Mamusie marzec 2013

Andzia u Ciebie też drogi zaj*bane śniegiem?

No niestety, wypompowało nas to z kasy strasznie, ale za to efekt został osiągnięty
Na drogach uważaj, ja własnie wróciłam ze sklepu i MASAKRA jest, ślisko bardzo. Przede mną jechał facet i babka z wózkiem mu wylazła na przejście. Na szczęście z przeciwka nic nie jechało, zjechał na drugi pas i ją ominął, ale gdzie te baby (przepraszam) mają oczy? Właduje ten wózek na przejście i nie pomyśli, że jest na tyle ślisko że czasami możesz bardzo chcieć ale nie wyhamujesz.

wiecie co?właśnie przyszła przesyłka od mojego teścia-płyta dla B. i pajacyk piłkarski dla małego. a dla mnie nic... oczywiście jak zwykle przesadzam ale naprawdę mi przykro. mógł chociaż czekoladę włożyć. chyba nigdy mnie nie zaakceptują...

no ale żeby nie było że znów rozpoczynam narzekanie na teściów to tylko napiszę że coraz blizej święta, coraz bliżej święta;))))))

mamcia2013 napisał:

Andzia u Ciebie też drogi zaj*bane śniegiem?

No cały czas sypie. Niedawno dzwonił tata i mówił, że w Zielonej to samo, a do mojej babci na wsi nie da się dojechać bo kilka aut po drodze w rowie A ludzie jeżdżą jak jakies głupki... szaleja na drogach, nie zwolnia nawet i potem sa skutki. U mnie to widac szczególnie na trasie Lubań-Zgorzelec bo tam droga dobra i szeroka... to gnaja jak nie wiem co

A tak z innej beczki...
Dziewczyny wiecie może kiedy się zaczynają wyprzedaże? Bo nie pamiętam czy jakos po Świętach czy dopiero w lutym...?

Kurczę masakra z tymi drogami!

Unbreakable też mnie wkurzają takie baby! Przecież to chodzi o ich bezpieczeństwo i tym bardziej dziecka. A kierowca woli nie hamować na śniegu...

Patrycja mój T wczoraj do swojej mamy wypalił tekst "co mi kupisz na mikołaja?" a ona "a co chcesz?" To mój T mówi że karta do tel by mu się przydała a ona że ok kupi. I gdybym ja nie palnęła tekstu "ja też chcę" to by nawet nie pomyślała a ja dla żartów tak palnęłam!

Ja jestem ciekawa co tam moi teściowie wymyślą... Tak ostro zapowiadali się że dziś muszą wpaść do nas.Ostatnio kupili nam paczkę słodyczy, prawie wszystkie z marcepanem, i świrka mówi do mnie "kupiłam z marcepanem, bo ostatnio coś o marcepanie mówiłaś" a ja owszem, mówiłam "nienawidzę marcepanu"
Patrycja a czemu to mają Cię nie akceptować? Wykształcona, mądra... co Ty trędowata jesteś?:/ Ehhh czasami ludzie mają problem nie wiadomo skąd, dlaczego i po co.

Witaj Dziewuszki!

Leniusia zadzwoń do drugiego lekarza i najlepiej z nim się skonsultuj. Może on profilaktycznie będzie kazał położyć się do szpitala. Moim zdaniem lepiej dmuchać na zimne. Przecież dziecko uciska na macicę, tak Cię zostawili z tym rozwarciem?!? niepojęte dla mnie...
Ja na Twoim miejscu wolałabym być pod profesjonalną, szpitalną opieką. Mimo wszystko. Trzymam za Was kciuki Kochana!

Patrycja dobrze, że jesteś w domu. Tak się Wami-Tobą, Gosią, Leniusią przejmuję, żyję Waszymi kłopotami, że wszystko mówię mężolowi. On też Was wspiera i każe pozdrowić. Musi być dobrze!
Odpoczywaj, nie przejmuj teściami-teściem pomyśl, że Ty będziesz wspaniałą świrką

A poziom cukru jest jeszcze w normie, ale bliżej niż dalej...jednak cii...
Dietkę dostaniesz na święta Oczywiście nie są to życzenia:)

Kasia fajnie, ze robisz się na bóstwo na święta i sylwestra, na pewno poczujesz się lepiej. Napisz po wizycie jakie są efekty:)

Sylwka głowa do góry, wszystko jest pod kontrolą z małym. Wiem, ze to trudny miesiąc dla Ciebie, ale teraz jest najważniejsze to maleństwo, które nosisz pod sercem, a braciszkowie czuwają nad nim..Nie martw się, nie zadręczaj i nie analizuj..Jesteśmy z Tobą! bądź silna, staraj się mimo wszystko.

Koticz trzymam kciuki za Twoje wizyty u lekarzy!

Mamcia nie zazdroszczę kolejnego badania poziomu glukozy, ale tego, że zobaczysz Dorianka za 3 tygodnie:)a co do diety, to idzie się przyzwyczaić teraz już zostało nam wypatrywać i odliczać dni do marca...damy radę

Dziękuję Wam za dobre słowa o Heniusiu, miło mi/nam Zaczynam dzisiaj tak jak Andzia III trymestr i 7 miesiąc ciąży:)

Życzę Wam wszystkiego dobrego na Mikołajki:)

Unbreakable napisał:

Ja jestem ciekawa co tam moi teściowie wymyślą... Tak ostro zapowiadali się że dziś muszą wpaść do nas.Ostatnio kupili nam paczkę słodyczy, prawie wszystkie z marcepanem, i świrka mówi do mnie "kupiłam z marcepanem, bo ostatnio coś o marcepanie mówiłaś" a ja owszem, mówiłam "nienawidzę marcepanu"
Patrycja a czemu to mają Cię nie akceptować? Wykształcona, mądra... co Ty trędowata jesteś?:/ Ehhh czasami ludzie mają problem nie wiadomo skąd, dlaczego i po co.

Haha dobre to świrka wymiotła haha więc zajadaj marcepan.

ehh teściowie my zrobiliśmy taki numer,że ho ho, wykminiłam z mojego małża brata żoną (uff) żeby teście w tym roku jechali na święta do córki (głupia baba wrrr) do Irlandii,bo odkąd wyjechali to na święta razem nie byli a świrka nam beczy przy stole że córeczki nie ma przy sobie, to znalazłyśmy w dwie strony za dwie osoby za niecałe 600żł bilety:D zapytaliśmy córuni czy się zgadza na przyjazd rodziców i tym o to sposobem moi teściowie na gwiazdkę dostaną bilety od nas do IR na miesiąc

Aksa aparatki z Was pozbyły się teściów

Byłam byłam dziewczyny bo si wystraszyłam jak nie wiem , prywatny gin powiedzial ze nie ma sie czym martwic tak sie zdarza rozwrcie ma 2 cm nie 3 musze na siebie uwazac duzo lezec zamiast jedne wizyty w miesiacu bede miala 2 . czekamy do pon jesli nic sie nie bedzie dzialo i nie powiekszy sie nie zapisze mi lekow . mowil ze pelno takich przypadkow i ze dziewczyny z rozwarciem jak ja rodza nawet po terminie . takze teroche sie uspokoiłam bo ja panikarz straszny No to teraz czekam na powrot mamy koncze obiadek i odpoczne. milego dnia i duzo prezentow od mikolaja ... o mnie chyba zapomnial nawet rózgi nie dostalam jedynie rozwarcie jesli to jego sprawka P .. buziole

aksa napisał:

ehh teściowie my zrobiliśmy taki numer,że ho ho, wykminiłam z mojego małża brata żoną (uff) żeby teście w tym roku jechali na święta do córki (głupia baba wrrr) do Irlandii,bo odkąd wyjechali to na święta razem nie byli a świrka nam beczy przy stole że córeczki nie ma przy sobie, to znalazłyśmy w dwie strony za dwie osoby za niecałe 600żł bilety:D zapytaliśmy córuni czy się zgadza na przyjazd rodziców i tym o to sposobem moi teściowie na gwiazdkę dostaną bilety od nas do IR na miesiąc

[/i]

HAhhaa, doobre

Moja świrka zarzekała się przez ostatni miesiąc, że na święta zostaje w domu(3 lata z rzędu nie spędziła ich z rodziną). Dorabia jeżdżąc w ciągu roku do Niemiec, pracuje tam jako opiekunka. W ubiegłym tygodniu dostała telefon, że ma propozycję spędzenia Bożego Narodzenia i Nowego Roku za większe pieniądze niż zazwyczaj.
I co? Już się pakuje..."Money, money, money,must be funny, in the rich man's world"

Jakoś nie będę za nią płakała:) wiem, wredna jestem

unbreakable-dobre z tym marcepanem:))) ja nie wiem czemu tak jest. ale juz nie wnikam. uśmiechałam się tyle lat i to nic nie dało więc przestałam się starać

vernix-nie straszcie mnie:) B był dziś u lekarza bo miał "przegląd" i pokazał mój wynik i mówiła że spoczko:) pokazę mojej gin na wizycie za 2 tyg i mam nadzieję że potwierdzi:) a mój B też się zaangażował w życie forum-ostatnio się pytał kto ma dziś wizytę))

aksa-świetny pomysł z tym prezentem:) bilety mogliście kupić w jedną strone tylko;)

lenusia7 napisał:

Byłam byłam dziewczyny bo si wystraszyłam jak nie wiem , prywatny gin powiedzial ze nie ma sie czym martwic tak sie zdarza rozwrcie ma 2 cm nie 3 musze na siebie uwazac duzo lezec zamiast jedne wizyty w miesiacu bede miala 2 . czekamy do pon jesli nic sie nie bedzie dzialo i nie powiekszy sie nie zapisze mi lekow . mowil ze pelno takich przypadkow i ze dziewczyny z rozwarciem jak ja rodza nawet po terminie . takze teroche sie uspokoiłam bo ja panikarz straszny No to teraz czekam na powrot mamy koncze obiadek i odpoczne. milego dnia i duzo prezentow od mikolaja ... o mnie chyba zapomnial nawet rózgi nie dostalam jedynie rozwarcie jesli to jego sprawka P .. buziole

[/i]


Uff! Leniusia dobrze, że lekarz Cię uspokoił i monitoruje sytuację. Leż jak najwięcej, nic nie rób przed świętami, odpoczywaj i dbaj o siebie, o Was. Jesteś dzielna:)

Patrycja nie straszę Na pocieszenie możesz zjeść kinder bueno. A tak w ogóle, to wczoraj kupiłam sobie 3 opakowania i też zaraz jedno wchłonę
Kusiłyście, oj kusiłyście:)

aksa niezły prezent