdjąć. a co w wynikach masz zle?

mam spuchnięte stopy i dłonie a co do obrączki to ja już się z nią dawno pożegnałam bo miałam nabrzmiałe dłonie;/ a wyniki moczu złe bo mam białko i leukocyty, dzwoniłam do połoznej i powiedziała że jutro dostane skierowanie do szpitala na obserwację, na szczęście cisnienie dobre tylko to pociesza i kopniaki Franka

Andzia encyklopedia nie jesteś, nie musisz wszystkiego pamietać, dziewczynka i jak na razie Wiktoria choć dzis Seweryn wymyślił Oliwia

A my juz po wizycie, w miare wszystko ok, szyjka 1,5/0,5, mała głowka strasznie napiera, nastepna wizyta na 18.02. a tętno 130, lekarz stwierdził ze wszystko ok.

Zaraz was nadrobie, masakryczna droga, jechałąm z tata, porażka deszcz i marznie na aucie chyba z 2cm lodu, wrr

Lafi napisał:

Andzia encyklopedia nie jesteś, nie musisz wszystkiego pamietać, dziewczynka i jak na razie Wiktoria choć dzis Seweryn wymyślił Oliwia

A my juz po wizycie, w miare wszystko ok, szyjka 1,5/0,5, mała głowka strasznie napiera, nastepna wizyta na 18.02. a tętno 130, lekarz stwierdził ze wszystko ok.

Zaraz was nadrobie, masakryczna droga, jechałąm z tata, porażka deszcz i marznie na aucie chyba z 2cm lodu, wrr

to wpisac Wiktorie czy Oliwię?

I jeszcze zosala mi offca i Dusia... pamiętacie czy maja chłopca czy dziewczynkę?

AniaCzajka napisał:

A ja tak bardzo się boję jutrzejszej wizyty;/ mąż odebrał moje wyniki i są kiepskie a do tego puchne;/ boję się że bez szpitala się nie obędzię;( i tak sobię bęczę od ponad godziny;(

Aniu nie martw sie, w szpitalu jest fajnie (ja mialam fajna ekipe - bylo o czym pogadac, bo wszystkie dziewczyny z jakimis problemami) - wszystko bedzie ok, tylko sie nie zamartwiaj. Kolezanki urodzily zdrowe dzieci - jedna z szalejącym cisnieniem i cukrami, a druga z silnym zatruciem ciazowym. Jesli bedziesz w szpitalu to na biezaco bedziesz monitorowana i bedziesz sie czula bezpiecznie. Beda Ci podawali leki, które Wam pomoga.

Paulina 77 napisał:

AniaCzajka napisał:

A ja tak bardzo się boję jutrzejszej wizyty;/ mąż odebrał moje wyniki i są kiepskie a do tego puchne;/ boję się że bez szpitala się nie obędzię;( i tak sobię bęczę od ponad godziny;(

Aniu nie martw sie, w szpitalu jest fajnie (ja mialam fajna ekipe - bylo o czym pogadac, bo wszystkie dziewczyny z jakimis problemami) - wszystko bedzie ok, tylko sie nie zamartwiaj. Kolezanki urodzily zdrowe dzieci - jedna z szalejącym cisnieniem i cukrami, a druga z silnym zatruciem ciazowym. Jesli bedziesz w szpitalu to na biezaco bedziesz monitorowana i bedziesz sie czula bezpiecznie. Beda Ci podawali leki, które Wam pomoga.

Wiem że w szpitalu będę pod dobrą opieką ale tak sie boję że będzie coś nie tak;/

Andzia Offca będzie miała (chyba) synka i Dusia też, ale mogę się mylić.

AniaCzajka napisał:

Wiem że w szpitalu będę pod dobrą opieką ale tak sie boję że będzie coś nie tak;/

No to własnie oni tak zrobia, zeby nie dopuscic do tego, zeby dziecku stala sie krzywda, bedziesz miala tez co najmniej 1 x dziennie robione ktg i jak bedzie spadalo tętno, to zaraz beda ratować dziecko. Naprawde nie martw sie na zapas, zreszta przejdzie Ci, kiedy zobaczysz, ze in. pacjentki sa w o wiele gorszej sytuacji i bedziecie sie wzajemnie wspierac. Powiem Ci, ze jakbym miala powazny problem, to chetnie polozylabym sie znow do szpitala, a nie przeczekiwala w domu. Tam robia duzo badań.
I słuze radą, jak się wykąpac z podłączoną kroplówką

Lafi poleguj w domku, bo coś krótka ta szyjka...

Andzia wpisz Wiktoria.

Paulina jakos nie mówił mi zebym leżała, ale i tak będe

AniaCzajka, w szpit alu bedziesz pod stała kont rola, zawsze jak cie cos bedzie niepokoic to mozesz zapytać.

Lafi napisał:

Andzia wpisz Wiktoria.

Ok to jeszcze Dusia i Offca...

Lafi lekarz nie mówił nic o długości szyjki? może mieć takie parametry?

AniaCzajka Paulina ma rację. Tez leżałam dwa razy w szpitalu i miałam fajne dziewczyny na sali, każda z nich z takim powikłaniami ciążowymi, że wydawało mi się, iż ich ciąże to ciągła walka o każdą godzinę, dzień, aby dzieciątka były dłużej w brzuszku..
Będziesz miała opiekę, a to jest dla Ciebie i Franusia najważniejsze w tej chwili. No i nasze, forumowe wsparcie:) Będzie wszystko dobrze:)

Andzia tabelka ekstra, to znaczy, że szykujemy się na uzupełnianie, a ja w niej pierwsza

AniaCzajka nie płacz i nie martw się na zapas. Zobaczysz co Ci powie jutro lekarz, przygotuj sobie masę pytań i pytaj! Jak trzeba będzie to położysz się do szpitala i Franiowi, ani Tobie nic nie będzie grozić. Lepsze to niż stresowanie i niepewność w domu. Uszka do góry

Jejku, mówicie, że tak ślisko strasznie, ja własnie na K. czekam i nie widać go coś długo, zaczynam się stresować, telefonu nie odbiera.

Offca na FB daje znaki życia, nie wiem co z resztą?

Kurde tak czytam,też bym chciała żeby moja waga w miejscu stała,ale niestety...w sumie to i tak chyba nie jest aż tak zle


A Dusia to czasem nie będzie miała 2 dziewczynki?coś mi sie tak wydaje...

andzia_zg napisał:

Lafi napisał:

Andzia encyklopedia nie jesteś, nie musisz wszystkiego pamietać, dziewczynka i jak na razie Wiktoria choć dzis Seweryn wymyślił Oliwia

A my juz po wizycie, w miare wszystko ok, szyjka 1,5/0,5, mała głowka strasznie napiera, nastepna wizyta na 18.02. a tętno 130, lekarz stwierdził ze wszystko ok.

Zaraz was nadrobie, masakryczna droga, jechałąm z tata, porażka deszcz i marznie na aucie chyba z 2cm lodu, wrr

to wpisac Wiktorie czy Oliwię?

I jeszcze zosala mi offca i Dusia... pamiętacie czy maja chłopca czy dziewczynkę?

Offca na 100% bedzie miala chlopca, bo pamietam ze cos o Witoldzie wposminala. U Dusi obstawiam, ze chyba miala byc dziewuszka.

Ania Czajka nie becz, niekoniecznie Cie poloza w szpitalu. Moja bratowa chodzila spuchneita jak bania i jej nie polozyli. Ja jak lezalam na patologii z takimi agentkami, ze plakalysmy ze smiechu.

[b]25malinka napisał:[/b]
A Dusia to czasem nie będzie miała 2 dziewczynki?coś mi sie tak wydaje...[/quote]


Tak, DUSIA będzie miała 2 córkę,sprawdziłam we wcześniejszych postach:) termin ma na 23.03

Ania Czajka Nie martw się Kochana ja tuż przed świętami leżałam z podejrzeniem zatrucia ciążowego również miałam białko w moczu i to nie mało bo 40 i leukocyty do tego ciśnienie duże w gabinecie poleżałam 3 dni przebadali i okazało się że to nie zatrucie a infekcja więc głowa do góry