- Posty: 37
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Luty 2015
Mamusie Luty 2015
- daria8913
- Wylogowany
- gaworzenie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monique1983
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 954
- Otrzymane podziękowania: 78
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- GabrysiaSta
- Autor
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 236
- Otrzymane podziękowania: 4
wer26 oczywiście, że Was podczytuję całym serduchem jestem z Wami i niesamowicie się cieszę czytając o kolejnych udanych wizytach. Nie chcę po prostu nic pisać bo stwierdziłam, że źle zrobiłam pisząc tutaj o swoim problemie, niepotrzebnie naraziłam Was na stresy to przecież jest radosny wątek !
Powiem tylko, że u mnie po wszystkim.. no i że powoli i z przekonaniem przenoszę się na wątek.. adoptusie.. mój mąż zawsze marzył o dzieciątku z domu dziecka a ja powoli do tego dorastam..
Proszę też aby któraś z Was przejęła moją rolę dodawania nowych mamusiek.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- SylwiaWiktoria
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 50
- Otrzymane podziękowania: 0
docs.google.com/forms/d/1_5ct2dOl7w-ym0b...hKjVnqEiBAk/viewform
Dziękuję i pozdrawiam.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- daria8913
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 37
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marti
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 496
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Ale super ciesze się że dzieciaczki rosną .Wera wow już tak ruchliwy malec !!!
Daria wow , no a ja myślałam , że mnie tak wywaliło ale mam pewnie taki sam , miałam wczoraj zrobić i wrzucić , ale szarańcza sobie wymyśliła , że mają mysz w pokojach i puka (a o słuchać było pukanie maszyny pod oknem ) i była atak paniki , także nawet towarzyszyli mi w łazience jak brałam prysznic , a później do łózka (naszego ofkors) i pod (w pokoju było chyba z 29 stopni)
Marti u mnie już widać, bo ludzie się pytają czy ja w ciąży nie jestem , bo się zaokrągliłam
Marti zależy co twój mąż lubi?? mój jest fanem aut, więc jak bym mu kupiła jakiś fajny gadżet , ale my sporadycznie sobie jakieś konkretne prezenty robimy.
Gabrysia po to u byłyśmy i jesteśmy żeby też się wspierać w ciężkich chwilach , jestem z tobą cały czas myślami i oby jak najszybciej udało wam się przygarnąć i dać nowy świat jakiemuś dzieciątku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- GabrysiaSta
- Autor
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 236
- Otrzymane podziękowania: 4
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- daria8913
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 37
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marti
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 496
- Otrzymane podziękowania: 5
Ja poczekam z wklejaniem aż będzie się czym chwalić, na razie to musiałabym się solidnie wypiąć do zdjęcia, żeby było coś widać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Pinezka
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 650
- Otrzymane podziękowania: 111
Gabrysia - w takim razie trzymamy kciuki za adoptusia
Widze, ze co niektorym juz brzuszki widac U mnie na razie nie widze zmian, poza tym, ze przez te mdlosci i brak apetytu chudne Przez ostatnie 2 tyg 1,5 kg mi zeszlo. W ten piatek mam z rana wizyte u gina, to sie zapytam, czy mam sie martwic Jak tylko mysle o jedzeniu, zaraz niedobrze mi sie robi. Tesciowa biega za mna i probuje mi dogadzac A to swiezo wyciskany soczek, a to zupka Az glupio mi czasem odmawiac, jakbym niewdzieczna i wybrzydzajaca byla Poza tym ok. Odebralam dzis wyniki moich badan na te wszystkie zoltaczki, hivy i syfilisy i na szczescie wszystko ok. Jedyne na co musze uwazac to toksoplazmoza, bo najwyrazniej nie przechodzilam.
Wam tez tak doskwieraja te upaly? Choc chyba z dwojga zlego lepiej znosic upaly na poczatku ciazy niz pod koniec.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Mari no to czekam z niecierpliwością aż dzidzia się ujawni w ten sposób
Pinezka współczuje tych dolegliwości i mam nadzieje , że już za chwile miną .to pozazdrościć tylko teściowej , a jak ci głupio to jej po prostu powiedz , że masz przecież mdłości i z chęcią tak naprawdę byś wypiła ale wiadomo
mi te upały też nie badają żyć , już mam dosyć.Duchota do tego nie daje mi oddychać Ale też chyba wole teraz się pomęczyć na początku niż jak bym miała mega brzusio .
Super , że wyniki oki , ja wizytę mam już jutro
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kocham_cie
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1476
- Otrzymane podziękowania: 5
W końcu po dwóch tygodniach walki z zaparciami udało mi się dziś skorzystać normalnie z toalety 100g suszonych śliwek, jabłko i litr wody przed snem zdziałały cuda... mam nadzieję że tak już zostanie
Troszkę mnie nie było i mam co nadrabiać... widziałam śliczne krąglutkie brzuszki i zdjęcie którejś fasolki, mam nadzieję że szerszeń da mi ogarnąć te kilka dni nieobecności i zaraz będę wiedziała co u was i waszych brzuszków słychać
A co u nas??? hmmm chyba zacznę od tego że te upały mnie chyba zabiją! oficjalnie mam dosyć lata i z utęsknieniem oczekuję ochłodzenia. Ja naprawdę nie wiem jak w zeszłym roku w 8 miesiącu ciąży dałam radę się toczyć w takie upały do pracy... no wariatka normalnie wariatka ze mnie była i tyle
A poza tym to chyba nie mogę narzekać, mdłości brak, senność też odpuściła... wielkimi krokami zbliżam się do II trymestru i.... czwartkowej wizyty prenatalnej... okropnie się stresuję i boję... wiecie to chyba nigdy się nie zmieni obojętne czy to pierwsze dziecko czy drugie stres o maleństwo jest tak samo duży... jak nie większy bo jestem bardziej świadoma całej ciąży i tego jak ważna jest ta wizyta.
Ach no i nadal walczymy z remonetem antkowego pokoju... ale zdecydowanie jesteśmy już na finiszu, jeszcze tylko jakieś półki na książeczki, parę pudełek na drobiazgi jakaś miarka wzrostu wieszaczek i będzie koniec
A teraz zacznę nadrabianie postów i zacznę od końca
Luska daria8913 brzuszki piękne, krąglutkie... mi zdecydowanie bliżej do darii bo nie jestem tak szczuplutka jak luska... a żałuję bo wówczas brzuszki ciążowe wyglądają naprawdę uroczo
monique1983 wer26 K1C1A magda113 gratuluję udanych wizyt
Asiulkap3 asiu myślę że to zupełnie normalne że po dłuższej przerwie w jedzeniu robi ci się słabo... ja w pierwszej ciąży miałam tak że musiałam zjeść co 2 godziny bo inaczej od razu robiło mi się niedobrze zaczynały mi się trząść ręce i byłam bliska omdlenia... a co do preferencji jedzeniowych... no ba chyba każda z nas tak ma..a bynajmniej te które nie tulą co rusz kibelka... ja np od miesiąca jak nie dłużej na śniadanie i kolację jadam tylko kanapki z serem żółtym i pomidorem malinowym -koniecznie musi być malinowy
patio to bardzo ciekawe co piszesz nie miałam zielonego pojęcia że kobieta po poronieniu nawet tak wczesnym ma aż tak dużo praw i przywilejów...
daria891 wystartowałyśmy z tą samą wagą, tylko ja o jakieś 10cm wyższa jestem i mamy podobnej wielkości brzuchole...hmmm ciekawe jak dalej będzie szło no już jestem do przodu bo pisałaś że utyłaś tylko 1,5 kg...aaa ja...hmmm lepiej nie będę się chwalić
Dobra jakoś ogarnęłam temat... teraz uciekam robić jakiś obiad na szybko bo jestem tak głodna że zaraz spałaszuję całą lodówkę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- K1C1A
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 224
- Otrzymane podziękowania: 1
Super juz macie brzusie u mnie jeszcze nic nie widac ,ale pewnie bedzie jak w pierwsze dlugoj nie mialam a pozniej szybko urosl
Lusla chudzina jestes,moja bratowa 2 lata temu urodzila blizniaki tez chudzielec jak ty a brzuch miala z mini mniejszy njiz ja z jednym tak sie powciskali ze malo co bylo widac ze to ciaza a co pobiero ze to blizniaki, a mieli po 2,5 kg wiec mysle ze na blizniaki to dobra waga. Moj syn sie urodzil 2450g a brzuch mialam jak na 4 kilowe dzieciotko:)
Pinezka tez mialam jadlowstred przez 3 tyg wspolczuje, chleb z maslem jedyne co jadlam, teraz juz przechodzi choc wech mam strasznie wyczulony, najlepiej mi smakuje surowka z kiszonej kapusty z marchewka i jablkiem i kanapki z szynka i swierzym ogorkirm le[psze niz sam chleb:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.