Styczniówki 2015 :)

Makrelcia może trochę więcej bo od miejsca gdzie się plażowałaś mam przeszło 20 km ale dobrze mieć sąsiadkę na forum czaruj może coś z tego będzie

ulka a to nie ja się plażowałam

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witam,
Jestem Położną.
Zachęcam kobiety ciężarne do wypowiedzenia się na temat karmienia naturalnego i Banków Mleka w Polsce - poprzez wypełnienie ankiety.
docs.google.com/forms/d/1_5ct2dOl7w-ym0b...hKjVnqEiBAk/viewform
Proszę o pomoc poprzez udostępnianie oraz wypełnianie.
Dziękuję bardzo

Jak tam dziewczyny po dzisiejszych wizytach?
U nas wszystko ok
Na usg wszystko w normie, wszelkie przeziernosci, kości nosowe, serduszka i główki w normie Także big uffff Dzieć ma 6cm





Wg lekarza na dzień dzisiejszy wygląda na dziewczynkę, bo chłopcom siurki rosną w górę, a dziewczynom łechtaczki w dół, no i u nas jak na razie coś "rośnie" w dół. No ale absolutnie się nie nastawiam, już raz mnie moje dziecię zrobiło w bambuko w tej kwestii, tym razem się nie dam

agat to gratuluje córeczki
szybko dr dojrzał

a reszta jak po wizytach ?

hej jestem ale wczoraj byłam padnięta po tej gorączce że już mi się nic nie chciało na wizycie wszystko ok usg miałam ale tylko żeby sprawdzić czy serduszko jest i jakieś wymiary sobie porobił lekarz bo w piątek prenatalne dostałam skierowanie na badania krwi i nowe na badanie małopłytkowości u dziecka -mają fundusze i można zrobić to czemu nie następna wizyta 04.08

Makrelcia pokręciłam to studentkea się plażowała To masz jeszcze bliżej do mnie super

Agat to super ja dopiero odetchnę w piątek mam nadzieję córeczka gratuluje ciekawe co mi powiedzą mąż będzie dopytywał
zdjęcie mam ale nie wyraźne może później wrzucę

Ja się na tę dziewczynkę w ogóle nie nastawiam. Nadal uważam, że szansa jest 50:50

Dzien dobry mamusiom

Ja was chyba ostatnio zaniedbalam, ale obiecuje poprawe Niestety ostatnio znowu zabiegana jestem, co chwile jakies badania, teraz nam sie do tego szykuja urodzinki Mirona, mama tez przyjezdza w tym miesiacu, wiec troche pracy jest przy wszystkim. Jak juz tak sobie siade na tylek to mi sie odechciewa robic cokolwiek i najnormalniej w swiecie zasypiam.

Widze, ze juz niektore znaja plcie, super, ale w tak wczesnej ciazy to rzeczywiscie szanse sa 50/50. Ja mam usg dopiero 16, moj maz juz sie nie moze doczekac, bo chcialby wiedziec co bedzie, ja tam do tego tak nie podchodze, wole zaczekac na polowkowe usg, bedzie pewniej, niz miec niespodzianke przy porodzie

Dziewczyny, czy wam juz przeszly te wszystie mdlosci i wymioty? Bo ja jeszcze wczoraj zwrocilam sniadanie, caly dzien mi bylo niedobrze, a po poludniu mialam miec wymaz na MRSA, jak mi pan tym patykiem w gardle grzebal to myslalam, ze jeszcze raz zwymiotuje na miejscu.

Witam nowe mamusie, im nas wiecej, tym lepiej.

Ja w ogole zaczelam sie porzadnie strsowac tymi urodzinami, mialam w planach zrobic dwupietrowy tort, ale wcale nie mam na to ochoty teraz. Ogolnie to uwielbiam piec, a teraz w ogole nie chce mi sie, moglabym tylko jesc slodkosci A glupio teraz kupowac, jak juz wszystkim zapowiedzialam, ze bede sama piec. Wczoraj zaczelam robic ciasto na nalesniki i cieszylam sie jedynie tym, ze Miro mi "pomagal", tak z samego robienia to juz nie bardzo. To dziecko cala energie ze mnie wysysa

Ta ciaza w ogole jest jakas dziwna dla mnie, bo juz mnie zaczely plecy bolec, juz zaczelam sapac jak w 9miesiacu, jak na razie rece mi puchna, normalnie jakbym zaraz miala rodzic Pewnie sie tak jeszcze pomecze do konca, albo bede cierpiec podwojnie zima...

Witam się po kilkudniowej nieobecności na forum
Synek jeszcze śpi, obiad się gotuję to mam czas dla siebie
mama89muminka codzienne mdłości i wymioty nadal mam i boję się, że będę miała powtórkę z rozrywki tzn.do 7 mc. Ostatnio to aż mi żyłki w oku pękły jak męczyłam się nad wc Biorę czopki torecan ale tak co 3 dni aby chociaż wtedy normalnie zjeść, ale one działają do 10 godz i spać już idę z pustym żołądkiem Aż boję się o jutrzejsze wyniki, zawsze miałam kilka pozycji poniżej norm zwłaszcza żelazo ale teraz to pewnie większość...
Też drugą ciąże przechodzę gorzej, może dlatego że w pierwszej mogłam leżeć i odpoczywać do woli a teraz z urwisem w domu trochę gorzej. cała rodzina moja i męża 500 km od nas to na pomoc nie ma co liczyć.
ulka1983 cieszę się że na badaniu wszystko OK. Jeszcze badania w piątek i będziesz całkowicie spokojna. Ja dopiero lekarza mam 17.07, miesiąc od ostatniej wizyty i strasznie mi się to dłuży krwawień nie miałam ale gin mówił że mogą się pojawić. Na pewno /tak sobie tłumacze/ krwiaki nie były duże a gin ostrzegając mnie wolał dmuchać na zimne. A ja durna zamiast od razu pytać go co,jak, dlaczego to dotarło to do mnie w domu i zastanawiam się i zero przytulanek z mężem, zero nordic, roweru i basenu.

Dziewczyny może głupie pytanie ale będziecie się kąpały teraz w ciąży w morzu lub jeziorze?
Ja mieszkam nad morzem, nad jezioro niedługo na urlop... chcę się spytać gin na wizycie ale nie chcę go tym pytaniem rozbawić . Na basen chodziłam normalnie w pierwszej ciąży.

an an ja się nie kapie w jeziorze bo woda brudna a w morzu za zimna była akurat jak ja byłam. Troszkę obawiam się infekcji
śmiało zapytaj lekarza. Jestem ciekawa co oni na to
nie tylko tobie ciężko w drugiej ciąży. Ja też nie mam kiedy leniuchować a czuje się ociężała jak w 7 mc
no i nie zazdroszczę dolegliwości. Oby ustąpiły jak najszybciej

Agat ja też mam takie podejście póki nie urodzę to pewna w 100 % nie będę

mama89muminka jak obiecujesz poprawę to ok moje dziewczynki też niedługo mają urodzinki i się zastanawiam jak to będzie zawsze jest ok 15 dzieci i ok 20 dorosłych ale nie wiem czy dam radę wszystko w tym roku przygotować bo ciasta sałatki mięsa i jeszcze tort i zawsze wszystko sama robię pochwal się torcikiem jak zrobisz ręce też mi ostatnio puchną ale to chyba od temperatur wysokich

Anan samej to ciężko ale wyjścia nie ma może mały będzie bardziej łaskawy dla Ciebie i da odpocząć gina na pewno nie rozbawisz bo po to jest żeby słuchać i odpowiadać ale myślę że możesz bez obaw się kąpać no jeszcze piątek więc zobaczymy co to będzie chociaż mam nastepne 2 skierowania na badania to jeszcze się wszystko przeciągnie

aaaaaaaaaaaa ,napisałam takiego długiego posta i mi go skasowało no
sorki, że dopiero dziś, ale kompa nie miałam, a z tel nie lubię jakoś pisać.
u mnie na wizycie też wszystko ok, maluszek ma już 6,8 cm, przezierność oki - 1,77 mm - a ile u Was? kość nosowa, żuchwa itp.w porządku. nawet gin policzył, że w rączce ma 5 paluszków no czad mówię Wam. serduszko bije, ale uparciuch to straszny jest, bo sie gin musiał namęczyć, żeby sie mu odpowiednio do tej przezierności ułożył pewnie po tatusiu taki uparty, hahah

kurcze Dziewczyny mnie też nadal te mdłości i wymioty męczą i to strasznie, myślałam, że powinno się to już kończyć, a tu kicha, gorzej niż było. wymiotuję praktycznie codziennie, bleee. aaa i wiecie co - mam jeszcze jeden objaw od kilku dni - cały czas mam w buzi taki smak jakbym śrubkę ssała, taki metaliczny. jak coś zjem to na chwilę jest oki, a potem znowu taki dziwny smak, ale czytałam, że taki objaw też normalny ponoć.

dzieki za rady w sprawie opryszczki, już prawie mi przeszła, smarowałam tylko czosnkiem, oby już nie wróciła.

no to teraz moje dziecię, niestety ja jeszcze nie wiem kto to jest - czy syn czy córcia, może za 3 tygodnie na wizycie gin już coś wypatrzy


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Fajne te nasze dziabągi
Koleżanka będąca w ciąży na tym samym etapie co ja dostała z usg filmik z nagranym całym badaniem Super, mogłabym sobie w sumie skopiować, bo u mnie wyglądało to identycznie

U mnie (odpukać) większość dolegliwości I trymestru poszła w siną dal. Sił mam więcej, nie czuję się już jak mega zamuł. Jednak nadal robi mi się słabo w dusznych i zatłoczonych miejscach (ale tak juz pewnie do końca będzie). Od paru dni boli mnie podbrzusze, taki kłujący ból czuję, jakby kolka. Mówiłam lekarzowi, ale nie wygląda mu to na nic poważnego. Możecie jeszcze spać na brzuchu? Ja już nie mogę od paru dni :/

Kurcze zazdrosze wam z tymi wizytami u gin, ja bede miała dopiero 30 lipca to ponad miesiąc od poprzedniej wizyty bo moja gin się urlopuje.
I duże już macie te dzieciaczki po 6- 6,5 cm, aż jestem ciekawa ile moja fasolka ma
Wymioty i mdłości mi serio już przechodzą, ale ja już jestem w 14 tyg, więc i wam życzę tego samego tyle ze jak najwcześniej
Mam te pończochy przeciwżylakowe mam je nosic do dnia porodu, tylko teraz zeby je założyc to gimnastykuje sie 15 min, a co potem zrobie jak bede miała brzuch?
Mnie strasznie szybko widac brzuch, spodnie mam juz tylko ciażowe, mówią ze z drugą ciążą to normalne, a wiecie co jest najlepsze? już od cczasu do czasu czuje jak mi się tam ktoś rusza, wiem ze niektóre nie uwierzą, ale ja jestem pewna ze to moja fasolka.

A co do płci to byłam na USG w 12 tyg i powiedziała ze chłopiec, ale jakoś sie nie nastawiam (bo przy Alicji sie nastawiałam na chlopca a na USG była dziewczynka i byłam tak w środku załamana, a teraz co ma byc to będzie, tylko Bozia wie )
agat ja już nie spie od ładnych paru tygodni ( miałam ogromne wzdęcia jakbym byla już w 5 msc ciąży, ale lekarka mówiła ze to normalne, aż kolki mnie łapały)

Chasiami ja Ci wierzę, że czujesz ruchy W drugiej ciąży podobno wcześniej je czuć, bo kobieta wie już jak one "wyglądają". Poza tym u Ciebie to już 14 tydzień z groszami, więc jak najbardziej