Mamusie Marcowe 2015 :)

moja mała też będzie z nami spać do puki nie będzie remontu na dach to pokój będziemy robić

mam wideo nianię i jestem mega zadowolona!!!co do monitoru to mam swoje zdanie na ten temat....naoglądałam się tego jak leżałam z Jagusią w szpitalu..nasłuchałam fałszywych alarmów..a sprzęt mieli nówka sztuka..wszystko z orkiestry!!!także ja tego sprzętu do domu nie zaproszę!!!!

co do ZZO to jak rodziłam młodego to u nas w szpitalu tego jeszcze nie było.. a jak rodziłam Jagusię to miałam taki ekspresowy poród,że wenflon zdązyli mi założyć na 5 minut przed przyjściem córki na świat i zdążyli dać tylko glukozę!!!

no i mam podobnie jak Kristi ja się panicznie boję igieł................

Korzystamy z ostatnich chwil jasn o sci i spacerujemy z antosiem . Ale wiatr chłodny

Mleczna że ja Ci działkę sprzedawałam?;p Hmmm w sumie to nawet przymierzamy się do sprzedaży ,ale trochę masz do mnie daleko ;p chyba,że chcesz się wybudować obok mnie ;p

Ja monitora oddechu nie będę kupować , chyba że Łobuz urodzi się wcześniakiem to wtedy chyba jednak tak. Ale generalnie też widziałam ,że potrafi się włączyć bez powodu ;/
Dobrze ,że poruszyliście temat niani elektroniczych. Jest to moje jedna z wazniejszych pozycji na liście bo mam duży dom i nie mam zamiaru co chwilę biegać dwa piętra w górę i w dół (chociaż napewno dobrze by na figurę wpłynęło ;p). Chciałam kupić bez video ale teraz dałyście mi do myślenia...wydawało mi się ,ze obraz może być kiepski zwłaszcza wieczorem...
Lalka a jakiej firmy ty masz nianię?

Anabelle - dziękuję za szczegółową odpowiedź

Lalka - Dałaś mi do myślenia swoją wypowiedzą i nie będe kupować monitoringu oddechu...:*

Karlinka - A co do niani to kupujemy, bo mamy też duży dom Łatwiej Nam będzie, chociaż dopóki nie zrobimy sypialni będziemy spać w pokoju Maleństwa Pokoik zrobiony będzie pod Dzidzię tyle że będzie w nim stać nasze łoże

ja chciałam kupić zwykłą nianię,ale mąż się uparł na tą z wideo..więc kupiliśmy!!!jak ściągnę ze strychu to sprawdzę i wam napiszę...firma chyba mało znana,bo bym zapamiętała...ale u nas sprawdziła się ...dom też mamy duży i biegać na piętro średnio mi się uśmiecha..chociaż na figurę faktycznie dobre!!!

Kurczę dziwny przypadek chyba jestem -pierwsza połowa ciązy masakra żle sie czułam , ciągle zmęczona a teraz jakoś tak zastrzyku energii dostałam, ciągle coś robię ,sprzątam, piekę chleby co dwa dni ;p niby się męczę ,ale chwila odpoczynku i znów do roboty
Też tak macie?

Lalka - poproszę jak przy okazji wyjmiesz swoją nianie , napisz nazwe firmy Sporo tego jest na rynku, nie wiadomo ktora lepsza

Karlinka - Powiem Ci, że mam podobnie Szybciej się męcze, ale mam coraz więcej energii do działania Dziś sprzątnęłam wreszcie ciuchy w szafach i komodzie na wierzch wyjęłam to w co sie jeszcze mieszcze A głębiej schowałam ciuchy do ktorych mam nadzieje wrócę po ciązy jak najszybciej
Zrobiłam ciasto rafaello na krakersach Hoho zawodowy piekarz z Ciebie

Mam takie dni, że powera dostaje i co chwile coś robie, ale codziennie tak nie mam, co kilka dni mnie nachodzi

no trzeba przyznać, że każde dziecko jest inne i same musimy się przekonać co naszemu malcowi będzie pasowało.
Anabella mi się ten kolorek bardzo podoba i pierwszy raz widzę taki u kogoś. Antek słodziak!!!
ooo Karlinka , ale zbieg okoliczności.... szok. A skąd jesteś? aaaa my chcielibyśmy kupić działkę z domem, ale musielibyśmy na to wziąć kredyt niestety.
a podaj przepis na chlebuś!!! super że masz tyle energii i chęci do działania...
eeeej dziewczyny..... czemu ja tak tyję???? jejku jak mi waga leci do góry... a codziennie chodzimy z Synkiem na spacery ruchu mi nie brakuje a i tak rosnę w oczach grubasek ze mnie się zrobił))
a Ty KAloincia podaj na Twoje ciasto !!!! zamawiam kawałeczek

my mamy ta nianie
rewelka ale pewnie jest tez kilka innych bardzo dobrych

MlecznaMama każda z nas rośnie inaczej -my nie tyjemy tylko nasze dzieciaczki rosną i muszą gdzieś się zmieścić ja np. na ostatniej wizycie 1,5 tygodnia temu byłam 3 kg na plusie ale wiem o tymi jestem święcie przekonana, że od poprzedniej wizyty z kg kolejny mi przybył. Takie uroki naszego cudownego stanu...

A teraz Kochane trzymajcie kciuki bo zbieram się na glukozę, a że trzeba być na czczo to taka głodna jestem a do 10 muszę wytrzymać. Biorę cytrynkę może pani łaskawie mi pozwoli użyć

Anabell super kolor! Uwielbiam takie mocne, ale raczej sprawdzaja się w większych pomieszczeniach.

Mleczna nie przejmuj się wagą, nic na to nie poradzisz, odchudzać się przecież nie będziesz? Może to dlatego że to już drugie dziecko Twoje. Ja na ostatniej wizycie 3,5 na +, ale ja się cieszę bo zawsze za chuda byłam i wam powiem że teraz czuje się fajnie tak bardziej kobieco

Kristi też będziemy w pokoju z małą bo mieszkamy z moimi rodzicami jeszcze. Może do końca następnego roku uda się wyprowadzić do własnego domku, marzenie

Muszę w końcu kupić sobie jakieś spodnie z pasem, prawie w nic się nie mieszczę zresztą zima idzie..... Tylko tak się zastanawiam nad używanymi, myślicie że bardzo ten pas się rozciąga?

Musze lecieć bo ktoś przyszedł....

Mleczna Mama - Specjalnie dla Ciebie :*

Przepis na rafaello

Składniki:

zółtka, 3 szt
Mąka pszenna, 3 łyżki
mąka ziemniaczana, 3 łyżki
cukier waniliowy, 3 opakowania
mleko, 3 szklanki
cukier, 1 szklanka
wiórki kokosowe, 1,5 paczki - razem 150 g
margaryna, 1 kostka
krakersy, na 3 warstwy

Żółtka utrzeć z cukrem waniliowym na puszystą pianę, dodać mąkę ziemniaczaną, pszenną, szklankę mleka i dokładnie wymieszać. 2 szklanki mleka zagotować z cukrem i 1 paczką wiórek kokosowych. Do gotującego dodać masę z żółtkami i mieszać na ogniu, aż zgęstnieje. Dodać margarynę i mieszać do uzyskania jednolitej masy. Tortownicę wyłożyć krakersami a następnie zalać 1/3 kremu. Przełożyć ponownie krakersami itd. Wierzchnią warstwę kremu obficie posypać pozostałą częścią wiórek kokosowych. Pozostawić w lodówce na około 3-4 godzin

Może woda Ci się w organizmie zatrzymuje, czujesz się opuchnięta?? Ja myślałam, że już przytyłam z kilka kilogramów, a na wizycie wazyłam się u położnej i przytyłam 400 gram Mój brzuszek jak na razie większy jest w podbrzuszu i w biodrach jestem szersza

Alesandra - Trzymam mocno kciuki!!!!

Nie martwmy się teraz , cieszmy się tym stanem , a po ciąży będziemy chudnąć