Mamusie marzec 2013

koticz - te szelki jak dla psa - bardzo fajna sprawa! sa dobre i do nauki i chwile pozniej jak juz sie dziecko rozbryka, jestes powiedzmy na spacerze, dzieciak Ci nie chce jechac w wozku, to przynajmniej zapinasz mu szelki i masz pewnosc ze za chwile nie bedziesz musiala zostawiac wozka zeby go gonic, tylko ograniczasz mu pole manewru

ja kupilam nosidelko - tez fajne rozwiazanie, chociazby na jakis zakupach, czy nawet w domu jak obiad zrobic czy cos, dziecko jest blisko Ciebie, a Ty masz rece wolne chuste miala moja siostra i instrukcje wiazania miala zalaczona, ale ja jakos nie mam przekonania, poza tym w sumie na poczatku ciazy kupilam to nosidelko wiec to i to mi nie potrzebne

ide robic zapiekanki mmm

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ja juz uciekam bo mi się ziewa
Dobranoc

ja tez spadam poczytac i lulu. Waszka trzymam łapki daj znac jak wrocisz.. buziaczki spokojnej nocy brzunie

Dominika ja widzę zalety.Choćby to,że mi córka rączki przy ulicy nie wyrwie,no i napewno prowadząc dziecko na tych szelkach chroni się je przed wieloma upadkami,ale jednak kojarzy mi się ze smyczą i nic nie poradzę.Na szczęście mam jeszcze trochę czasu więc się może przekonam

Jak wy chcecie gotować z dzieckiem w nosidełku tak na piersi tzrymając czy jak?A jak kopnie w patelnie/garnek albo coś???albo wam pryśnie tłuszcz?No cokolwiek???

U mnie będzie zakaz.Młoda nie będzie mogła wchodzić do kuchni,myślę nawet o takiej bramce jak na schody
www.google.pl/imgres?um=1&hl=pl&sa=N&tbo...ndsp=22&tx=140&ty=59
choćby po to żeby się nie dobrała to jedzenia kociego

Ja spadam na kąpiel,bo ja codziennie siedzę w wannie(kiedyś któraś o to pytała) i wodę mam bardzo ciepłą.Kąpałam się pod prysznicem tylko na początku bo bałam się poronienia,a potem jak zagrożenie minęło tak po 20tc to już normalnie z wanny korzystam

Spokojnej nocy
waszka trzymamy z Jagą kciuki,żebyś dała radę w sądzie i oczywiście za wizytę

Ja byłam u kuzynki.Niedawno wróciłam.Ale mnie kręgosłup boli od siedzeniaaaaa
Dobrej nocki !!!

koticz przyklad tylko taki podalam - ze mozesz robic wszystko bo masz wolne rece tez nie mam zamiaru gotowac przy malym, chociaz w kuchni bedzie przebywac

hehehh widocznie zbyt dosłownie wszystko odbieram!!!Bo ja myślałam,że tak faktycznie chcecie np kotlety smażyć z dzieckiem na klacie albo odcedzać ziemniaki i myślę sobie "fuck" sobie przy tym często kuku robie to co dopiero dziecku zrobie???Heheh

na zakupach to fajne naprawdę zwłaszcza jak chce się trochę połazić między wieszakami z ciuchami czy coś,bo wózek jednak nieporęczny...

aksa u mnie po czekoladkach to już same kupony zostały

Matko oglądam Leona zawodowca po raz milion setny i stwierdzam,że chyba jednak tym razem nie dźwignę imuszę zmienić kanał...

Do poczytania jutro!!!

Ela matko,że Ci się tak chce codziennie na chałpach siedzieć,podziwiam naprawdę!Ja w ciąży to muszę sama siebie namawiać żeby do sklepu iść,a na ploty to się umawiam z kilku dniowym wyprzedzeniem,żeby się nastawić psychicznie no i max.dwa dni w tygodniu!!!
A Ciebie cały czas gdzieś nosi...szacun

Dobry wieczór!

Piszę dopiero teraz, bo w szpitalu siedziałam od 8 do 14 z kawałkiem, przeczołgali mnie nieziemsko: ktg, usg, mocz, doppler (przepływy) i inne atrakcje, ale ustalili, że nie widzą przyczyn medycznych, dla których dziecko by miało się mniej ruszać, nawet gdyby to owinięcie szyji pępowiną było na stałe, to przepływy przez pępowinę są ok, więc nie ma węzłów, serce i puls ok, rozwija się prawidlowo, nic nie świadczy o niedożywieniu/niedotlenieniu itd. reszta się okaże przy porodzie, ktory może być w tej sytuacji naturalny - tętno będzie monitorowane, gdyby co, wtedy reagują. A ja wolę naturalnie rodzic, jeśli mogę o tym decydować.

Z dokładnego USG wyszło, że mój mały leń waży już ponad 2600g, wyniary główki, brzuszka itd. ok, jedynie jest duża rozbieżność wymiarów główka, kontra kość udowa, ale podobno ma po prostu długie nogi jest w 72 centylu, tydzień do przodu wzrostowo i ciekawostka - skarżylam się na bóle kręgosłupa - dostanę skierowanie na fizjoterapię


beata - bombowa impreza, na pewno - choć męczy - to pozytywnie nastawia. Normalnie zazdroszczę właśnie tego pozytywnego nastawienia wokół, które dobrze wpływa.

waszka - będę z Toba, bo wiem, jak takie sprawy stresują i wkurzaja. Możesz spróbować poprosić o zeznawanie pod jej nieobecność, powiedz, że obawiasz się jej reakcji i reakcji Twojego roganizmu na sytuację. W końcu odpowiadasz za malego człowieka, który jest ważniejszy i od tej sprawy i od tej nadętej pindy. Potraktuj to jako coś nieprzyjemnego, co minie i zaplanuj sobie coś mega fajnego na "po" i na tym się skupiaj, że jak już odbębnisz przykrości, potem będzie to coś, co Cię odstresuje

ps. buty w necie kupowałam tylko na deezee.pl - mają dobry system pomiarów, wysyłka szybka i można bez problemu wymienić, gdyby co.



Aha! zapomniałam dodać, że walentynek raczej nie będę obchodzić, bo straciłam wiarę w.. sama nie wiem - w związki, mężczyzn, stan zakochania? nie wiem. Jestem głęboko rozczarowana moim facetem i póki jestem w ciaży, po prostu mi smutno. Potem jak już będę i silniejsza, i mobilna - cóż. Obejrzy sobie moje plecy, bo się kompletnie nie sprawdził w roli, jaka mu przypadła.

Offca super wieści o juniorze:) czekałam, aż się odezwiesz

Waszka trzymam za Was kciuki z Zosią, w ten stresujący dzień.

Mąż dzisiaj w Krakowie... czuję się niepewnie, wiedząc, że jest tak daleko, a ja nie mam nawet samochodu jakby co :/

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

witam mamusie
wczoraj miałam wizytę u gina i mam zrobić badanie na paciorkowca miała już któraś z was to badanie na czym ono polega i jeszcze muszę za nie zapłacić 35zł bo podobno nie jest refundowane za dwa tygodnie mam pierwsze ktg i w tym samym dniu lekarka ma podjąć decyzję czy będzie cc czy rodzę naturalnie wszystko zależy od mojej przyszłej wizyty na usg czy blizna będzie dalej miała 3mm czy mniej

Offca super, ze wszystko ok!

Waszka - trzymam kciuki..

Ela - tez Cie podziwiam.

A poza tym to dzien dobry stokrotki!

lusiaczek82 napisał:

witam mamusie
wczoraj miałam wizytę u gina i mam zrobić badanie na paciorkowca miała już któraś z was to badanie na czym ono polega i jeszcze muszę za nie zapłacić 35zł bo podobno nie jest refundowane za dwa tygodnie mam pierwsze ktg i w tym samym dniu lekarka ma podjąć decyzję czy będzie cc czy rodzę naturalnie wszystko zależy od mojej przyszłej wizyty na usg czy blizna będzie dalej miała 3mm czy mniej

Ja miałam to badanie. Jest to nic innego, jak pobranie wymazu z pochwy.
A jak po wizycie? Wszystko ok?

lusiaczek82 napisał:

witam mamusie
wczoraj miałam wizytę u gina i mam zrobić badanie na paciorkowca miała już któraś z was to badanie na czym ono polega i jeszcze muszę za nie zapłacić 35zł bo podobno nie jest refundowane za dwa tygodnie mam pierwsze ktg i w tym samym dniu lekarka ma podjąć decyzję czy będzie cc czy rodzę naturalnie wszystko zależy od mojej przyszłej wizyty na usg czy blizna będzie dalej miała 3mm czy mniej

Helloł

Pochwalcie mnie, wstlam o 8



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dawno Gosi nie widzialam na forum

Offca to super wiesci.

Tak Ela jak masz sile tak latac. Ja do warzywniaka nie mam sily , ech starosc

Depeche fanfary dla Ciebie za wstanie o 8