zostanę mamą w maju 2011 roku :)

Dobry wieczór!

Skończyłam kartkę. Dopiero!

Hanula się obudziła i odłożyłam na bok,a potem pomyślałam,że zrobię jej małą wycieczkę i pojechałyśmy(ona uwielbia jeździć autobusem)po Michałka. Odebrałyśmy go i spacerkiem wzdłuż rzeki poszliśmy na plac zabaw skąd odebrał nas R jak wracał z pracy Ot,taki mały miły wypad
Oczywiście Hania wyglądała jak siedem nieszczęść. Jej różowy polar zrobił się szarobury na rajstopach czarne placki,ręce jakby węgiel ładowała... No,ale ponoć brudne dziecko to szczęśliwe dziecko I w tym przypadku chyba tak było

Jak wróciliśmy to zjadłyśmy obiad,ogarnęłam trochę i zaraz wypad na zumbę. Jak na dwutygodniową przerwę było całkiem spoko

Po zajęciach miałam iść do H&M,ale zaszłam z kuzynką do Orsay i do H&M już nie dotarłam. Za to wyszłam z Orsaya z dwiema parami spodni Miętowe store.orsay.com/spodnie-czerwony.htm?v=p...3Dlimited%26page%3D0 i ciemny niebieski(takie jak tutaj widać trochę na zdjęciu) store.orsay.com/koszula-niebieski.htm?v=...l&productId=61150354 Przecenione tak jak na stronce Czyli za dwie pary zapłaciłam mniej niż za jedną bym zapłaciła normalnie
Chyba nie jestem za stara na takie kolory,co?! Jak myślicie? Szczerze mi tu tylko!
Potrzebuję trochę się rozjaśnić,bo wiecznie tylko w takich burych kolorach chodzę,ale nie wiem czy są stosowne jak dla mnie. Może jednak powinnam zostać przy brązach i szarościach...

No dobra. Po 23 więc idę spać. Oczywiście nie jestem spakowana,ba nawet nie jestem uszykowana. Ale myślę,że rano się wyrobię ze wszystkim Miłego weekendu,gdybym nie dała rady wejść jak będę u siostry

Dzień dobry

Ja jak zwykle zagoniona jestem Czasu mało na cokolwiek .


Agusiu super , ze kupiliście tą zjeżdżalnie Teraz Linka ma prawdziwy plac zabaw- swój prywatny Foteczki obłędne .I znowu Paulisi włoski urosły

Szkoda , ze czeka Cię weekend bez Męża , ale przynajmniej zrobi co trzeba i będziecie mieli prawdziwy pałac na tej działce

Oj jeszcze Linkę w wózku usypiasz ? postaraj się ja oduczyć tego zwyczaju , bo jak będzie Fasolka na świecie , to możesz mieć problem . Lepiej , zeby Paulinka teraz troszkę pomarudziła przy przestawianiu jej spania na łózeczko , niż potem wiązała ten fakt z dzidziusiem .
Ja początkowo kładłam Ami do naszego łóżka i z nią "zasypiałam" . Potem stopniowo kładłam ja do łózeczka u niej w pokoju i czytałam bajki czekając aż zaśnie . A teraz kładzie sie do łóżeczka , dostaje butle z mlekiem i wychodzę . Nasłuchuję ją , ale zasypia sama . Czasami mnie zawoła , to idę na moment do niej i znowu wychodzę . Śpi różnie 2-3 godz
Też ma pokój na górze , wiec czasami się nachodzę A u Was nie da się w salonie rozłożyć tego turystycznego łóżeczka ?


Gosiu Michałek zapewne przeżywał sytuacje w przedszkolu i temu ta biegunka wystąpiła . Niestety dzieci sobie dokuczają , a potem jak gdyby nigdy nic znowu kumplują ze sobą . Ja zawsze Pauli wysłuchiwałam i łączyłam się z nia w "bólu i niedoli" . Nigdy nie wyśmiewałam czy nie bagatelizowałam problemu,bo wiedziałam,że dla niej na tą chwilę to najgorsza tragedia życiowa . Tłumaczyłam jej to tak , żeby nie zamartwiała się tą sytuacją i mówiłam , ze na pewno ten kolega czy ta koleżanka zmienią zdanie , bo Paula jest świetną koleżanką .

Fajnie , ze Ci się szykuje takie miłe spotkanko z koleżankami

Hahaha znam dobrze sprawę brudnych ubranek Amka jak tylko wychodzi z domu , to wraca umazana jak świnka Prawdziwe wiejskie dziecko z niej

Zakupy super Widziałam te spodnie i nawet chciałam kupić , ale niestety ... z tą "figurą" to mogę pomarzyć o takich cudach
I nie wyskakuj mi tu z tym,że za stara jesteś na takie kolory !!! co mamy już tylko w czerni i szarości chodzić ? no przestań . Kolory jak najbardziej odpowiednie


Megi super, ze wyniki Tymka takie dobre Okaz zdrowia

I dobrze , ze z tym przedszkolem się nie przejmujesz Cale szczęście nie masz ciśnienia , ze musi być przyjęty , sytuacja Cię nie zmusza do powrotu np do pracy , więc spokojnie możesz zostać z nim w domu


Rany tak piszecie o takich pysznosciach , a ja takie "mizerne" jedzonko jeść muszę Pomału chyba zacznę wprowadzać nowe produkty do diety , bo już mi się jeść odechciewa

Wczoraj dzień mi zleciał mega szybko . Rano pojechałam do Mamy , byłyśmy na spacerze z dziewczynkami , na zakupach , a potem pojechałam do fryzjera Od razu lepiej sie poczułam , mimo że żadnej diametralnej zmiany nie mam
Spotkałam sie tez z koleżanką i jej 4 miesieczną córcią
Do domu dotarłyśmy niemal od razu na kąpiel

Dziś czeka mnie prawdziwa szkoła życia Jadę z Mają do pediatry i na usg główki i zabieram Amę ze sobą . A co za tym idzie , sama muszę dac radę Dodam , ze Ami nie cierpi lekarzy i dostaje ataku szału od samego wejscia do wyjścia i dodatkowo jak ktoś obcy zbliża się do Majki , to też się denerwuje i nie pozwala . Tak wiec dziś będzie podwójny dym u lekarza

Popołudniu gości będziemy mieli i kolejnych jutro

Miłego poranka

dzień dobry

Gosia skąd ja to znam z tymi brudnymi ubrankami i łapkami, buźką, wszystkim
Czasem nie wiem w co mam ją ubierać bo większości ubranek to mi zwyczajnie szkoda
Ale jeśli jest tak jak piszesz to najważniejsze że moja córa jest baaaardzo szczęśliwa

Spodnie świetne, ja w życiu nie będę sobie mogła na takie pozwolić. Ja bym się w takich kolorach nie odważyła wyjść ale jak się ma taką figurkę jak Ty to jak najbardziej

agi powodzenia dzisiaj, trzymam kciuki żebyś sobie poradziła z dziewczynkami
I widzę że weekend szykuję się bardzo miło

agi ja nie mogę młodej na górze położyć na drzemkę, Ty masz jednak troszkę niżej a ja z parteru na górę mam do pokonania 4 dosyć długie ciągi schodów. Nawet bym nie usłyszała jakby mnie wołała lub nie daj Boże coś się stało. W łóżeczku turystycznym praktycznie nigdy spać nie chciała, na tej kanapie na dole też A nawet jak jest meeeega zmęczona że sama idzie się położyć to idzie prosto do wózka i jest wielki ryk jak chcę ją dać gdzieś indziej.
Albo np. jak czasem wózek jest na dworze albo w aucie to pierwsze co po wejściu do salonu pokazuje że nie ma wózka. Wiem że to duży problem ale nie wiem jak ją oduczyć. Chyba szybciej całkiem zrezygnuje się z drzemki niż ze swojego wózeczka

Miłego dnia dziewczynki

dzien bobry dziewczynki ja dzis wstalam przed 8 , Tymcio przed 6 , powiedzialam o nie ja bede nieprzytona , dalam go do lozeczka i mowie jezcze chwile i mama wstaje dalam kubel z zabawkami , budze sieo n juz mocno marudzi patrze a tu przed8 i szybko po mleko i wysadzic go ,,, zaspalam a on grzecznie bawil sie w lozeczku cos z klockow ukladal sobie
Gsoiu spodnie rewelka ale ja juz takich nie zaloze Ty masz figurke jak laska

Agi i tak Cie podziwiam ja staram sie kogos brac do lekarza bo maly przychodnei roznosi swoja energia , teraz sie wycwanilam bo biore telefon z interneten i mu na yt wlaczam jego gummi misia i mam spokoj powodzenia u lekarza , bedzie dobrze

Agus wspolczuje spania w wozku nasz julcia tez tak zasypiala do 2 roku juz sie nie miescila i Anka ja musiala tyrpac i rozkladac i cos podkladac po nozki ale schowala wozek powiedziala , ze jest duza dziewczynka i kladla ja na lozk najpierw i siebie obok by ja czula i sie tak nauczyla zasypiac, a potem juz dawala ja do lozeczka i kladla sie kolo by ja dalej czula tak stopniowo ja oduczala i teraz Julcia ma juz prawie 5 lat sama na foteliku spi
ja tu tez mam masakre bo Tymek zaspi w lozeczku na drzemke ale wieczorem zaspi i gdzies kolo 12 czy pozniej musze go wziasc do lozka dzis przed 24 wrzask .. a tyle co ja zaspalam i musialam go wziac do siebie.. ale jak wroce do S bedzie cala noc spal u siebie... najwyzej sie znowu pomecze
u S tez mamy pokoj na gorze i zaluje zesmy ten elektronicznej nianki nie kupili , bo jak siedze na dole to tez zdarza mi sie nie lsyszec .... i tak latam co jakis czas sprawdzac ,, a apropo spania w zoku Tymek juz nie zasypia , rzadko mu sie zdarza ,, i nie da sie polozyc tylko na siedzaco ...

laski ja dzis mam maraton po sklepach musze wszystko na salatke kupic i inne rzeczy co tescie jedza.... plus z kumpela sie umowilam na spacerek:)
milego dzionka u nas znowu pal juz nie ma czym oddychac..

megi też już tak robiłam. Nawet dziś jej wytłumaczyłam, że będzie drzemkę miała na kanapie, że w wózku jest jej ciasno i niewygodnie, a poza tym w wózeczku śpią małe dzidzie, a ona na to : "BOBO JA", hehehe i pogadaj sobie z taką. Ale dziś spróbuję z kanapą a wózek wywalę przed dom.

megi ale super, już niedługo będziecie z mężusiem
Powodzenia w przygotowaniach

A u nas mały przełom, młoda zjadła wczoraj cały obiad i dziś całe śniadanie

no to linka cie zagiela haha
zazdrosze tymek zyjeo jogurtach , serkach ale dzis ma ryz z borowkami na lsodko to moze zje na obiadek

wywaliłam wózek przed dom, ale czuję że będzie niezła przeprawa
Ale kurcze powiem Wam że nie odpuszczę, najwyżej wcale spać nie będzie.

no i tak trzymac dasz rade Tymcio padl mi o 11

runda pierwsza 1:0 dla Pauliny :/
Przy mnie fisiowała więc wyszłam, no to mam wylany cały soczek z niekapka na ławę, i patrzę a ona podstawiła sobie nocnik pod drzwi i je otwiera. Zagoniłam do łóżka ale czarno to widzę

runda druga

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

n owidzisz 1:1 remis pozniej bedzie tylko dla Ciebie
ja Tymcia przenioslam wasnie na lozko i spi dalej przykryty kocykiem

no znając młodą to pewnie długo nie pośpi ale z wózkiem koniec!!!!! A jak będzie stękać to wcale spać nie musi

Słyszałyście że mamy pierwszego kwartału załapały się na roczny macierzyński? Podobno Tusk przemawiał na tvn24 że cały 2013 rok ustawa obejmie

Laski patrzcie jaki czadowy, ale cena kosmos
allegro.pl/domek-ogrodowy-dla-dzieci-dom...ecy-i3172771224.html

no czytalam wlasnie i dobrze zrobil domek czadowy

Agusiak widzisz i dopięłaś swojego SUper nie poddawaj się

Agi jak wypad do lekarza, opanowałaś 2 kobietki

Gosiu spodnie super i kolorki Sama poluje teraz na takie miętowe i jutro ide nałozy a co
Mam podobne w odcieniu łososiowo-brzoskwiniowym (ciezko go opisać) i dzis załozyłam je do tego bluzeczka na ramiączka i marynareczka biała. Nie powiem od raz mi się gęba śmiała jak tak kolorowe oblicze w lustrze ujrzałam no i nawet troche seksi sie poczułam

Megi szalejesz jedzeniowo Wpierw maraton po składniki by póxniej dziaąłć

Ja z Kuba zaliczyłam dziś spacer połączony z załatwianem spraw urzędowych. Spory kawałek od domu ale miałam wózek jakby co. Kuba dzielnie szedł tylko w połowie drogi powrotnej już go zmorzył sen. W domu jeszcze dosypiał 1,5 godz.
Zaraz moze skoczymy do sklepu po kapcie.

hellow my tez zaliczylismy spacer i maly byl w kr spodenkach jaa w rybaczkach ... moze nie mialam wielkiego tylka w nich wzielam brata do dzwigania bo pod wozek by nie wlazlo jeszcze jutro reszta
dzis wychodze z kumpelami o 19 , mamcia zostaje z malym
eee takie kolory to nie dla mnie jak wasze wole czarne hehehe
oo widze Sylwia ze tez mialas wychodne , wymeczylas syna

Agusiu widze u Was postęp jak się patrzy super Gratuluję Słodko Linusia śpiocha
Teraz żebyś się tylko nie złamała , to dopniesz swego na stałe

Domek, który przesłałaś świetny .Taka altanka , ale cena faktycznie powala


Megi jak udały się zakupy ? wszystko kupiłas ?


Sylka Kuba to już niesamowite dystanse pokonuje na nogach I z tym spaniem ma fajnie . Amelka mi dzisiaj zasnęła w aucie , chciałam ja do łóżeczka przenieś , to się obudziła i juz nie zasnęła . Tym sposobem jej dzisiejsza drzemka , to jedynie 5 minut


Kochane tym macierzyńskim , to się strasznie cieszę . Jak wiecie nie łapałam się i trochę żal mi było . Jakby nie patrzeć , to 6 miesięcy dodatkowej kaski

Nasza wizyta u pediatry mnie wykończyła . Oczywiscie za sprawą Amelki Zanim weszłyśmy do gabinetu , to było super .Bawiła się , zaczepiała dzieci , malowała ...cudne dziecko . Ale jak weszłyśmy , to zaczęła ryczeć i darła się przez całą wizytę . Dr nawet na nią nie popatrzył , ale krzyczała jak opętana . Dr stwierdził , ze w całej swojej karierze takiego przypadku jak Ona nie spotkał
Majka nie specjalnie przejęta badaniem i usg Troszkę popłakała , bo trzeba było ja rozebrac i ubrać Moja dziecinka przybiera ekspresowo We wtorek miała 3400g a dziś rano 3550g Wszystko inne też ok Za 2 tyg szczepienia .



Editt...

Teraz widzę , ze Megi napisałaś

Ale Ci fajnie , ze sobie wybywasz wieczorem Oj udanej damskiej imprezki
Ja też dziś w spodniach 3/4 .Ale dlatego , ze to jedyne jakie znalazłam w które sie wbijam . I to ledwo ledwo