Mamusie marzec 2013

hej
obudził mnie budzik, zapomniałam wyłączyć no i po spaniu o 8 ;/ teraz chodzę jak zombie, ale małą uśpię i też się położę.
Dziś na 13.30 ktg mam, wyniki wczoraj odebrał małż dobre na paciorkowca więc wsio okej, a dziś rano taki skurcz mnie obudził że hej, z parciem taki od razu, niby się chce żeby się zaczęło ale jak już coś to mam pietra jak ta lala..

Matkoo, co dziś na obiad??

Lusiaczek ja też płaciłam 30 zł za badanie ;/ ciekawe na co ida moje składki co miesiąc?

Aga miałam napisać przedwczoraj ale zapominam ciągle.. fajny avatarek

Depeche co Ty masz z tą sraką? Ja mam ostatnio w drugą stronę i też źle

Beata pisałam już że zazdroszczę imprezki?? te zdjęcia to jak z gazety hehe

Offca fajnie że okej wszystko, pewnie Ci ulżyło trochę

Waszka trzymam kciuki

Ufolka dzięki
Mnie też dzisiaj obudził skurcz koło 3.00 ale zaraz odpuścił, później był jeszcze jeden słabszy i spokój.

U mnie dzisiaj żurek i chyba ryż z pieczarkami i marchewką.

Dzień dobry Kobitki.

Ja wczoraj miałam wizytę. Lekarz stwierdził, że szyjka wskazuje na to, że gdyby nie potrzeba CC to chodziłabym w ciąży do końca życia bo Mała zupełnie nie ma ochoty przychodzić na świat. W związku z tym, nie będziemy się ciąć 25 - go lutego ale dopiero 4-go marca. Nie ma "zagrożenia" wcześniejszego porodu więc stwierdził, że posłuchamy głosu Małej i damy Jej jeszcze trochę posiedzieć w cieplutkim domku. W sumie może nawet dobrze. Niestety nie wiem ile waży, bo zrobił tylko szybkie USG żeby sprawdzić czy Lenka nadal świat ma w dupce i ma ;P Następna wizyta 22-go.

Ojjj Beata jak ja Ci zazdroszczę tych koleżanek. Moje są na tym etapie swojego życia, kiedy największym problemem jest to, gdzie iść w sobotę na imprezę, i jak im 3 lata temu powiedziałam że wychodzę za mąż, zrobiły wielkie oczy i pytały czy "zaliczyłam wpadkę". Kiedyś pytały czy planuję zrobić baby shower bo otwierają taki fajny nowy klub... więc raczej podziękuję

Dziś mamy jakieś wizyty? Jeśli tak to czekamy z Małą na relację

heh ciekawe jak u mnie, czy sie Mlody serio przekrecil juz, raz czuje , ze tak, a raz , ze jednak tupie mi po pipie.

[hide]Ufolka, nie mam pojecia. Ide na siku , robie to drugie. Wczoraj mialam tak caly dzien.[/hide]

Aga zjadła bym ryż taki ale pieczarek nie mogę bo żołądek mnie boli ;/ planowałam na dziś zapiekankę z mięsem mielonym i szpinakiem, podrzućcie jakiś fajny przepis jak macie, kiedyś Ania dawała ale nie spisałam a teraz znaleźć to... hehe

Unbreakable mi ostatnio też usg nie zrobiła a ja tą wagą najbardziej się martwię, może dziś po ktg zrobi.. zobaczymy

Depeche może maluch gdzieś Ci uciska.. przynajamniej lekko się czujesz hehe

Unbreakable no to faktycznie, skoro małej się na świat nie spieszy to niech sobie posiedzi jeszcze w brzuszku kilka dni dłużej:) Jakbyś miała cesarkę 3 marca, to urodziłabyś w moje urodziny

Ufolka przepis, który skopiowałam z forum:) Chyba od Andzi:) Jeszcze nie próbowałam.

W jednym garnku przygotowuje szpinak:
- do garnka gdzie mam ciutke masła wrzucam zamrożone brykiety, jak sie rozmrożą to dodaję sół, pieprz, sporo czosnku, troszkę śmietany a na koniec żółty ser.

W między czasie gotuje ziemniaki. Po ugotowaniu kroję je na talarki

A na patelni przesmażam mięso mielone z przyprawami.Jak je usmaże to odsączam je na ręczniku papierowym. Wtedy zapiekanka nie bedzie tłusta.

Przygotowuję sobie naczynie żaroodporne i przekładam składniki warstwami. Najpierw ziemniaki, na to mięso mielone, potem szpinak i znów kolejna warstwa. Robie tak przeważnie 3 warstwy a na wierzch polewam śmietana z przyprawami (przeważnie mam w domu małe smietany to zużywam tak 1,5 kubka - do smeitany dosypuję soli, pieprzu i zioła prowansalskie i polewam tym zapiekankę) i daję do pieca na 20 minut.

U nas najbliższa rodzinka ma urodziny 2 marca, 3 marca, więc jak Mała urodzi się 4 - go to będzie niekończąca się impreza

Dzień dobry
Depeche było wczoraj ale tylko z rana a potem tylko podczytywałam.
Wczoraj siedziałam prawie 4 h u dziewczyny w pracy. Nazbierały mi tyle rzeczy ze w szoku jestem. Od butelki z Aventu, po smoczki, witaminy, kremy po pampersy oczywiście się u nich objadłam. Przyjaciólka mnie pomierzyła i posłuchałyśmy tętna małej. A wieczorem mój r umówił się z serdecznym kolega z okresu LO, bo akurat jest w delegacji w Jeleniej. I niech mi nikt nie mówi że faceci to nie plotkarze. Oczy mi wychodziły jak słyszałam co oni wspominali. Pośmiałam się.
Depeche chwalę cię,że tak wcześnie dooopę zwlekłaś z łóżka.
Waszka myślałam dziś o Tobie w nocy. 3mam kciuki przede wszystkim za syneczka aby dobrze przybrał. I tulę cię wirtualnie podczas rozprawy sądowej...
Offica cieszę się z dobrych wieści jakie nam przynosisz jeśli chodzi o syneczka, bo o facecie to nie za bardzo....
Beata zdjęcia z baby shower rewelacyjne. Sama poczułam pozytywne fluidy.

Ale mnie stopy bolą, a mała jak w nocy szalała ( nie wiem czy to po naszych przytulankach tak) tak teraz ani nie drgnie... jak ja tego nie lubię.
Dziś wielkie pranie. Bo nie mam już co na tyłek włożyc. A na obiad...pomysli się

Unbreakable napisał:

U nas najbliższa rodzinka ma urodziny 2 marca, 3 marca, więc jak Mała urodzi się 4 - go to będzie niekończąca się impreza

Fajnie:) Ja na początku chciałam, żeby mój termin z 1 marca, przesunął się na 3 wtedy urodziłabym w swoje urodziny:) Ale teraz już nie chce tyle czekać

Agnieszka86 napisał:

Ufolka przepis, który skopiowałam z forum:) Chyba od Andzi:) Jeszcze nie próbowałam.

W jednym garnku przygotowuje szpinak:
- do garnka gdzie mam ciutke masła wrzucam zamrożone brykiety, jak sie rozmrożą to dodaję sół, pieprz, sporo czosnku, troszkę śmietany a na koniec żółty ser.

W między czasie gotuje ziemniaki. Po ugotowaniu kroję je na talarki

A na patelni przesmażam mięso mielone z przyprawami.Jak je usmaże to odsączam je na ręczniku papierowym. Wtedy zapiekanka nie bedzie tłusta.

Przygotowuję sobie naczynie żaroodporne i przekładam składniki warstwami. Najpierw ziemniaki, na to mięso mielone, potem szpinak i znów kolejna warstwa. Robie tak przeważnie 3 warstwy a na wierzch polewam śmietana z przyprawami (przeważnie mam w domu małe smietany to zużywam tak 1,5 kubka - do smeitany dosypuję soli, pieprzu i zioła prowansalskie i polewam tym zapiekankę) i daję do pieca na 20 minut.

dziękuję, o ten mi chodziło właśnie

matko, mała mi na stopy zakłada gumki do włosów i palce czesze

Witajcie drogie Panie

No ja dziś czuje się lepiej
Na obiad pomidorowa i pierogi z serem.

E tam wcale się z bieganiem po znajomych nie wysilam Mąż mnie podwiózł pod dom kuzynki a wróciłam autobusem A u kuzynki w domu to czuje się jak u siebie więc jakoś daje radę wysiedzieć i zawsze ma coś pysznego do jedzenia

Offca Bardzo się cieszę,że z dzidzią wszystko w porządku

Unbreakable - to rzeczywiście szkoda, że Twoje koleżanki są "niedojrzałe" w porównaniu z Tobą...

Depeche - no gratuluję moja droga, chylę nawet czoła...

Ufolka - fajnie masz, jak spa zmiksowane z pobytem w salonie fryzjerskim

hej grubaski:)))
a za 2 tyg o tej porze może już usłyszę wrzask Ignasia:)))

śniłyście mi się dziś-znaczy większość z Was:)byłyście w formie takich tekturowych postaci wyciętych ze zdjęc które tu wstawiałyście albo które widziałam na fb:) była beata, gosia, aga, ufolka, depeche, vernix i unbreakable:))) stałyście takie tekturowe obok siebie a ja do was gadałam:)))

czytam Was ale staram się skupić na nauce póki jeszcze mogę

czy wy tez tak dużo pijecie??? ja to jakieś masakryczne ilości-cały czas.

miłego dnia życzę otwierając ustawę o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów:)

patrycja85 napisał:

stałyście takie tekturowe obok siebie a ja do was gadałam:)))

padłam !! zazdroszczę Ci snów hehe