BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2013

11 lata 9 miesiąc temu #601857 przez Depeche
dominiczzkka napisał:

ale sie wkurzylam! nadrobilam was, tyyyyyle napisalam, zawiesilo sie i wszystko sie skasowalo!

z tego co pamietam, to:
lusiaczek - dziewczyny Cie wprowadzily w blad!!! wcale kolezanka nie musi miec biezmowania, zeby byc chrzestna! ja nie mam, a chrzestna jestem. ono wcale nie jest wymagane! tylko polscy beznadziejni ksieza niby mowia, ze tak, ale musisz isc do ksiedza i postawic na swoim, ze wiesz, ze go nie trzeba miec. na calym swiecie nie jest wymagane! nigdzie nie jest zapisane, ze trzeba je miec!

u nas do przodu, czas bardzo szybko leci, maly jutro bedzie mial juz 3tygodnie!
wczoraj wypilam troszke wina i chcica mi sie wlaczyla na potege! po dlugim czasie udalo mi sie namowic matiego, zeby sprobowac, ale lipa z tego wyszla, szwy mi sie jeszcze nie rozpuscily, sa ostre i tylko go zadrapalam :/ bez sensu! a juz myslalam ze wszystko bedzie pieknie :( jestem zalamana :D hahaha :P


W sumie mozesz miec racje, moja kolezanka sie zaparla i chrzestna zostala dziewczyna, ktora ma slub cywily z rozwodnikiem koscielnym, a na poczatku mowy nie bylo. Prawda jest taka, wszystko to kwestia kasy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601868 przez offca87
hej! :) :)


KINGA sto lat!!!


Ale mam dziś senny dzień..

Co do porodów, jak mi nie chciało ruszyć i czop nie odpadał, wlazłam 2 razy do wanny z bardzo ciepłą wodą, baaaardzo :) i robiłam przysiady, chodziłam. Poszło.


A co do karmienia - ja nadal laktatorem ściągam, nawet tak jednorazowo się udaje ze 110ml, mały je jak chce, w nocy budzi się częściej, cyca nie chce widzieć.


A wiecie, że lekarz mi powiedział, że jak się karmi swoim pokarmem z butelki, to nie powinno się liczyć przerw między posiłkami tak jak w przypadku mm? nasz pokarm to głównie woda, piersią karmi się na żądanie, nie można sztywno odliczać, bo dziecko może być głodne nawet i co 20 min.


Nawiasem, jakie owoce i waezywa jecie na surowo? Co gotujecie? Np.z czym zrobić makaron razowy?


GOSIAucałuj Zosię :) ciągle o Was myślę i mocno wspieram Malutką.

Beataczasem upierdliwa jestem, wszystko robi dla mnie za wolno i chaotycznie, ale tak sobie dobrze radzi z malym, że szybko zamykam ryj :D:D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601869 przez Agnieszka86
Hej, u nas noc ok. Zosia zasnela o 23 i spala do 4, o piątej zasnela i tak do ósmej.

Malinka, mała zjada różnie raz 60, raz 50 a czasem 90 i jeszcze pierś bo jej mało. Lekarka powiedziała, że każdej dziecko ma swój rytm i wie, kiedy zjeść dużo, a kiedy wystarczy 40 ml.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601873 przez Kinga2424
wiewiorka napisał:

czy widziałyście może takie pozytywki z projektorem? gdzie ten obrazek się wyświetla? w powietrzu?


Ja kupiłam już 2 takie projektorki. Obrazek wyświetlał sie na suficie. Chyba że był blisko ściany, to na scianie rónież

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601875 przez Kinga2424
Depeche napisał:

wiewiorka napisał:

Depeche napisał:

wiewiorka napisał:

moja kolezanka jest w ciazy i zarodek ma niskie tetno 70. lekarze mówia ze prawdopodobnie obumiera. spotkałyście sie z czym takim?


moj obumarl, nie wiem ile mial tetna, bo jak poszlam na usg to bylo po wszystkim. JAk tak mowia to pewnie tak jest, bo tam zawsze sa parametry . Ale jej nie mow.


nawet nie wiem co mam jej powiedziec...jeszcze mi napisala ze plami taka zywa krwia


to zaczela ronic, poleje sie z niej jak z kaczki i wtedy szybko do szpitala, beda musieli czyscic pewnie ( w narkozie niech prosi, zdaza sie , ze chca na glupim jasiu, nie wiem czy cos czuc, ale jakby co to lepiej nic nie pamietac). POtem dwa dniw szpitalu. Niestety.


Ja gdy pierwszy raz poroniłam, to tak wszystko spłynęło, ze nie musieli mnie nawet czyścić. A po miesiacu byłam już w kolejnej ciąży. I dalej jestem:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601878 przez Kinga2424
DZIEWCZYNY DZIĘKUJĘ ZA ŻYCZENIA:):):)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601881 przez Kinga2424
Myśmy dziś o 7:30 były w szpitalu. Doszli do wniosku, ze nic z tego nie będzie. Nawet gdyby podali mi oxy, to pewnie tylko malutka by to odczuła, bo jej wielki balon zacząłby się skurczać, a nie umiałaby wyjść na zewnątrz. Zdecydowali, że mam przyjść w czwartek. Zobaczą co będą ze mną dalej robić. Jeszcze sie okazało że mój lekarz od 2 kwietnia ma wolne. Ciekawe co to będzie:) Życzę Wam udanej niedzieli:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601893 przez Panika992
Maly mi ciagle placze;( wzielismy gona spacer, zeby zasnal, bo nie spal w nocy. Teraz niby spi, ale przebudza sie placze. Nie wiem co mu jest. Goraczki nie ma, kupki robi i pryka. Nawet nozek nie podkurcza. Sciagam dzisiaj mleko, zeby widziec ile je, bo siedzial tylko po 3 min na cycu. A i jak placze to krzyczy w nieboglosy... nie wiem co mu jest:((

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601903 przez lusiaczek82
u mnie dalej skurcze co 10min już chyba organizm się przyzwyczaił do tego bólu i za każdym razem jak idę do ubikacji to na papierze mam taką galaretkę kurcze nie wiem czy to czop bo pisłyście że to się nie rozerwie a u mnie to jest takie galaretowe ciągnące rety przeraża mnie to wszystko jutro mam wizytę u gina ciekawe czy dotrwam nie wiecie ile takie skurcze mogą trwać tzn.co 10minut bo ja mam od nocy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601909 przez kika1985
lusiaczek82 napisał:

u mnie dalej skurcze co 10min już chyba organizm się przyzwyczaił do tego bólu i za każdym razem jak idę do ubikacji to na papierze mam taką galaretkę kurcze nie wiem czy to czop bo pisłyście że to się nie rozerwie a u mnie to jest takie galaretowe ciągnące rety przeraża mnie to wszystko jutro mam wizytę u gina ciekawe czy dotrwam nie wiecie ile takie skurcze mogą trwać tzn.co 10minut bo ja mam od nocy


lusiaczek u mnie jest to samo od dwóch dni , mam skurcze co 10 minut co 8 , czop też wczoraj wyglądal jak brunatna galaretka, a dziś byl przezroczysty i ciągnący , skurcze też mam teraz co 10 minut potem jakas dluższa przerwa i znowu się powtarzają B)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601912 przez Lenucha217
moj z kolei wczoraj od 6 do 14 spal 7 godzin a dzis w tym czasie tylko 2 lezy ciagnie sie za ucho czkawka go meczy i od czasu do czasu poplakuje, cyca po 3 min i wypluwa mm zjadl 30... nie wiem czemu nie spi moze przestawia sie z nocy na dzien

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601915 przez lusiaczek82
kika1985 napisał:

lusiaczek82 napisał:

u mnie dalej skurcze co 10min już chyba organizm się przyzwyczaił do tego bólu i za każdym razem jak idę do ubikacji to na papierze mam taką galaretkę kurcze nie wiem czy to czop bo pisłyście że to się nie rozerwie a u mnie to jest takie galaretowe ciągnące rety przeraża mnie to wszystko jutro mam wizytę u gina ciekawe czy dotrwam nie wiecie ile takie skurcze mogą trwać tzn.co 10minut bo ja mam od nocy


lusiaczek u mnie jest to samo od dwóch dni , mam skurcze co 10 minut co 8 , czop też wczoraj wyglądal jak brunatna galaretka, a dziś byl przezroczysty i ciągnący , skurcze też mam teraz co 10 minut potem jakas dluższa przerwa i znowu się powtarzają B)

rety normalnie zgłupieć idzie w poprzedniej ciąży takie skurcze miałam po oxy i leżałam na porodówce i tak właśnie nic nie ruszało dalej
mój mąż co chwile pyta czy już jedziemy dlatego wyrzuciłam go z młodym do teściowej bo ma dziś imieniny mam przynajmniej spokój a myślę że te skurcze jeszcze potrwają
a ty jutro idziesz na oxy?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601917 przez kika1985
lusiaczek ja w poprzedniej ciąży też miałam po oxy skurcze ale bardziej bolesne, a te moja już jak zaczęłam rodzić były podobne no ale regularne i coraz częstsze

tak jutro idę do szpitala B) co prawda nie chcę ale już długo w tej ciąż chodze i coś z tym trzeba zrobic :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601921 przez kika1985

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601926 przez lusiaczek82
to będe trzymać kciuki napewno już sama ze szpitala nie wyjdziesz tylko z malutką
a przez te skurcze mała rusza ci się tak jak zawsze bo ja zauważyłam że mój trochę słabiej albo wypycha mi się po prawej stronie najgorsze że mam kamienie na woreczku żółciowym i jego wypychanie powoduje że mi aż łzy w oczach stają

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl