Mamusie marzec 2013

sylwia2 napisał:

ja tez sie zastanawiam nad wygladem mojego synka, dwa razy mi sie snił raz był blądynkiem a ostatnio miał grzywkę blad ale boki lekko rudawe a najsmieszniejsze jest to ze powiedziałam o tym snie siostrze mojego m i ona mi powiedziała ze ich pradziadek był lekko rudawy Wiec teraz atakuje mojego m ze jak mały bedzie rudy to go ,,udusze'' hhehe ze to bedzie jego wina, oczywiscie zartuje ale w głowie mi to siedzi, nie moge sie doczekac i go zobaczyc.

U mnie w pokoleniach rodzice,dziadkowie,pradziadkowie nie było nikogo rudego.
Natomiast mojego męża dziadek był rudy i akurat żadne dziecko dziadka ani wnuki rude nie są i obawiam się żeby czasem to w genach na naszą córkę nie przeszło

Mam kuzynkę,której pradziadek właśnie był rudy i ona też ruda
I jej kuzynowie i kuzynki też mają rudy kolor włosów
PS Boję się,że moje dziecko będzie rude ,bo zawsze się z niej śmiałam ,że rudzielec

Też macie takie uczucie jak siedzicie,że dziecko Wam dosłownie na nodze siedzi?

Bo ja mam brzuch dosłownie na lewym udzie i czuje jakbym cały czas Majkę na kolanie trzymała

PS Mój obwód brzuszka 112cm
A Pani w laboratorium się mnie dziś pyta na kiedy termin,to jej mówię a ona ,że niemożliwe bo tak zgrabnie wyglądam i nie taka spuchnięta jak niektóre kobiety Aż miło mi się zrobiło

A ja kooooocham rude dziewczynki!!!
www.google.pl/imgres?q=rudow%C5%82osa+dz...&ndsp=26&tx=62&ty=75
taka naprzykład!!!!Więc akurat o to się nie boję

Ale świrka mi opowiadała,że jak babcia zobaczyła średniego,że rudy to sie popłakała,bo ją w szkole gnoili z tego powodu.Szwagier chyba nie miał z tym problemu,ale był duży i silny więc sobie nie pozwolił.Najbardziej to się z niego bracia śmiali J mi mówił,że mieli na siebie takie przezwiska:Najstarszy był gruba parówa,bo miał nadwagę,średni był ryża pała,bo rudy a mój był Jarek-skwarek bo ma dużo pieprzyków na plecach i się z niego zbijali,że mu się poprzyklejały no i najpierw się wyzywali a potem się tłukli jak to chłopaki

Tych pieprzyków się trochę obawiam,żeby mała nie miała,a świrka to ma dwa na twarzy takie wystające no i mój ma sporo takich wystających na tych plecach,a u dziewczynki to niezbyt,albo żeby nie miała takiego kleksa jak Mateusz Damięcki między oczami
www.google.pl/imgres?q=mateusz+dami%C4%9...&ndsp=24&tx=72&ty=99
albo takiehttp://www.google.pl/imgres?q=pieprzyk+enrique+iglesias&um=1&hl=pl&biw=1600&bih=731&tbm=isch&tbnid=PgNcEeRrs9U0rM:&imgrefurl=http://muzyka.wp.pl/did,365523,opage,2,page,3,title,Stefano-Terazzino-vs-Enrique-Iglesias,pojedynek.html&docid=kqIFtWpTnFVgEM&imgurl=http://i.wp.pl/rozrywka/duel365523/2009/04/18/enrique3_ons_1241078916.jpg&w=200&h=300&ei=mUEuUcOuEcfIsgbawICIBQ&zoom=1&ved=1t:3588,r:2,s:0,i:84&iact=rc&dur=187&sig=115012144000472756672&page=1&tbnh=181&tbnw=126&start=0&ndsp=24&tx=63&ty=70

Dziewczyny serdecznie polecam Wam strone www.rodzicpoludzku.pl
Szczegolnie ciekawy artykul o standartach opieki okoloporodowej. Dobrze jest wydrukowac sobie rozporzadzenie, zaznaczyc interesujace nam punkty i omowic w wybranym szpitalu. To dla naszego dobra. Nawet nie zdawalam sobie sprawy z tego ile praw nam przysluguje.

koticz co do tych piepszyków to ja nawet nigdy o tym nie myślałam a mój synek właśnie urodził się z takim znakiem na oddziale wszyscy się śmiali że mi nigdy dziecka nikt nie podmieni bo charakterystyczny ma piepszyk i nie uważam żeby go to szpeciło w jakikolwiek sposób to właśnie jego urok a podobno na takich ludzi mówią że są wybitni jeśli chcesz zobaczyć to na stronie 151 jest moje zdjęcie z młosym tam bardzo wyraznie widać jego znamię

Panika992 napisał:

Dziewczyny serdecznie polecam Wam strone www.rodzicpoludzku.pl
Szczegolnie ciekawy artykul o standartach opieki okoloporodowej. Dobrze jest wydrukowac sobie rozporzadzenie, zaznaczyc interesujace nam punkty i omowic w wybranym szpitalu. To dla naszego dobra. Nawet nie zdawalam sobie sprawy z tego ile praw nam przysluguje.

taaa juz ja widzialam rodzic po ludzku w praktyce i jakie fochy robili z tych dziwacznych rzeczy, ktore od nich chcialam ( no zmiana pozycji do rodzenia do fanaberia).
Ech.

a ja bylam kiedys na kolonii z ruda Luiza, miala piekne wlosy, ciemna karnacje i owszem piegi,byla przesliczna

Sylwia, ale sie usmialam

Jednak i ja uwazam, ze rude dzieci sa sliczne.
Zobacz, Depeche taka Luize do konca zycia bedzie pamietala, a o takich szarowlosych kto bedzie pamietal?

Jak dla mnie Julian moze byc rudy, ale obstawiam, ze bedzie lysy;) nie szkodzi, jz mi glupie myslenie przeszlo.

Czy ktoras ma zamiar na dniach rodzic?

Mamusie, ktore juz urodzily - wrzucajcie w miare mozliwosci troszke zdjec! Dusza sie wowczas raduje.

Aaaa ja nic z zusu nie dostalam, ale kupilam sobie w koncu torebke; w mango, to nie ta z marzen, ale na kilka miesiecy moze byc;)

Rodzic po ludzku czytalam, bo juz ktoras wczesniej polecala, bardzo fajna strona.

Andzia - moze po porodzie Ci sie odmieni i bedziesz chciala wygladac przebojowo i zabojczo jako mamuska to tez zaczniesz po galeriach latac;)

Depeche napisał:

25malinka napisał:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

a to Ty nie wiesz dlaczego, a zeby podejrzen zadnych nie mieli

ale to by sie zgadzalo, bo ja myslalam, ze tu dziala tzw. genetyka, ale chyba nie. Z tego co pamietam z biologii genetyki, to gen ciemnych oczu i wlosow jest dominujacy, ale nie nie sprawdza sie, bo moja podobna zdecydowanie bardziej do taty, a ja mam silniejsze geny

u nas Dominik zdecydowanie do mnie podobny

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

lusiaczek nie chciałam w żaden sposób Cię urazić tym co napisałm!Tak jak pisałm wcześniej mój J ma sporo na plecach i w żaden sposób mi one nie przeszkadzają,ale nie chciałabym żeby moja córka miała.

Ale mam mega kłucie w broszy!!! i stawia mi się brzuch od wczoraj odkąd odstawiłam tabletki masakra czy tak już będzie do samego porodu?Utrudnia mi to życie,dziś ledwo przy garach wystałam...teraz też chwilkę posiedzę i muszę się położyć bo mnie gniecie...


Depeche aj kil ju!!!Za te kanapki obtaczane w jajku!!!Zjadłabym ale nie chce mi się robić...Jak byłam mała to mama i babcia robiły z serem i ketchupem

nie no co ty koticz nie uraziłaś mnie bardziej chodziło mi o to że nawet jak się ma piepszyka w takim nietypowym miejscu może on okazać się zaletą a nie wadą no przynajmniej ja tak uważam patrząc na mojego szkraba chyba że tak jest że dla każdej matki jej dziecko chodzby miało milion pieprzyków będzie piękne

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.





Wogóle to dziś zaczęłam 40 tydzień!!!!!
ale zleciało!!!