Mamusie marzec 2013

Ela, daja bierz, bija uciekaj!

Mamcia spoko, hehehe.

Ela kurcze powiem ci,że ci trochę zazdroszczę!!! ekstra prezent! to może dobra okazja aby się zapoznać?? wiesz skype czy coś? bo na prawdę miło, że o was pomyśleli!

my jeszcze nie dostaliśmy ani jednej rzeczy od nikogo, nic, zerooooo
oczywiście nie licząc wózka - bo to moi rodzice chcą kupic

Zrobiłam sobie dziś prezent - jak się kropek na wiosnę urodzi to sobie obiecałam, że się po tych miesiącach dresów, kapci, szlafroków odwalę i pójdę z kumpelami na miato. Żeby odreagować. W tym celu zamowiłam sobie boooooty
deezee.pl/obuwie_damskie/czolenka/czolen...40192a_black_pu.html

Ps. Ja też nie mam siary. Ale za to mam bbóle w pipie ważne, że coś mam.
i bóle kręgosłupa takie, że rano wstałam, śniadanie zaliczyłam, W. pojechał do pracy - też z bólem kręgoslupa - a ja zaległam. I oglądam na yt strefę wolnych myśli, wywiady rożne. Niektóre urywają zad.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Offca boooossskkieee szpile!!!

Wow offca. Kocham szpilki ale w tych bym się zabiła

Hej;) melduje sie dzis, bo dopiero mnie wypuscili. Zaleglosci nadrobie jutro, bo ponad 30 stron postow to spor;) jestesmy jeszcze w dwupaku. Dzisiaj od rana bol brzuszka i plecow, na badaniu lekatz powiedzial, ze szyjka ma 1,5 cm i jest miekka, wiec to juz czas zeby brzuszek pobolewal. Na usg maly siedzi bardzo nisko. Ale powiedzieli, ze skoro mam tak blusko do szpitala, to moge oczekiwac w domu;) Malutki zdrowy i duzy:)
Jak tam lezalam, to juz mi nie tak spieszno do porodu. Jak widzialam te obolale kobiety, ze lzami w oczach, to musze teraz otrzasnac sie z tego szoku, zanim sama na porodowke trafie;)
Pozdrawiam;)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Panika to nadrabiaj!

Ja to sie az boje, co bedzie jak pojde do szpitala, w zyciu nie odkopie sie na tym forum

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Panika - dobrze, że możesz w domu czekać. To lepiej nastwia psychicznie, niż szpital.
Też ostatnio się w szpitalu nasiedziałam, słyszalam krzyki,, kobiety przyjeżdżały z silnymi skurczami, jedna już w tak zaawansowanej fazie, że widać było rączkę dzieckq, mbo wychodziło na supermana. Poród błyskawicznie przebiegał i urodziła na oddziale przejściowym. naaoglądałam się sporo, boję się jak jasna cholera i zastanawialam się dokładnie, czego. Oczywiście - odpukać - komplikacji, bo dziecko najważniejsze. Dwa - niewiedzy. Pierwszy raz zdecydowana większośc z nas rodzi, więc to jest strach przed nieznanym.. Nie znamy jeszcze swojej siły, swoich granic wytrzymalości i to przeraża. Ale za to o ile będziemy silniejsze po, wiedząc, ile umiemy znieść - staram się na to patrzeć jak na coś do przeżycia, co mnie jako kobietę wzmocni.

A co do szpil - kooocham całe życie trampy, glany, a potem jak zaczęłam zawodowo grać i trzeba było na jakieś imprezy, gale iść, to się porządnie nauczyłam chodzić i już tak zostalo.

offca87 napisał:

Panika - dobrze, że możesz w domu czekać. To lepiej nastwia psychicznie, niż szpital.
Też ostatnio się w szpitalu nasiedziałam, słyszalam krzyki,, kobiety przyjeżdżały z silnymi skurczami, jedna już w tak zaawansowanej fazie, że widać było rączkę dzieckq, mbo wychodziło na supermana. Poród błyskawicznie przebiegał i urodziła na oddziale przejściowym. naaoglądałam się sporo, boję się jak jasna cholera i zastanawialam się dokładnie, czego. Oczywiście - odpukać - komplikacji, bo dziecko najważniejsze. Dwa - niewiedzy. Pierwszy raz zdecydowana większośc z nas rodzi, więc to jest strach przed nieznanym.. Nie znamy jeszcze swojej siły, swoich granic wytrzymalości i to przeraża. Ale za to o ile będziemy silniejsze po, wiedząc, ile umiemy znieść - staram się na to patrzeć jak na coś do przeżycia, co mnie jako kobietę wzmocni.

A co do szpil - kooocham całe życie trampy, glany, a potem jak zaczęłam zawodowo grać i trzeba było na jakieś imprezy, gale iść, to się porządnie nauczyłam chodzić i już tak zostalo.

Ja tam sie boje bardziej niz na pierwszym razem

Hej brzuszki!!!!

Wreszcie Was nadrobiłam...

Rano nie miałam czasu się przywitac bo chciałam w miarę wcześnie jechac i zrobic sobie badania,oddałam mocz i pobierali mi krew,a kolejka była masakryczna,stałam chyba z 1,5 h..
Potem chciałam kupic sobie jeszcze biustonosz do karmienia,ale niestety były same duże,więc pani ma mi zamówic na przyszły tydz,pozniej weszliśmy jeszcze do Biedry po mandarynki,mmmm pychotka...
Na obiad ugotowalam barszcz biały z kiełbaską bo S spieszył się do pracy na 2 zmianę,więc musiałam zrobic cos na szybko

offca- dobrze,że porobili Ci wszystkie badania i z małym wszystko ok

Unbreakable- to może i lepiej,że mala w brzuszku jesczez posiedzi,zawsze to lepiej bliżej terminu urodzic

patrycja- nie no,zarabiste masz sny...

aga- ja też jeszcze nie mam siary,wogóle to mało co piersi mi się powiększyły

katarzyna- moja mała też mi niezle buszuje w brzuchu,aż cały faluje..

andzia- no co do tej wagi,że w ost tyg się nie tyje to chyba nie do mnie się tyczy bo umnie od ostatniej wizyty znowu jakieś 1,5+

aniaczajka- fajnie,że wszystko ok po wizycie

ela- to niezle Wam się trafiło z ta paczką


Jesli chodzi o mojego męża to ja nie narzekam, teraz gdy jestem w ciąży bardzo mi pomaga,wogóle to codziennie rozmawia z mała,tuli się do brzuszka i całuje aż mi łezka w oku staje..