Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!

motylek85 napisał:

no u nas to samo, z tym, że ja mam prawko ale co z tego jak małż zabiera auto... dziś co prawda pojechali do roboty dużym i osobówka została ale drań nie zostawił dokumentów

a ja jakoś się nie widzę jako yyyy......kierowniczki hahahahahah ,a szkoda,bo autko w garażu stoi .No tak,to Ci się przydał Twój pojazd .

na allegro musisz uważać, a sprawdzałaś komentarze tej babki? tak najszybciej można sprawdzić wiarygodność danej osoby:)ja ostatnio poszalałam z allegro i teraz mam od mężowy zakaz;) buuu jak ja nie lubię jesieni i zimy... brak roboty i trzeba żyć z tego co się zaoszczędziło a przed nami start z budową domu zaraz po świętach... no i koniec z wydatkami na siebie...
a prawko kochana to super sprawa, ja też z tych co się bały wsiąść za kierownicę ale strach pokonałam i teraz od ponad roku (dopiero ) mam dokumencik:D

To mi mija już 7 rok jak mam prawko Uwielbiam jeździć samochodem, ale bez mojego B. bo on mnie tylko stresuje Ciągle tylko słyszę: ''uważaj, zwolnij, hamuj, zadaj się'' i jeszcze wiele innych. a podczas jazdy o niczym innym kurcze nie marze jak świętego
spokoju A on nie moze tego pojąć Aaaa i oczywiście swojego samochodu mi nie da, bo się chyba boi

Śpię z Nadią, bo sama ją tego nauczyłam. przy karmieniu piersią to po prostu wygodniejsze. I tak się przyzwyczaiła, że w łóżeczku nie chce spać

ifka, czemu miałybyśmy Cię zlinczować? za solarium? No co Ty jak też chodziłam teraz jakoś czasu brak, a chętnie bym się przeszła. Fajnie pójść od czasu do czasu

FB jakby lepiej chodził po zmianie hasła. Zobaczymy może będzie ok

Przebił się Nadii kolejny ząbek! Dolna dwójeczka

motylek85 napisał:

na allegro musisz uważać, a sprawdzałaś komentarze tej babki? tak najszybciej można sprawdzić wiarygodność danej osoby:)ja ostatnio poszalałam z allegro i teraz mam od mężowy zakaz;) buuu jak ja nie lubię jesieni i zimy... brak roboty i trzeba żyć z tego co się zaoszczędziło a przed nami start z budową domu zaraz po świętach... no i koniec z wydatkami na siebie...

już nie raz zamawiałam i zawsze sprawdzam komentarze.Wczoraj Jarek napisał do tej babki,ale nie odpisała jeszcze Heheh to nieźle musiałaś poszaleć z tym allegro skoro już zakaz od "małża" .budowa domu....ehhh....ja to tylko poamrzyć mogę zazdroszczę, super .Ja lubię jesień,ale tylko tą pierwszą fazę - kolorową .A zimę też, najbardziej jak jest śnieg do kolan ,albo przynajmniej do kostek i skrzypi pod butami .Ogólnie lubię zimę, najbardziej mnie irytuje tylko czas, kiedy robi się breja ze śniegu i pełno wody i błota .

Fakt,ciężko oduczyć dziecko jak już się przyzwyczai do spania z rodzicami,to kaplica .Chociaż muszę powiedzieć,że Lenka mnie zaskoczyła, myślałam,że też będą problemy,ale póki co zasypianie i spanie w łóżeczku nie jest dla niej takie straszne .Róznie bywa,czasem muszę ją brać do nas już o 3 w nocy,bo się cały czas wierci i kwęka a czasem śpi do 6 u siebie .A jesli chodzi o solarium,to różne osoby różnie na to patrzą dlatego tak napisałam .z resztą i tak dziś nie udało mi sie czasowo i nie dogrzałam się . Suuuuuper!!!, buźki dla Nadusi za kolejny ząbek .

Ufff... chata ogarnięta! teraz czas na zasłużony odpoczynek
A ja nie lubię ani jesieni, ani zimy brrr Kocham natomisat ciepłą wiosnę!
A poza tym ifka narobiłaś mi ''smaka'' na solarium i chyba zacznę chodzić od przyszłego tyg.

Monia mów mi "muzo" hahahahah

ifka napisał:

Monia mów mi "muzo" hahahahah

hehe mówisz i masz

i gdzie ten nowy frycek?

dawajcie na ciacho czekoladowe

Fota jutro moja muzo Obiecuję

A z tym ciachem to przesadziłaś... Taką mam ochotę...

hej
Też miałam termin na styczeń 2011, dokładnie 2 styczeń.
Niestety synuś zrobił psikusa i przyszedł 30 grudnia, wiec sylwester spędziliśmy w 3 na białej sali
Przyszedł zgodnie z usg w 40tyg, lekarz z miesiaczki wyliczył 4 dni później jednak synuś nie poczekał
pomimo że nie jestem styczniówką czy mogą z Wami poklikać czasem?

Witaj Martus moj Dawid tez jest z 30 grudnia ,sylwestra spedziłam w szpitalu tak jak i ty a termi tez miałam na 2 stycznia ,normalnie identycznie jak ja:)opowiedz nam cos o swoim synusu

Martuś84 napisał:

hej
Też miałam termin na styczeń 2011, dokładnie 2 styczeń.
Niestety synuś zrobił psikusa i przyszedł 30 grudnia, wiec sylwester spędziliśmy w 3 na białej sali
Przyszedł zgodnie z usg w 40tyg, lekarz z miesiaczki wyliczył 4 dni później jednak synuś nie poczekał
pomimo że nie jestem styczniówką czy mogą z Wami poklikać czasem?

jasne, jasne - więcej - weselej, bo jakoś tu nas mało się udziela ostatnio

Renatka dziś 10 stukneła , najlepszego .

Natka wszystkiego dobrego!!!!! Dużo zdrówka i samych radości w życiu!!!

Gosiu, Gosiu gdzie jesteś? Co u Was, jak Zosik? Niepokoję się.

aj tam kobiety, smaka robicie:P i ciastem i solarium;p ale z dwojga to chyba solarium bym sobie jednak odpuściła;) boję się odkąd mi pieprzyków się namnożyło...

z allegro zamawiałam niedawno wózek i ten jeździk dla Olka więc te dwie rzeczy to już duży wydatek razem;)

witam nową koleżankę

o dziewczyny tak mi się przypomniał a propos ciasta:D wczoraj znalazłam świetny przepis na sernik na zimno:D oczywiście o ile lubicie aż takie słodkości bo dodaje się do niego batona mars:D dla chętnych przepis tutaj:
www.kasiawkuchni.pl/tag/ser
ja wypróbuję w najbliższym czasie:D