BezpiecznaCiaza112023

zostanę mamą w maju 2011 roku :)

12 lata 3 miesiąc temu #427587 przez agi-p
Dzień dobry :)

Oj widze , ze dziś nie tylko ja mam lenia :) Nie mogłam sie zwlec z łóżka , ale to przez te okropne mdłości . Dobrze , ze Ami od rana grzeczna i zajęła się bajkami i zabawkami :)
Normalnie niby wszędzie pisze , zeby mieć kolo łózka drobne przekąski i nie wstawać dopóki się czegoś nie zje . Ale ja musze najpierw cukier zmierzyć i hormony zażyć ,wiec taka opcja odpada :(

Licze mimo wszystko , ze ten dzień będzie lepszy od wczorajszego .

Wam też Kochane życze miełgo poranka i słonka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #427588 przez Agusiak
dzień dobry :)

agi cieszę się że już wczoraj czułaś się lepiej i wymioty odpuściły :)

Fajnie, że odwiedzili Was znajomi, my jutro wybieramy się w odwiedziny do Hubertka :)
Mówisz, że Igorek taki grzeczny po przedszkolu się zrobił? To świetnie :laugh: :laugh:

Ja chyba dziś wyciągnę młodej już kołderkę do spania. Rano w jej pokoju jest 20 stopni ale jakoś tak nie przyjemnie i np mnie jest zimno, a Paulinka też ma rączki zimne.
Masakra znowu będziemy kombinować zimą gdzie tu małą przeprowadzić żeby jej ciepło w nocy było, bo ktoś chyba skiepścił ocieplenie poddasza :angry: :angry: :dry:

A Kochane jaką miałam wczoraj miłą niespodziankę przed snem :) Idziemy do Hubertka jutro i zawsze coś tam nawzajem dzieciaczkom kupujemy, więc szukałam torby na prezent. Ale nie mam już w moich zapasach żadnej odpowiedniej, bo zostały głównie świąteczne i taka jedna z lwami. Myślę sobie no dobra mogą być lwy. Zaglądam do środka (zawsze spr czy czegoś tam nie ma), patrzę z tam zamknięta koperta a w niej 50 zł :lol: :lol: Ktoś z nas kiedyś musiał dostać jako dodatek do prezentu i nie zauważyliśmy :)
Ale fajnie. dziś muszę przeszukać resztę toreb, hahaha :lol: :lol: :P :P :blink:

Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #427596 przez agi-p
Hahaha Agusiaczku , ale super Ci sie trafiło z tą kopertą :) Takie niespodzianki , to ja mogłabym codziennie mieć :) Ale raczej szans nie ma :P
Udanych odwiedzin u Hubercika :) Fajnie , dzieciaczki sie pobawią , a Wy sobie pogadacie :)

U Nas Ami śpi pod kocykiem , ale wiecznie się odkopuje . Tyle , ze u Nas na górze ciepło jest . Nie wiem czy nawet w zimie kołderka będzie potrzebna . Ale to małe drewniane domki...taki urok .Chociaż w lecie , to przekleństwo , bo można się na górze usmażyć .

Normalnie czuję podświadomie , ze będzie trzecia córa , ale patrząc na moje samopoczucie , któe jest totalnie do bani , to zaczynam już myślec , czy czasem jednak nie synek :P
Tak kiepsko nie czułam sie ani przy Pauli , ani przy Amci :P
Ciekawe kiesy sie dowiem ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #427665 przez sylka
Cześć znów jestem w domku a mąż siedzi z Kubulem :)

Poprzestawiał się przez ten szpital. Mleka nie chciał pić a jak zaczął to tylko z butelki. Kubeczek odpychał, niekapk tez więc podałam butelkę... i z niej wypił wczoraj. Je wszystko prócz obiadów wiadomo nie doprawione to :P Dokazje i chce biega po korytarzu, wiec mu czasem pozwalam choć nie powinnam, ale weż siedz ciągle w tej sali. ja kręćka dostaję a co dopiero on. Płacze pod drzwiami i w nie kopie bym go puściła :( to idziemy na trochę i grzecznie później wraca.

Na oddziele jest malutki noworodek... sam!!! Rodzice zostawili tę dziewczynkę wieczorem na przyjęci i nie maich do tej pory. Nie wiem jak tak można. MAła nie ma nawet mies. płace jakby ją ze skóry obdzierali, mówię wam tak głośnego dziecka jeszcze nie słyszałam . W nocy i dzień cały czas. Lezy u pielęgniarek w pokoju. Nie wiem czy ci rodzice ją porzucili czy stwierdzili ze mała sama sobie poradzi i tak nie wie czy rodzice są czy nie bo za malutka? Jeśli porzucili to napewno ktoś się nią zaopiekuje i pokocha ale jeśli zrobili sobie wolne od dziecka to totalnie niodpowiedzilani egiości!!! Mała nie umie ssać z butelki i pielęgniarki msza kombinować jak ją karmić :( Mój P. to aż się gotował jak mu powiedziałm o tej malutkiej. Jeśli mają nawet inne dzieci to przecież jedno z nich mogło zostać przy córeczce! Dla każdej mamy na oddzile to szok bo żadna nie zostawia dziecka samego, chyba że idzie do wc któe i tak jest w pokoju :P albo jak maluch spi na szybkiego do bufetu.Tak by dziecko nie widziało ze jej nie ma.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #427721 przez agi-p
Sylka nawet nie wiesz jak my sie tu cieszymy , ze z Kubusiem juz tak dobrze :) Wiedziałam ,z e to silny chlopak i pokona chorobę bardzo szybko :)
Wyobrażam sobie jak ciężko jest utrzymac go w sali . To żywy i wesoly chłopczyk i pewnei świra juz tam dostaje , takie ograniczenia dla jego energii nie są dobre .
Z mlekiem na pewno mu się unormuje jak wrócicie do domku :)
A historia tej biednej malutkiej istotki okropna :( Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji :( Wyrodni rodzice . Jaka sytuacja nimi by nie kierowała , to i tak sa bezduszni . A jak ja porzucili , to mogli chociaż jakiś dokumenty wypisać , bo teraz będzie jeden wielki problem :( Biedna maleńka niczemu nie winna dziewczynka :(

A my popołudniu jedziemy do przyjaciół :) Wykorzystamy ostatnie być moze tak ladne dni i pogrillujemy sobie :) Robie sałatke i skrzydełka :) Samopoczucie bardzo mi się poprawiło :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #427812 przez Agusiak
Sylka to miło ze strony męża że mienił Cię przy Kubusiu, to chociaż sobie trochę odpoczniesz, bo wiadomo że dla Kubusia to było ciężkie przeżycie ale dla Ciebie także, no i w szpitalu to można oszaleć na dłuższą metę :dry:
Cieszę się że z Kubulkiem lepiej i ważne że w ogóle chce pić mleczko a nieważne z czego. Ja wrócicie do domku to pewnie znowu wróci do dawnych przyzwyczajeń.

A z tą malutką to nieciekawa historia ale może rodzice jeszcze po nią wrócą, Niektórym niestety się wydaje że jak dziecko jest w szpitalu to oni nie muszą się już nim zajmować, a to bardzo błędne myślenie i krzywdzące dla tego maleństwa.

agi nie chcę nim mówić ale ja także jakoś mam przeczucie że będzie trzecia dziewczynka :P :P Jakoś jak sobie Was tak wyobrażę w przyszłości to właśnie z 3 córciami, ale jak będzie naprawdę tego się dopiero dowiemy :)
Miłej zabawy u znajomych :) i cieszę się że samopoczucie już lepsze :)

My dziś mieliśmy dzień gospodarczy, złożyliśmy tą huśtawkę ogrodową bo już raczej nie będziemy się na niej huśtać i niedługo piaskownica też pewnie zostanie schowana do garażu.

Męża bardzo boli dziś biodro :( a jego rzadko kiedy coś boli. Nie chce się przyznać ale myślę że to po tamtej wywrotce na motorze co mu ta baba wyjechała. Namawiam go na prześwietlenie ale jego zagonić do lekarza to tak jak mnie do gotowania :P :P

Miłęgo wieczorku :)

megi a Wam jak minął dzień? :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #427954 przez megi23
witam wieczorem napisalam posta wczesniej ale go wcielo i sie wkurzylam mi minal nawet ok rano jazda potem laptopa do naprawy zanioslam maly dzis plakal mi na miescie dobrze ze zel mialam na zeby jadl normalnie ale kupki znowu po kilka i rzadkie ta druga gorna 4 daje mu popalic.. musialam 2 razy dac camilie zaspal biedak przed 19 jadl na spiocha .. mnie kolano boli mialam kiedys zlamane i boje dsie by cos znowu nie bylo... bo mam lamliwe kosci... fajnie pogrilowac ;) a ja postawie na chlopaka haha moja szwagierka ma na odwrot 2 chlopakow i dziewczynke to u Ciebie na odwrot bedzie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #427988 przez agi-p
Dzień dobry Kochane :)

Agusiaczku no dobrze byłoby gdyby Mężuś jednak do lekarza się z tym biodrem udał . Kurcze wiem , ze faceta ciężko zaciągnąć do lekarza , bo mój jest taki sam . Ale nie ma co bagatelizować takich spraw , zwłaszcza po wypadkowych .

Oj tak , wszystko pomału chować trzeba . My z ogrodu nic chowac nie musimy,bo piaskownicy nie kupiliśmy w tym roku ... ale w przyszłym juz na bank :)
Az mi żal,jak pomyślę , ze zima wielkimi krokami zbliża się do Nas :( Tak jej nie lubię , jestem ciepłolubna od zawsze :P

Megi to zabiegany dzionek miałaś . A jak tam jazdy ? ile juz wyjeździłaś ? Biedny Tymuś z tymi ząbkami :( Znamy chyba wszystkie tutaj ból dziecięcego ząbkowania . Skutkuje u Was ta camilia ?

Oj zobaczymy moje Drogie czyje przeczucia się sprawdzą , co do Maleństwa :P Niech sobie będzie co chce , byle te mdłości minęły :P

U przyjaciół było świetnie :) Amelka odkąd chodzi jest cudowna i nie wymaga ciągłego nadzoru , dzięki czemu możemy normalnie posiedzieć :P
Pogadaliśmy sobie spokojnie , najedliśmy pysznym jedzonkiem i odebrałam sobie kosmetyki z Avonu :)
Dziś jedziemy na zakupy , potem Mężuś zabiera Nas gdzieś na obiadek i może do kina się wybierzemy , a jak nie to z przyjaciółmi na spacer gdzies pojedziemy .
Ale tak czy siak , nie muszę gotować , a to dla mnie super wiadomość :P

Miłego dzionka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #427998 przez Agusiak
dzień dobry :)

megi no właśnie, jak tam Ci idzie jazda autkiem?
U nas Camilia jakoś specjalnie się nie sprawdziła za to jak na razie nieźle sobie radzi żel Bobodent :)

agi to super że miło spędziliście dzień u znajomych ale dzisiaj też szykują się super atrakcje :) Udanych zakupów :) A do kina na co się wybieracie?
Faktycznie to spore odciążenie jak Amelka już samiutka sobie lata, ale trzeba też wbrew pozorom o wiele bardziej uważać. Czytałam u Was na czerwcówkach opowieść Ani jak to byli u znajomych i aż mnie zmroziło. Dobrze, że tam była i od razu zareagowała :)

Ja tam lubię zimę ale jak sobie pomyślę że zaś będzie tu u góry zimno i każdego ranka będę musiała najpierw rozpalić na dole kominek to już się wkurzam :angry:
Na dole są wszędzie kaloryfery ale z racji kominka są pozakręcane no i trzeba tam najpierw rozpalić jak chce się mieć ciepło. Wiadomo że ogrzewanie gazowe całego domu jest masakrycznie drogie więc komputer jest ustawiony tak, że kaloryfery włączają się rano o 6, potem wyłączają się ok 9 i cały dzień w domu jest zimno, aż do 16 kiedy wszyscy wracają z pracy. Tak rodzice kiedyś ustawili no i tak zostało, a my przez większość dna i tak siedzimy na dole i palimy w kominku więc nam jest ciepło a nie ma sensu żeby grzać cały dom. Ach skomplikowane to trochę no ale jest jak jest. No i to kolejny argument że chcę do bloku, nie trzeba nic robić a jest cieplutko :laugh: :laugh:

Dobra bo się rozpisałam.

agi pewnie, będzie co będzie ale najważniejsze żeby zdrowe i żeby dolegliwości dały Ci nieco spokoju :)

My na 16 jedziemy do tych znajomych od Hubertka :)

Miłego dnia mamusie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #428004 przez megi23
witam niedzielnie jazda idzie teraz jak auta widze to juz chce jezdzc autem hahaah wczoraj parkowanie rownolegle to pikus 2 razy zrobilam i powiedzial ze umie po miescie jezdze bez problemu
maly rajcuje juz od rana w pokoju mam zabawki na calym ookoju apropo grzania tu u mamy sa stare piece kaflowe tam u tesciow rozpalaja w piecu na dole i mam ceplo ale moja tesciowa oszczedza na nas bo na dole nieraz zimno jak w psiarno szwagierki maz jak rozpala to cieplo bo tez 2 razy sie pali ale ona jak rozpala to 19 stopni na dole tesc sie wkurzal bo Tymcio maly byl ... a ja dokladam sie do drzewa wegla wiec kurde mi sie nalezy...camilia pomaga o dziwo on ma przy zebach 40 stopni goraczki i daje czopki razem z nurofenem lekarz mi zel calzel z lidokaina kazal dokupic .. dzis jiz ma humor od rana

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #428221 przez Agusiak
dobry wieczór :)

megi to faktycznie macie przejścia z tymi zębami :( biedny Tymuś.

Spotkanie u znajomych bardzo udane, dzieciaczki się wybiła albo raczej to Paulinka wybawiła się Huberta zabawkami bo ze sobą nawzajem to jakoś nie chcieli się bawić. Paulinka pięknie przytulała i pocałowała kolegę jak ten zaczął płakać, czym nas wszystkich rozczuliła :) :)

A mnie coś katar bierze i ogólnie to jakoś nie szczególnie się czuję :dry: Mają nadzieję, że nic mnie nie rozbiera bo nie chcę Pauliśki zarazić. Od jutra muszę jej zacząć calcium podawać w taką pogodę to może unikniemy przeziębienia a co najważniejsze kataru.

A Wam jak minęła Niedziela?

Miłego wieczorku :)

U nas zimno i nie przyjemnie na dworze :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #428231 przez agi-p
Dobry wieczór :)

Agusiaczku super , ze u znajomych było przyjemnie :) I Paulisia wybawiona , wiec moze będzie smacznie i długo spała :) I powiem Ci , ze Moja Ami też z rówieśnikami , to tak nie bardzo chce sie bawić . Najchętniej spędza czas ze starszymi dzieciakami :) Lubi je obserwować i naśladować :)
Dobrze , ze o tym calcium napisałaś :) Tez musze kupić , nie zaszkodzi a może pomóc :) Oby tylko Amelka chciała to pić .
Historia Ani rzeczywiście mrożąca krew w żyłach . Całe szczęście była blisko i reagowała błyskawicznie . Z tymi Naszymi dzieciaczkami , to zawału można dostać . Ciekawe swiata , ale niestety nieświadome niebezpieczeństw .

Megi to super , że jazda idzie Ci tak dobrze :) No i gratki , ze takie postępy robisz :) Kiedy egzaminy ?
Biedny Tymuś z tymi zębolkami . Mam nadzieję , ze szybko mu wyjdą :)

My spędziliśmy cudowny dzień :) Na obiadku wylądowaliśmy w końcu u mojej Mamci :P Tak bardzo się ucieszyła Kochana :) Zostawiliśmy Amelke i pojechaliśmy do tego kina w trójkę :) Byliśmy na komedii "dwoje do poprawki" :) Po kinie , deser i znowu do Mamci . Przy okazji odwiedziliśmy moją babcię . Dzień zleciał nawet nie wiem kiedy . Ale bylo świetnie :)
Tylko ubolewam , bo już zaczynam nie wchodzić w swoje ciuchy :(

Miłego wieczorku :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #428286 przez Agusiak
agi Kochana ale mieliście fantastyczny dzień :)
I jak ten film, podobał Wam się?

Super, że odwiedziliście babcię, my jutro mamy zamiar odwiedzić mojego dziadka bo też już dawno nie byliśmy :(

Paulinka właśnie też woli się ze starszymi bawić. Jak ostatnio była kuzynka z córeczkami to pięknie bawiła się z tą co ma 5 lat. Cały czas bawiły się u Paulinki w pokoju i mimo że młoda nie mówi to świetnie się dogadywały a Linka naśladowała we wszystkim kuzynkę.

agi zrób mi przyjemność i pokaż brzucholek :lol: :lol:

Ja pochłonęłam dawkę uderzeniową witamin i innych specyfików i zaraz wskakuję do łóżeczka się wygrzewać. Taka pogoda najgorsza, momentami to normalnie w zimowych ubraniach nie byłoby za gorąco ale przecież nie wyskoczę w czapce jeszcze :P :P Chociaż ktoś gdzieś mówił że jeszcze w miarę ciepełko ma być. Zobaczymy.

Spokojnej nocki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #428306 przez megi23
bry wieczor hmm jazde koncze 10 pazdziernika potem na testy a za 10 dni egzamin nie chce razem bo za duzy stres to dla mnie...a tak pocwicze jeszcze jazde z instruktorem widze ze fajnie spedzilyscie niedziele my tez bylo swieto z jednej ulic kramiki wystepy i maly tanczyl przed scena ludzie mu brawo bili a mysmy smiali hhehehe oj zabki no dzis dalam camilie znowu malo jadl dopoludnia ale potem juz ok padl sam przed 20 no wlasnie musze malemu jakis kompleks wit kupic i dawac .. moj obojetnie jakie dzieci by byl snmiech i pisk troche zla jestem bo byla trampolina i te dnuchane ale dla starszych mogli basen z pilkami dla maluchow dac on tak chcal do tych rzeczy ze mi histerii dostawal .. heh..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #428365 przez agi-p
Dzień dobry :)

Agusiaczku zdjecie wstawię moze dzisiaj . Musze najpierw zrobić :P Jakos fatalnie sie czułam i o tym nie myslałam , ale dziś jest świetny dzionek , wiec zrobię :P

Kuruj się Kochana . Teraz o chorobę nie trudno . Pogoda sie zmienia jak w kalejdoskopie , wieje , leje , a potem słońce .Apteki oblegane i wirusy się panoszą . Mam nadzieję , ze szybko Ci przejdzie .

Film fajny,ale szału nie było . Po prostu przyjemnie się go oglądało , nie trzeba było myślenia uruchamiać :P Kilka zabawnych tekstów i sytuacji,doborowa obsada , ale mi ostatnio jakos trudno dogodzić :P

Megi to jeszcze troszkę i prawko będziesz miała w ręce :) Będziemy mocno trzymały kciuki za powodzenie :)
Super , ze u Was niedziela też tak miło zleciała :) Tymek mały gwiazdorek :) Szkoda faktycznie , że nie było więcej atrakcji dla Maluszków .

Mnie dziś o dziwo nie obudziły mdłości , więc bardzo miło dzień się zaczął :) Nastawiłam pranie , ide zaraz śniadanie robić i czeka mnie dziś masa prasowania :P
Musze to dziś zrobić , bo nie wiadomo jaki dzionek jutro będzie .

Ostatnio mam problemy z jedzeniem Amelki ...znowu :( Tzn zje pięknie mleko,kaszki,serki,paróweczkę czy ciasteczka , ale obiadku już nie :( Same ziemniaki i tyle . Jak tylko poczuje mięso czy warzywa , to wypluwa :(
Wiem , taki etap , ale już mi ręce opadają ....

Miłego dzionka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl