Mamusie Marcowe 2015 :)

Karolincia, całą ciążę to ja właśnie noszę spodnie bez regulacji, bo z regulacją mi się wbija w brzuch ta gumka którą się zwęża. Całe spodnie wiszą na cienkiej gumce a nie na całym pasie - ale to moje odczucia

Lalka ale pichcisz kobieto! U mnie pewnie jutro jakaś mrożonka

Hej kobitki jak zwykle melduje się pierwsza Nie mogłam w nocy spać, ciągle myślę o wczorajszym badaniu
I tak opowiadam: Cała wizyta trwała godzinę czasu, samo usg genetyczne pewnie z 30 minut i tak moja dzidzia baaardzo chciała współpracować, aż za bardzo podskakiwała się i kręciła, wiecie jakie już duże te nasze dzieci są Parametry wszystkie w porządku jak na swój wiek, a nawet jest 4 dni starsze z usg. Oczywiście płci nie znam, za wcześnie, ale mam piękną fotkę gdzie moje dziecko wszystkim formuowym ciociom macha swoimi pięcioma malutkimi rączkami To są te dobre wieści.....
Z tych złych to nadal mam tego krwiaka, w końcu jakiś lekarz nazwał to po imieniu, bo do tej pory byłam utrzymywana w niewiedzy, bo w 6 tygodniowej ciąży inny lekarz powiedział, że to zastygnieta krew i trochę to zbagatelizował. Dopiero ten wczorajszy od usg powiedział, że w mojej chorobie(bo mam zespół antyfosfolipidowy) może być to czynnik do poronienia. Oczywiście nie musi bo krwiak jest z daleka od dziecka i płód jest większy od krwiaka więc mam nadzieję, że się po prostu wchłonie. Poza tym trochę za krótka szyjka norma do 3 cm, a ja mam 3,3 cm. Co też powiedział, że to kolejny czynnik który może spowodować poronienie.

Ehhhh...... i to tak dziewczynki z jednej strony cieszę się że moja dzidzia się rozwija jest zdrowa, a z drugiej strony tak się cholernie boję.........

Witam Dziewczynki Jem śniadanie i zaraz spadam na kolejną wizytę u endokrynologa. Ona mnie wykańcza psychicznie... SZkoda, że to jedyny lekarz z tej profesji u mnie w mieście, bo już dawno poszłabym do kogo innego...

Witam Was Kochane Mamusie

Padłam wczoraj po 21 a dziś wstałam o 8:30 Coraz dłużej śpię

Karlinka - ja też b. lubię pichcić w kuchni, najbardziej robić przetwory z owoców na zimę takie jak musy, dżemy, soki, przeciery
Nie mdli Cię od zapachów w kuchni?

Lalka - też pyszne rzeczy pichcisz Grzybki mniam mniam

Anabelle - dziękuję za wskazówki, muszę przymierzyć takie i takie i zobaczyć w jakich się najlepiej czuję

Bujanka - Dzieć już sporawy, widać małego człowieczka na zdjęciu usg Jak macha do Nas Również ciocia pozdrawia Maluszka Słodkiego
Dobrze, że w końcu lekarz się poznał Nie smuć się, będzie dobrze :*
Przepisał Ci jakieś leki ?
Musisz się oszczędzać, nie dźwigać, więcej odpoczywać , leżeć :*

Lusia - spóźnione smacznego Trzymam kciuki za wizytę !

Dobry Mamusie
Bujanka no to z jednej strony dobre wieści ,bo dzieć zdrowy dobrze się rozwija, ale z drugiej masz duże czynniki ryzyka. Nie dziwię się , że się martwisz...ale pociesz się , że już niedługo drugi trymestr i tu zawsze ryzyko już mniejsze. Najważniejsze, że lekarz niczego nie ukrywał i wiesz na czym stoisz! będzie dobrze ! 3 mam kciuki :*
Karolincia- ja fatalnie znosiłam pierwszy trymestr odrzucało mnie od zapachów i ciągle mdliło i wymiotowałam. Od jakiegoś tygodnia jest rewelacja ,bo przeszły mdłości i wrażliwość na zapachy- zaczęłam już drug trymestr pewnie dlatego
Lusia niestety o dobrego specjalistę trudno -ja mam endo jakieś 5min od domu ,ale jak musiałam iść na konsultacje to jechałam 30km bo podobno lekarz lepszy. Stwierdziłam , że wole co miesiąc wydać trochę kasy na paliwo, pomęczyć się z dojazdami niż iść do lekarza, który nie jest dobry. Może poszukaj w miejscowościach obok może jakiś lepszy będzie

Karlinka - ja to dziś się fatalnie czuje pierwszy raz od momentu dowiedzenia się o ciąży Mdli mnie okropnie, zjadłam tylko rano 2 kanapki , brzoskwinie pare winogroni podziubałam obbiad....
Leżę sobie, to mi troche lepiej
Dobrze, że Ci przeszło, możesz się cieszyć ciążą

bujanka Na pewno wszystko będzie dobrze, oszczędzaj się i dużo odpoczywaj, maluszek już spory.

Ja byłam wczoraj na wizycie po kolejne zwolnienie teraz dostałam do 8.10. wpisała mi 1- czyli mam leżeć, luteinę brać nadal, bo trochę niski progesteron, i niewielki niedobór żelaza.

Jakoś specjalnie zachcianek nie mam po prostu nie jem już słodyczy i mniej mięsa. Jem raczej tak jak zawsze, mąż dba żebym warzywka i owoce jadła.

Dzisiaj byłam u okulisty, bo mnie ślepota ciążowa dopadła. Na co dzień noszę soczewki i muszę z nich zrezygnować, dostałam receptę na okulary, wada taka sama jak była, ale zrobił się astygmatyzm dr powiedział, że to może być właśnie objaw ciąży. Dostałam też skierowanie na badanie dna oka, żeby sprawdzić czy są jakieś przeciwwskazania do porodu naturalnego. Idę w poniedziałek na 17:20 - mam nadzieję, że będzie wszystko ok, bo nie chce cc (tylko w ostateczności).

Dzięki dziewczynki za pocieszenie. Dzwoniłam do lekarki i kazała leżeć wstawać tylko do wc więc leżę dziś cały dzień, wszystko dla mojej kruszynki!!!!
Karlinka super że się lepiej czujesz, trzymam kciuki żeby tak zostało
Karolincia ja przy zespole antyfosfolipidowym (chorobie powodującej zakrzepy, a tym samym nawracające poronienia) od początku ciąży jadę na lekach 1xacard, 1xkwas foliowy, 2x Clexane (zastrzyki co 12 h 2 razy na dobę) i Duphaston 3x2 tabletki. Już jedno dziecko poroniłam a tego nie pozwolę stracić
A co do dzisiejszego apetytu Karolina pewnie to chwilowe, jutro będzie lepiej

Przepraszam że wam tak smęcę ale naprawdę dziś trochę gorszy dzień, już biorę się w garść: Będzie dobrze, musi być

Witajcie

Od rana nie mogłam wejść na forum jakiś error mi wyskakiwał ja mam dziś super dzień bardzo dobrze się czuje, mam mase energii i co chwile coś robie nawet śniadania zjadłam sporo i w końcu chleb po tylu tygodniach, wcześniej mnie od niego odrzucało.

Bujanka będzie dobrze zobaczysz, ale już duża dzidzia na fotce to ja podobna zobacze niedługo na usg a jak super rączką macha

Lece robić obiad

witam się i ja!!!!!

Bujanka dużo odpoczywaj..leż i pachnij..masz do tego prawo!!!!super,ze z dzidzią ok,że rośnie!!!ale trochę się wystraszyłam,bo przeczytałam,że macha do nas pięcioma rączkami!!!!!

u nas jutro impreza zjeżdżają się wszyscy z którymi byliśmy na wczasach tj..ok.12 osób..ale żarcie mam już ogarnięte..tzn wszystko na cycuś,ale ze sprzątaniem to zapału brak!!!

cvo do wizyt to zapraszam..będzie raźniej!!!

im bliżej mi do drugiego trymestru tym gorzej ze mną...dzisiaj jak smażyłam mięso to mnie odrzucało..a rano miałm takie mdłości i tak słabo mi było jak nigdy w tej ciąży!!!!

lalka haha oczywiście chodziło o rączkę z pięcioma paluszkami trzymaj ie z tymi mdłościami, tym bardziej że bedziesz miała taka ekipe gości, życze udanej imprezki
Agula Anabell dziś wizyty prosimy o piekne fotki
Kristi jakoś musisz dać radę w okularach, oby tylko wada się nie pogłębiała, a słyszałam że właśnie w ciąży może być problem. Ale powiem Ci że moja siostra ma dość dużą wadę wzroku, a dwie ciąży rodziła naturalnie
Ada Ty to pewnie nawet bedziesz miała ciut wieksza, z mojej pan doktor sie smiał że waży jak cukier puder i mierzy całe 6 cm

Nieźle - przecież ja tu pisałam co po wizycie, a musiałam nie dodać
Moje bobo wymiarowo tydzień starsze, makabrycznie ruchliwe, uciekające z kadru ma ponad 5 cm - lekarz uznał, że jak dla niego, to wszystko prawidłowo.

Cześć dziewczyny zapomniałam Wam podziękować za wczorajsze miła powitanie w Waszym gronie Mam nadzieje, że czujecie się dzisiaj dobrze tak samo jak ja i macie tak wspaniałą pogode na spacer

Dzisiaj miałam sporo pracy więc w ramach nagrody za chwilę ruszam po mój wymarzony torcik i będę miała babski wieczór

Bujanka - wszystko będzie dobrze, leż w łóżku i wypoczywaj, polecam lody - zawsze na wszystko pomagają

Anabelle super,ze na wizycie ok
Bujanka leżenia nie zazdroszczę, ale nadrobisz pewnue wszystkie książki i filmy:-)
Kristi tak wczesnie na badania decydujace o porodzie sn? Mi okulistka kazała przyjsc pod koniec 2trymestru a ginekolog mowil ze nawet w 3trymestrze. Moja mama miala wade i trójkę dzieci sn urodzila,ale po każdym wieksza wada:-( ja niestety mam bardzo kiepski wzrok,byl czas jak sie meczylan z cis w oku i podejrzeniem jaskry. W ciazy tez gorzej widzę i musze iść na kontrolę. Na szczęście moge raz na pare dni soczewki założyć a dużą masz wadę?

Karlinka Kochana! Gdybym miała samochód jeździłabym do innego miasta, ale nie mam... Musiałabym jechać pociągiem. Jednego endo mam 68 km albo drugiego-lepszego 130 km... Jeszcze pozostaje problem opieki nad Gają. Nie zdążyłabym w czasie kiedy ona jest w przedszkolu a z nią jechać to masakra jakaś.