Mamusie marzec 2013

Kinga2424 napisał:

Depeche napisał:

Hello

Witam Was w dniu narodzin mojego syna, nie , nie , nie urodzilam. Wrocilam wlasnie z ktg , zero skurczow, zero. Cala noc mnie bolal brzuch na dole, myslalam, ze moze, ale nie , po prostu mnie po wczorajszym torciku przeczyscilo. Kika i Lusiaczek w szpitalu, a ja sama na placu boju. ZObaczymy jutro.

A ja:) Chyba razem zostałyśmy na placu boju:) Z tym samym terminem porodu:) hehehe

Zółwik i Sylwia2 jescze, Sylwia jutro idzie do szpitala ,a termin miala wczesniej, wiec jej wywoalja, a Zolwik miala termin po nas. Ale nie ma z kim popisac nawet. Co to bedzie, czym ja sie zajme.

Ela trzymam kciuki:) Ja się miesiąc temu męczyłam Bóle krzyżowe te sprawy... ale warto było!!!!

dziewczyny, czy Wasze maluchy też przez sen stękają i wydają inne dźwięki!?

Gosia tak krwawie jeszcze, tylko od wczoraj jakos mniej i uzywam już normalnych wkładek

Lenucha mi nie pomógl ani sudocrem ani linomag i używam teraz Bepanthen

xxElaElaEexx i kika trzymam kciuki

Agnieszka oj tak... mój Wojtek stęka,czasem pomrukuje... a najlepsze dźwięki wydaje przy jedzeniu... ale mam ubaw

Zbliża się 10:00... trzeba powoli podłączać małego do mleczarni (cyca:P)

Depeche jakiś czas temu, jak urodził się Szymon Wiewiórki, pisałaś, że albo mogłaś być pierwsza, a jak nie pierwsza to chociaż ostatnia, nie chcesz w środku rodzić... chyba Ci się to sprawdzi

andzia_zg napisał:

Gosia tak krwawie jeszcze, tylko od wczoraj jakos mniej i uzywam już normalnych wkładek

Lenucha mi nie pomógl ani sudocrem ani linomag i używam teraz Bepanthen

xxElaElaEexx i kika trzymam kciuki

Agnieszka oj tak... mój Wojtek stęka,czasem pomrukuje... a najlepsze dźwięki wydaje przy jedzeniu... ale mam ubaw

Kurcze te dźwięki przez sen wydawane, to ja nie wiem czy ona się bedzie budzić, czy co wyprawia... Najlepiej wczoraj było, jak my z mężem przytulanki, a ona tak tam pomrukuje

Agnieszka86 napisał:

Depeche jakiś czas temu, jak urodził się Szymon Wiewiórki, pisałaś, że albo mogłaś być pierwsza, a jak nie pierwsza to chociaż ostatnia, nie chcesz w środku rodzić... chyba Ci się to sprawdzi

noooo

Ja myślę, że jednak to ja będę najwytrwalsza:) heheheh:) mam tak dużo sił, że właśnie składałam huśtawkę do Malutkiej:) Ale potrzebny mi śrubokręt. Hmmmm...

Chyba jednak będzie potrzebna chłopsko ręka:)

Urodziłam 9 :29 waga 4300 i 61 cm

Kika ale tempo!!!! A jaka duża serdeczne gratulacje :*

kika1985 napisał:

Urodziłam 9 :29 waga 4300 i 61 cm

Jaja sobie robisz! Już! KIka. gratulacje! Jak było?

[depeche korzystaj poki mozesz. My rozpakowane juz nie mamy takich mozliwosci;))

kika trzymamy kciuki, szybko pojdzie;)

andzia a Twoj maly je tak punktualnie? Moj jak sie naje to za nic po 2godz go nie nakarmie, bo nie chce jesc.

Depehe zapomniałam jak się prze miałam masaż szyjki gaz piłka rozwarcuie szybko szło bo i mnie nacieli ale mało

Panika992 napisał:

[depeche korzystaj poki mozesz. My rozpakowane juz nie mamy takich mozliwosci;))

kika trzymamy kciuki, szybko pojdzie;)

andzia a Twoj maly je tak punktualnie? Moj jak sie naje to za nic po 2godz go nie nakarmie, bo nie chce jesc.

Kice to już poszło!

Laura wyskoczyła chyba jak z procy!

kika1985 napisał:

Urodziłam 9 :29 waga 4300 i 61 cm

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.