Mamusie marzec 2013

Lenusia no całe szczęście że nie panikujesz wierzymy że będzie dobrze i Dawiś nie będzie się pchał na świat zbyt szybko. A Ty lez i odpoczywaj, a jeśli to sprawka Mikołaja to był bardzo wredny Buziole maleńka

Lenusia-trzymaj się, odpoczywaj i nie wybieraj się na żadne wyprawy:)

vernix-chyba wczoraj czytałam ale nie jestem pewna-pozwolił ci gin pojechać na swięta do domu???

uhuhuuu bilety w jedną stronę to by było coś!!

lenusia też bym panikowała na Twoim miejscu więc to nic dziwnego, ale dobrze,że Twój lekarz Cie uspokoił teraz tylko trzymać się jego zaleceń i byle do marca

Nooo to super Lenusia teraz zmykaj na kanapę przed telewizorek, nóżki do gory i odpoczywaj

Dziewczyny a mnie się skończyło kinder bueno i zapomniałam sobie kupić Mam nadzieję, że Mikołaj mi przyniesie...

achh i dziewczyny gratuluję 27 tygodnia!! jejuuu III trymestr!! to już tak blisko!!

ja batonów nie jem od ostatniej wizyty..w poniedziałek wizyta i ważenie zobaczymy ile mi przybyło..aż strach się bać, a jak u Was z wagą?

jak mam ochotę na słodkie to robie sobie cappuccino i przyznaje się,że kupiłam dziś słodką bułkę z makiem i pół już zjadłam

właśnie!gratuluję rozpoczęcia ostatniego etapu:)))

unbreakable-kinder bueno mozna zamówić na allegro-spradzałam:))

andzia-wyprzedaże już są, ale te prawdziwe będą zaraz po świętach.

Ojjj Patrycja... przesyłka, nawet ta priorytetowa trwa zbyt długo Musiałaby powstać jakaś nowa opcja pt " ciężarna na głodzie" czy coś w tym stylu. Może Mężuś o mnie pomyśli no, albo świrka, bo ostatnio mówiłam coś o bueno ;P

U mnie narazie ciacho w piecu i nie wiem co jeszcze zrobić jak przyjdą.

Jesli idzie o wagę to ja 5,5 na plusie.

I faktycznie gratulacje z okazji III trymestru Kurcze... leci ten czas, dopiero pamiętam jak odstawiałam tańce radości przed laboratorium

Depeche? jak reakcja Małej na prezent ?

U mnie 10 na plusie

Depeche u lekarza z Laurką już byłaś?

Ja wole na wage nie wchodzic bo mi wyskoczy prosze wchodzic pojedyńczo, chociarz ostatnio mówiłąm to lekarzowi to mnie opindolił

Co myslicie? kor-sar.pl/?45,pl_wozek-gleboki-tako-warior-czarno-zielony

Właśnie zrobiłam pulpety, teraz siedza w garnku i czekaja na zjedzenie :-)a ja wróciłam na forum i zajadam sie marchewka.
Nie wiem czy Wy też tak macie ale ja np nigdy nie mam tak, że jem cos cały czas. Np niektórzy jedza codziennie jogurty. a ja nie. Mogę pół roku nie jeść jogurtów, nagle mnie cos natchnie i jem jakiś czas i potem znów mam przerwe na poł roku.Tak samo mam ze wszystkim.Czy to jakies potrawy,czy słodycze.Np na początku ciąży w ogóle nie jadlam praktycznie słodkiego, potem mialam takie szał,ze na widok słodkiego sie trzęsłam a od kilku dni znów tak mam,że słodycze leżą a ja jem np jabłka czy marchewki. Mąż mi za to wyjada i mówi, że skoro leżą to on je zje. Mówie zeby zostawił bo to na kryzys jak mnie złapie a on i tak wyjada.

A jeśli chodzi o wagę to miesiąc temu byłam 8kg na plusie. W poniedziałek wizyta więc na bank będzie już ponad 10kg

Lafi napisał:

Co myslicie? kor-sar.pl/?45,pl_wozek-gleboki-tako-warior-czarno-zielony

Ja właśnie w sobotę ide zamówić wózek - dokładnie ten co pokazałaś i w tym samym kolorze

więc ja w 100% polecam

Andzia schowaj słodycze głębooooko przed mężem. Ja też nie mam czegoś takiego że codziennie muszę to jeść

Lafi wózek fajny a Andzia Ty identyczny i ten kolor co na zdjęciu?

Cena tez atrakcyjna, musze sie isc na noego popartrzec, chociarz nie chce jeszcze wózka kupować, bo miałam plan e jak urodze to potem pojade po wózek, ale poszukam cos na allegro, bo bardzo chciałabym nowy.