BezpiecznaCiaza112023

zostanę mamą w maju 2011 roku :)

12 lata 3 miesiąc temu #429876 przez agi-p
Sylka ale koleżanka delikatna :P Tak z grubej rury :P

Agusiaczku szkoda autka , ale jak ma stać i niszczeć , o lepiej ,zeby ktoś z niego korzystał i sie cieszył jego posiadaniem :)
A gaz to rzeczywiście teraz duża oszczędność .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #429878 przez Agusiak
agi-p napisał:

Agusiaczku szkoda autka , ale jak ma stać i niszczeć , o lepiej ,zeby ktoś z niego korzystał i sie cieszył jego posiadaniem :)

agi też sobie to cały czas powtarzam :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #429920 przez sylka
agi-p napisał:

Sylka ale koleżanka delikatna :P Tak z grubej rury :P

Agusiaczku szkoda autka , ale jak ma stać i niszczeć , o lepiej ,zeby ktoś z niego korzystał i sie cieszył jego posiadaniem :)
A gaz to rzeczywiście teraz duża oszczędność .


W sumie mogłam potwierdzic miałaby o czym poplotkować :silly: Powiedziałam że mam jeszcze czas i zapytałam kiedy ona kolejne planuje bo ma juz trochę odchowaną córkę (4 latka) to już skonczyła temat :blink:
Co do autka zgadzam się z Twoim zdaniem :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430385 przez agi-p
Dobry wieczór :)

My byliśmy dziś z Amcią u pediatry . W końcu zmieniłam na odpowiedniego, z którego jestem bardzo zadowolona :)

Amelce przed wczoraj pod noskiem zrobiła się taka krostka . Wczoraj wygladało to jak zima . Smarowałam to vratizolinem ,ale dziś zrobiło sie strasznie paskudne i pojawiły sie nowe zmiany nad ustkami i za uszami . Okazało sie , ze Ami ma organizm osłabiony przez te czwórki wychodzące naraz i jakiś wirus ją zaatakował . Lekarz mówi , ze to liszajowate zmiany,które mega szybko się roznoszą :( Porozmawialiśmy dłuższą chwile i był w szoku,że Amcia jeszcze nigdy chora nie była .Powiedziałam , ze tylko katarek miała . Stwierdził , ze ma niesamowitą odporność i ograniczył leki na tego liszaja . Mamy maść z antybiotykiem i psik do gardła . A i wit C . Jak nie zejdzie , to kontrola i wtedy mocniejsze leczenie .
Biedusia wygląda brzydko strasznie i męczy ja to . Powiedział , ze to cieżkie do wyleczenia , bo dzieci drapią , a wtedy przenoszą :( A i paracetamol w razie gorączki,bo powiedział , ze przy tym wirusie lubi wystąpić . A tej nocy miała gorączkę , tylko myślałam ,z e od zębów ...

Rozpisałam sie jak szalona :P

A jak Wam minał dzionek ???

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430399 przez Agusiak
Dobry wieczór :)

agi biedna Amelka :(
Oby te leki pomogły a silniejsze nie były już potrzebne.
Super, że Ami taką odporność ma, to pewnie zasługa Twojego mleczka :) i fajnie że jesteście zadowolone z nowego lekarza :)

My cały dzień przesiedziałyśmy w domu bo cały czas lało. Paulinka już śpi a ja będę oglądać seriale :laugh:

Kurcze muszę się jeszcze z T umówić na te moje badania żeby pojechać, i wiem że okropnie to zabrzmi ale mam nadzieję że okaże się coś nie tak z tą tarczycą i będzie można rozpocząć leczenie, bo inaczej nie wiem już co mam z tym wszystkim robić. Rozumiecie o co mi chodzi? Jak wyjdzie że wszystko OK to znowu jestem w punkcie wyjścia i czarnej doopie :huh: :dry: Twarz to chyba będę musiała papierem ściernym zedrzeć, a na odchudzanie
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]
pochłaniać :angry: :P :P
Ginka powiedziała że na tą moją buzię chyba trzeba będzie zacząć brać tabletki anty a ja ich nie chcę brać bo po nich zawsze tyję i koło się zamyka.No ale pożyjemy, zobaczymy ;)

Miłego wieczorku :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430409 przez agi-p
Agusiackzu jasne , ze rozumiemy . Zawsze lepiej wiedziec co dolega , zeby można bylo konkretne leczenie podjąć . Mam nadzieję , ze wyniki będą jednoznaczne i pozwolą na leczenie .
Kiedy na te badania jedziesz ? I kiedy masz wizytę u endokrynologa ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430413 przez Agusiak
Aguś wizytę u ginekologa mam dopiero 17 października bo na NFZ są takie terminy, ona mnie skierowała na badania i jak będą wyniki to będzie myśleć co dalej, może skieruje mnie do endo. No a badania muszę zrobić przed wizytą ale dokładnie to jeszcze nie wiem kiedy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430433 przez agi-p
Późno ta wizyta . Mam nadzieję , ze mimo wszystko skieruje Cie do Endo . Jednak to lekarz , który może dużo pomóc w przypadku zaburzeń hormonalnych . I na pewno szczegółowo przyjrzał by sie Twoim problemom z cerą czy kg .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430498 przez sylka
agi mam nadzieje ze Amelce minie to paskudztwo.

ja od wczorajszej goraczki mam jedno bialko oka przekrwione doslownie zywo czerwone i mnie troche boli.

Dzis zrobilam tylko obiad a maz dogladal Kuby i reszty domowych spraw.

agusiak ja kolejna wizyte tez mam w pazdierniku bo ginka jest do 1:10 na urlopie i dopiero po 1 mam dzwonic sie umowic. Badania jak zribie to wynikow nie pozznam bo ona sama je odbiera z laboratorium wiec bede czekala do wizyty

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430560 przez Agusiak
dzień dobry :)

Sylka ja wyniki niby mogę odebrać wcześniej bo będą w dwóch egzemplarzach, jeden dla mnie a drugi idzie do mojej karty w przychodni ale też wolę odebrać na wizycie to nie będę się doszukiwać informacji w necie :)

Przez te ostatnie ponure dni to tak mi się rano nie chce wstawać, tylko bym pod kołderką leżała :P :P Przypomniały mi się stare czasy jak na studiach wylegiwało się w łóżeczku do południa a potem kserowało się notatki :lol: :P :lol: Cudowne czasy :laugh: :laugh:

Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430564 przez agi-p
Dzień dobry :)

Sylka taka gorączka jest niebezpieczna dla życia , wiec organizm jakoś się bronić musiał . Mam nadzieję , ze oko szybko wróci do normy . Ty jeszcze obiady robisz ??? Odpoczywaj i nic nie rób . Zbieraj siły .

A z wynikami ja już od dawna przybrałam taktykę , ze ich nie odbieram sama . Albo bezpośrednio przed wizytą po nie jade , albo sa już w gabinecie w mojej katcie . Mniej stresu i nerwów . Ja zaraz bym je sprawdzała i głowiła się co oznaczają , oczywiście wkręcając sobie śrubę , z epewnie jestem nie wiadomo jak chora :P

Noc minęła całkiem spokojnie :) Ami 2 razy się wybudziła na mleczko i o 5:30 już wyspana była :) Gorączki nie miała , więc jej organizm jest na prawdę silny :) Moja mala twardzielka :) Maścią wczoraj zdążyłam 2 razy posmarowac te zmienione miejsca i jest poprawa :) Dziś juz 1 smarowanko za nami i jestem dobrej mysli :)
Gorzej z tym HaskoSeptem do psikania gardła . Otwiera nawet buzinkę , ale tylko odrobine i zamiast bezpośrednio na gardło , psikamy na język . Próbowałam już na różny sposób celować w gardło , ale lipa :P

A i pytałam o te czopki na gorączkę . Powiedział , zebym nei uczyła Amci na czopki . To ostateczność jak dziecko wymiotuje i nie ma jak podac syropu . Mówi , ze dziecko w tym wieku musi się nauczyć łykać takie lekarstwa , bo nie daj Boże złapie coś poważniejszego i jest problem z podaniem antybiotyku w zawiesinie . Powiedział też , że dziewczynki to typowe aktorki i One szczególnie cyrkują przy przyjmowaniu leków :P

A i zapomniałam chyba napisac , że powiedział , ze rodzaj tego wirusa , który zaatakował Amelkę często ma finał w szpitalu . Konieczne jest dożylne podawanie antybiotyku . Liszaj szybko sie roznosi i jest trudny do opanowania w inny sposób .
Ale my dzielnie walczymy : )

Miłego poranka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430719 przez Agusiak
jeśli chodzi o czopki no to wiadomo żeby ich nie podawać za każdym razem, tylko wtedy kiedy jest tak potrzeba bo dziecko nie chce przyjmować innych leków. U nas młoda bez problemu pije syropki i zawiesiny, teraz też podaję jej calcium w syropie, nie ma też nigdy kłopotu z psikaniem do gardła, bo miała kiedyś przepisane Tantum Verde. Czopek to jak by nie było też dyskomfort dla dziecka no bo chyba nikt nie lubi jak mu się coś w tyłek wsadza ale jak nie ma innego sposobu to przecież jakoś trzeba lek podać. U nas tylko przy tej nieszczęsnej trzydniówce nie dało się Paulinie nic podać płynnego, w innych wypadkach nie było z tym problemu.

agi to mam nadzieję że pokonacie tego wirusa i że w szpitalu się to jednak nie skończy.
Dużo zdrówka dla Amelki. Swoją drogą te czwórki to rzeczywiście musiały ją mocno osłabić że aż takie paskudztwo się przyplątało :( Oby szybko sobie poszło.

A dziewczyny czy Wasze maluszki lubią jak im czytacie książeczki?
U nas to jest wróg publiczny nr jeden. Mamy tyle świetnych książek i książeczek ale jak tylko zaczynam młodej czytać to ona mi je wyrywa i najchętniej to by mi je na głowie rozwaliła. Każda próba kończy się tak samo, albo krzykiem i płaczem albo zabieraniem książki. Najbardziej lubi wyrywać im okładki, gryźć i bazgrać po nich.
Oj molem książkowym to chyba nie będzie :silly: :silly:
U mnie w domu to książki są wszędzie i rodzice jeden dosyć duży pokój to bibliotekę mają i ciągle pojawiają się w domu jakieś nowe książki. Oni mają świra na tym punkcie, ja też jak mam czas lubię przeczytać coś luźnego ale bez przesady :silly: No a Linka pokazał nam gdzie ma książki, hahaha :lol: :blink: :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430735 przez agi-p
Z tymi czopkami w zupełności sie z Tobą zgadzam . I super , ze Linka bez problemu leki przyjmuje . U Nas z tym jedna wielka walka od zawsze . Jedyne co toleruje to WIT d3 :p

A co do książeczek , to Amelka uwielbia ...aż do przesady . Co chwilę przynosi i siada , zeby jej czytać . A jak akurat robię coś innego , to sama czyta :P Ale tylko chwilę i zaraz gramoli mi sie na kolana , zeby tylko czytać . Czasami jej się znudzi , to mi zabiera i wręcza inną . Musimy kupić jakieś nowe tytuły , bo mimo,że ma dużo książeczek , to juz się osłuchały i znam je na pamięć niemal wszystkie :P Ale najbardziej lubi nie takie długie opowiadania , tylko te skrócone .

Byłyśmy w sklepie i na poczcie . Teraz Amcia pójdzie spać , a ja muszę sie za obiad zabrać .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430744 przez Agusiak
agi-p napisał:

A co do książeczek , to Amelka uwielbia ...aż do przesady . Co chwilę przynosi i siada , zeby jej czytać . A jak akurat robię coś innego , to sama czyta :P Ale tylko chwilę i zaraz gramoli mi sie na kolana , zeby tylko czytać . Czasami jej się znudzi , to mi zabiera i wręcza inną . Musimy kupić jakieś nowe tytuły , bo mimo,że ma dużo książeczek , to juz się osłuchały i znam je na pamięć niemal wszystkie :P Ale najbardziej lubi nie takie długie opowiadania , tylko te skrócone .


o rajusiu szczerze zazdroszczę :) co ja bym dała żeby móc jej poczytać bajeczki czy książeczki te króciutkie chociaż. I wiecie co martwi mnie że tak lub TV. Nie była do tego jakoś przyzwyczajona, ale coraz częściej woła o bajki :dry: Sama przynosi pilota, albo tak jak u tych znajomych włącza telewizor :( jedyną odskocznią jest podwórko i teraz jeszcze nie jest źle no ale zimą to nie da rady być z nią długo na dworze. Układamy klocki, kopiemy piłkę, malujemy, gonimy się wokół stołu, ale to wszystko jest na chwilę bo i tak zaraz musi być bajka :dry: Kurcze nie podoba mi się to.

agi uważaj żebyś Ty nie podłapał czegoś od Ami.
Powodzenia z obiadkiem.
Wypoczywaj :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430750 przez sylka
Kuba zawsze chętnie pił syropy przeciwgorączkowe a teraz cyrki były i tylko czopki jakoś szło podac choć też z trudem.

Ksiązeczki uwielbia czytać :) Sam wyciąga albo każe sobie jakąs dac i goląda. Oststnio ma szał na albumy ze zdjęciami i gazety komputerowe P.
Tv też sam sobie włącza i pilot przynosi ale tylko u nas w domu u znajomych czy rodziny wie że nie można niczego ruszać. Wiec jedynie zabawki wyciąga :P

Dzią na tapecie cały dzień mamy i młody tańcuje


Mi temp znów wróciła. GArdło wygląda bez zmian i jak się uda to dzis idę znów do lekarza. P. mówi że tez go coś bierze i będzie dziś z pracy o 12.00.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl