- Posty: 976
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2013
Mamusie marzec 2013
- Lafi
- Wylogowany
- gadatliwa
Gosia ja juz tego tez nie moge śłuchac, mój tata z bratanica dzis byli umnie (dobrze ze troche posprzątałam) i tez go to wkurza, stwierdził że wszyscy jestesmy z jedenej gliny, opowiedziałnawet jakomś przypowiesc o garnuszkach linianych ale nie pamietam.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- AniaCzajka
- Wylogowany
- rozmowna
- Jestem mama:)
- Posty: 534
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- katarzyna1702
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 474
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lafi
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 976
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agnieszka86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 25.02.2013 - wydarzył się Mały Cud...
- Posty: 1816
- Otrzymane podziękowania: 0
AniaCzajka trudno, Twój mąż musi Cię zrozumieć. Próbowałaś z nią mieszkać pod jednym dachem, ale to się nie sprawdza, więc najlepsze wyjście to teraz zamieszkać u rodziców. Twojego męża też próbuję zrozumieć, bo to w końcu jego mama i jemu też na pewno ciężko patrzeć na te jej wyskoki
Gosia mnie też książęca ciąża już nudzi... A przed nami jeszcze ok.6 miesięcy ciąży plus Kate plus newsy po urodzeniu itd
Kurcze, boli mnie ząb:( Ale tak dziwnie jakby zdrętwiał... Umówiłam się do dentysty ale dopiero na 12 grudnia, mam nadzieję, że wytrzymam...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- AniaCzajka
- Wylogowany
- rozmowna
- Jestem mama:)
- Posty: 534
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Depeche
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2837
- Otrzymane podziękowania: 0
Ania CZajka, zabieraj przyslowiowe manele i do rodzicow. Meza nie bron, ze sobie nie radzi, bo jak rodzine swoja wlasna zalozyl to sobie radzic powinien. I pisze to z wlasnego dosw. , bo jak ja mieszkalam u tesciow, to maz nas spakowal. Nalog nalogiem, ale Ty sie spodziewasz dziecka i masz wazniejsze rzeczy na glowie niz empatia dla nalogowca, niech sie kobieta otrzasnie, albo niech spada. Jedz do mamy dziewczyno. Co jej te anioly zawinily, je.nieta jakas, przepraszam za wyrazenie.
A my po wiycie z mloda, nic nie wiadomo. Baba powiedziala, ze nie wie co jej dolega, bo nic na taka goraczke nie wskazuje. Jutro mamy robic szereg badan, biedna, ale bedzie plakac.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- AniaCzajka
- Wylogowany
- rozmowna
- Jestem mama:)
- Posty: 534
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lafi
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 976
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mamcia2013
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- nasz Skarb rośnie u mamusi :)
- Posty: 1855
- Otrzymane podziękowania: 0
Ela gratuluję córci, słodka jest
Ostatnio pisałyśmy o tym nieszczęsnym zusie że się długo czeka itp. A tu proszę , niespodzianka listonoszka przyniosła mi dzisiaj rencinę
W ogóle to się najadłam, mój T zrobił kopytka na kolację, pycha ciekawe ile mi się cukier podbije
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agnieszka86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 25.02.2013 - wydarzył się Mały Cud...
- Posty: 1816
- Otrzymane podziękowania: 0
Zajrzałam na forum grudniowych mam... tam już pierwsze rozpakowania trwają A nas dzieli od tego momentu jeszcze tylko grudzień, styczeń i luty... To już bardzo blisko Może nawet któraś wypakuje się w lutym (u mnie jest prawdopodobieństwo). A tak swoją drogą, ciekawe, która z nas pierwsza przytuli do siebie swój skarb...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Paulina 77
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 871
- Otrzymane podziękowania: 0
offcajeśli brzuszek się kurczy bezboleśnie i za parę sekund rozkurcza, to z tego co wiem tak może być. Ale nie może by tych skurczów dużo i nie mogą trwać długo.
andzia i offca mnie jak się napiął brzuch to potrafił nie odpuszczać przez kilka godzin. Potem skurcze były silniejsze i natychmiast dostałam na to fenoterol. Ogromna dawka magnezu nie pomagała.
Ela gratuluję córeczki!! ja już chyba jestem jedyną osobą, która nie zna płci dzieciątka...
AniaCzajka przykro mi z powodu zachowania Twojej teściowej, ale nie pozwólcie z mężem, żeby ktokolwiek stanął między Wami. Jego mama zawsze będzie dla niego ważna i myślę, że on teraz cierpi z powodu tej całej sytuacji, w końcu ona go w brzuszku nosiła i dbała o niego na tyle, na ile mogła. Ale teraz Ty i Dzieciątko jesteście dla niego najważniejsi. On ma oparcie w Tobie, bo jego mama go zawiodła. Alkoholizm jest chorobą, u mojej koleżanki oboje rodzice piją i nie akceptują jej męża (nawiasem mówiąc - cudownego męża i ojca). Koleżanki z rodziną nie stać na wyprowadzkę i muszą z nimi jakoś żyć... Wiadomo, że Wy nie musicie żyć z teściową, ale najważniejsze, żeby nikt Was nie rozdzielił. Nie wiem czy dobrze się wyraziłam i czy Cię nie uraziłam, ale z całego serca życzę Wam jak najlepiej.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Depeche
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2837
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- koticz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jagódka-nasze największe szczęście
- Posty: 1214
- Otrzymane podziękowania: 1
offca mnie też tak brzuch twardnieje,powoduje to dyskomfort ale nie boli i za chwilę puszcza,moja gin mówiła mi wczoraj,że jeśli zauważyłam po czym się tak dzieje(stres,zmęczenie itp)to żeby ratować się nospą i starać się unikać takich sytuacji,jeśli zauważysz,że twardnieje Ci brzuch bez konkretnej przyczyny to wtedy lepiej iść do szpitala.Mnie twardniał ze dwa dni po remoncie pokoiku,i ostatnio w weekend po andrzejkach a siedziało u nas paru znajomych i choć się nie męczyłam to jednak byłam wypruta później strasznie.
AniaCzajka pakój się i uciekaj do rodziców,a jeszcze lepiej wynajmijcie lub kupcie coś jeśli możecie sobie na to pozwolić,wyobraź sobie,że Ci tak "niechcący"wpadnie do łóżeczka w którym będzie spał Franek
http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.