Mamusie marzec 2013

aksa napisał:

witam słonecznie:)


sylwia2 rozumiem Cię bo mój m też taki był!nic nie mówił co go boli,co go dręczy wszystko dusił w sobie a ja odwrotnie o wszystkim musze powidzieć bo spokoju mi to nie daje, i aż mnie serce bolało jak widziałam jak się męczy a nie potrafi się zmienić,ale to było na początku naszego związku 7lat temu,byliśmy młodsi może łatwiej było mi wpłynąć na niego?ale zajęło nam to jakieś 2-3lata, i po tych 3 latach mogę powiedzieć,że odkrwaliśmy nasz związek na nowo, myślę,że jeśli tylko Twój m się zgodzi to psycholog to bardzo dobry pomysł!najważniejsze jest Twoje wsparcie!

WITAM no licze na to ze z czasem to sie zmieni ale to trzeba lat pracy na mezem, u nas dopiero poczatek małzenstwa (7 miesiecy ) wiec dluga droga przede mna.

Wy długo spac nie mozecie a ja znow nie moge usnąć kłade sie 1, 2 lub 3 w nocy bo sen mi odchodzi i mecze sie, krece.
Ja dzis mam chrzesniaka na słuzbie do wieczora wiec mam zajecie, zupka sie robi i za 30 min idziemy na spacer obowiazkowo na stacje pkp ogladac pociagi.Wiec bedzie co robic.

patrycja85 napisał:

dzień dobry:)
kika-gratulacje dla synka. to doszła ci nowa funkcja-wróżka zębuszka:) mam nadzieję że spodobają sie wam warsztaty. my byliśmy bardzo zadowoleni.

dziewczyny a może kładzcie się później spać. bo wszędzie piszą że dzieciaczki już sobie układają rytm dnia i takie wstawanie ranne marnie wróży:) ja się kładę ok 24 i wstaję po 8 wyspana. w nocy jeśli wstaję to tylko raz ale staram się nie pić przed snem:) a jak już się budzę w nocy to sprawdzam tylko która godz i myślę zeby tylko nie 3-oglądałam lata temu egzorcyzmy emily rose i boję sie tej godziny:)

miłego dnia drogie panie:)

Ha ha ha zawsze chcialam miec corke o imieniu Emilia Róża, dopóki nie obejrzałam tego filmu... odechciało mi się chyba na zawsze

Dzięki kochane jesteście dziś już się "pozbierałam do kupy" i cieszę się że będę mieć synka już rano głaskałam brzuszek i mówiłam ładnie do niego i mi się śnił to już całkiem go pokochałam wiem że jak będę widziała dziewczynki i czytała o waszych córeczkach to jakieś ukłucie będzie ale już sie cieszę

Więc mogę teraz na spokojnie opowiedzieć poniedziałkową wizytę: mały cała wizytę trzymał kciuk do góry i resztę paluszków zaciśnietych czyli pokazywał nam OK chyba był zadowolony że wszystkich robił w ciula waży 433 (a u was jak było ile ważyły dzieciaki w niepełnym 22tc?) zdrowy wszystko ok tylko serduszka nie było widać bo tak był ułożony że żebra cieniowały ale kawałek zobaczyła i raczej jest ok i 1 grudnia mamy powtórną wizytę żeby zobaczyć serduszko i zrobić zdjęcia 3d bo się nie udało bo główką leżał na łożysku i mało wód było i nie dało się zrobić ładnego zdjęcia 3d

SylwkaCiesze sie skarbie ,ze pomalutku sie oswajasz . Zobaczysz tak jak Ci pisalam za tydzien gora dwa bedziesz sie smiala z tego jak przezywalas. U mnie bylo dokladnie tak samo. Moj dawis wazyl 378 w 22 tyg

Dziewczyny pijecie kawe rozpuszczalna ???? Bo ja do tej pory inke ale taka mam ochote chyba nie zaszkodzi????

Sylwka727 super,że juz ci lzej Zobaczysz.... jeszcze troche i będziesz szalała z małym brzdącem pomału i się całkiem oswoisz z ta myslą

a jeśli chodzi o wagę to Wojtus wazył w 21tygodniu 400g

andzia_zg napisał:

Depeche napisał:

Nie potrafie skopiowac i dopisac sie do tej listy porodow, nie ma mnie tam z KUbusiem.

To podaj dane tzn imie, wiek, termin porodu,płec i imię dziecka to Cie dopiszę

Dzieki
Ela,34,25 marca 2012, Kuba

lenusia7 napisał:

Dziewczyny pijecie kawe rozpuszczalna ???? Bo ja do tej pory inke ale taka mam ochote chyba nie zaszkodzi????

Ja jak mam ochotę to piję, ale taka słaba z mlekiem. Nie piję codziennie ale jak mnie cos najdzie i mam mega ochotę np do ciasta Więc jak masz ochote to smiało możesz sobie wypić

jupiiiiii lece zrobic az sie bedzie lepiej czytało forum :*

LAfi ja chce wafelka

Lenusia, ja pije jedna dziennie, z duza ilocia mleka, potem zaraz ma latwiej w kibelku.

Aksa, mnie po grzybach to zanim przeczysci to najpierw bardzo boli brzuch i okropnie wzdyma, wiec mimo wszystko to ja Ci tej zupki nie polecam.

Depeche napisał:

andzia_zg napisał:

Depeche napisał:

Nie potrafie skopiowac i dopisac sie do tej listy porodow, nie ma mnie tam z KUbusiem.

To podaj dane tzn imie, wiek, termin porodu,płec i imię dziecka to Cie dopiszę

Dzieki
Ela,34,25 marca 2012, Kuba

Zrobione - sprawdź czy nie ma gdzieś byka

A jesli chodzi o grzyby to mi nic nie jest po grzybach.Jadłam ostatnio sos grzybowy z podgrzybków i mi mega smakował i czułam sie po nim super Chyba zależy od organizmu

Ja wczoraj dostałam pierwsze ciuszki dla małego , takie mlenstwa, juz sobie poukładałam w komodzie bo prac bede pozniej zeby były świeże przed przyjsciem na swiat. Tak ze w końcu u mnie sie cos ruszyło z przygotowaniami .ale na kupowanie to i tak poczekam do stycznia.

Widzisz Sylwka będzie wspaniale
Ja właśnie wróciłam z Biedrony, kupiłam sobie mandarynek z 1kg i są mega pycha a na obiad robię parówki w cieście francuskim i zobaczymy co z tego wyjdzie, ale już mi ślinka cieknie
Lenusia7 ja sobie też od czasu do czasu zrobię słabą kawkę z dużą ilością mleka.
I tak jak mówi Depeche od razu łatwiej pójść to wc

Moja mała dziś od rana kopie jak szalona, z resztą, jest coraz bardziej aktywniejsza. Wczoraj to tak mi się dziwnie brzuch wieczorem układał, że mój mąż z wrażenia buźkę otwierał.tylko sam mówi, gdzie ta nasza mała jest, skoro jestem prawie płaska, i wiecie co zazdroszczę już Wam brzuszków. A po tej ostatniej grypie żołądkowo-jelitowej dosyć zmizerniałam i spadłam na wadze...

Gosia pewnie dopiero teraz zacznie Ci rosnąć brzuszek. Ja tez mam jeszcze małą kawalerkę dla mojego Wojtusia, a dziewczyny to maja juz czasem wille. Jeszcze będziesz miała mega brzuchala