- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- zostanę mamą w maju 2011 roku :)
zostanę mamą w maju 2011 roku :)
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
Z tym karmieniem to masz rację, ogólnie uważam że to super sprawa i jak widzę mamuśkę karmiącą to aż miło jednak ja nie czułam się komfortowo. Może też dlatego, że tak nam ciężko szło i Paulinka nie chciała mojego cycucha i się zraziłam, ale zobaczymy, różnie jeszcze może być Kochana ja fotki bardzo chętnie zobaczę, prześlij jak Ci wygodniej, może być na priv lub w wiadomości na fb, jak wolisz
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Aguniu wiadomość poszła na FB
Oglądając fotki zobaczysz , ze jeszcze jest troszkę jest do zrobienia . Brakuje kilku pierdołek , niektóre już mamy , tylko czasu wiecznie za mało na ich montaż Ale stopniowo się odrobimy
Sypialnia przy kolejnym remoncie idzie do rozbiórki . Teraz kasy nam już brakło na to , wiec tam gdzie boazeria była , czyli na ścianie i szafie , to pomalowaliśmy na biało . Wygląda zupełnie inaczej i tymczasowo musi wystarczyć Łóżko dokupiliśmy pod kolor i jest git
Jeszcze tylko pościel fioletową kupię
A i fotek z przed remontu salonu i sypialni nie robiłam . Ale to dobrze , bo mogłybyście szoku doznać . Ta syfiara naprawdę doprowadziła dom do ruiny .
Z karmieniem , to może teraz będzie inaczej i przekonasz się do niego .
Ja stoczyłam ogromną walkę przy Majce , zeby mleczko było . Ciężko było , ale się udało i tym bardziej jestem dumna
Jednak mam nadzieję , ze odstawienie od piersi pójdzie łatwiej niż przy Amci . Majka już wcale butli nie chce ... jeszcze miesiąc temu czasami piła moje odciągnięte mleko . Za miesiąc nowe jedzonko wprowadzam i oby jej zasmakowało . Karmienie piersią choć wygodne i zdrowe jak dla mnie ma swoje minusy . Mama jest całkowitym niewolnikiem i nigdzie się nie ruszy bez dziecka . Zwłaszcza jak się ma takie bobasy jak moje , które butli nie tolerują
Nic Maja zasnęła , to idę ją do łózeczka odłożyć
Miłego dzionka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Aguś odpisałam Ci na FB
Super, że Wam się tak udało z karmieniem, dzielna i wytrwała z Ciebie mamusia, ale od początku Ci to powtarzam
Kochane a ja rano dostałam sms od mojej Asi, że od wczoraj jest na porodówce więc może dziś lub niebawem zostanę ciocią i przywitamy kolejną Paulinkę
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
super Agus ze domek juz po remoncie i tez chcem fotki polukac
Agus ja karmilam do pazdzienrika i tez mialam kryzys . bo nie przybieral na wadze juz gadali ze moj pokarm do kitu a sie najadal spal w nocy od 20 do 3 nad ranem neiraz cale 8 godz ...a wyszlo co innego z watroba jego
moje dziecko wstalo dzis o 4 chetne do zabawy .. myslalam ze mnei strzeli S na 5 do pracy udalo m isie go uspac o 6 i spal do 8 prawie i teraz tez polazl spac .. mllpody fajnei juz na nocnik robi chdoz potrafi stanac i mi tapicerke z naroznika nasikac
jeszcze 2 tyg i do mamci jupiii
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja szybciutko,bo dzieci mają powera
Agi,ja też bym chciała fotki zobaczyć
Agusia,może teraz będzie inaczej przy karmieniu Ja Michałka też nie karmiłam,bo łobuz nerwus był od początku i nie umiał chwycić brodawki,które swoją droga miałam płaskie(czego się dowiedziałam dopiero w szpitalu),nie miałam siły walczyć,tym bardziej,że cały czas na około słyszałam,że mi na tym nie zależy Więc się dołowałam i nakręcałam,a to jak wiadomo błędne koło. Kasy poszło na mleko,ale Michałek pięknie się rozwijał,był zdrowy i w ogóle,więc jakoś sobie poradziłam z wyrzutami. Hanię chciałam karmić,ale bałam się strasznie tej nagonki Trochę pracowałam ze swoimi dojkami i jakoś dałam radę,ale ta pogardziła i w sumie długo nie karmiłam.
Wczoraj byliśmy nad jeziorem Michał nie chciał z wody wyjść,Hania też miała ubaw,chociaż trochę ją ta zimna woda przerażała,ale popluskali się trochę,a Michu to nawet chętny do skoków z pomostu
Poza tym z rana chodzimy do parku,bo ok. 11 już jest niewyróbka Taka patelnia,że w domu nie idzie wytrzymać,a na dworze to już w ogóle.
Dzisiaj już trochę ogarnęłam w domu,ale to dopiero początek. Pomalutku i doprowadzimy mieszkanie do błysku
Chodzimy też do koleżanki. Michał jest wniebowzięty,bo tam mnóstwo zabawek i się pięknie bawi,że ta nie może wyjść z podziwu a ja mogę sobie wypić kawkę i pogadać trochę. Hanuśka też się ładnie bawi,także trochę spokoju Trzeba się naładować,bo jak już wrócę do siebie to znowu nie będę miała do kogo buzi otworzyć
Miłego wieczorka! Pa!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas dziś upał straszny, mała pluskała się w baseniku a matka się troszkę opalała, ale kilka minut dosłownie bo już mi się robiło słabo. Jutro wizyta i mam nadzieję że zrobi mi USG, bo ostanie to robiła mi chyba na drugiej wizycie a prenatalne nie u niej miałam więc nie powinna ich pod tym względem brać pod uwagę
Gosia super, że miło spędzacie czas na zabawach i spotkaniach
Miłego wieczorku
A zapomniałam się pochwalić, że Paulinka dziś sama nagle podbiegła do nocnika, usiadła i pięknie się wysikała Dostała w nagrodę oklaski i lizaka od nimm 2
Wiem, ze to dopiero jest kropla w morzu i sam początek ale może jest to także już jakiś przełom?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Agusiu gratulacje dla Paulinki Zaczyna coś kumać , a to już ogromny postęp To przełom jak nic
Dobrze , ze nagrodę dostała , może ją to zachęci
Trzymam kciuki za wizytę i USG to obowiązkowo niech Ci zrobi
Gosiu super , ze tak miło czas spędzasz . Pogaduchy z kumpelą świetna sprawa . Nagadaj się na zapas . Nawet dzieciaczki tam grzeczne
Fajnie , ze nad jeziorem byliście
A mieszkanko jestem pewna , ze niedługo będzie wysprzątane na błysk
Megi Tymkowi szkoda dnia na długie spanie Ale masz dobrze , że jeszcze Ci zasnął . Ja często przez moje Małe tak wcześnie dzień zaczynam i spać wcale nie chcą
Mi Ami wczoraj też rogówkę zasiusiała
U Nas pogoda podobna ...upał , upał i jeszcze raz upał Na szczęście w domku mam przyjemnie . Na spacer wychodzimy rano , potem na balkonie się Ami bawi , Maja tez na balkonie w bujaczku lubi leżeć .
Zdjecia Wam posłałam
Dziś mam gości , wiec musimy z Dziewczynkami do sklepu jechać . Ach przeprawa z moją dwójeczką do łatwych nie należy
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Agi to udanych zakupów z dziewczynami i miłego spotkania z gośćmi
Teściowa jest pewnie zachwycona bo nie musi sprzątać przez kolejne 50 lat
A co mówi o swoim starym domu, pewnie nie może go teraz poznać?
Mam nadzieję ze podobał Ci się prezent kilka postów wyżej? hahaha
U nas upał od rana i przeraża mnie trochę wiza siedzenia min 2 godzin u lekarza, szczególnie że przekładali wizyty z zeszłego tygodnia więc będziemy wszystkie z 17 lipca plus dzisiejsze pacjentki i nie wiem jak oni to zrobią, żeby w miarę poszło.
Basenik stoi rozłożony już z wodą, nie wymieniamy codziennie tylko nakrywamy folią bo jednak do tego to już sporo wody wchodzi.
Także młoda może w każdej chwili się popluskać.
Wczoraj znowu upały dały jej się we znaki bo padła przez 19 więc ją wykąpaliśmy i do łóżeczka.
Kurka poluję na takie ogrodowe krzesło podwieszane, było jakoś w lipcu w Biedronkach, ale się zgapiłam i teraz T jeździ po wszystkich Biedronkach jakie ma na trasie, ale nigdzie już tego nie ma
Za to wkurzyłam się o te walizki co je tam kupiliśmy bo teraz są przecenione z 230 na 170zł
A T z teściową pojechali dziś po teścia do sanatorium
Nic, lecę, miłego dnia i do potem
Własnie napisała mi Asieńka że po 1 w nocy urodziła Paulinkę, a termin miała na 24 lipca nieprawdopodobne żeby pierwsze dziecko urodzić równo w terminie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
wczoraj chlodno bylo na dlugi rekawe lazilismy a dzis zimnica u mamy upal ze dychac nie ma juz wiem ze 2 sierpnia jedziemy do mamci
wczoraj maly myslalam ze nam nie zaspi .. ale udalo sie .. potem myslalam ze s zapomnial jaki dzien .. bo mowi jem kolacje ide spac .. ale nei zapomnial tak wiec 2 dzien zlaiczony .. smieje S ze go wykoncze bo jeszcze tydzien hahaha mam nadzieje ze szwagierka nie slyszy nas za bardzo
Agus gratki dla kolezanki super ze ma corcie przy sobie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Na wizycie wszystko okej, tętno, wody itp. Najważniejsze że nie mam cukrzycy, cukier na czczo mam 68 a po 2h po glukozie 98
Niestety najprawdopodobniej czeka mnie konsultacja u ortopedy ze względu na te bóle bioder, spojenia i pośladków, bo może się okazać że nie dam radu urodzić siłami natury
Powiedziałam lekarce że nie chcę cc a ona że mam kilka wskazań do cc i mogą jedynie pozwolić mi spróbować urodzić naturalnie ale to zależy od tej konsultacji.
Mam też brać jedną tabletkę żelaza dziennie.
A powiem Wam jaka akcja. Znowu nie było w karcie moich wyników badań. Wkurzyłam się i mówię lekarce że to są chyba jakieś jaja bo już 4 raz nie ma moich wyników. Poleciała szukać no i faktycznie nie ma, trzeba drukować z neta. Mówię niech Pani idzie do rejestracji i zapyta czy moje wyniki nie są u innej pacjentki o takim samym nazwisku jak moje, bo wiem od rejestratorek że jest taka pacjentka. Poleciała i wraca z plikiem moich badań i mówi, że faktycznie były w karcie tamtej Pani, mało tego że o takim samym nazwisku to jeszcze o tym samym imieniu Na szczęście na badaniach jest pesel i data ur więc mam pewność że to moje. No i mam nadzieję, że już moje badania będą w mojej karcie. Swoją drogą, ciekawe kiedy ona ostatnio była i u jakiego lekarza, że się nie zorientowali że są tam badania jakich być może jej nie zlecał?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Aguniu zapomniałam już wcześniej napisać , ze serdecznie dziękujemy za prezenty Nawet wazon pod kolor dobrany A szampana schłodzę w lodówce i poczeka na czas aż odstawię Maję od piersi
Super , ze na wizycie wszystko ok No i że nie masz tej pieprzonej cukrzycy , Wyniki wzorowe ...książkowe
Masz jakieś fotki ksieżniczki ?
Co do porodu , to jak masz wskazania do cc , to może lepiej nie ryzykować ? Najgorzej jak się namęczysz jak ja przy Paulince 21 godz , a potem i tak cc się skończy
A z tymi wynikami to jaja jak balony Może tamtej pacjentce przypisują Twoje i nawet się nie zorientowali
Syfiarze mieszka się dobrze ale i tak chodzi i marudzi , narzeka i dupę obrabia Dobrze , ze mnie tu wszyscy znają i uchodzę za czyścioszkę i osobę lubiącą porządek . Pieprzy głupoty , ze szkoda gadać
A co do naszego domu , to nie mówi nic a przepraszam kilka uwag strzeliła , typu , ze źle wybrałam kafelki i wygląda jak w trupiarni że przedpokój za ciemny itp
Wielkie gratulacje dla Asieńki
Megi super , ze już niedługo do Mamy jedziesz Na jak długo tym razem ?
My gości mieliśmy . Posiedzieli trochę , ale nic nie przygotowywałam . Teraz relaksuję się troszkę
A i mam nowy telefon , tylko go rozpracować muszę .Co dziś chciałam się nim pobawić , to mi Małe przerywały
Spokojnej nocki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Aguś heheh trafiła się teściowa, nie ma co
Kochana też się bardzo cieszę, z tego cukru że tak super wyszedł i aż w szoku byłam
Przyjechała dziś do moich rodziców ich koleżanka z synem, T poszedł z nim grzebać coś przy radiu w aucie i trochę im zeszło. Paulina najpierw odwaliła scenę histerii bo usnęła nam, potem się przebudziła zła jak osa i nie dało się jej niczym uspokoić, aż się niemal dławiła z tego płaczu. Dziadek ją wziął i jakoś w końcu udało mu się ją uspokoić. Paulinka zagarnęła nową ciocię dla siebie, wszędzie musiała z nią chodzić i skończyło się tym, że nawet w kąpieli musiała uczestniczyć Moja mała przylepa
Kochane jak ona już powtarza i sama mówi różne słowa i nazywa rzeczy to aż mi się ciepło na sercu robi. Może jednak zmieścimy się z mową w tym pół roku danym przez lekarkę
A propo lekarki to muszę się umówić z tymi wynikami młodej.
Pamiętacie jak kieeeeedyś kupiłam pościel w Tchibo i byłam mega zadowolona? To teraz na stronie internetowej są przeceny i zamówiliśmy dziś taką, to będzie dla drugiej córci
www.tchibo.pl/dwustronna-posciel-ze-wzmo...elny-p400034278.html
i jaka cena
Lecę do wanny i poleżeć.
Miłego wieczorku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja tradycyjnie,szybciutko bo zmęczona jestem,a jednak już późno jest.
Czas leci mi tutaj strasznie szybko,nawet jeden dzień gdzieś zgubiłam
Dzisiaj znowu byliśmy na basenie Dzieciaczki zadowolone,mogłyby w wodzie siedzieć cały czas,ale mimo wszystko pięknie się ubrały jak już się zbieraliśmy do domu. Jutro o ile będzie pogoda(bo chyba deszcze zapowiadali)to też idziemy z rana. Już się umówiłam z bratanicą jakby co Ale powiem Wam,że dzisiaj wyskoczyłam z ubrań i wskoczyłam z Łobuzami do wody Starałam się nie myśleć o tym jak wyglądam i co sobie inne mogą o mnie myśleć czy mówić. Bawiłam się z dziećmi i do tego przyjemnie się ochłodziłam
Jutro mam też w planach wizytę w Lumpku. Może coś ciekawego wyszperam I muszę kogoś wyrwać na zakupy,bo przydałby mi się nowy stanik kupić i może coś Łobuzom... Nawet w Pepco nie byłam,kiedy zawsze tutaj chodzę.
Agusia,ale numer z tymi wynikami. Cieszę się,że wszystko dobrze i tak jak mówi Agi,jeżeli masz kilka wskazań do cc to może lepiej nie ryzykować.
Agi,domek super zrobiliście A balkon to po prostu macie bajeczny I do tego Ami i Majcia na fotkach
A w ogóle to obcięłam Hani włoski. Podejrzewam,że tym samym pożegnałam jej piękne loczki,ale momentami już nie mogłam patrzeć na te jej pióra nierówne. Bo ta się wytarła tylko na czubku głowy i tutaj ma krótkie włosy,a te po bokach(nad uszkami)miała do łopatek,a z tyłu troszkę krótsze. Więc zrobiłam ciach ciach szybko i teraz moja księżniczka ma włoski mniej więcej do linii brody,z tyłu troszkę dłuższe(takie półkole jakby,z przodu krócej z tyłu dłużej). Pewnie mnie w domu zlinczują,ale to taki trochę spontan był. Fruwały jej te pióra i nie mogłam na nie patrzeć. Teraz co prawda też jej trochę fruwają,ale wygląda o wiele lepiej,a przynajmniej tak mi się wydaje. Tylko już jej jednej kitki nie zrobię,bo jej włoski wychodzą a akurat w jednej mi się podobała... No,ale włosy to nie zęby i odrosną Mam nadzieję,że szybko
Uciekam,bo już ledwo patrzę na oczy. Dobrej nocy i miłego dnia!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Nie masz się co przejmować bo wyglądasz świetnie
Koniecznie pokaż nam zdjęcia Hani w nowej fryzurce
Ja też czekam na wizytę z młodą u fryzjera jednak chcę żeby jej jeszcze włosy nieco podrosły i dopiero je wyrównam, żeby właśnie dało się je spiąć. Na razie jakoś się udaje ją uczesać więc aż tak bardzo te nierówności nie przeszkadzają
agi fotki młodej niestety nie mam, to USG dzisiaj to tylko mi tętno sprawdzała i poziom wód a tak to nawet nie wiem ile młoda waży
A już się miałam Ciebie milion razy pytać i ciągle zapominam, o chrzciny Majci
Macie może już jakiś upatrzony termin ?
Ja nie mogę spać bo się objadłam i chyba to nie był dobry pomysł, poza tym mamy łącznie w domu 3 lodówki a właśnie odbyłam wycieczkę po nich wszystkich i w żadnej nie ma mleka, a mnie pali
Ech mam nadzieję, że wkrótce uda mi się zasnąć
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.