Mamusie marzec 2013

Depeche napisał:

chiczi napisał:

Depeche napisał:

Bog mnie pokaral, mialam taki skurcz w lydce, pewnie z tego lezenia w lozku!

Mnie dziś trzy razy taki skurcz złapał...Już chciałam wyłazić z łóżka...A jem trzy tabletki magnezu na dzień- takiego, który ponoć super się wchłania

A bo sam magnez to nic nie daje, jest taki preparat na a, to jest magnez z potasem, polecany na skurcze. Bralam go w poprzedniej cizy to pomagal. Wlasnie dzis bylam w aptece, moglam sobie kupic, pinda ze mnie.

Co do magnezu to jak byłam w aptece to polecili mi slow-mag (20zł) jadłam 2 razy dziennie i i co z tego jak i tak czasem miała skurcze a teraz kupiłam na próbę Magnez B6 za 6zł u mnie w sklepie jem również 2 razy dziennie i ani jednego skurczu

andzia_zg napisał:

wiewiorka napisał:

andzia_zg napisał:

A jeśli chodzi o wody to rzeczywiście można w aptece kupić takie paski, dzieki którym można sprawdzić czy to wody czy wydzielina z pochwy. Chodzi o to, że wydzielina z pochwy ma inne pH i inne pH mają wody.
To jest tak jak z papierkiem lakmusowym, że w zależności od pH się odpowiednio odbarwia.

nie wiesz jak się to nazywa bo udało mi się znaleźć tylko informację,że jest drogie?

Znalazlam w necie takie testy na obecność płynu owodniowego: www.i-apteka.pl/product-pol-2935-TEST-VI...odniowego-1szt-.html

I sa jeszcze jakieś "Ai-Sense" - 3 paski kosztują 60zł

o dziękuje, wyśle rano K do apteki po to jakby sytuacja się powtórzyła

Ja od tygodnia biore asmag polecila mi go Pani w aptece

aksa napisał:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


ja mam i wanne i prysznic ale biore prysznic bo boje się że z wanny się nie podniosę!

Ja zawsze miałam wannę,ale kilka lat temu robiliśmy remont łazienki i mamy teraz również prysznic i tak polubiłam prysznic,że w ogóle do wanny nie wchodzę,bo wiem ,że jak wejdę to mogę z 2 godziny z niej nie wychodzić

Ja uwielbiam się kapać w wannie ale w ciąży korzystam z prysznica bo jakbym weszła do wanny to bym chyba z godzinę z niej wychodziła Ale przyznam, że strasznie brakuje mi gorących kąpieli...

A ja znów się kiepsko czuję. Przed chwilą sobie leżałam i znów mocno zaczęły mnie boleć plecy, po chwili złapał mnie skurcz brzucha i znów pobiegłam na kibelek... Skurcz nie bolał mocno, bardziej bolą plecy... no i ten kibelek... dziś już 3 razy mnie przeczyściło... no i raz w nocy...
Czuje dziś małego bardzo nisko i być może uciska mi odbyt i stąd chyba to parcie na kibelek... bo też troche mnie kluje p***a

andzia_zg napisał:

Ja uwielbiam się kapać w wannie ale w ciąży korzystam z prysznica bo jakbym weszła do wanny to bym chyba z godzinę z niej wychodziła Ale przyznam, że strasznie brakuje mi gorących kąpieli...

A ja znów się kiepsko czuję. Przed chwilą sobie leżałam i znów mocno zaczęły mnie boleć plecy, po chwili złapał mnie skurcz brzucha i znów pobiegłam na kibelek... Skurcz nie bolał mocno, bardziej bolą plecy... no i ten kibelek... dziś już 3 razy mnie przeczyściło... no i raz w nocy...
Czuje dziś małego bardzo nisko i być może uciska mi odbyt i stąd chyba to parcie na kibelek... bo też troche mnie kluje p***a

albo bedziesz dziś rodzić ))

wiewiorka napisał:

andzia_zg napisał:

Ja uwielbiam się kapać w wannie ale w ciąży korzystam z prysznica bo jakbym weszła do wanny to bym chyba z godzinę z niej wychodziła Ale przyznam, że strasznie brakuje mi gorących kąpieli...

A ja znów się kiepsko czuję. Przed chwilą sobie leżałam i znów mocno zaczęły mnie boleć plecy, po chwili złapał mnie skurcz brzucha i znów pobiegłam na kibelek... Skurcz nie bolał mocno, bardziej bolą plecy... no i ten kibelek... dziś już 3 razy mnie przeczyściło... no i raz w nocy...
Czuje dziś małego bardzo nisko i być może uciska mi odbyt i stąd chyba to parcie na kibelek... bo też troche mnie kluje p***a

albo bedziesz dziś rodzić ))

jedno z dwóch na pewno :d

hej laski



Właśnie byliśmy z mężem na zakupach,uzupełniłam trochę lodówkę..kupiliśmy 15 pączków bo były w tesco za 8.85zl, zjadłam juz 2 i nadal mi się czegos chce...

Normalnie u mnie śnieżyca jest masakryczna,ledwo co żeśmy dojechali a ślisko jak nie wiem..

Andzia oj coś czuje ze nie długo mały Wojtek zawita na świat,co do kąpieli to też lubiłam w wannie ale teraz raczej korzystam z prysznica

Ja biorę Magne B6 i jak narazie nie dokuczają mi skurcze

Gosiu to nie ciekawa sprawa z mężem,ale nie przejmuj się u mnie też czasem,mąż bardziej słucha sie mamusi a mnie to wkur...jak nie wiem
A na tą konsultację uważam,że powinnas jechac

Stawiam na to pierwsze, że młody jest nisko i mi mocno napiera. W końcu dzis zaczynam dopiero 37 tydzień więc do porodu jest jeszcze trochę czasu. Tym bardziej, że na wizycie szyjka mocno trzymała (mimo,że mały mega mocno na nia napierał)
Poza tym nie mam ani mocnych skurczów, ani nie sa one regularne. Było raz w nocy i powtórka teraz więc jak dla mnie to nie zwiastuje porodu. choć przyznam, że bardzo bym chciala urodzic za tydzien...

hej dziewczyny sorki ze sie wtrace ale wiecie moze co ze sylwka??ona chyba tu z wami jest???a nie odzywa sie od jakiegos czasu??

po za tym gratuluje rozpakowanym mamusia sliczne dzieciatka macie
i szybkich porodow tym w dwupaku

Dodaj koniecznie czosnek do zupy ogórkowej...
Dodaj mąki...
A żeby panierka nie odchodziła od schabowego to do jajka musisz koniecznie dodać oliwy...
A ja to robię tak...
nawet nie mam czasu Was poczytać i popisać...

MoNiaaa napisał:

hej dziewczyny sorki ze sie wtrace ale wiecie moze co ze sylwka??ona chyba tu z wami jest???a nie odzywa sie od jakiegos czasu??

po za tym gratuluje rozpakowanym mamusia sliczne dzieciatka macie
i szybkich porodow tym w dwupaku

u nas nikt się nie rozpakował jeszcze choć Agnieszki dziś na forum ani widu ani słychu

no wlasnie sie nie odzywa, ja nic nie wiem ;-(

No i my sie dopiero przymierzamy do rozpakowywania, bo troche jeszcze chyba za wczesnie

MoNiaaa napisał:

hej dziewczyny sorki ze sie wtrace ale wiecie moze co ze sylwka??ona chyba tu z wami jest???a nie odzywa sie od jakiegos czasu??

po za tym gratuluje rozpakowanym mamusia sliczne dzieciatka macie
i szybkich porodow tym w dwupaku

Niestety Sylwka od dawna sie nie odzywa ani u nas ani na lutówkach...

ufolka napisał:

depeche zawsze se możesz tyłek pomoczyć w brodziku haha

ja uwielbiam kąpiele w wannie, dlatego nie dałam się namówić na prysznic, a teraz w wannie zamontuję zasłonkę i będę mieć dwa w jednym

Ciekawe kto mnie z niego podniesie!

Mialam do wyboru wanna i pralka w przedpokoju, albo prysznic i pralka w lazience