Mamusie marzec 2013

hej dziewczyny

WIEWIÓRKA GRATULACJE!!!!!!Normalnie jestem w szoku ,że to już


A ja byłam w szkole od 8 i w końcu na przerwie o 13 poszłam do łazienki siku.
Wkładkę miałam wilgotną ,(ale od początku ciąży mam wydzielinę),wyrzuciłam ją do kosza i jak się wysiusiałam to się podtarłam i chciałam założyć nową wkładkę a 3 krople mi kapły właśnie takie białe !Na pewno nie był to mocz ,bo na bieliznie różowej zostały mi białe plamy Normalnie się bojeeeeeee czy mam tak obfitą wydzielinę i to normalne???Czy to wody płodowe ???? I czuje cały czas jak moje maleństwo jest nisko i strasznie napiera

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ela biała lub żółtawa wydzielina jest normalna:) teraz może być jej trochę więcej bo to naturalny poślizg dla dzidziusia no i pochwa się oczyszcza w ten sposób.

Panika moim zdaniem to też włody ci się sączą.Moim zdaniem powinnaś sie udać do szpitala to sprawdzić,najwyżej Cię odeślą do domu.Nic nie tracisz,a będziesz spokojniejsza!

Gosia to cudowne wieści,opłacało się prawie urywać sobie kciuki od zaciskania

Chyba się za bardzo nakręcam.
Pójdę się położyć i odpocząć

Ela my tu wszystkie się nakręcamy

Gosienkocudowne wiadomości!!! cieszę się nieziemsko!!! Zosia da radę

Zagladnęłam tylko na chwilke, żeby zobaczyć wieści od Gosi, nadal jestem u rodziców. Ciągle myślę o naszej pierwszej mamusi i jej synku!!!

vernix napisał:

Paulina 77 napisał:

Ja też wole Was zapytać, bo Wy mi od razu nie zrobicie całego wykładu na temat i nie na temat...
A zobaczyć dziecko mogą, choćby zaraz po przyjezdzie ze szpitala (i potrzymać też mogą), byle mi na noc nie zostawali. No, moją mamę bym tolerowała, bo ona jest bardzo łagodna. Nikomu nie będę bronić dostępu do dziecka, absolutnie. Ale nie toleruję wtrącania się.

[/i]



Amen

Amen 2

Kurcze jak tak czyam o waszych świrkach to dochodzę do wniosku,że ja swoją to powinnam na rękach nosić!!!Z resztą ja jestem takim typem,że jak zacznie mi się wtrącać to jej powiem,że to jest moje dziecko i wiem jak z nim postępować!Ze świrką trzeba krótko. a wiadomo,ze się nie obrazi bo wtedy nie będzie wnuka widzieć

Dziewczyny z doświadczenia wiem ze przed porodem dużo mówią te świrki, a potem i tak jest inaczej.. nie można dać się od razu i będzie dobrze, a te hormony buzują i bardzo dobrze, pomaga to nam bo trzeba od razu granicę wytoczyć.

Ja posprzątałam całe mieszkanie, pozmywałam podłogi, poodkurzałam a teraz czekam, albo się rozkręci albo znów się wkurzę najgorsze jest to, że jestem sama z małą, bo mąż w pracy do 22 ;/

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Panika daj znać co u Ciebie

Dziewczyny ja tylko znowu na chwilę.
Bardzo się cieszymy z R że pojechaliśmy na tą konsultację. Choć nie mało nas to kosztowało...
Ale najważniejsze, że mamy szanse. Że są odpowiednie metody, że będzie normalnie żyła i się rozwijała.
Czeka nas długa droga. 3 operacje na pewno. Ta pierwsza to na zasadzie zabiegu przygotowującego do dwóch następnych. Wszystkie rozłożone w czasie.
Ale tak na prawdę wszystko okaże się po porodzie. Prof powiedział że ośrodek w Kat to bardzo dobre miejsce na leczenie naszej kruszynki.
Po porodzie od razu mamy przesłać pierwsze wyniki badań małej i będzie ją konsultował znowu.
Dołączę do Was jutro wieczorem albo dop w poniedziałek.
Dziękuję Wam za wszytsko.
Dobrego wieczoru
PS: Wiewiórka jak się czujesz? Jak synuś?

Gosia super, oby jak najwięcej pozytywnych wiadomości

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

gosiucieszymy się razem z Tobą i trzymamy kciukasy cały czas

Gosiu Ja również bardzo bardzo się cieszę !

Ciekawe jak tam Wiewiórka i jej maluszek

no Ela też sie zastanawiam,jak wyjdzie ze szpitala to pewnie dopiero się odezwie,ale ciekawe kiedy u nas w szpitalu jest tak,że jeśli po porodzie jest wszystko ok to po 3 dobach wypisują,a jak u nich to nie wiem..