Mamusie Marcowe 2015 :)

Lekarz też mi mówił, że wielkoludem to ona nie będzie... Ale nie oczekuję tego, najważniejsze, żeby była zdrowa... I tak prędzej czy później urośnie;-)

moj Antos w 30+4 tc wazyl 1771 gram teraz w poniedzialek jade na wizyte i zobaczymy ile teraz bedzie wazyl a bede w 33+4 tc

Moja w 32 tc ważyła 1600g i lekarz mówił, ze to waga w normie.

Bardzo czekałam na wiadomość o wadze, bo mnie to cieszy, ze dziecko nie jest duże ponad miarę. Wolę rodzić 3 lub 3,5 kg niż 4 bądź 4,5

Czyli z tego co czytam to moje dziecko nie różni się wagą od Waszych dzieciaczków

Anabelle napisał: Bardzo czekałam na wiadomość o wadze, bo mnie to cieszy, ze dziecko nie jest duże ponad miarę. Wolę rodzić 3 lub 3,5 kg niż 4 bądź 4,5

Anabella ja to chyba nie umiałabym urodzić małych dzieci

Dziewczynki moja córeczka do wielkoludów też nie należy ale ma jeszcze trochę czasu więc mam nadzieję, że do trzech kilogramów nam urośnie. My już jesteśmy w trakcie przeprowadzki dlatego w połowie tygodnia będę już mogła na spokojnie zacząć pranie i prasowanie. W przeciągu tych najbliższych dwóch tygodni mąż także powinien od szwagra przywieźć łóżeczko abym jeszcze na spokojnie mogła zamówić materacyk. Kołderkę i poduszeczkę płaską dostaliśmy dla córeczki w prezencie więc muszę dokupić tylko poszewki i tak naprawdę tyle.

Wczoraj bawiłam się na panieńskim koleżanki a raczej siedziałam i posiedziałam za długo i skutki tego odczuwam jeszcze dziś. Ból pleców jest straszny ale pociesza mnie to, że już bliżej niż dalej. za kilka dni wejdziemy w dziewiąty miesiąc i zostanie naprawdę tylko chwileczka.
Koleżanka na szczęście całkiem spokojny miała ten panieński więc mogłam sobie pozwolić na małe wyjście tym bardziej, że było ostanie przed porodem a po narodzinach mojej kruszynki zapewne nie będę wychodziła do znajomych więc postanowiłam się nacieszyć ostatnimi chwilami przed jednym z najważniejszych wydarzeń w moim życiu.

Dziewczynki wy nosicie malutkie dzieciątka pod serduszkiem ale moja Alunia jest jeszcze lżejsza .. chyba że to aparat USG jest kiepskiej jakości i z moją małą będzie jak z niektórymi dziećmi mam styczniowych gdzie różnice sięgały nawet kilograma

Mi cały czas lekarz mówi, że córcia duża ale nie wielka chociaż ostatnio (w 33 tyg.) powiedział, że lepiej żebym urodziła przed terminem bo w takim tempie wyszło mu że urodzi się najmniej 3,900 g no i miała aż ok. 45 cm więc wolałabym urodzić po tym 37 tyg. tak jak chciałby lekarz.
Ja dziś strasznie objedzona bo byli u mnie znajomi na wcześniejszej imprezie urodzinowej zamiast torta zrobiłam desery lodowe z dużą ilością orzechów i polewy no i upiekłam sernik marchewkowy więc pełen wypas:)
I okazało się, że dostałam torbę podróżną więc jutro pakuję się w nią do szpitala bo miałam w małą walizkę a tak wyszło, że jednak torba

Witajcie Kochane Mamusie

Nie nadrobie Was dzis bo padam po wczorajszym dniu Bylo cudownie Mam Mezusia!!!
Pogoda dopisala swiecilo slonce
Zabawa weselna byla przednia
Nie obylo sie bez zabawnych zdarzen Jak goscie zaczeli w urzedzie skladac nam zyczenia to spadla mi podwiazka hahaha
Niestety mam problem z opuchnietymi dlonmi i obraczka nie weszla na palec
Prawa reke mam zdretwiala i czuje w niej mrowienie caly czas

Karolincia cudnie że ten wielki dzień był dany, jeszcze raz wszystkiego najlepszego na nowej drodze

Co do wagi to słyszałam, że nie ma znaczenia czy małe czy duże dziecko, bo cały organizm dostosowuje się tak żeby to dziecko urodzić, chociaż w pzypadku mojej siostry synek miał niecałe 4kg, jak ją wymierzyli wyszło że nie dała by rady urodzić sama, i miała cc. - Różne są teorie.

Mój maluszek w 31tyg ważył 1700g, więc skoro moja waga się nie zmienia, po prostu stoi w miejscu, może do porodu mały będzie ważył niecałe 3kg

Czy wam też tak często krew z nosa strzela???? już mi się znudziło

Karolincia WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA
Masz to samo z prawą dłonią co ja

ja juz też powoli zaczynam myśleć o pakowaniu się do szpitala, wiem, że to jeszcze trochę czasu, ale nigdy nie wiadomo kiedy malutka się zdecyduje... Mam nadzieję, że jeszcze trochę da nam czasu, ale będę spokojniejsza wiedząc, że jestem przygotowana...
Karolincia ja również życzę WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA;-)
Kristi* co do krwi z nosa, to zdarzyło, mi się to raz we wrześniu, ale wtedy też miałam mocny katar i niewiem czy on się trochę do tego nie przyczynił...

Prowadzicie też kartę ruchów dziecka? Jak z ruchliwoscia u Waszych dzieciaczków?

karolincia wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.. Torbę mam prawie spakowana jeszcze do mnie rzeczy ...

kristi ja mam uczucie zatkanego nosa ale jak kicham i smarkam to krew jest

Kristi bierz sobie rutinoscorbin mi tak polecił laryngolog ale odpukać po tym ostatnim zabiegu który mi wykonał mam tylko przy dużym katarze lekkie skrzepy.