Mamusie Luty 2015

Mam pytania :punkty 24 i 37 co oznaczają ?
Oraz pytanie o punkt 54 ( baza do fotelika ) - czy jeśli zakupi się już fotelik do auta to dodatkowo trzeba kupić jeszcze bazę ? Za każdym razem tak jest ?
Jeju właśnie uświadomiłam sobie jaka ja jestem zielona :/ Bardzo mi pomogłaś to na pewno

Wer26, może dziecko jest tak ułożone, że uciska jakiś fragment jelita właśnie w prawej strony i zanim to jelito się inaczej ułoży, to efekt jest właśnie kolkowy? Nie wiem, zgaduję. Zapytam lekarkę i dam znać jutro. A Ty też swojego lekarza pomęcz

Moje dziecko zrobiło mi właśnie prezent i tuż po 20 zasnęło w fotelu w oczekiwaniu na swoje ukochane Stacyjkowo A jestem dziś z nim sama i miałam wizję długiego usypiania, a tu taka niespodzianka Dobrze że wykąpałam i umyłam ząbki wcześniej

24. Frida to jest taki aspirator do noska, do usuwania glutów. Jedną końcówkę wkładasz do noska, a drugą sobie do ust i zasysasz delikatnie. Na początku może to się wydawać obrzydliwe, ale tam jest taki gąbkowy filtr, więc nie zjesz tych glutów A moim zdaniem sprzęt znacznie lepszy niż gruszka do nosa.

www.mlekolandia.pl/bardzo-przydatne-a-ni...DMtsACFesBwwodq6gALg

37. lanolina - maść na popękane i krwawiące brodawki. Ja miałam z medeli, taką:

bebito.pl/product-pol-21920-MEDELA-Purel...DNtsACFVNutAodlgkArw

ale może być też inna, byle 100% lanoliny, bez dodatków, bo wtedy nie musisz zmywać z cycków przed kolejnym karmieniem. Polecane jest też smarowanie własnym mlekiem, ale mi lanolina zdecydowanie bardziej pomagała.

Baza do fotelika - nie jest konieczna, bo można fotelik przypiąć pasami. Ale foteliki z isofixem znacznie lepiej wypadają w testach, jak są przymocowane na bazie, a nie pasami. Tylko uwaga - baza ma sens tylko wtedy, gdy samochód ma system isofix.

Np. jak kupisz fotelik maxi cosi, to baza wygląda tak:

www.bobowozki.com.pl/product_info.php?pr...TNtsACFcsBwwod2LkAcg

Tak jak pisałam, pewnie część z tych rzeczy nie wszystkim będzie potrzebna. Zresztą niektóre są na mojej liście tylko dlatego, że je już mamy, bo dostaliśmy przy pierwszym dziecku Ale nie ma tam rzeczy, z których nigdy albo prawie nigdy nie korzystałam, raczej wszystkie były mi potrzebne.

A, właśnie przyszła mi do głowy jeszcze mata edukacyjna do zabawy

Lista naprawde przydatna w szczególności jeśli ktoś spodziewa sie pierwszego dziecka A co myślicie o monitorze oddechu dla dziecka? Warto kupić?

Hej,co do bólu który opisujecie,to też miałam coś podobnego,jak się zmęczyłam pewnego dnia przy kładzeniu ogórków w słoiki to przez kolejne 2dni miałam takie odczucie jak przy owulacji, jakby jajnik bolał z prawej...we wtorek przycisnęłam mojego gina, powiedział że to się zdarza,że to więzadła, na wszelki wypadek zbadał szyjkę i stwierdził że nic się nie dzieje
Ta lista super, jestem jak trawka na wiosnę czyli zielona
Dziś poczułam pierwsze ruchy i jestem pewna że to to...takie myzianie najpierw,a później jakby cos się tam przekręciło!Wiem że to szybko ale pierwszy raz takie coś poczułam jak na plecach leżę z wyprostowanymi nogami...

Cieszę się, że Wam się przyda

Co do monitora oddechu, to ja uważam, że jak dziecko jest donoszone i zdrowe, a matka nie paliła w ciąży, czy nie ma jakichś innych czynników ryzyka, to nie ma potrzeby. Wręcz słyszałam, że ciężko jest dobrze ustawić ten monitor tak, żeby nie był zbyt czuły (bo każdy jak śpi to ma trochę nieregularny oddech, niemowlę też) i nie piszczał za często budząc dziecko, a u rodziców powodując palpitacje serca, a z drugiej strony, żeby jednak wykrywał to, co ma wykrywać. Myślę, że jak się przestrzega kilku zasad i dziecko jest ogólnie zdrowe, to ryzyko śmierci łóżeczkowej jest naprawdę jakieś minimalne. Takie jest moje zdanie, ale mam znajomych, którzy kupili/zamierzają kupić monitory albo nianię z monitorem.

Daria, super, że poczułaś malucha! Niedługo wszystkie będziemy nieźle skopane

No to ja jeszcze dla porównania dodam swoją, z tym że ja mam wypisane art higieniczne bo ubranek kocyków itd nie wypisuje bo i tak każda kupi tyle ile uważa

dziecko:
*Emolium- żel, balsam
*Hipp- żel, balsam ( hipp jest niedrogi i ma bardzo dobry skład bez parabenów i innych konserwantów) równie dobra jest seria z babydream (rosman)- gdyby ktoraś była zainteresowana to mam analizy kosmetyków niemowlęcych to mogę podesłać.
*Chusteczki mokre- milon opakowań ;p
*Pampersy New Born i 2
*Octanisept- higiena kikuta (a także krocza po nacięciu, blizny po cesarce)
*Frida, nożyczki okrągłe, szczoteczka miękka, płatki kosmetyczne , patyczki bezpieczne
*Woda morska do noska
*Podkłady jednorazowe na przewijak
*Sól fizjologiczna
*1 butelka 150ml, mleko 1 (na wszelki wypadek)
*Ręczniki kąpielowe z kapturkiem
*Pieluszki tetrowe grube
*bepanten ewentualnie sudokrem
*termometr do mierzenia temperatury bezdotykowy

Mama szpital:
* koszula szt 3 + 1 do porodu
* mydło naturalne z nanosrebrem ( szczególnie po nacięciu krocza bo jest antybakteryjne, ale również do mycia kikuta u maluszka i rąk jak przychodzą goście )
*podpaski poporodowe- milon szt
*podkłady poporodowe jednorazowe
*majtki jednorazowe siatkowe ( filcowych- papierowych osobiście nie polecam)
*maltan ( maść na brodawki)
*wkładki laktacyjne
*lewatywa

No i jest jeszcze kwestia laktatora, ale ja bym się z nim wstrzymała bo nie wiadomo jak będzie u was z laktacją i może się okazać wywalona kasa w błoto. Dla mnie np bardzo ważny był inhalator bo Antek urodził się z sapką niemowlęca i męczyła go przez 3 miesiące więc w użytku był non stop... i tu mogę wypowiedzieć się na temat monitora oddechu ... przy maluszkach z sapką niemowlęca zupełnie nie zdają egzaminu bo oddech maluszka jest ciężki i monitor włącza się co chwila bez powodu

ufff ciekawe ile jeszcze do tego dopiszę bo zapomniałam

Aaaaa i jest jeszcze jedna boska rzecz na poszyte krocze żel altaziaja- dostała ją w szpitalu i naprawdę zdziała cuda i nie musiałam podpasek z lodówki nosić

marti coś chyba wisi w powietrzu bo mój szerszeń też padł tuż po butli a spał dziś 2 razy po 2h więc myślałam że będę walczyć z nim do północy... ale niestety od 2 dni strasznie źle sypia w nocy więc na razie się nie cieszę, bo pewnie znowu w nocy mi da popalić

Wer26 oni zawsze trzymają 3 doby bo dopiero wówczas im nfz za hospitalizację pałaci... blee mam nadzieję że nie będę tam musiała zawitać aż do porodu... a po porodzie mogę zostać nawet 5 dni cisza spokój jedzonko podane i tylko ja i maluszek

A jeśli chodzi o chłopaków i wojne to też to słyszałam bo jak rodziłam antka to sami chłopcy na oddziale byli... ale położna mi powiedziała że statystki są prowadzone i wszystko na razie jest w normie

Heloo Justa82 fantastycznie że daliście radę sami i nie trzeba było korzystać z in vitro

Ejka84 pochwal się coś tam nakupiła dla maluszka

K1C1A oj biedni to żeście się namęczli... oby świństwo już nie wrciło, ja to takich jelitówek to boję się jak diabeł wody święconej bo człowiek wtedy całkiem nie do życia jest a jak tu się jeszcze dzieckiem opiekować ?

dobra idę spać bo już późno, jutro o 15 wizyta... stres mnie dopadł okropny chyba spać w nocy nie będę... do wieczora

wer26 ja już mam całą wyprawkę już można powiedzieć. bo wózki mam, fotelik do karmienia mam, nosidełko, ciuchów 10 kartonów i worek na śmiecie. tylko pojedyncze rzeczy będę kupować jak będzie dziewczynka. tylko nie wiem gdzie dzidzie położę spać ale to jeszcze się coś wymyśli. nawet butelki mam. i mnóstwo zabawek dla noworodka a co do tego bólu co masz to nie sprawdzali pod kontem woreczka żółciowego? bo ja miałam takie boleści w pierwszej ciąży i okazało się że to od tego

co do listy to nie których rzeczy nie używałam ale widzę że ja nie mam rzeczywiście co kupować bo mam wszystko prawie. wiem ze smoczek i pieluchy muszę kupić napewno. później przestudiuje liste dokładnie bo teraz nie mam jak i się jeszcze wypowiem

Cześć dziewczynki . Znów nie było mnie jeden dzień a rozmowa rozkwitła pięknie.
Dżasta86 - dziękuję za ofertę pomocy. Odezwę się jeśli w najbliższym czasie nic się nie dowiem u siebie.
Nabiegałam się ostatnio po hurtowniach, wszystko (mniej więcej) mam "oblukane". A tyle tych pięknych rzeczy, że aż się łezka w oku kręci. Dobrze tym z Was, co mają chociaż część rzeczy po starszych dzieciaczkach, bo nie trzeba się już tak głowić co kupić. Ale widzę, że lista jest . Na pewno mi się przyda.
Widziałam extra wózki (przynajmniej dla mnie) i zupełnie nie drogie - BEXA Line z tego roku i BABY-MERC Zipy Quality.
No i mam dylemat haha. Łóżeczka są śliczne, widziałam takie jak chcę, na bujanych płozach z możliwością blokady. Tylko tak się zastanawiam, czy to bujanie zdaje relacje w codziennym użytkowaniu? Czy nie lepiej pobujać w wózku, na rękach i położyć do zwykłego łóżeczka....? Jesli chodzi o zakupy, to zaopatrzyłam póki co, siebie w parę nowych rzeczy. Przede wszystkim spodnie ciążowe. Bo w starych już mi było za ciasno, tuniczki i rajstopy z Gatty 100 deni z pasem ciążowym. Oglądałam biustonosze do karmienia z taką klapką , ale moje piersi są chyba zdecydowanie za małe nawet do małego rozmiaru biustonosza hahah. Może jeszcze podrosną to wtedy kupię . Zresztą nie znoszę takich miękkich staników . Całe życie w pushupach . No ale jak trzeba to trzeba....
Bóli nie mam póki co. Czasem miałam takie lekkie ukłucia, pytałam lekarki, ale jakoś się tym nie przejęła. powiedziała, że to normalne. Ale jednego razu to złapało mnie tak ostro, jak na zapalenie wyrostka . Pędem do szpitala, badanie, usg i co? Wszystko o.k. z dzidzią, szyjka super, łożysko bez zmian. Lekarz stwierdził, że się rozciągam, akurat bardziej z jednej strony hehe. Nie wiem dlaczego ,ale większość dziewczyn skarży się na bóle po prawej stronie. Może taka nasza budowa kobieca. Ale moje bóle zupełnie nie przypominają tych miesiączkowych, są inne, bardziej takie....ciągnące, jakby ktoś od środka mnie szczypał .

www.rossnet.pl/skarb/Artykul,mama-dobrze...20Skarb%2029.08.2014

związane z wyprawką

Jeśli chodzi o bóle to ja mam z kolei z lewej strony. Są ta takie jakby ukłucia w okolicy nerki promieniujące do kości ogonowej i na lewy pośladek. Jakoś się tym za bardzo nie przejmuję. Wydawało mi się, że to normalne. Po tych "atakach" kładę na kilka minut i przechodzi.
Co do usg 3D i 4D to mój lekarz posiada dobry sprzęt i po każdym badaniu dostajemy zdjęcie naszego malucha właśnie w 4D. Zdjęcia są niesamowite i rozczulają. Mamy już dwa do kolekcji
Listy wyprawkowe są fantastyczne. Ja dopiero zaczynam myśleć o takich rzeczach. Jakoś wcześniej bałam się, że coś może być nie tak. Tyle już przeszliśmy w tym temacie, że byłam bardzo ostrożna z wszelkimi przyziemymi sprawami.

Justa82 - to zupełnie masz jak ja z tą ostrożnością... Też bałam się, że coś będzie nie tak, nadal się boję, ale już mniej niż na początku. Bałam się patrzeć na ubranka i całą resztę żeby nie zapeszyć . I tak od wizyty do wizyty. No, ale nie można się zadręczać do końca ciąży przecież hehe.

No właśnie. Jak cały czas jest pod górkę to później ciężko jest uwierzyć w szczęście. Ale w końcu przyszedł na nie czas i teraz już MUSI BYĆ DOBRZE

Dziewczyny to jestem trochę pocieszona, choć nie ukrywam, że i tak czekam na wtorkową wizytę i na to co powie mi Pani doktor. Boje się tym bardziej, że tak jak wcześniej wspomniałam pierwszy trymestr przebiegł bez praktycznie żadnych objawów , więc teraz jak mnie coś boli albo coś to tym bardziej się boje Ten ból po prawej stronie też jest całkiem inny jak na okres , taki tępy właśnie. No nic, zobaczymy co powie lekarz. W szpitalu robiono mi usg i nic złego nie stwierdzono i oby tak właśnie było.
Marti dzięki za wyczerpujące odpowiedzi :* i trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę koniecznie się pochwal jak już będziesz "po" .
Jeśli chodzi jeszcze o listę wyprawkową to ja myślałam jeszcze o tej chuście do noszenia, ale to nie musi być od razu. Znajomi to mają i bardzo zachwalają, ale jedynie tą oryginalną. Koszt chyba ok 300 zł.
Jeszcze powiem wam, że dostałam w Rossmanie przy zakupie kosmetyków dla bobaska ( na prezent dla sąsiadki, która niedawno urodziła ) kartę " rossnę " i po rejestracji tej karty mam na początek na wszystkie produkty dla niemowląt i mam 3 % rabatu a jeśli będę robić zakupy co najmniej 2 razy w miesiącu rabat wzrośnie do 10% i co kwartał dodatkowo 1 % jakoś tak chyba to było