Mamusie Marcowe 2015 :)

Jesli ktos che zatrzymac lakacjie to niektore pija szalwie.. Ja pilam cole i potrchu odciogalam.

Agula to bylo do Kristi. Rozmawialam z polozna na temat szalwi i to jest ziolo wiec nie ma opcji calkowicie zatrzymać laktacji a dobrze wpływa jesli pokarmu jest za dużo tak mi mowila

malina219 ja właśnie wczoraj kupiłam pieluchy babydream na próbę.
W szpitalu mieli pieluchy bella happy baby i też dość fajne, ale nie mam pojęcia gdzie to kupić u mnie w okolicy nie ma.

Mój maruder znowu w płaczu, zrezygnował z drzemki o 9

Piję herbatkę na wspomaganie laktacji z anyżem i jeszcze innymi ziołami, ale nie wiem czy jest poprawa, może byłoby lepiej jakby częściej mała piła, albo częściej bym odciągała... Ale ona ciągnąć za bardzo nie chce, to wtedy odciągam, znowu często nie udaje mi się w ciągu dnia, bo jak ostatnio prawie ciągle płacz był przez ten brzuszek to nie miałam za bardzo jak będąc z nią sama w domu, bo musiałam się skupić na niej, więc nawet za bardzo nie było jak zjeść i pić więcej, no i koło się zamyka...

Wczoraj wieczorem zmieniłam jej z powrotem mleko Bebilon na Bebiko, no i nie chcę zapeszać, ale w nocy spała spokojnie, teraz wypiła znowu i bez prężenia się zasnęła...trochę ulała, ale myślę, że po prostu za łapczywie piła...bo na początku narzuca sobie szybkie tempo, a później już coraz wolniej, no zobaczymy... Wczoraj przestałam jej dawać to swoje odciągane mleko, bo myślałam, że może to wina tego, że się miesza, ale chyba nie, bo poprawy wczoraj nie było, więc chyba wróce znowu do dawania swojego i dokarmiania...

Karola ja daję jedną miarkę mleka na 30 ml wody...więc chyba ok...

Póki co zmykam, bo muszę się wziąć za sprzątanie póki mała śpi... Życzę Wam miłej soboty

Beata moja w szpitalu ulewala po bebilonie i enfamilu. Po enfamilu bylo najgorzej ale pielęgniarki od noworodków mowily ze on jest wymiotny i większość dzieci ma z nim problemy wiec jego na pewno nie polecam. Dawali tez nan i po nanie bylo super

Na nam nie odpowiada bo wymiotywala po bebiko jest ok.. Mala od 8 do 11 niespi a o 11 jemy i zasypia mama ma czas na sprzatanie

W końcu zasnął, wymęczył się biedaczek... coś go brzuszek bolał, i pielucha za pieluchą szły, aż się zastanawiałam czy warto go ubierać, czy zostawić pod kocem tak często szły
Miałam porządek małemu w szafie zrobić, może teraz się uda, bo nie wiem jak długo będzie spał, ostatnio tyle ciuszków dostaliśmy, że po praniu tylko wrzucałam, a teraz muszę posegregować, bo wyjmuję już te na 62 bo zaczyna wyrastać z mniejszych
W ostatnim czasie strasznie mi się pić chce, piję jak smok, już w 0,5l kubku herbatki robię i jeszcze woda i sok

A malina sorki nie doczytałam

No u nas dnie słabo wyglądają... Mały malo śpi..
On to by mógł jesc i jeść
Po sam "korek" rzadko kiedy sie naje moim cyckiem no chyba ze jest taki 5-6 h to tak inaczej musze mu dac swoje mleko na dobitke lub mm..

Hej
czytam was na bieżąco ale ciężko ostatnio pisać bo mała pochłania cały czas od wczoraj do dziś przedpołudnia cały czas płakała prężyła się miała jakieś jazdy ale tato nam trochę pomógł i po południu jak ją uspał to tak do teraz śpi z przerwą na cyca.
Ja niestety w tym czasie nie mogłam odpoczac bo mężowi musze upiec ciasta na poniedziałek do pracy no i oczywiscie pranie prasowanie itd......
Ja co do karmienia to mam czsem chwile załamania jak nic prawie takiego nie jem co mogłoby jej szkodzic a i tak ciagle jest nie tak, albo mam takie pełne cycki ze sie krztusi i nie moze pic albo znowu cos innego to marzy mi sie wtedy to rzucić o dac jej MM ale chwile sie uspokoję i przechodzi
najgorzej bedzie sie teraz przyzwyczaić do funkcjonowania bez męża jak wróci do pracy
właśnie mała się obudziła na cyca wiec spadam

Syza ja też codziennie mam myśli, że najlepiej będzie jak przestanę starać się o moje mleko dla niej... bo ona za bardzo ciągnąć nie chce, więc bawię się w to odciąganie...ale później znowu przechodzi i tak w kółko... Dzisiaj jak mała cały dzień już piła bebiko, a nie bebilon to nie ulewała, no i tylko raz płakała ok. 10 min dosyć mocno, w końcu udało się zrobić kupkę i jest ok...nie wiem czy to zbieg okoliczności czy jednak bebilon Hani nie służy - wszystko na to wskazuje, niby mleko lepsze i wogóle, ale jednak nie dla każdego dziecka... Mam nadzieję, że ta zmiana trochę pomoże. Ale straszne jest to jak dziecko się męczy, pręży i wogóle a nie można specjalnie pomóc... Może Wy macie jakieś sposoby? Masaż brzuszka niewiele pomaga, trochę lepiej już z położeniem na kolanie brzuszkiem, ale robię to wtedy jak strasznie nie płacze...

Ja tez będę musiała kupić mm bo po świętach juz wracam do szkoły dwa razy w tyg bo musze skończyć ten rok a odciągać pokarmu od dwóch dni nie mogę tzn odciągam z obu piersi po 5/10ml więcej sie nie da nie wiem jakim cudem bo wydaje mi się ze mam pokarm i Kalina chyba sie najadą okaże sie w poniedziałek jak ja położna zważy czy przybiera...

Chyba ze macie jakies sposoby na pobudzenie laktacji? Pije dużo, pije bawarkę bo mama twierdzi ze to bardzo pomaga a ja czytałam na necie ze to mit,pije herbatę koperkowa bo to główny składnik herbatek na laktacje a nie miałam jeszcze okazji takiej kupic,przystawiam Kaline jak najczęściej nie wiem co jeszcze mogłabym robić?