Rodzimy w marcu 2011

arturek napisał:

Sikoreczka napisał:

Arturek do środy myślałam że to niemożliwe.... a jednak się udało... więc głowa go góry i próbuj a napewno też odniesiecie sukces

sikoreczka a powiedz mi prosze jaki miałas system? i jak ci sie to udało?

Arturek najpierw postanowiłam sobie że chce karmić Kube tylko do roczku a że skończył 10 mieś pomyślałam że najwyższy czas nauczyć go pić mleczko z butli... i tak na wieczór raz drugi próbowałam dać mu mleczko ale było beee więc do mleczka dosypałam mu kaszki i wygłodniały zjadł jednego dnia troszke a później coraz to więcej. Teraz wypija ok 150 Tylko że ja nie daje mu butli jak już zasypia tylko ok 19tej jak się bawimy. Później ok 20.15 mycie i o 21 zasypiamy. I daje mu cyca z tym że jest najedzony po kaszce więc tylko troszke wypija i już nie chce więc odkładam go do łóżeczka gasze światło siadam na swoim łóżku i czekam aż zaśnie. Aaaaa i koniecznie musi grać karuzelka. Muzyczka się kończy Kuba zasypia.

A to mój króliczek

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

idę spać spokojnej nocki do jutra

Justyna Jasiek też mnie czasem klepie po twarzy czy głowie ale ja nie odbieram tego jako oznakę złośliwości tylko jako okazywanie uczuć nasze dzieciaczki są jeszcze małe a więc nie mają jeszcze takiego wyczucia chcąc nas pogłaskać za mocno machną ręką i dostajemy plaskacza
Jasiek mi tak czasem wali po głowie jak chcę sobie trochę podrzemać, a on akurat chce się ze mną bawić klepie mnie po głowie jakby mówił -Ej wstawaj już!Weź mnie na ręce!
Ale jak mnie Jasiek też potrafi całować!!! i ściskać to moje!

Zamówiliśmy wczoraj rower na urodziny

dzień dobry ja dzisiaj pierwsza az nie mogę w to uwierzyć
Noc masakryczna od 1 do 3 płacz! położył sie a ja cichutko odeszłam położyłam się i znów bek i tak w kolko az wkoncu dałam mu cyca i zasnął na dobre
i tak jak przypuszczałam rano nie mial najmniejszego zamiaru wstać o 7 ale niestety lajf is brutal i mama go obudziła bo tak to by spal do 10 i odsypiał sobie nockę

edit
bombel pierwszy
a ja sie ciągle zastanawiam co na urodziny mają goście kupić bo rowerek i jezdzik juz ma a chciałam kaskę żeby zrobić mu plac zabaw na lato ale mówią ze to za wcześnie i sama nie wiem macie jakieś pomysły

Nikita Huśtawka i piaskownica czy konik w sam raz będą wiadomo na drabinki poczeka

Bombel Rowerek fajny, ale juz to wcześniej mówiłam

Kuba tez lubi oglądać swój album. Dziś rano posadziłam go na nocnik zrobił trochę soisiu. Myslę ok. juz koniec zszedł ja chwytam za chusteczkę a ten cudak nalał mi na stojaka na dywan. No i z rana załatwił mi troche pracy nad dywanem. chyba zaczne go sadzać w łazience tyle że tam trudniej zając jego uwagę by nie schodził z nocnika. Czy wasze maluchy chętnie siedzą na nocnikach?, KUba po chwili chce uciekać i musze go zajmować komórką.

Witajcie!
Bombelu, rowerek super taki typowo "chłopacki" - jak mówi moja córcia
Sikoreczka i Nikita - Wasze chłopaki słodziaki
Sikoreczka, cieszę się, że Kubuś tak sobie wszystko ładnie ustawił
Pulpecju, zaproszenie nr 1 najładniejsze takie słodkie...

a u nas znowu sukces mleczny Jasiek wczoraj przed snem wypił 180 ml mleczka i dziś po przebudzeniu to samo

EDIT
Ja z nocniczkowaniem jeszcze trochę poczekam nawet nie mam nocniczka... a rowerek chyba kupimy na wiosnę po urodzinkach Jasia
U nas Jasiek lubi zasypiać przy pozytywce, która gra mu melodię "Panie Janie", dostał ją od koleżanki gdy się urodził i właściwie do dziś używamy karuzelkę już jakiś czas temu schowaliśmy, bo Jasiek odpowiednio się nią zajmował i w sumie mógłby sobie zrobić nią krzywdę, gdyż za mocno ciągnął pałąk na którym wisiała

dzień dobry:)

U nas dziś -23 .Wobraźcie sobie,że mam szron pod oknem od wewnątrz i ta para co mi się skrapla na oknie cała zamarzła, więc mam "kodowe okna" .

Pulpecja zaproszenie nr 1 świetne-takie kolorowe .
Wszystkie nowe fotki dzieciaczków rewelacyjne.Rosną jak na drożdżach a jak nam się pozmieniały .

EDIT

Wiecie co, w weekend byliśmy u dwóch rówiesniczek Lusiowych i wyszło na to,że jest największa .W sumie to się cieszę .Pierwsza miała sporo większy brzuszek od Lenki , a druga wyższa, ale przyglądając się tak ogólnie, to Lusia to taka "konkret dziewczynka" .Jutro zobaczymy jak to wagowo wygląda, ale niie sądzę by było jakoś dużo. Chodzi mi bardziej o budowę ciałka-taka masywana się wydaje .Cieszę się ,bo taka kruszynka się urodziła a teraz tak ładnie wygląda, póki człowiek nie ma okazji skonfrontować z jakąś rówieśniczką to tak nie widać.Obydwie dziewczynki już świetnie chodzą, ale żadna się nigdzie nie wespnie, mają jeszcze problem z opanowaniem tej umiejętności.A jak Luśka zaczeła u nich w domach wchodzić na wysokie łóżka to otwierali oczy ze zdumienia hihihhi

My nocniczka jeszcze nie posiadamy

Gratki za zębolki, kroczki, nocniczkowe osiągnięcia i picie z butli

hej ifka
wyobraź sobie, że u mnie w oknie sypialni na dole od kilku dni skrapla się woda tworząc spory sopel lodu P. zrobił dziś zdjęcie i zgłosi do spółdzielni, bo to k***wa przez nieszczelne okno wszystko no żeby sopel lodu robił się w mieszkaniu, które ma 2 lata to już żenada

ja też chyba jutro wybiorę się do przychodni żeby zważyć Jaśka o ile auto nam odpali, bo dziś P. musiał jechać do pracy autobusem...

U mnie w końcu wyjaśniła się sprawa urodzin Jasia - moi dziadkowie nie będą mogli przyjechać tak więc nie musimy robić imprezy w lokalu. Zaprosimy gości normalnie do domu, a żeby nie było ciasno zrobimy Jaśkowi 2 imprezy -jednego dnia przyjedzie moja familia, a drugiego familia T.
Zamówiłam już sobie lukier plastyczny i zestaw do dekoracji inspirację na tort już mam pytanie tylko czy uda mi się "to" ładnie zrobić?
Zaproszenia też będę sama robić, nawet już zaczęłam jak skończę to wam pokaże co wymyśliłam

olka napisał:

ja też chyba jutro wybiorę się do przychodni żeby zważyć Jaśka o ile auto nam odpali, bo dziś P. musiał jechać do pracy autobusem...

Mi w sob. nie odpaliło musiałam jechać rupieciem T które w sumie też ledwo dojechało do celu A po drodze ile aut na poboczach stało!!!! Niech te mrozy się już skończą!

hej Oluś, hej Bombel
nic mi nie mów, bo na samą myśl o spółdzielni nóż mi sie w kieszeni otwiera .

Hej Dziewczynki Ja właśnie siedzę i spijam kawkę
Jeżu, ale mnie ta zima już dobija Mam jej serdecznie dość... Nienawidzę zimna brrr... Samochód mi odpukać odpala, choć z pewnym trudem można powiedzieć Ale ogarnia póki co.

olka fotki Nadii nowe mam, ale nie wiem kiedy wstawię Muszę weny dostać hi hi

Moje dziecko dziś zjadło na śniadanie aż jedną kromeczkę chleba z... dżemem malinowym Ja już nie wiem co mam jej dawać na śniadania, żeby zjadła ze smakiem

bombel779 napisał:

Zaproszenia też będę sama robić, nawet już zaczęłam jak skończę to wam pokaże co wymyśliłam

bombel, koniecznie nam pokaż
A tej mroźnej zimy to i ja mam dosyć miałam nadzieję, że będzie tak łagodna jak na początku, a tu takie temperatury, że nigdzie się nie chce wychodzić...

EDIT
dziewczynki, przeglądam niektóre wątki na forum i mam do Was prośbę: Czy któraś z Was ma może link do konkursu który odbył się około 2 miesiące temu? tutaj o nim piszecie www.zapytajpolozna.pl/72-konkursy/228062...yslicie/Page-11.html , ale przez trudności forumowe nie mogę znaleźć tego wątku z konkursem fotograficznym, a bardzo mnie ciekawi, kto zwyciężył... jakoś przez natłok obowiązków wcześniej tego nie sprawdziłam a teraz chętnie zerknę kto jest zwycięzcą... POMOŻECIE???

Sikoreczka i Ola super że chłopaki się spisują
Pulpecja mi też podobają się zaproszenia nr 1.

edit.
Monix my dziś na śniadanie jedliśmy nalesniczki z dzemem truskawkowym.

Ifka z tym szczepieniem to nie prawda. chodzi o to e czas ujawniania się autyzmu u dzieci "wychodzi" akurat w okresie 12-18 mies i zbiega się z czasem podania tego szczepienia. Nie ma naukowych potwierdzeń na zwicek szczepienia z autyzmem. Ostatnio rozmawiałyśmy sobie z dziewczynami z bloga na ten temat na fb. Swojego czasu szukałam informacji o tym szczepieniu, czytaam rózne publikacje i mówiły że nie ma zwiazku a na wszelakich forach wypisywano że ma to związek.

hej laski bombel my kupujemy tylko ze niebieski chce :)a jak nie to wezme ten czerwony co Ty

ja tez nie cierpie zimy brr

a my bedziemy robi 2 imprezy jedna tu druga tam u mojej mamy bo ona nie ma jak przyjechacza duzo spraw w fundacji i naszymi zwierzakami nie ma co robic a placic za hotel to woli kaske malemu dac
moj dzis spal do 3 potem go wzielam do lozka ale cwaniak wczoraj nie chcial nam zaspac mysmy chcieli kapitana ameryke dokonczyc i co widzial tv zrywal sie poznj zalsonilismy nasza koldra wysoko to on siadl nie widzi wzial reke koldre na dol S sie wkurzyl wylaczyl calkiem tv maly sie wtuil we mnie i za 10 min odplynal pozniej S go podstepem do lozeczka dal

a oto z dzisiejszego siusiania fotka
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


i apropo sazania maly sie przyzwyczail ze rano go sadzam nic mu nie daje no chyba ze tv wlacze ale jak sie wypina to wiem ze nic nie chce i pozniej sadzam

sylka, zerkniesz w mojego poprzedniego posta? pomożesz?
megi, Tymcio ma słodką minkę