- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- zostanę mamą w maju 2011 roku :)
zostanę mamą w maju 2011 roku :)
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
My musimy w tym tyg jeszcze katering na chrzciny załatwić a w przyszłym tygodniu przyjeżdża ciotka i kuzynka z daleka bo ciotka ma zabieg w klinice okulistycznej w Katowicach więc zostaną u nas.
Fajnie bo będę mieć pomoc przy dziewczynach
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Nasza wizyta u okulisty super udana, okazuje się że to został taki mały wylew w oku który musi zniknąć jak np siniak a to może troszkę potrwać. Mamy kropelki ale już nie szczypią no i wapno do picia to co miała.
Pozostałe badania też świetnie. Paulinka pięknie czytała zwierzątka z tablicy, a potem była badana w ciemni. Wszystko w porządku więc bardzo się cieszę
Udanego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
, ,
Laski jaki ja sen mialam, bulam w Anglii u kolezanki i odbieralam porod kobiety na ulicy
Urodzila culopca, ja go obmywalam , zanim karetka przyjechala, pamietam, ze glowke widzialam i ciemne wloski
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Agusia,Michałek jak miał pierwszy raz zapalenie spojówek to miał krwiaczka na pół oka. Myśleliśmy,że zderzył się z kimś w przedszkolu albo coś takiego,a to było właśnie zapalenie spojówek. I długo mu to oczko dochodziło do pełni zdrowia.
Jak będzie okazja to zrób Pauli zdjęcie w sukience,boja nadal się zastanawiam.
Byłam dzisiaj kupić jakiś prezent Paulince,do której idziemy w sobotę na urodziny (2) i oczywiście oczopląsu dostałam. Mama Pauli wysłała mnie do księgarni,bo mała uwielbia książki. Oczywiście wyszłam z niczym,bo im dłużej szukałam tym bardziej nie wiedziałam co wybrać Za to wylukałam Michowi kilka pozycji A jak zobaczyła Akademię Pana Kleksa(bardzo ładne wydanie) to już niemal ją wzięłam. Ale się powstrzymałam,bo póki co mamy co czytać. Michu w ostatnim czasie wzbogacił się w sporą ilość książek na wiele wieczorów.
Potem zaszłam do 5.10.15 i kupiłam Pauli bluzę rozpinaną taką misiową. Była tylko jedna,rozm. 98,więc od razu stwierdziłam,że jak będzie dobra na Hanię to jej ją zostawię,a Paulince coś jeszcze kupię w Szczecinie. No i bluza dobra,ale mąż stwierdził,że skoro kupiłam ją w prezencie to już niech tak zostanie. No,ale ja od razu założyłam,że może zostać w szafie Hani. Jak dostanę coś fajnego w Szczecinie to wtedy najwyżej zrobię wymianę.
A w Empiku kupiłam książkę. O My Little Pony. Pisana wierszem(nie za dużo tekstu),więc dla dwulatki spoko,a w dodatku ma mnóstwo okienek do otwierania
Także prezent jest Młodszej siostrze oczywiście kupiłam drobny upominek w postaci bluzeczki
Jutro mąż z dziećmi jedzie do Szczecina,a ja dojadę w czwartek,bo mam odhaczkę. Mąż szkolenie ma od 8 do 15.30,więc z rana dzieci zostaną z siostrą. Mam nadzieję,że nie dadzą jej w kość,bo chce mnie zabrać do kina O ile oczywiście siostrzenica upora się z egzaminem i zdąży przejąc moje Łobuzy Bo siorka chce mnie zabrać na 3D,bo jeszcze nigdy nie byłam,a w weekend bilety są dwa razy droższe. Ją co prawda na to stać,ale aż mi szkoda,bo to tyle kasy i już bym chyba wolała,żeby kupiła coś dzieciakom.
Zobaczymy jak to się wszystko potoczy W każdym razie plany jakieś na czwartek mamy. W piątek idę do fryzjera,potem Michałek i na kawkę do Cafe 22,na 22 piętro,żeby Michu mógł sobie pooglądać Szczecin z wysoka Kawiarnia jest przeszklona od podłogi do sufitu,więc myślę,że mu się spodoba
W sobotę rano na te urodziny,a potem to już nie wiem. Chciałabym jeszcze męża wysłać do kina,niech się zrelaksuje,bo w pracy to mają teraz strasznie i przychodzi załamany,wkur...i zniechęcony
No nic,zmykam do łóżka! Dobranoc!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Gosia dobrze że u Was wszystko okej i widzę że zakupowy macie teraz okres
My też mamy jeszcze sporo do kupienia m.in. coś dla mnie na te chrzciny ale czekamy na wypłatę T i dopiero możemy gdzieś się ruszyć.
Zdjęcie zrobię Paulinie w sukience ale pewnie w dzień chrzcin dopiero bo jak jej wcześniej pokażę sukienkę to będzie mi histeryzować że już chce w niej chodzić
Muszę też kupić Lince jakiś płaszczyk ale kurcze nie wiem na jaką pogodę, bo póki co u nas wiosna i w zimowym można się ugotować no ale nie wiadomo jak będzie 23go.
Miłego dnia
Sylka co u Ciebie, gdzie się podziewasz?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Mąż z dziećmi już pojechali,a mi strasznie dziwnie,cicho i jakoś tak smutno... Teraz,kiedy jestem tu sama już całkiem nie czuje się u siebie,w domu. Jakby to było zupełnie obce miejsce. Nie raz błam sama,ale zawsze w miejscach,gdzie czułam się jak w domu. Tutaj niby mój dom,a wcale się tak nie czuję A pozostali(mieszkańcy)zachowują się tak jakby to była najprawdziwsza prawda,nie dają mi poczuć inaczej... Dlatego jest mi tak strasznie smutno. Bo,że cisza,że sama to nic złego,mam prawdziwie wolny wieczór.Ale odkąd mąż wyszedł nikt nie odezwał się do mnie ani słowem. Więc żeby nie myśleć włączyłam sobie film i wzięłam się za półprodukty do zaproszeń ślubnych.
Agusia,mamy dopiero początek lutego. Wiemy dobrze,kiedy potrafi przyjść "prawdziwa" zima. Koniec lutego może być równie mroźny jak niemal wiosenny Jest jeszcze trochę czasu.
A w ogóle,zostało Ci jakieś zaproszenie? Pokaż
Dobranoc!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja już jestem w drodze do moich Łobuzów,całej trójki Miałam jjechać rano autobusem,ale koleżanka mnie zwinęła po drodze,więc nie dość,że zaoszczędziłam to jeszcze miło spędziłam tą 10-minutową podróż. Szybko się odhaczyłam i jadę
Życzę Wam miłego dnia i gdyby nie udało mi się wejść to również miłego weekendu.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Gosia a gdzie rodzinka wybyła bo chyba nie kojarzę zbytnio
Dobrze że masz chociaż swoje hobby to masz się przynajmniej czym zająć więc nie przejmuj się domownikami i rób to co kochasz, wreszcie w spokoju
Zaproszenia zamawiałam takie proste, skromne bo takie lubię najbardziej
Potem zrobię fotkę to wstawię, zawsze zamawiam jedno więcej bo wklejam dziewczynom do albumów.
Ok zrobiła, o takie, oczywiście te dla gości są z personalizacją a te do albumu z wykropkowanym miejscem
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Właśnie byliśmy z Dorotką na pobieraniu krwi z paluszka ale dzielnie to zniosła i nawet nie zapiszczała
Miłego dnia moje drogie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
Agus sliczne zaproszenia,
Gosia udanego odpoczynku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
To ja troszkę fotek wrzucę bo dawno się tu nic nie działo
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Aguś jak badania Amusi?
Gosia wczoraj miałam taki dzień że szczerze zazdrościłam Ci tej samotności.
Dziś z resztą też nie lepszy.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Nic, lecę, tylko nie za bardzo wiem co mam robić
Może pouzupełniam albumy dziewczyn.
Dobranoc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
dzis byl dzien rodzinny i spacerek i mlody zawital do pracy tatusia chcial sie tokarka pobawic i ukrasc tulejki
oto nasz Kajtus .. maly wstydnis
aaaa dzis latalam na strych znosilam wory z rozmiarem 62 na 68 bo Tymek wazyl ponad 4 kg majac 4 miesiace hahaha i tak bede musiala dokupic , ale to jak sie urodzi juz
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
#majcie się ciepło, wpadnę moze jutro wieczorem na dłuzej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
megi śliczny synuś O rany już 30 tydzień, jak to szybko leci, nie mogę się doczekać aż nam przedstawisz nowego członka rodziny
Sylka super, że urodzinki udane Wcześnie robiliście je.
My wczoraj rozwoziliśmy zaproszenia i zaliczyliśmy kilka sklepów.
Ale mam problem z Dorotką. Otóż obie zostały z dziadkami jak my załatwialiśmy sprawy a mała przez ten czas jak nas nie było nic nie chciała jeść. Mleka nie tknęła, zjadła dopiero jak mamunia wróciła i jej dała Masakra jak tak nie będzie jadła to już się w ogóle nigdzie z domu nie ruszę
Dzisiaj przyjeżdża do nas ciotka i kuzynka, słabo się znamy ale są z daleka a ciotka ma zabieg na oczy w klinice w katowicach i przez ten czas będą u nas Więc mogę być rzadziej bo tak nie wypada siedzieć na kompie przy gościach
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
dziś wreszcie na spokojnie zasiadłam przed kompem ...
Gosiu wyobrażam sobie jak dziwnie się czułaś bez swojej rodzinki ! czasami marzy nam się chwila oddechu i spokoju , ale potem wcale nie jest tak fajnie jak w marzeniach
Super , ze już wszyscy razem jesteście
Aguś dzielna Dorcia a jak wynik ?
Zaproszenia świetne Proste , ale eleganckie
Boskie fotki Dorcia ze zdjęcia na zdjęcie większa wesołek kolejny
Megi dobrze , ze końcówkę ciąży już u mamy spędzisz
I zdrówka teraz dla niej .
Super , ze u lekarza wszystko dobrze I kurcze ... nic nie tyjesz ! czyli szczęściara z Ciebie
Sylka , no tak !! to juz urodzinki Kuby Fotki nam tu proszę pokazać super , ze z siostrą czas miło spędziłaś no i najważniejsze , ze solenizant zadowolony
U Nas jak zawsze na pełnych obrotach . Już nie wiem o czym pisałam , a o czym nie .
W żywcu u psychologa było bardzo fajnie . Trafiliśmy na rewelacyjną kobietę . Warta wszystkich pieniędzy . Po chwili obserwacji i zabawy z Amelką wiedziała nie tylko co jej jest , ale i jak w domu postępujemy w różnych sytuacjach
I tak , Ami nie ma żadnych groźnych chorób czy zaburzeń . Ma obniżone napięcie mięśniowe , jest dzieckiem przedsionkowym .
Pokazała jak ćwiczyć , co robić , jak się zachowywać i teraz w domu ćwiczymy . Za 4 tyg konsultacja
W piątek w katowicach u diabetologa też dobre wieści . Amelka cukrzycy nie ma . Co prawda na tą chwilę i nie wiadomo co będzie np za 4 tyg , ale teraz te wyniki nie świadczą o cukrzycy , ale o zaburzeniach . Może być tak , ze jej się to wyrówna jak zacznie normalnie jeść . A może niestety być tak , ze rozwinie się z tego cukrzyca . Pobrali krew do badania i czekamy na wyniki . Do tego kontrola poziomu cukru 2 razy dziennie .A jeszcze powiedziała , ze Amelka ma 2 kg nadwagi !!!
Diabetolog zaleciła diametralną zmianę diety . Kazała wywalić wszystko co je i absolutnie mleka nie podawać . A mleko to Ami kocha . Powiedziała , ze mamy ją doprowadzić do stanu , ze ta zje z głodu wszystko . Tylko nie brała pod uwagę tego co ja mówię , czyli że już próbowaliśmy bez rezultatu .Tyle , ze mleko piła wtedy .
No i postępując zgodnie z zaleceniami pani Dr ... Amelka prawie w szpitalu wylądowała
Jak przystało na klasycznego uparciucha nie mogąc zjeść tego co lubi , postanowiła nie jeść nic Przez 46 godz nie zjadła nic , a to co udało się w nią wmusić wody zwymiotowała dwukrotnie .
Dzisiaj rano pojechałam do naszego dr i wszystkie zalecenia wywalił , kazał wprowadzić wszystko na nowo , żeby zaczęła jeść i pić . A potem stopniowo , bardzo pomału jej zabierać .
Amelka się oczywiście odwodniła i powinna w szpitalu być
Od rana toczę walkę o każdy łyk wody . Teraz jest już lepiej . Dostała sił , pije coraz lepiej , nawet się już wykłóca z Mają
Powiem Wam , ze ostatnio to mam mnóstwo powodów do niepokoju z tymi moimi Małymi Ledwo nad Mają wisiało widmo szpitala i cudem się udało , a teraz Amelia
Siły tracę . Mam nadzieję , ze ta czarna seria się kończy !!!
W ogóle już chyba 3 godziny pisze tego posta , bo wiecznie mnie któraś odrywa
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.