- Posty: 496
- Otrzymane podziękowania: 5
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Luty 2015
Mamusie Luty 2015
- Marti
- Wylogowany
- budujemy zdania
Meli, fakt, jak się miało toxo, to nie trzeba już powtarzać, tak samo jest z różyczką i cytomegalią. A z tym tyciem, to cóż, trochę musisz przytyć w ciąży, taki urok tego stanu... I tak jak jesteś na razie na zero, to chyba najmniej przytyłaś z nas wszystkich
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kocham_cie
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1476
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MagdaK
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 206
- Otrzymane podziękowania: 6
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- J.J.
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 248
- Otrzymane podziękowania: 3
Monique – przepraszam zapomniałam o twojej cukrzycy, rzeczywiście przy diecie waga ci raczej nie skoczy a może my też powinnyśmy się na taką dietę przerzucić, przynajmniej tobie byłoby miło
kocham_cie – jak zwykle nici z fotek , bo jak pojechaliśmy na Jasną Górę to nam tak zeszło, że później już czasu nie było, a mój wczoraj musiał jeszcze dokończyć robotę u siostry w zakładzie, bo chciała już po święcie otworzyć nie wiem czy ta piękna jesień da mi jeszcze jedną szansę na zdjęcia?
Gosiaczek – wózek bardzo ładny, wygląda na bardzo dobry stan
Jak tam nocne marki? Dajecie radę za dnia?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MagdaK
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 206
- Otrzymane podziękowania: 6
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- J.J.
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 248
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosiaczek1331
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 0
J. J. no to prawda ze wózek w swietnym stanie no i z fotelikiem za malo kasy tylko nie ma skretnych kol ale to chyba nie jest taki straszny problem nie jestem doswiadczona w tych sprawach ale nawet jak będzie z nim cos nie tak to zawsze moge kupic drugi;-)
Właśnie wypilam ta okropna glukoze a teraz 2 godziny w poczekalni
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- J.J.
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 248
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ivet89
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 1
Jak wam minal 11 listopada? U mnie piekna sloneczna pogoda, dzis z reszta rowniez takze od rana szaleje a popoludnie zamierzam spedzic na swiezym powietrzu;)
My wczoraj grilowalismy bo bylo tak pieknie, ze szkoda bylo siedziec a w domu.
Mam takie pytanko... czy wydobywa wam sie juz cos z piersi? Ja mam bardzo male cyce- prawie wcale a zauwazylam mokry delikatnie stanik.
.aaa to juz sie zaczelo...nie za szybko?
Wspolczuje Wam dziewczyny tej bezsennosci , ja w przeciwienstwie do was moglabym chyba przespac cala dobe, ale wiadomo ze przy dziecku nie ma takiej opcji a jak jest w przedszkolu to do poludnia duzo zajec domowych;)
Buziaki i milego dnia dla was wszystkich w ten piekny sloneczny dzien
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Justyna_1709
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 261
- Otrzymane podziękowania: 8
Myślałam, że po weekendzie ciężko będzie Was nadrobić, ale widzę, że nie ma tragedii
monique - dwa kilo powiadasz... Dieta, nie dieta, ale pozazdrościć jest czego!
Kasiuszka - też mi się wydaje, że rozstępy to sprawa genów. Moja koleżanka używała bio oilu - wszyscy tak zachwalają, a mimo wszystko cały brzuchol w kreskach... Chociaż cieszyła się, że do 7 miesiąca nic jej nie wyskoczyło - a wszyscy jej mówili, że jak do 7 nic nie będzie, to znaczy, że rozstępy już się nie pojawią. A tu jednej nocy małe swędzenie i rano już ślady na brzuchu. Dooopa... i ja po sobie też widzę, że teoria 7 miesiąca się nie sprawdza. Do 7 nie miałam śladu rozstępów, a teraz widzę dwa po wewnętrznej stronie ud. Ale ja skłonności to tego dziadostwa miałam zawsze i właśnie najwięcej mam w tym miejscu. Oby nie to nie rozprzestrzeniło
kocham_cie - w ogóle guziczki i dzieci jakoś mi w parze nie idą, a co dopiero mówić na plecach.
Justa82 - ja na razie staram się unikać dentysty. Tym bardziej, że już 3 trymestr rozpoczęty... Jakoś wytrzymam do porodu...
gosiaczek - najlepsiejszego wszystkiego i bardzo zgrabniutki brzuchol
Dżasta - dla mnie glukoza to zło... Ale dobrze, że u Ciebie obyło się bez "komplikacji"
meli1990 - dobrze, że mały wychodzi na zdrowotna prostą. Co do chudnięcia w ciąży - ja nie miałam rewolucji i na początku może schudłam z 2 kilo, ale liczę i tak od agi wyjściowej. Czyli jestem już 8 kg do przodu, a podejrzewam, że najgorsze dwa miesiące przede mną.. .OMG... da miesiące jak to brzmi w ogóle...
Ejka84 kuruj się!
Marti Ty się martwisz, jak to wszystko zorganizować, jak już się zacznie, a ja się martwię, skąd będę wiedziała, że się już zaczęło Jak poznam te skurcze, przy których trzeba już panikować, skoro na razie nie wiem, czy mam jakieś skurcze czy nie - nie umiem tego rozpoznać. Brzuch twardnieje, ale po wysiłku np i to utrzymuje się nie kilkanaście sekund a dobrych kilka minut. I nie wiem, czy to już te skurcze... A jak wody odejdą? To już trzeba się zbierać? Czy już wcześniej trzeba być? Jakoś nie wiem jak to chronologicznie wygląda. Echhh skomplikowane to wszystko...
kocham_Cię, MagdaK - współczuję bezsenności. Ja na szczęście nawet jak wstaję siusiu to potem zasypiam w sekundę. Ale brzuchol już coraz bardziej przeszkadza i zgaga Możliwe, że ta zołza tylko nocy się pojawia?
J.J. - szkoda, że sesja nie doszła do skutku, ale miejmy nadzieję, jeszcze nic straconego
Gosiaczek1331 - przetestujesz wozidło i sama najlepiej będziesz wiedziała, czy potrzeba Ci coś więcej. A za taką kasę, to grzech nie brać glukoza.... brrrrrrrrr....
ivet89 co do przeciekających piersi też właśnie ostatnio coś zauważyłam. Nie jest tego dużo, ale plamka na koszuli się pojawiła. Widocznie tak musi być. Zaraz zaraz...
czy to jakaś ironia??????? Gdzie to słońce?? Ja też chcę...w ten piekny sloneczny dzien
A ja wczoraj przeżyłam imieniny mojego ślubnego. Nie powiem, zła byłam jak cholera, bo oczywiście jego rodzinka zwaliła się nam na głowę. Dobrze, że coś miałam naszykowane na wszelki wypadek, więc teściowa nie mogła narzekać. Chociaż i tak pewnie użyła sobie potem. A co najlepsze kupiła mojemu M. m.in. zapach do domu o zapachu... mięta-cytryna. Kazałam zabrać mu to dziadostwo do pracy, bo mnie mdli na samą myśl o tym smrodzie... nienawidzę zapachu mięty i cytrusów. No i oczywiście żadnego napoju z miętą nawet nie spróbuję - hehe błędy młodości - cavallier jabłko-mięta pozostanie w mojej pamięci na zawsze
Poza tym czuję, że mój dzieć już coraz wyżej siedzi i ciężko mi się oddycha. Aaa i nie wiem czy Wam mówiłam, ale mój M. zadecydował, któregoś pięknego poranka, że jednak chciałby być przy porodzie. Ja mu tego zabronić nie mogę - bo wychodzę z założenia, że to tak samo moje dziecko jak i jego, a poza tym, nawet bym nie chciała - coraz bardziej wydaje mi się, że nawet to jak mnie za rękę potrzyma, dużo mi da. A jak zemdleje, to trudno. Do końca życia będę się z niego śmiała Dzisiaj w nocy przytulając się do mnie położył rękę na brzuchu i dostał solidnego kopniaka Oczywiście musiał mnie obudzić i mi o tym powiedzieć - jakbym nie czuła... - i skwitował to stwierdzeniem - ale dziwne to musi być uczucie, jak ktoś tak od środka Cię kopie. Pewnie to podobne uczucie do tego, jakby mieć założony ten pas elektryczny do odchudzającego masażu brzucha. Jak widać męska fantazja nie ma granic
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monique1983
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 954
- Otrzymane podziękowania: 78
Jeździłam ostatnio po sklepach i w końcu zdecydowałam się na wózek, w grudniu go kupię, będzie jednak x-lander x-pulse. Zaczęłam kompletować jakieś artykuły pielęgnacyjne, higieniczne, dla mnie i dla dziecka i niezłe mam dylematy ehhh...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ejka84
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 363
- Otrzymane podziękowania: 3
Od niedzieli się męczyłam z nochalem, stosowałam domowe sposoby, ale się nasiliło. Nie spałam dwie noce, myślałam że się uduszę i głowa mi pęka.
Byłam dziś u lekarza niestety okazało się, że mam zapalenie zatok i dostałam antybiotyk Ramoclav . No i biję sie z myślami, bo chciałam tego uniknąć, ale bakterie też nie są dobre dla dzidzi . Mam nadzieję, że nic sie małemu nie stanie.
Lekarz powiedział że to bezpieczny lek, ale ja tam nie wiem...
No i apap mogę brać na ból głowy w razie czego i krople do nosa.
U mnie też była piękna pogoda wczoraj ale cóż z tego jak gniłam w łóżku .
Trzymajcie się cieplutko, a ja się kuruję, może się trochę prześpię bo ledwo na oczy widzę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meli1990
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Czekamy na drugie dzieciątko
- Posty: 1163
- Otrzymane podziękowania: 53
Gosiaczek1331 jak tam po glukozie?
ivet89 mi narazie nic nie leci z piersi ale kocham_cie chyba pisała że już tak
Justyna_1709 ciekawe porównanie kopniaków dziecka do pasa odchudzającego
Ejka84 zdrowia życzę. ja na przeziębienie zażywałam 3*2 rutinoskorbin, na wieczór przez dwa dni apap, na gardło tantum verde albo tabletki na gardło i przeszło
monique1983 fajny ten wózek
U mnie po wizycie wszystko dobrze. szyjka długo z tego się ciesze. nie miałam usg dzisiaj ale na następnej wizycie nie podaruje. kolejna 2 grudnia i dostałam skierowanie na badania. co do wagi to mam tyle ile przed ciążą czyli można powiedzieć ze na 0 jestem. a tak na prawdę 6 kg na plus. przy Dominiku miałam 7 kg do końca ciąży. mam nadzieje że 10 kg na plus teraz nie przekroczę. pokaże mój brzuch z dzisiaj. i zmierzyłam się to rośnie mi tylko brzuch i piersi wiec jest super
sorry za negliż ale tylko to dobrze wyszło bo się śpieszyłam
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marti
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 496
- Otrzymane podziękowania: 5
Apropo, wiecie, że po skończonych 26 tygodniach są już bardzo duże szanse przeżycia wcześniaka? Ja dziś kończę 26 tygodni
Justyna, nic się nie martw, tego się nie da przegapić Chociaż żadna z nas Ci dokładnie nie powie, co będziesz czuła, bo każda czuje to inaczej. Teoretycznie jak odchodzą wody i są czyste, to powinnaś niespiesznie udać się do szpitala. Niespiesznie znaczy w ciągu 6 h - tak mi powiedzieli na szkole rodzenia. Ale jakbym ja tyle czekała, to bym w domu urodziła Więc moja rada, żeby raczej za długo nie czekać. Lepszy fałszywy alarm niż stres i poród w jakimś niespodziewanym miejscu a twardnienie brzucha to właśnie delikatne skurcze - ćwiczenia, jak któraś napisała. Tylko na razie nieregularne i niebolesne.
Hehe, fajną masz teściową Jednak powinna trochę pomyśleć o innych mieszkańcach domu kupując prezent do domu... Ja z kolei nie cierpię wszelkich prezentów typu pierdółki do postawienia, tu figurka, tam aniołek, tu filiżaneczka. Nie mam nawet gdzie tego stawiać, bo tak urządziliśmy mieszkanie, że odkrytych półek mamy bardzo niewiele. A nie wypada od razu wywalić jak to prezent od teściowej...
I ciesz się, że facet chce być przy porodzie. Przecież nie musi Ci zaglądać w rozwarcie, a przyda się na pewno w pierwszej fazie!
Monique, ja nie zazdroszczę. Wiem, że dla dzidzi wiele można znieść, ale ja bez słodyczy życia sobie nie wyobrażam... Wózek wygląda bardzo fajnie, nie widziałam go chyba na żywo. Jak masz dylematy, to się dziel, może coś poradzimy!
Ejka, przeżyłam to samo, Piotruś mnie zaraził. Zapchany nos, problemy z oddychaniem, nieprzespane dwie noce z rzędu, bo co się kładłam, to myślałam, że mi głowa eksploduje tym katarem ze środka! A powiedz, jak lekarz Ci zdiagnozował zapalenie zatok? Bo mi kiedyś rentgen robili żeby zatoki sprawdzić a wiadomo, że w ciąży nie można? Robił jakiś wymaz? Wiadomo, że na pewno bakterie? Bo jak tak to na pewno lepiej wziąć antybiotyk niż narazić się na jakieś komplikacje, ale może to wciąż wirusówka?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosiaczek1331
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 0
Co do wozka to racja przetestuje sie i zobaczymy jak sie sprawdza
Meli super ze wizyta ok i ze szyjka dluga:-) ja czekam na swoja wizyte mam, 18.11 lekarz kazal odstawic luteine i mimo ze nie lubilam tego dziadostwa to teraz sie martwie ze cos zlego sie stanie
Ja tez nie wiem jak to jest z tymi skurczami czy juz je czuje i czy nie przegabie jak zacznie sie dziac cos powazniejszego
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.