BezpiecznaCiaza112023

zostanę mamą w maju 2011 roku :)

11 lata 2 miesiąc temu #777718 przez sylka
Ja musialam kupic bo 1 czapka za mala a 2 na styk. Ta z cocodrillo jest na 4-7 l i jest dobra. Wszystkie czapki na 3 l przewaznie sa za male dla Kuby. Z zeszlego roku zostaly w sumie nam rekawice i komin :P Nie wiem jak kurtka, byla by jakby co na zmiane.

Super ze Michalek taki zadowolony :) Dlugo bedzie u dziadkow?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #777721 przez Gosia_Krupa
Sylka,mamy zamiar dojechać do Miśka w niedzielę. W środę rano chcę wrócić. Trzy dni to już absolutny maksimum,żeby Michałka nie było w przedszkolu. Nie chciałabym,żeby miał dużo zaległości. A w sumie to będzie całe 5 dni u dziadków :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #777795 przez sylka
super :) a i Ty troche wypoczniesz i zdazysz sie stesknic.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #777833 przez Agusiak
hej wieczorkiem :)

Sylka no my tą czapkę też mamy 5-7 lat :)

Gosia super, że Michałek u dziadków, na pewno super spędzi tam czas, szczególnie że tak bardzo tęsknił :)

Dorotka była dziś w gazecie w cyklu Witajcie na świecie Maluszki :)
Kolejna pamiątka do jej pudełeczka wspomnień :)

Miłego wieczorku :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #778014 przez megi23
hej laski u nas no zyjemy hehe w srode po 20 Tymek nam zwymiotowal a mialam przeczucie mowie do S wez go do lozeczka niech spi z nami , tyle co go wyciagnal zwymiotowal nam na posciel.. :( a co za tym idzie bylo czuwanie ja do 3 czuwalam , co maly sie wzdrygal my razem z nim , po 3 kazalam S sie kolo nas polozyc , bo spal na podlodze by maly mi sie nie obracal na plecy i przetrwalismy do wczoraj , rano cos zaczal kaszlec mokro , S kazal wizytezamowic i pojechalismy po 12 , lekarz pierwsze co to tekst do Tymka " wylacz to swoje ADHD " hahaha , dlugo go sluchal , ladnie o dziwo pokazal gardelo i powiedzial ze katar mu noskiem nie splywa tylko po tylniej scianie gardla , dlatego mogl nam w srode wymiotowac dal nam Pneumolam i fluimucil muko junior i kazal oklepywac go porzadnie ... a troche potrwa znaim brzuszek sie uspokoi, wzoraj dzien ok , nocka dzis tez , wstal nam o 5 z wrzaskiem ze chce mleko , na szybko mu zrobilismy i S go uspal do 6 , bo ten cwaniak chcial sie bawic , bo myslal ze jak mleko to dzien juz jest , ja podrzemalam do 7 a S sie malym zajal :silly:


Gosiu Michalek super wyglada
Agus Dorcia lsodko wyglada , ach ja kocham 2 podbrodki u dzieci
Agi zdrowka dla Majci te wstretne zarazki moglyby pozdychac ... :angry:
milego dnia laski :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #778316 przez Agusiak
dzień dobry :)

My na razie nigdzie nie jeździmy bo trzeba się wykurować, tylko moi rodzice odwiedzają cmentarze, a my pojedziemy może w tygodniu z Paulinką a małą zostawimy z dziadkami.

Mężowi jakoś w ogóle to choróbsko nie przechodzi.
Ja w nocy myślałam już że to koniec normalnie. Miałam taki atak kaszlu, ale nic mi nie jest tylko mam takie jakby strasznie suche gardło i od tego ten kaszel. Wypiłam całą butelkę wody, jem tabletki na gardło, psikam tantum verde ale kurka nic nie pomaga.
A na dodatek od tego kaszlu cały brzuch w okolicy rany mnie boli. Jak wstałam w nocy żeby zrobić mleko to straciłam czucie w nogach :( Stanęłam przy blacie stołu i najpierw zaczęło się mrowienie i drętwienie w całych nogach a potem położyłam się na tym blacie bo inaczej gruchnęłabym na ziemie. Po niedługiej chwili jednak wszystko przeszło. Nie wiem co to mogło być :unsure:
Noc zaliczam do koszmarnych.

Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #778848 przez megi23
hej laski, , nie ogarniam malego po szpitalu boi sie placze, wymuszac oczywiscie na S
nam sie 2 nie udalo dojsc do cmentarza , bo maly nei dal wyjsc z domu , nie chce wychodzic na spacer , wczoraj z S pojechalam na zakupy i maly juz ma jeden prezent na mikolaja

allegro.pl/ciastolina-play-doh-osmiornic...472-i3665104566.html
zeby bylo smieszniej w tesco byla cena 112 zl a my dalismy 54 , a ze dziadki nie mieli pomyslu to wzieli schowali ciastoline i oni dadza a nam kase oddadza i co innego mu dokupimy
jejku Agus moze idz do lekarza???

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #779197 przez agi-p
Dzień dobry :)

Agusiu zdjecie Dorci cudne :) Jest taka śliczna , ze aż napatrzeć się nie mogę :) I te jej włosy !!!! Twoje Małe to taką bujną czuprynkę mają :)

I jak te smoczki z Dr B ? Powiem Ci , ze te wąskie są dużo cieńsze .

Kolek współczuję . Nie wiem czy pamiętasz , ale ja miałam okropne przeboje z brzuszkiem Amelki .Kolki miała potworne , po 1-1,5 godz trwał atak i pojawiał się kilka raz dziennie , a najgorzej było wieczorem . Na Amelkę żaden specyfik nie działał :( Maja na szczęście nie ma tego problemu . Nie wiem czy to dzięki temu , ze od urodzenia na brzuszku śpi , ale nie ma kolek :)

A jak Ty się Kochana dziś czujesz ???


Sylka super , ze po Kubie nie widać choroby :) No i że nie gorączkuje , bo to by go osłabiło .

I jak dobrze , że da Ci się przekupić...Amelii się nie da na żadne cuda świata :P

Ale pysznie muffinki wyglądają :) Mniam mniam mniam :)



Gosiu , ale u Was szaleństwo z gotowaniem i sprzątaniem było :P A tu do świąt jeszcze sporo czasu :P

Michałek prze kochany :) Aktor jak nic Ci rośnie :)
Przebranie miał świetne :) a jak się bawił na balu ?

Fajnie , ze udał Wam się wyjazd do rodziców :) Odpoczniesz sobie :)


Megi jak dobrze , zę do lekarza pojechaliście . Oby Tymek całkiem wydobrzał .

Fajna ta ciastolina :) Ja pamiętam jak dziś jak Pauli kupowaliśmy . Tyle lat temu , to byłą zupełna nowość u Nas :P tyle , ze potem ciastolina walała się po domu i przyklejała do wszystkiego :P


My idziemy dziś do kontroli . Mai ostatnio co pisałam,że chyba jej się pogorszyło , to zatoki jej zaatakowało :( przytkało jej całą górę :(
A mnie dziś w nocy znowu zaczęło gardło boleć . Już sił nie mam do tych chorób :(

Jeszcze laptop na wysiadł :( dziś Mężuś go do informatyka zawiezie .

Na grobach nie byłam , pojadę w innym terminie . Mężuś był z moją Mamą , Paulą i Amelką .

W ogóle dziś jakaś nerwowa jestem :( chyba melisę sobie zrobię .

Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #779336 przez Agusiak
cześć

agi rozumiem Cię, ja też nerwowa jestem i już ręce mi opadają czasami :(
Wczoraj mieliśmy bardzo miły wieczór, darliśmy się na siebie, ja na Dośkę żeby wreszcie jadła, albo żeby się już uciszyła lub żeby poszła wreszcie spać, mąż na mnie że drę się na dziecko, to ja znów na męża że będzie całą noc małą karmił i zobaczymy jaki będzie mądry. Także było bosko. Jeszcze w międzyczasie małe spięcie z moją mamą i dzięki Bogu już się ten pieprzony przedłużony weekend skończył! Nie znoszę weekendów odkąd w domu siedzę,a tu szykuje się kolejny bo 11 to też święto. SZLAG!!! :angry: :angry:

Jedzenie Doroty a raczej jej NIE jedzenie doprowadza mnie do obłędu, a żeby tego było mało to jeszcze ma katar więc jedzenie sprawia jej większą trudność.
Aguś ja już nie wiem czy to w smoczkach był problem, już nawet mleko wczoraj zmieniliśmy bo pomyślałam że może tamto jej nie smakuje zwyczajnie. Fakt mniej się wygina i pręży przy butli ale nadal mało zje, idzie spać snem twardym jak kamień i szybko się budzi drąc o dokładkę. Ogromnie mi jej żal że aż się czasem popłaczę ale też strasznie mnie to denerwuje.

Jeszcze teraz wygoniłam T do lekarza bo chyba też całkiem mu zatoki zaatakowało :(

Ech...miłego dnia dla Was.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #779822 przez agi-p
Dobry wieczór :)

Agusiu nie jedzenie dzieci to mega frustrująca sprawa . U mnie ciągnie się w przypadku Amelki w dalszym ciągu :(
Jako niemowlak wiecznie na piersi "wisiała" . Teraz jak o tym pomyślę , to nie wiem jak ja funkcjonowałam normalnie , gotowałam , sprzątałam itp ... Ale pamiętam , że wszystko z Ami na rękach robiłam , i łapałam się na tym , ze chodzę z cycami na górze , bo wiecznie Ami ssała .
Myślałam , ze to ma miejsce raczej przy karmieniu piersią, ale widać po Dorci ,że u butelkowych się zdarza .
Rób jej mniejsze porcje , żebyś tyle mleka marnować nie musiała , i trudno karm często . Myślę , ze Dorotka jeszcze czasu potrzebuje .

Maja przez pierwsze 6 tyg to więcej spała niż jadła czy "oglądała" świat . Tyle , ze u niej był to czas , który miała spędzić jeszcze w brzuchu i widocznie tyle potrzebowała , żeby wejść na obroty :)


A tak z innej beczki , to macie jakieś typy na prezenty dla dzieciaków na święta ?

Sylka Kuba ma te klocki mega bloks ?


Kolorowych snów Kochane :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #779844 przez megi23
hej laski jeden prezent..ktorym dziadkom podsunelismy tzn my kupilismy dziadki kase oddali a wlasnie buszuje po all i mysle co my kupimy i nie mam bladego pojecia , S tez jeszcze nie wie :dry: , ogladam klocki z duplo z mega bloks , z wadera garaze policje i inne pojazdy i oczoplasu dostaje :S

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #779848 przez Agusiak
dobry wieczór :)

agi kochana, po zmianie mleka póki co (odpukać, tfu tfu tfu) zjadła mi dziś w ciągu dnia całe butle mleka i potem w miarę spokojnie spała 3 godzinki. Mam nadzieję że to w tym był problem. A druga sprawa to taka, że przychodzi godzina 17-18, po wieczornym karmieniu, w zależności jak wypadnie i mała się drze niemiłosiernie. Ale nie trwa to długo, może z pół godziny i nie cały czas tylko jak widać że coś ją zaboli. Czy to mogą być kolki, czy raczej normalne przystosowywanie się brzusia do jedzonka?

Aguś ja jeszcze nie myślę o prezentach chociaż wiem że już najwyższy czas, ale póki co moje myśli najdalej sięgają do kolejnego karmienia :P :P

A jak Majcia?
Mój T dostał antybiotyk na te zatoki.

Śpijcie dobrze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #779871 przez sylka
Agi tak Kuba ma klocki z Mega Bloks dokładnie takie allegro.pl/mega-bloks-swiat-wyobrazni-kl...-el-i3659721768.html Teraz na gwiazdke dostanie m.in. klocki Jixin policję pasuj do mega bloksów i duplo :)

Kurcze mam nadzieję, ze Majce przejda te zatoki szybko.

Agusiak moze po nowymn mleku będzie poprawa a jak nie rób mniejsze porcje jak mówi Agi. Kuba na piersi zjadł i spał 2,5-3,5 godzinki. Znów zjadł i spał. Na spokojnie sobie mogłam wszystko zrobić.

Dziś zaliczył dzień w przedszkolu i niechciał wrcać do domu :P W czrartek ma pasowanie :) o 15.15 Powiedziałam szefowi ze wyrwe sie o 14.30 i nie ma problemu moge wyjśc. Fajnie ze tak bez problem moge wycjodzić 30 min wczesniej by spokojnie dojechać do przedszkola przed zamknięciem a w czwarek wyjśc 1,5 godz wczesniej. Jak to szef powiedział na takiej uroczystości mamy nie moze zabraknąc :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #780016 przez Agusiak
dzień dobry :)

Sylka Paulina to mi tylko jadła i spała ;) Ale mam nadzieję że tu też będzie coraz lepiej.
Mała w nocy jadła co 4 godziny więc całkiem spoko ;)

Czekamy na zdjęcia z pasowania :)

Ja postanowiłam że jak przyjdą teraz pieniądze to kupuje Paulinie majtki treningowe do nauki sikania :dry: Nie mam już na nią sposobu normalnie. Może to podziała bo nie będzie chodzić cała mokra i zasikana ale będzie czuć wilgoć, że ma mokro i zimno. A potem nawet jak już opanuje nocnik to pewnie przydadzą się na jakieś wyjścia na początku czy na noc. No zobaczymy.

Chyba będzie zmiana pogody co z resztą u nas już widać bo jest ponuro i deszczowo, bo wczoraj rana dawała mi się we znaki, może nie tyle sama rana co brzuch nad nią, aż mnie szczypał. Bolały mnie też strasznie plecy, gównie w miejscu wkłucia w kręgosłup.

Lecę na kawkę, miłego dnia ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #780570 przez sylka
Agusiak musze Cie zmartwic bedzie chodzic w nich zasikana.one trzymaja tylko lekkie podsikniecie jak dziecko popusci w drodze na nocnik. Normalny sik poleci jak w zwyklych gatkach. One sa ok dla dzieci w pelni siadajacych na nocnik w razie malej wpadki. Wklad jest z cienkiej mikrofibry to jakby dziecko ma w klinie tyci grubszy material cos na stylu jakby mialo 2 pary gatek. Wiem to od znajomej bo sama radzilam sie czy kupic i stwierdzilam ze to wywalenie kasy bo i tak jak sie zleje to wszystko mokre. Obylam sie bez nich zarowno w domu jak i na spacerach byly zwykle majtki.

Efekt ktory chcesz osiagnac da ci pielucha wielorazowa z wadem bo w przeciwienstwie majtek ktore sa z bawelny i puszcza wszystko jest wykonana z wodoodpornego materialu PUL Dziecko czuje wilgoc ale ubrania sa suche Kuba nosil je po domu bez wkladu i spiete jak majtki tzn ma wys jak normalne gatki :) Nosil sam otulacz i Tymek Megi tez

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl