Rodzimy w marcu 2011

heloww nareszcie zaspal jeszcze troche i bym zwariowala chcial spac ale marudzil jeczal ehh

to moj mama gada szczegolnie mama am hehe albo jak kogos widzi to krzyy wrrr straszy ze ma mu jesc dac amm i daj to juz musza mu dac bo nie odejdzie albo robi jakby cos jadl ostatnio gada jak mu zasmakuje cos wybitnie mniam
na psa wola hau na tesciowa baba na S wola tata i teraz tata na tapecie od rana do wieczora i na spacerze to ostatnio sie nauczyl i jak katarynka wstaje tata i szuka tata jak mowie gdzie tata to szuka jak zobaczy to az piszczy zeby go wzial teraz byl to myslalam ze maly sam wylezie z krzeselka do karmienia do niego nie dal mu spokojnie obiadu zjesc
poza tym po swojemu tez gada i spiewa aa auuu ala - to jak go cos boli... hej ano to juz jak mial 4 miesiace to gadal.. aa i ide gada jak lazi to chyba tyle z repertuaru Tymka

TOBIASZKU, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, ZDRÓWKA I DUUUUŻO UŚMIECHU ODE MNIE I JASIA

jejku dziewczyny juz sie nie moge doczekac wyjazdu do mamci odliczam dni juz liste mam zrobiona co spakowac by nic nie zapomniec tylko zeby S wozka znowu nie zapomnial jak kidys jak jechalismy to wzial stelaz a gondoli nie a ja nie wzielam adapterow do fotelika bo bym chociaz w tym malego mogla wozic

justysiak83 napisał:

NO własnie u nas jest to samo i nie wiem jak go nauczyć żeby zassał.

Jeśli chodzi ci o ten kubek z lovi to spróbuj czymś podważyć tą gumkę spod której wypływa napój. Jasiek na początku też nie chciał z niego pić bo nie wiedział JAK? W końcu wzięłam taki cieniutki patyczek plastikowy wsadziłam pod gumkę lekko odchyliłam i wtedy przyłożyłam Jasiowi do ust jak zobaczył że stamtąd wypływa woda od razu zaczął sam ciągnąć-ssać

Ja dzis probowalam malemu dac z niekapka i on go gryzl zamiast ssac wiec zostaje butelka hehe

a ja nie umie nauczyc mojego dziecka zeby samo pilo Chwyta do raczek pije jest ok ale nei umi załapac ze ma przechylic ten niekapek wyzej zeby mu lecialo juz mu pomagalam podnoszac butelke ! podnoszac raczki a on i tak nei umi . Chyba ze mu wygodnie ze mama zawsze pomoze . A tak wogole to ile wasze dzieci wypijaja takiej wody-herbaty ,ja jak mojemu zrobie cala butle to wypija moze polowe zawartosci czasami mniej

Te forum mnie juz doprowadza do nerwicy do poludnia nie umiem sie tu dostac bo mnie wirus blokuje a potem jest wszystko normalnie tak jakby nic sie nie stalo

Moje dziecko jest dzisiaj takei nieznosne ze musialam M exstra obudzic bo myslalam ze mnei na gliwicka odwioza ale mam nerwa

U nas róznie bywa z piciem raz sam wypije opierając siępochylony o kanape a innym razem przyniesie i mi daje abym trzymała. Co do ilości ml to są dni gdy wypije kilka łyków a są takie jak dziś że wypił na caly dzien ok 180 ml- 200 ml

To moj pije jak smok ile ma w butelce tyle wypija naraz zrobisz 100 to wypije zrobisz 200 tez wypije musoi do konca bo sie drze jak mu przerwiesz . Tak samo z jedzenierz rzadko nie dokonczy nieraz sie drze bo chce dokladke i jak dostzanie to jest cisza a on chodzi i ma brzuch jak balon i sie glaszcze po nim heheh

moj butelke do karmienia sam trzyma a sprobuj mu przerwac jakby byla przyklejona do raczek z piciem to roznie raz trzyma raz ja mu

Kuba butelkę z mlekiem też sam trzyma. Wieczorem jak zrobię idzie z nią do pokoiku wchodzi do łózeczka i kładzie się by wypić. Jak wypija kładzie obok siebie.

justyna84 napisał:

a ja nie umie nauczyc mojego dziecka zeby samo pilo Chwyta do raczek pije jest ok ale nei umi załapac ze ma przechylic ten niekapek wyzej zeby mu lecialo juz mu pomagalam podnoszac butelke ! podnoszac raczki a on i tak nei umi . Chyba ze mu wygodnie ze mama zawsze pomoze . A tak wogole to ile wasze dzieci wypijaja takiej wody-herbaty ,ja jak mojemu zrobie cala butle to wypija moze polowe zawartosci czasami mniej
)

Jasiek na początku też nie umiał tudzież nie chciał przechylać sam sobie butelkę, kilka razy mu pokazałam jak to się robi potem go zostawiłam - twierdząc że jak będzie spragniony to mu się zachce przechylać no i się nauczył teraz pije sam W ciągu dnia nie wiem ile wypije ml herbatek,bo tego nie liczę ale odkąd używa tego kubeczka lovi to pije duuużo - ze 3,4 razy spokojnie uzupełniam kubek,do pełna!

Bombel wiesz że też zauważyłam że odkąd Kuba pije z tego o kubeczka to wiecej wypija i chętniej. Cały dzień z niego sączy.

ja mam taki kubeczek z canpola allegro.pl/kubek-treningowy-niekapek-320...tka-i2220121558.html , ale Jasiek nie lubi z niego pić i pozostaje nam na razie butla
a ja dziś padam na pysk po pracy jutro na szczęście w szkole test kompetencji 6 klasy, więc luzik tylko 90 minut siedzenia bezczynnego w komisji i gapienia się na ściany bo nie można nawet książki czy gazety mieć do czytania nadzorując egzamin siedzieć i nic nie robić chyba ocipieję przez te 1,5 godziny...

dopiero się tu dostałam, żeby napisać...

TOBI ode mnie i Kasi również tysiące całusów

U nas hitem jest teraz bidon z rurką albo bobofruty z kartonika hmmm i wszystkie butelki z których można pić z "gwinta"

Sto latek Tobiaszku

Ignacy ma cos podejrzanie czerwone policzki albo sie choróbsko rozwija albo idą zęby