Mamusie marzec 2013

mamcia2013 napisał:

Aga też bym pewnie to zastosowała. Szkoda maluszków jak tak płaczą. Te krople delicol niby też pomagają się wypróżnić. Ja mam i daję do mleka i po jakimś czasie wypróżnia się mały.

tylko u nas sytuacja z kupa jest jednorazowa - mam nadzieje. Ale przynajmniej znam przyczynę tego zatwardzenia, bo kupa ewidentnie była twarda!! moze lekarka zmieni nam zelazo na inne czy cos. Ja jak brałam pod koniec ciazy zelazo to muslałam, ze skonam, tak mnie brzuch bolał i tez miałam problem z załatwieniem. Jak zmieniłam na inne wszystko minęło.

kika hustawka fisher price cudowna planeta. Z tej serij sa tez lezaczki. Nie moge dac foto, bo pisze z tel.

Cholerka, a ja się chyba nabawiłam infekcji dróg moczowych. Boli mnie podbrzusze i ciagle chce mi sie siku. Jeszcze tego mi trzeba!

Jadłam na obiad krokiety!!! Tesciowa zrobiła!

kurde nie wiem co się dzieje od wczoraj mała po jedzeniu wogóle nie chce spac,co troche płacze i szuka tak jakby się nie najadala,bo od jakiegos czasu jje 90ml i do tej pory jej wystarczalo a teraz nie wiem moze wiecej potrzebuje?

jak sciągam laktatorem mleko to mało,zawsze tylko po góra 20ml z jednego,a tez mam jakies kłucia i tak jak panika zauwazylam,ze jak mnie boli to leca mi kropelki mleka z piersi

25malinka napisał:

kurde nie wiem co się dzieje od wczoraj mała po jedzeniu wogóle nie chce spac,co troche płacze i szuka tak jakby się nie najadala,bo od jakiegos czasu jje 90ml i do tej pory jej wystarczalo a teraz nie wiem moze wiecej potrzebuje?

jak sciągam laktatorem mleko to mało,zawsze tylko po góra 20ml z jednego,a tez mam jakies kłucia i tak jak panika zauwazylam,ze jak mnie boli to leca mi kropelki mleka z piersi

zrób jej 120 kilka razy to zobaczysz ile Ci zje. Ja jej zawsze 120 robie, czasem zje wszystko, a czasem 80 ml tylko.

Agnieszka86 napisał:

25malinka napisał:

kurde nie wiem co się dzieje od wczoraj mała po jedzeniu wogóle nie chce spac,co troche płacze i szuka tak jakby się nie najadala,bo od jakiegos czasu jje 90ml i do tej pory jej wystarczalo a teraz nie wiem moze wiecej potrzebuje?

jak sciągam laktatorem mleko to mało,zawsze tylko po góra 20ml z jednego,a tez mam jakies kłucia i tak jak panika zauwazylam,ze jak mnie boli to leca mi kropelki mleka z piersi

zrób jej 120 kilka razy to zobaczysz ile Ci zje. Ja jej zawsze 120 robie, czasem zje wszystko, a czasem 80 ml tylko.

[/i]


No własnie teraz jak będzie pora na jedzenie to tak chyba zrobie,bo wczoraj meczylam sie ponad 3godz bo spac nie chciala wcale

malinka sciagnac jest ciezej, sprobuj sciagajac miec dzieciaczka blisko, wtedy pokarm leci bardziej. I sie nie stresuj. Na pewno masz wiecej pokarmu. Moj maly tez ostatnio niespokojny i ciagle szuka. Ale dostaje smoka i spi. Dajesz smoczek?

aga tez mnie ostatnio przewialo. Ale wystarczylo mi ogrzewanie brzuszka i plwcow i przeszlo.

25malinka napisał:

Agnieszka86 napisał:

25malinka napisał:

kurde nie wiem co się dzieje od wczoraj mała po jedzeniu wogóle nie chce spac,co troche płacze i szuka tak jakby się nie najadala,bo od jakiegos czasu jje 90ml i do tej pory jej wystarczalo a teraz nie wiem moze wiecej potrzebuje?

jak sciągam laktatorem mleko to mało,zawsze tylko po góra 20ml z jednego,a tez mam jakies kłucia i tak jak panika zauwazylam,ze jak mnie boli to leca mi kropelki mleka z piersi

zrób jej 120 kilka razy to zobaczysz ile Ci zje. Ja jej zawsze 120 robie, czasem zje wszystko, a czasem 80 ml tylko.

[/i]


No własnie teraz jak będzie pora na jedzenie to tak chyba zrobie,bo wczoraj meczylam sie ponad 3godz bo spac nie chciala wcale

dokładnie, nie koniecznie zje Ci ponad 90ml tym razem, ale może następnym itd. Normalne, że rośnie i coraz więcej będzie potrzebować. Ile razy w ciągu doby karmisz małą? Nie ważne czy mm czy swoim.

panika daje bo to ja uspokaja,męczy mnie to ściaganie,ale jak ja dostawiam to ona sie denerwuje i nie chce,czasami possie z 5min i koniec i trzeba i tak butelke robic

Panika992 napisał:

malinka sciagnac jest ciezej, sprobuj sciagajac miec dzieciaczka blisko, wtedy pokarm leci bardziej. I sie nie stresuj. Na pewno masz wiecej pokarmu. Moj maly tez ostatnio niespokojny i ciagle szuka. Ale dostaje smoka i spi. Dajesz smoczek?

aga tez mnie ostatnio przewialo. Ale wystarczylo mi ogrzewanie brzuszka i plwcow i przeszlo.

Mam jakieś tabletki ziołowe z czasu ciązy na układ moczowy to zażywam, a na brzuch wzięłam apap bo nie wyrabiałam z małą taką płaczącą i tym brzuchem bolącym. W pon. zrobię sobie badanie moczu i ew. kupię coś nieziołowego może pomoże.

malinka i nie wystarczy smoczek? Moze je tak jak moj wczesniej. Bo on jadl bardzo czesto ale malo. Teraz chce mu jakos wydluzyc przerwy, bo w dzien je co 2 godz.

Znow skurczecmam i lekko krwawie. A juz mialam tydzien spokoju:/

Wojtuś pozdrawia forumowe ciocie

andzia_zg napisał:

Wojtuś pozdrawia forumowe ciocie

oooooo i jest Wojciech:) Jaki ucieszony

hejka

Andzia-mnie też kłują brodawki, zawsze wtedy gdy mały zaczyna jeść to druga kłuje, a jak mam dłuższą przerwę to tak tryska że mały kilka razy dostał w oko:) w każdym razie jeśli też Wam się tak dzieje to w szkole rodzenia mówili żeby wtedy karmiąc oprzeć się i położyć dziecko wyżej jakby nad piersią, bo jeśli jest niżej a tak mocno leci to może się zadławić.

Aga-Ignac też miał słabą morfologię i dostał żelazo, ale że od kilku dni boli go brzuszek to póki co mu nie podawałam bo bałam się że po żelazie będzie miał zaparcia. no i skoro u Was tak się stało to już teraz nie wiem. poza tym też mam wrażenie że u nas właśnie ten skok rozwojowy-mały jest marudny i taki jakiś inny niż był ale za to się uśmiecha, już nie tylko po jedzeniu:)

kika-te metody z filmu-owijanie, szumienie i położenie na ręku u nas tez się sprawdzają, chociaz jak B owija małego to zawsze mi go szkoda bo to wygląda jak w jakimś szpitalu dla obłąkanych dzieci:)))

właśnie od 3 dni mały od razu po jedzeniu, jak się go podnosi do odbicia, krzyczy i pręży się-brzuszek go boli. i marudzi do momentu aż zrobi kupkę. wcześniej się zdarzało ale nie tak od razu po jedzeniu. zdarzyło Wam się takie coś?

kika to prawda... te kombinezony to jakas porażka... ciężko włozyć nogi do środka bo są rozpinane tylko od szyjki do nóżek...

Agnieszka zgodnie z zyczeniem przesyłam zdjecie Wojtka
Jejcie współczuję Zosieńce... ale ja musiał bolec brzuszek... ja jak brałam żelazo to tez zwijałam się z bólu brzucha a co dopiero malutkie dziecko...

Jejku jestem dziś w mega szoku. Wojtek cały dzień cichutko jak myszka. Je i spi... spokojnie rano się wyspałam, niedawno zrobiłam obiad... ciekawe tylko jaka będzie noc skoro teraz śpi jak suseł... a przeważnie wiekszość dnia nie spi...

patrycja mój mały zaczyna się juz prężyć w trakcie jedzenia i z trudem wyciska pryki, a po odłożeniu do łóżeczka dalej pręży sie by popurkać az w końcu zrobi kupkę i dopiero wtedy zaśnie...

A tak wracając do kłucia cycuchów to Was z tego co czytam kłują tylko brodawki... a mnie kłują całe cyce... teraz np jestem jakieś pół godz po karmieniu i mnie kłują obie piersi...