- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
- /
- /
- /
- /
- /
- zostanę mamą w maju 2011 roku :)
zostanę mamą w maju 2011 roku :)
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Super ze Michalek taki zadowolony Dlugo bedzie u dziadkow?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Sylka no my tą czapkę też mamy 5-7 lat
Gosia super, że Michałek u dziadków, na pewno super spędzi tam czas, szczególnie że tak bardzo tęsknił
Dorotka była dziś w gazecie w cyklu Witajcie na świecie Maluszki
Kolejna pamiątka do jej pudełeczka wspomnień
Miłego wieczorku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
Gosiu Michalek super wyglada
Agus Dorcia lsodko wyglada , ach ja kocham 2 podbrodki u dzieci
Agi zdrowka dla Majci te wstretne zarazki moglyby pozdychac ...
milego dnia laski
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
My na razie nigdzie nie jeździmy bo trzeba się wykurować, tylko moi rodzice odwiedzają cmentarze, a my pojedziemy może w tygodniu z Paulinką a małą zostawimy z dziadkami.
Mężowi jakoś w ogóle to choróbsko nie przechodzi.
Ja w nocy myślałam już że to koniec normalnie. Miałam taki atak kaszlu, ale nic mi nie jest tylko mam takie jakby strasznie suche gardło i od tego ten kaszel. Wypiłam całą butelkę wody, jem tabletki na gardło, psikam tantum verde ale kurka nic nie pomaga.
A na dodatek od tego kaszlu cały brzuch w okolicy rany mnie boli. Jak wstałam w nocy żeby zrobić mleko to straciłam czucie w nogach Stanęłam przy blacie stołu i najpierw zaczęło się mrowienie i drętwienie w całych nogach a potem położyłam się na tym blacie bo inaczej gruchnęłabym na ziemie. Po niedługiej chwili jednak wszystko przeszło. Nie wiem co to mogło być
Noc zaliczam do koszmarnych.
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
nam sie 2 nie udalo dojsc do cmentarza , bo maly nei dal wyjsc z domu , nie chce wychodzic na spacer , wczoraj z S pojechalam na zakupy i maly juz ma jeden prezent na mikolaja
allegro.pl/ciastolina-play-doh-osmiornic...472-i3665104566.html
zeby bylo smieszniej w tesco byla cena 112 zl a my dalismy 54 , a ze dziadki nie mieli pomyslu to wzieli schowali ciastoline i oni dadza a nam kase oddadza i co innego mu dokupimy
jejku Agus moze idz do lekarza???
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Agusiu zdjecie Dorci cudne Jest taka śliczna , ze aż napatrzeć się nie mogę I te jej włosy !!!! Twoje Małe to taką bujną czuprynkę mają
I jak te smoczki z Dr B ? Powiem Ci , ze te wąskie są dużo cieńsze .
Kolek współczuję . Nie wiem czy pamiętasz , ale ja miałam okropne przeboje z brzuszkiem Amelki .Kolki miała potworne , po 1-1,5 godz trwał atak i pojawiał się kilka raz dziennie , a najgorzej było wieczorem . Na Amelkę żaden specyfik nie działał Maja na szczęście nie ma tego problemu . Nie wiem czy to dzięki temu , ze od urodzenia na brzuszku śpi , ale nie ma kolek
A jak Ty się Kochana dziś czujesz ???
Sylka super , ze po Kubie nie widać choroby No i że nie gorączkuje , bo to by go osłabiło .
I jak dobrze , że da Ci się przekupić...Amelii się nie da na żadne cuda świata
Ale pysznie muffinki wyglądają Mniam mniam mniam
Gosiu , ale u Was szaleństwo z gotowaniem i sprzątaniem było A tu do świąt jeszcze sporo czasu
Michałek prze kochany Aktor jak nic Ci rośnie
Przebranie miał świetne a jak się bawił na balu ?
Fajnie , ze udał Wam się wyjazd do rodziców Odpoczniesz sobie
Megi jak dobrze , zę do lekarza pojechaliście . Oby Tymek całkiem wydobrzał .
Fajna ta ciastolina Ja pamiętam jak dziś jak Pauli kupowaliśmy . Tyle lat temu , to byłą zupełna nowość u Nas tyle , ze potem ciastolina walała się po domu i przyklejała do wszystkiego
My idziemy dziś do kontroli . Mai ostatnio co pisałam,że chyba jej się pogorszyło , to zatoki jej zaatakowało przytkało jej całą górę
A mnie dziś w nocy znowu zaczęło gardło boleć . Już sił nie mam do tych chorób
Jeszcze laptop na wysiadł dziś Mężuś go do informatyka zawiezie .
Na grobach nie byłam , pojadę w innym terminie . Mężuś był z moją Mamą , Paulą i Amelką .
W ogóle dziś jakaś nerwowa jestem chyba melisę sobie zrobię .
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
agi rozumiem Cię, ja też nerwowa jestem i już ręce mi opadają czasami
Wczoraj mieliśmy bardzo miły wieczór, darliśmy się na siebie, ja na Dośkę żeby wreszcie jadła, albo żeby się już uciszyła lub żeby poszła wreszcie spać, mąż na mnie że drę się na dziecko, to ja znów na męża że będzie całą noc małą karmił i zobaczymy jaki będzie mądry. Także było bosko. Jeszcze w międzyczasie małe spięcie z moją mamą i dzięki Bogu już się ten pieprzony przedłużony weekend skończył! Nie znoszę weekendów odkąd w domu siedzę,a tu szykuje się kolejny bo 11 to też święto. SZLAG!!!
Jedzenie Doroty a raczej jej NIE jedzenie doprowadza mnie do obłędu, a żeby tego było mało to jeszcze ma katar więc jedzenie sprawia jej większą trudność.
Aguś ja już nie wiem czy to w smoczkach był problem, już nawet mleko wczoraj zmieniliśmy bo pomyślałam że może tamto jej nie smakuje zwyczajnie. Fakt mniej się wygina i pręży przy butli ale nadal mało zje, idzie spać snem twardym jak kamień i szybko się budzi drąc o dokładkę. Ogromnie mi jej żal że aż się czasem popłaczę ale też strasznie mnie to denerwuje.
Jeszcze teraz wygoniłam T do lekarza bo chyba też całkiem mu zatoki zaatakowało
Ech...miłego dnia dla Was.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Agusiu nie jedzenie dzieci to mega frustrująca sprawa . U mnie ciągnie się w przypadku Amelki w dalszym ciągu
Jako niemowlak wiecznie na piersi "wisiała" . Teraz jak o tym pomyślę , to nie wiem jak ja funkcjonowałam normalnie , gotowałam , sprzątałam itp ... Ale pamiętam , że wszystko z Ami na rękach robiłam , i łapałam się na tym , ze chodzę z cycami na górze , bo wiecznie Ami ssała .
Myślałam , ze to ma miejsce raczej przy karmieniu piersią, ale widać po Dorci ,że u butelkowych się zdarza .
Rób jej mniejsze porcje , żebyś tyle mleka marnować nie musiała , i trudno karm często . Myślę , ze Dorotka jeszcze czasu potrzebuje .
Maja przez pierwsze 6 tyg to więcej spała niż jadła czy "oglądała" świat . Tyle , ze u niej był to czas , który miała spędzić jeszcze w brzuchu i widocznie tyle potrzebowała , żeby wejść na obroty
A tak z innej beczki , to macie jakieś typy na prezenty dla dzieciaków na święta ?
Sylka Kuba ma te klocki mega bloks ?
Kolorowych snów Kochane
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
agi kochana, po zmianie mleka póki co (odpukać, tfu tfu tfu) zjadła mi dziś w ciągu dnia całe butle mleka i potem w miarę spokojnie spała 3 godzinki. Mam nadzieję że to w tym był problem. A druga sprawa to taka, że przychodzi godzina 17-18, po wieczornym karmieniu, w zależności jak wypadnie i mała się drze niemiłosiernie. Ale nie trwa to długo, może z pół godziny i nie cały czas tylko jak widać że coś ją zaboli. Czy to mogą być kolki, czy raczej normalne przystosowywanie się brzusia do jedzonka?
Aguś ja jeszcze nie myślę o prezentach chociaż wiem że już najwyższy czas, ale póki co moje myśli najdalej sięgają do kolejnego karmienia
A jak Majcia?
Mój T dostał antybiotyk na te zatoki.
Śpijcie dobrze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Kurcze mam nadzieję, ze Majce przejda te zatoki szybko.
Agusiak moze po nowymn mleku będzie poprawa a jak nie rób mniejsze porcje jak mówi Agi. Kuba na piersi zjadł i spał 2,5-3,5 godzinki. Znów zjadł i spał. Na spokojnie sobie mogłam wszystko zrobić.
Dziś zaliczył dzień w przedszkolu i niechciał wrcać do domu W czrartek ma pasowanie o 15.15 Powiedziałam szefowi ze wyrwe sie o 14.30 i nie ma problemu moge wyjśc. Fajnie ze tak bez problem moge wycjodzić 30 min wczesniej by spokojnie dojechać do przedszkola przed zamknięciem a w czwarek wyjśc 1,5 godz wczesniej. Jak to szef powiedział na takiej uroczystości mamy nie moze zabraknąc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Sylka Paulina to mi tylko jadła i spała Ale mam nadzieję że tu też będzie coraz lepiej.
Mała w nocy jadła co 4 godziny więc całkiem spoko
Czekamy na zdjęcia z pasowania
Ja postanowiłam że jak przyjdą teraz pieniądze to kupuje Paulinie majtki treningowe do nauki sikania Nie mam już na nią sposobu normalnie. Może to podziała bo nie będzie chodzić cała mokra i zasikana ale będzie czuć wilgoć, że ma mokro i zimno. A potem nawet jak już opanuje nocnik to pewnie przydadzą się na jakieś wyjścia na początku czy na noc. No zobaczymy.
Chyba będzie zmiana pogody co z resztą u nas już widać bo jest ponuro i deszczowo, bo wczoraj rana dawała mi się we znaki, może nie tyle sama rana co brzuch nad nią, aż mnie szczypał. Bolały mnie też strasznie plecy, gównie w miejscu wkłucia w kręgosłup.
Lecę na kawkę, miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Efekt ktory chcesz osiagnac da ci pielucha wielorazowa z wadem bo w przeciwienstwie majtek ktore sa z bawelny i puszcza wszystko jest wykonana z wodoodpornego materialu PUL Dziecko czuje wilgoc ale ubrania sa suche Kuba nosil je po domu bez wkladu i spiete jak majtki tzn ma wys jak normalne gatki Nosil sam otulacz i Tymek Megi tez
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.