Mamusie marzec 2013

Unbreakable napisał:

kika1985 napisał:

Unbrekable fajnie że po wizycie wszystko ok , oswoiłaś się już z cc???

W zasadzie to tak. Żal mi tylko, że zaraz po narodzeniu Małej zabiorą Ją do Męża i to On będzie ją tulił a nie ja No i mam obawy przed tym, że mogę nie mieć pokarmu po CC itd, ale nie chcę się martwić na zapas

Kika nie wyrobisz z kasą na te prezenty żeby tylko Karolina nie była zbyt wymagająca w tej kwestii ;P

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

kika1985 napisał:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ale fajowe !!! ja dziś do Smyka planuję wskoczyć może jakieś przeceny są ;p

andzia_zg napisał:

kika to super, że ma z Tobą taki dobry kontakt i, że darzy Cie takim zaufaniem. Niejeden chłopak nie zwierzyłby sie matce a on jednak Ci bardzo ufa i widać, że jest pomiędzy Wami więź.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kika suuuuper zakup!!!!
Pilnuj tam syna żebyś babcią wnet nie została no i lepiej zacznij na wesele zbierać bo jak się "kobieta" uprze to nie ma mocnych!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ze wstawaniem to masakra jest jakaś,ja też się zawsze najpierw bujam jak przewrócony na skorupę żółw,ale i tak nigdy nie udaje mi się zwlec,więc przekręcam się na bok i odpycham się rękami(jeśli obok jest mąż to podaje mi rękę żeby było szybciej )

Aga ja też mam opór mleka w cyckach i to wcale nie jest fajne.Oczywiście jak mi zaczęło wyciekać to się bardzo cieszyłam,tak jak z pierwszego w życiu okresu...cóż głupia ja
Jedne kobiety mają poprostu szczelne cycki inne nie...Ja się tam właśnie martwię,że te "super właściwości"siary wi wylecą i dla Jagi już same popuczyny zostaną

aksa jakby mnie któś odwiedził o 9 to bym nie otworzyła drzwi i udawała,że nas nie ma...

kika oby taki kontakt pozostał

ufolka na która masz wizytę?Trzymamy kciuki

A co do pytań to czy możliwe ,że skurczę czuję jako ból w krzyżu taki ucisk który się po chwili rozchodzi w dole pleców na biodra ?Wczoraj tak miałam wieczorem.I teraz znowu. Mam tak co 10...15min ? I ból taki podobny właśnie jak ,ból przy miesiączce .

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

andzia_zg napisał:

kika oby taki kontakt pozostał

ufolka na która masz wizytę?Trzymamy kciuki

Ania ba 13.30 dzięki, lecę się szykować

xxElaElaEexx wszystko mozliwe, bo chyba każdy jakos indywidualnie odczuwa te skurcze. Ja np mam tak, że twardnieje mi mocno brzuch, ale nie boli i po chwili czuje jakby mnie ktos opasał czyms i ściskał plecy... coś na zasadzie jakbym włożyła sobie na plecy takiego "pajączka" do prostowania się, który mi ciągnie plecy

xxElaElaEeexx napisał:

A co do pytań to czy możliwe ,że skurczę czuję jako ból w krzyżu taki ucisk który się po chwili rozchodzi w dole pleców na biodra ?Wczoraj tak miałam wieczorem.I teraz znowu. Mam tak co 10...15min ? I ból taki podobny właśnie jak ,ból przy miesiączce .

ja porodowe bóle miałam takie okresowe mocne i regularne

ej krejzolki, mi też nic z piersi nie leci póki co ale za to co odkryłam-od zeszłej środy straciłam 2 kg mojej cennej wagi:) a czytałam że to oznaka przygotowywania się organizmu do porodu... tak więc w 9 miesiącu ciąży ważę 58 kg-patologia:) ważyłyście się?

ela-to chyba jakieś skurcze ale ja jeszcze nie mam więc nie wiem.

a teraz w ramach przygotowań do powiększenia rodzinki biorę się za kodeks rodzinny i opiekuńczy:)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

andzia_zg napisał:

xxElaElaEexx wszystko mozliwe, bo chyba każdy jakos indywidualnie odczuwa te skurcze. Ja np mam tak, że twardnieje mi mocno brzuch, ale nie boli i po chwili czuje jakby mnie ktos opasał czyms i ściskał plecy... coś na zasadzie jakbym włożyła sobie na plecy takiego "pajączka" do prostowania się, który mi ciągnie plecy

To chyba faktycznie mam w końcu skurcze -na jedno się cieszę,bo już wiem czego się mogę mniej więcej spodziewać Jak znowu będę je mieć to będę jeszcze brzuch obserwować czy twardnieje

Mam nadzieję Kika że będzie tak u mnie

Tia Patrycja, schudłam 1,5 kg i teraz ważę 61,5. Dookoła wszyscy mnie ochrzaniają, bo przez to "dziecko jest głodne i nie rośnie" :/

Cześć Kuleczki moje
Dawno tu się nie udzielałam ale leń ze mnie pfff... wybaczcie ale jakby co jestem na bieżąco

U Nas wszystko w jak najlepszym porządku brzuszek opuścił się lekko się oddycha nie zapeszając śmigam jak wyścigówka
Z ciekawych dolegliwość obecnie kłucie tuż nad pipką takie powiązane z naciskiem wrażenie jakby Mały wsadził tam rączkę i drapał paznokietkami ale to chyba dobrze niech tam sobie przepycha drogę wyjścia i wychodzi bo My tu wszyscy czekamy na Niego.
Andzia w sumie możemy już rodzić 38 tydzień zaczęty jupiii.... jutro mam wizytę to się może dowiem kiedy mogę się spodziewać porodu oby jak najszybciej


Pytanie

Czy Wasze Dzieciaki też Wam tak buszują w brzuchu? Nie oszukując od 3 dni przez dobrą godzinę Mały tańczy dosłownie w brzuchu non stop ? Cały drży i wypycha uczucie nieziemskie ale kurde jak za aktywny to też nie dobrze...