BezpiecznaCiaza112023

zostanę mamą w maju 2011 roku :)

10 lata 10 miesiąc temu #832341 przez Agusiak
Kurcze Aguś na pewno wszystko będzie dobrze, a teraz jak już będziecie pod specjalistyczną opieką to tak jak pisze megi pewnie cuda zdziałają, najważniejsze że jest rozpoznanie no i teraz trzeba przystąpić do działania.

My musimy w tym tyg jeszcze katering na chrzciny załatwić a w przyszłym tygodniu przyjeżdża ciotka i kuzynka z daleka bo ciotka ma zabieg w klinice okulistycznej w Katowicach więc zostaną u nas.
Fajnie bo będę mieć pomoc przy dziewczynach :P :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #832892 przez Agusiak
hej dziewczynki co u Was?

Nasza wizyta u okulisty super udana, okazuje się że to został taki mały wylew w oku który musi zniknąć jak np siniak a to może troszkę potrwać. Mamy kropelki ale już nie szczypią no i wapno do picia to co miała.
Pozostałe badania też świetnie. Paulinka pięknie czytała zwierzątka z tablicy, a potem była badana w ciemni. Wszystko w porządku więc bardzo się cieszę :)

Udanego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #832897 przez megi23
Hej to super worsci Agus, ja tez lepiej mam wiecej energii i juz sprzatam, prochy wytarte

, ,
Laski jaki ja sen mialam, bulam w Anglii u kolezanki i odbieralam porod kobiety na ulicy
Urodzila culopca, ja go obmywalam , zanim karetka przyjechala, pamietam, ze glowke widzialam i ciemne wloski :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #833396 przez Gosia_Krupa
Dobry wieczór!

Agusia,Michałek jak miał pierwszy raz zapalenie spojówek to miał krwiaczka na pół oka. Myśleliśmy,że zderzył się z kimś w przedszkolu albo coś takiego,a to było właśnie zapalenie spojówek. I długo mu to oczko dochodziło do pełni zdrowia.

Jak będzie okazja to zrób Pauli zdjęcie w sukience,boja nadal się zastanawiam.

Byłam dzisiaj kupić jakiś prezent Paulince,do której idziemy w sobotę na urodziny (2) i oczywiście oczopląsu dostałam. Mama Pauli wysłała mnie do księgarni,bo mała uwielbia książki. Oczywiście wyszłam z niczym,bo im dłużej szukałam tym bardziej nie wiedziałam co wybrać :( Za to wylukałam Michowi kilka pozycji ;) A jak zobaczyła Akademię Pana Kleksa(bardzo ładne wydanie) to już niemal ją wzięłam. Ale się powstrzymałam,bo póki co mamy co czytać. Michu w ostatnim czasie wzbogacił się w sporą ilość książek na wiele wieczorów.

Potem zaszłam do 5.10.15 i kupiłam Pauli bluzę rozpinaną taką misiową. Była tylko jedna,rozm. 98,więc od razu stwierdziłam,że jak będzie dobra na Hanię to jej ją zostawię,a Paulince coś jeszcze kupię w Szczecinie. No i bluza dobra,ale mąż stwierdził,że skoro kupiłam ją w prezencie to już niech tak zostanie. No,ale ja od razu założyłam,że może zostać w szafie Hani. Jak dostanę coś fajnego w Szczecinie to wtedy najwyżej zrobię wymianę.

A w Empiku kupiłam książkę. O My Little Pony. Pisana wierszem(nie za dużo tekstu),więc dla dwulatki spoko,a w dodatku ma mnóstwo okienek do otwierania :)

Także prezent jest :) Młodszej siostrze oczywiście kupiłam drobny upominek w postaci bluzeczki :)

Jutro mąż z dziećmi jedzie do Szczecina,a ja dojadę w czwartek,bo mam odhaczkę. Mąż szkolenie ma od 8 do 15.30,więc z rana dzieci zostaną z siostrą. Mam nadzieję,że nie dadzą jej w kość,bo chce mnie zabrać do kina :silly: O ile oczywiście siostrzenica upora się z egzaminem i zdąży przejąc moje Łobuzy :blink: Bo siorka chce mnie zabrać na 3D,bo jeszcze nigdy nie byłam,a w weekend bilety są dwa razy droższe. Ją co prawda na to stać,ale aż mi szkoda,bo to tyle kasy i już bym chyba wolała,żeby kupiła coś dzieciakom.

Zobaczymy jak to się wszystko potoczy :) W każdym razie plany jakieś na czwartek mamy. W piątek idę do fryzjera,potem Michałek i na kawkę do Cafe 22,na 22 piętro,żeby Michu mógł sobie pooglądać Szczecin z wysoka :) Kawiarnia jest przeszklona od podłogi do sufitu,więc myślę,że mu się spodoba :)

W sobotę rano na te urodziny,a potem to już nie wiem. Chciałabym jeszcze męża wysłać do kina,niech się zrelaksuje,bo w pracy to mają teraz strasznie i przychodzi załamany,wkur...i zniechęcony :(

No nic,zmykam do łóżka! Dobranoc!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #833500 przez Agusiak
dzień dobry :)

Gosia dobrze że u Was wszystko okej i widzę że zakupowy macie teraz okres ;)
My też mamy jeszcze sporo do kupienia m.in. coś dla mnie na te chrzciny ale czekamy na wypłatę T i dopiero możemy gdzieś się ruszyć.

Zdjęcie zrobię Paulinie w sukience ale pewnie w dzień chrzcin dopiero bo jak jej wcześniej pokażę sukienkę to będzie mi histeryzować że już chce w niej chodzić :S

Muszę też kupić Lince jakiś płaszczyk ale kurcze nie wiem na jaką pogodę, bo póki co u nas wiosna i w zimowym można się ugotować no ale nie wiadomo jak będzie 23go.

Miłego dnia :)

Sylka co u Ciebie, gdzie się podziewasz?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #834062 przez Gosia_Krupa
Dobry wieczór!

Mąż z dziećmi już pojechali,a mi strasznie dziwnie,cicho i jakoś tak smutno... Teraz,kiedy jestem tu sama już całkiem nie czuje się u siebie,w domu. Jakby to było zupełnie obce miejsce. Nie raz błam sama,ale zawsze w miejscach,gdzie czułam się jak w domu. Tutaj niby mój dom,a wcale się tak nie czuję :( A pozostali(mieszkańcy)zachowują się tak jakby to była najprawdziwsza prawda,nie dają mi poczuć inaczej... Dlatego jest mi tak strasznie smutno. Bo,że cisza,że sama to nic złego,mam prawdziwie wolny wieczór.Ale odkąd mąż wyszedł nikt nie odezwał się do mnie ani słowem. Więc żeby nie myśleć włączyłam sobie film i wzięłam się za półprodukty do zaproszeń ślubnych.

Agusia,mamy dopiero początek lutego. Wiemy dobrze,kiedy potrafi przyjść "prawdziwa" zima. Koniec lutego może być równie mroźny jak niemal wiosenny ;) Jest jeszcze trochę czasu.

A w ogóle,zostało Ci jakieś zaproszenie? Pokaż :)

Dobranoc!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #834159 przez Gosia_Krupa
Dzień dobry!

Ja już jestem w drodze do moich Łobuzów,całej trójki :blink: Miałam jjechać rano autobusem,ale koleżanka mnie zwinęła po drodze,więc nie dość,że zaoszczędziłam to jeszcze miło spędziłam tą 10-minutową podróż. Szybko się odhaczyłam i jadę :)

Życzę Wam miłego dnia i gdyby nie udało mi się wejść to również miłego weekendu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #834162 przez Agusiak
hej :)

Gosia a gdzie rodzinka wybyła bo chyba nie kojarzę zbytnio :blush:
Dobrze że masz chociaż swoje hobby to masz się przynajmniej czym zająć więc nie przejmuj się domownikami i rób to co kochasz, wreszcie w spokoju ;)

Zaproszenia zamawiałam takie proste, skromne bo takie lubię najbardziej :)
Potem zrobię fotkę to wstawię, zawsze zamawiam jedno więcej bo wklejam dziewczynom do albumów.
Ok zrobiła, o takie, oczywiście te dla gości są z personalizacją a te do albumu z wykropkowanym miejscem ;)
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]


Właśnie byliśmy z Dorotką na pobieraniu krwi z paluszka ale dzielnie to zniosła i nawet nie zapiszczała ;)

Miłego dnia moje drogie :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #834182 przez megi23
Hej laski ja mam dola mielismy dzis po obiedzie jechac do mamy z malym a ona ma polpasca :( , podobno pol szkoly ma jej ehh, wiec jedziemy sami , w marcu i tak juz na stale jade z malym do porodu, ale sie nastawilam a tu dupa....ona jutro popoludniu idzie do lekarza, ja popralam ubrania Kajtka i swoje do szpitala, pozniej je wyprasuje

Agus sliczne zaproszenia,

Gosia udanego odpoczynku

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #834325 przez Agusiak
megi kurcze szkoda wyjazdu ale absolutnie nie możesz się teraz narażać. Zdrówka dla mamy.

To ja troszkę fotek wrzucę bo dawno się tu nic nie działo :P

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #835221 przez Agusiak
jej kochane a co to? My na 3 stronie :ohmy: O nie !

Aguś jak badania Amusi?

Gosia wczoraj miałam taki dzień że szczerze zazdrościłam Ci tej samotności.
Dziś z resztą też nie lepszy.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Nic, lecę, tylko nie za bardzo wiem co mam robić :(
Może pouzupełniam albumy dziewczyn.

Dobranoc :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #835666 przez megi23
hej laski wybaczcie wczoraj przyjechalismy o 17 i padlismy o 19 , wyjechalismy o 4:30 :/ slisko zimno brrr... rano do dentysty z s , zeba wyrwac i tak sie psoznilam na wizyte , bo ona musiala narzedzia wysterylizowac , a;e mial poslizg jak zawsze :silly: ,S nie wszedl bo krwawil i mowic nie mog, siedzial w aucie ... zmierzyl mi cisnienie , stawia na wage a tam ja 0 przytylam :lol: , potem usg i mlody wazy juz 1600 , rozwija sie o 1.5 tyg szybciej wielkolud jest , jak go donosze do kwietnia to bedzie 4 kg jak nic :ohmy: :lol: , nerka w normie fikal raczkami i nozkami ale jak chcial mu w 3 D zrobic to sie zaslanial cwaniak , powiedzial ze i tak cud ze udalo sie go zlapac , wyglada mi na podobnego do brata , czyli znowu synek tatusia :P , mam zrobic tsh we wtorek i sms mu wyslac wyniki mocz i morfologie i pokazac sie 7 marca w dniu swoich urodzin , on ma 8 marca i msial ze nie dosc ze facet to i ginek :silly: i juz zostaje u mamy na stale z tobolami i malym , bo moge wczesniej urodzic , nie wiem czy moj organizm wytrzyma 4 kilo :blink: , pozniej do pracy pojechalam uslyszalam komplementa ze mam zgrabny i maly brzuszek hehe :blink: , dowiedzialam sie co i jak z macierzynskim , kadrowa mi papiery przygotuje a brat odbierze , bo jemu nie robi problemow , polowe spraw mi tam zalatwia ,dostalam pit i juz mozemy sie rozliczac, a zgadnijcie co robil w tym czasie moj S , jak ja w pracy bylam ??? szalal na zakupach :silly: kupil Tymciowi 2 bluzki z myszka miki i poduszke nowa duza , bo spal na tej z lozeczka :laugh: . potem szybko do mamci do domu leczo zjesc i do domu... nawet z mama sie nie widzialam , bo mnei scigal i bal sie jak to na moja mame wolal waglik hehe lub zaraza , no tego polpasca , troszke bylo jej przykro , ale powiedzialam , ze przyjade 7 marca to sie nagadamy :) okazalo sie po powrocie ze mlody byl grzeczny jak nigdy , szwagier go uspal :ohmy: i spal 2.5 godz :lol:


dzis byl dzien rodzinny i spacerek i mlody zawital do pracy tatusia chcial sie tokarka pobawic i ukrasc tulejki :P


oto nasz Kajtus .. maly wstydnis :kiss:
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]


aaaa dzis latalam na strych znosilam wory z rozmiarem 62 na 68 bo Tymek wazyl ponad 4 kg majac 4 miesiace hahaha i tak bede musiala dokupic , ale to jak sie urodzi juz :silly:
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #835886 przez sylka
Cześć dziewczyny ja żyję, tylko siostra u mnie była i nie za czesto na niecie siedziaąłm. Wczoraj robiliśmy urodzinki :) Kuba zadowolony z tortu i prezentów które otrzymał :)

#majcie się ciepło, wpadnę moze jutro wieczorem na dłuzej

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #836263 przez Agusiak
dzień dobry :)

megi
śliczny synuś :) O rany już 30 tydzień, jak to szybko leci, nie mogę się doczekać aż nam przedstawisz nowego członka rodziny :)

Sylka super, że urodzinki udane :) Wcześnie robiliście je.

My wczoraj rozwoziliśmy zaproszenia i zaliczyliśmy kilka sklepów.
Ale mam problem z Dorotką. Otóż obie zostały z dziadkami jak my załatwialiśmy sprawy a mała przez ten czas jak nas nie było nic nie chciała jeść. Mleka nie tknęła, zjadła dopiero jak mamunia wróciła i jej dała :dry: Masakra jak tak nie będzie jadła to już się w ogóle nigdzie z domu nie ruszę :S

Dzisiaj przyjeżdża do nas ciotka i kuzynka, słabo się znamy ale są z daleka a ciotka ma zabieg na oczy w klinice w katowicach i przez ten czas będą u nas :dry: Więc mogę być rzadziej bo tak nie wypada siedzieć na kompie przy gościach :P

Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #836614 przez agi-p
Dzień dobry :)

dziś wreszcie na spokojnie zasiadłam przed kompem ...

Gosiu wyobrażam sobie jak dziwnie się czułaś bez swojej rodzinki ! czasami marzy nam się chwila oddechu i spokoju , ale potem wcale nie jest tak fajnie jak w marzeniach :P
Super , ze już wszyscy razem jesteście :)


Aguś dzielna Dorcia :) a jak wynik ?

Zaproszenia świetne :) Proste , ale eleganckie :)

Boskie fotki :) Dorcia ze zdjęcia na zdjęcie większa :) wesołek kolejny :kiss:


Megi dobrze , ze końcówkę ciąży już u mamy spędzisz :)
I zdrówka teraz dla niej .

Super , ze u lekarza wszystko dobrze :) I kurcze ... nic nie tyjesz ! czyli szczęściara z Ciebie :)


Sylka , no tak !! to juz urodzinki Kuby :) Fotki nam tu proszę pokazać :) super , ze z siostrą czas miło spędziłaś :) no i najważniejsze , ze solenizant zadowolony :)


U Nas jak zawsze na pełnych obrotach . Już nie wiem o czym pisałam , a o czym nie .
W żywcu u psychologa było bardzo fajnie . Trafiliśmy na rewelacyjną kobietę . Warta wszystkich pieniędzy . Po chwili obserwacji i zabawy z Amelką wiedziała nie tylko co jej jest , ale i jak w domu postępujemy w różnych sytuacjach :P
I tak , Ami nie ma żadnych groźnych chorób czy zaburzeń . Ma obniżone napięcie mięśniowe , jest dzieckiem przedsionkowym .
Pokazała jak ćwiczyć , co robić , jak się zachowywać i teraz w domu ćwiczymy . Za 4 tyg konsultacja :)

W piątek w katowicach u diabetologa też dobre wieści . Amelka cukrzycy nie ma . Co prawda na tą chwilę i nie wiadomo co będzie np za 4 tyg , ale teraz te wyniki nie świadczą o cukrzycy , ale o zaburzeniach . Może być tak , ze jej się to wyrówna jak zacznie normalnie jeść . A może niestety być tak , ze rozwinie się z tego cukrzyca . Pobrali krew do badania i czekamy na wyniki . Do tego kontrola poziomu cukru 2 razy dziennie .A jeszcze powiedziała , ze Amelka ma 2 kg nadwagi !!!
Diabetolog zaleciła diametralną zmianę diety . Kazała wywalić wszystko co je i absolutnie mleka nie podawać . A mleko to Ami kocha . Powiedziała , ze mamy ją doprowadzić do stanu , ze ta zje z głodu wszystko . Tylko nie brała pod uwagę tego co ja mówię , czyli że już próbowaliśmy bez rezultatu .Tyle , ze mleko piła wtedy .
No i postępując zgodnie z zaleceniami pani Dr ... Amelka prawie w szpitalu wylądowała :(
Jak przystało na klasycznego uparciucha nie mogąc zjeść tego co lubi , postanowiła nie jeść nic :( Przez 46 godz nie zjadła nic , a to co udało się w nią wmusić wody zwymiotowała dwukrotnie .
Dzisiaj rano pojechałam do naszego dr i wszystkie zalecenia wywalił , kazał wprowadzić wszystko na nowo , żeby zaczęła jeść i pić . A potem stopniowo , bardzo pomału jej zabierać .
Amelka się oczywiście odwodniła i powinna w szpitalu być :(
Od rana toczę walkę o każdy łyk wody . Teraz jest już lepiej . Dostała sił , pije coraz lepiej , nawet się już wykłóca z Mają :)
Powiem Wam , ze ostatnio to mam mnóstwo powodów do niepokoju z tymi moimi Małymi :( Ledwo nad Mają wisiało widmo szpitala i cudem się udało , a teraz Amelia :(
Siły tracę . Mam nadzieję , ze ta czarna seria się kończy !!!


W ogóle już chyba 3 godziny pisze tego posta , bo wiecznie mnie któraś odrywa :P

Miłego dnia :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl