- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- zostanę mamą w maju 2011 roku :)
zostanę mamą w maju 2011 roku :)
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
Mamy kombinezon, o dziwo najtaniej dopadliśmy go w SMYKU
W jednym sklepie były takie na prawdę nie ładne a cena powyżej 140zł może to i Polska marka była no ale ludzie, nie przesadzajmy :/
Gosia ja mam tak jak Ty z tymi pieluchami. Wiem że to okropność ale już nawet starałam się ją nieco zawstydzić faktem że sika w pieluchy, a np Adaś czy Amelka już dawno nie. Ale też nie działa. I ma dokładnie tak jak Hania. Siedzi na nocniku i nic a potem gdzieś idzie i zleje się na kafelki np w kuchni :/
Ech.....
Miłego wieczorku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
My już na nogach
Nocka w miarę fajna, oby kolejne też już takie były.
Mała po odstawieniu witaminy D jest zdecydowanie spokojniejsza, ale wysypka na buźce jeszcze jest, chociaż już mniejsza.
Sylka ta czapka z coccodrillo na 5-7 lat co kupiłam w ciemno to na Paulinę jest jak ulał. Dziwne mają te rozmiary no bo młoda głowę ma raczej normalnych rozmiarów
Wczoraj odwiedzili nas jeszcze moi dziadkowie, zjedliśmy razem obiadek a potem posiedzieliśmy przy kawce Było super i babcia przeszczęśliwa że mogła sobie małą ponosić
Sprzedałam też wczoraj te pieluchy DADA 1 na tablicy więc mi nie zalegają, muszę jeszcze tylko sprzedać te mleka gerber 1
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Agusiu super , ze udało się kupić kombinezon Ja na zimę już pokupowałam w ubiegłym miesiącu wszystko .
A co do chrztu , to akurat trafiliśmy na śliczną niedzielę . Nie było zimno . Miałam przygotowane dla Majki dodatkowe rajstopy i sweterek , ale ostatecznie była w 1 parze rajstopek , body dł.rękaw , sukience i kurtce .
Polewanie wodą trwało chwilkę i nie leją jak pod prysznicem Zaraz główkę miała wycieraną i ok
Megi zdrówka .Nie daj się chorobie . Musisz wyleżeć to dziadostwo .
Gosiu dobrze , ze tak szybko załatwiłaś w urzędzie sprawę .
Relaks przy desce mówisz ? ja dziękuję za taki relaks , toż to tortury prawdziwe
Ja dziś mam maraton Muszę do endokrynologa jechać i na zakupy . U lekarza pewnie spędzę masę czasu , mam tylko nadzieję , ze dziewczyny czegoś nie złapią .
Potem chcę pojechac do tesco i reala , musze wybrać ten prezent dla Igiego .
Na koniec już przyjemnie ...kawka u Mamy
Kurcze z rana zrobiłam zamówienie w aptece i kolejna 100 poszła ja już nawet ni liczę ile w ostatnim czasie na leki wydałam
Miłego dzionka życzę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
ja jak wpsominam mlodego chrzest to dopiero byl we wrzenisu , bo chorowal i tylko on byl chrzczony w piatek a impreza w sobote bo na 17 byl chrzczony , ksiadz chcial dobrze i schole mu zafundowal , to Tymcio od poczatku mszy do prawie lania glowki darl sie w nieboglosy ja i chrzestna na rrekach go trzymalysmy az wyszlam na chwile do zachrystii bo myslalam ze sie zajdzie .. . mam nadzieje ze malego numer 2 na wakacje ochrzcze
tak apropo dalej walcze z tym chorobskiem , gardlo ma juz biale naloty jak do jutra nie przejdzie nie mam co czekac musze jechac do lekarza... bo chyba bez antybiotyku sie nie obejdzie ....a wylezec nie mam szans , na sobote musze byc zdrowa bo szwagierka 10 lecie slubu obchodzi...
maly dostal od prababci 70 zl na mikolaja to sie dolozy dziadki 50 zl oddadzaza ciastoline wiec mamy juz na kuchnie ,
wiecie co mowie do szwagierki bedziesz w Stalowej 19 to od 18 maja byc pizamki dam ci kase to kup mi 2 dla tymka, ona ja mu kupie do mikolaja mowie yyyy no ja chcialam ona Ty zabawki ja ubrania wiem ze dres dostanie 3 czesciowy no i pizamki o numer buta sie pytala to co ja mu mam kupic he ?? S bedzie myslal jak zawsze hehe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Megi do lekarza to już powinnaś iść . W ciąży to różnie bywa i nie ma co lekceważyć nawet przeziębienia . Może ja przewrażliwiona jestem , ale za dużo widziałam i słyszałam .
A co do prezentu dla Tymka , to on już tyle rzeczy dostał w ostatnim czasie i teraz dostanie , że może odpuść . Co za dużo to niezdrowo ! Zrób mu paczuszkę ze smakołykami tylko . Na siłę nie masz co myśleć, bo trzeba . Lepiej tą kasę odłożyć i dozbierać na coś ekstra , no na łóżko
Moja Ami np ostatnio najbardziej zachwyca się balonem kupionym w smyku one 9 zł kosztują , a radochy , ze szok . I ma też jeden , który dostała 2 mies temu i nawet odrobina powietrza nie zeszła .
Teraz na urodzinki Igorka kupujemy duży prezent , ale Amelka będzie dawała swój i właśnie zrobie Igiemu paczkę ze słodyczami i kupię balona z carsami lub ukochanym tygrysem
Sylka co tam u Was ? Aguś , Gosiu ???
Wczorajszy dzień miałam zabiegany i dotarłyśmy do domu po 17 stej dopiero . U lekarza nic nie załatwiłam , bo Dr sobie wyszła !!! Nie będe już tego komentować , bo na samo wspomnienie mam nerwicę .
Dziś jak Mąż wróci z pracy , to jedziemy jeszcze do auchan . Noc zakupów jest i np na swetry damskie , męskie i dziecięce jest -50% i sporo innych obniżek .
Jutro po pracy mąż musi jechać do kumpla założyć mu jakieś pierdoły przy kominie Nie wiem jak to się nazywa , ale kumpel miał pseudo fachowców i teraz więcej do naprawy , niż dobrze zrobionego W każdym razie chyba do Mamci pojadę , bo nie będę cały dzień sama z Małymi w domu gniła .
A w niedzielę jedziemy kupić ostatecznie prezent , Mężus z Ami do kina idą i może na basen pojedziemy
I jeszcze dostałam z Tchibo wiadomosć , że do niedzieli w prezencie urodzinowym mam u nich do odbioru ciacho i kawę za darmo
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
megi zdrówka i lepiej idź do lekarza jak agi radzi bo nie ma na co czekać w Twoim stanie.
agi oj wyobrażam sobie jak się zdenerwowałaś u tego lekarza.
Super, że prezent macie już upatrzony, urodzinki Igorka na pewno będę udane.
Ja obecnie jestem na etapie że najchętniej powywalałabym większość zabawek bo już mnie szlag trafia jak patrzę ile tego badziewia jest, ale jeszcze poczekam.
Na prezenty będą same ubranka i łakocie bo jak zobaczę zabawkę to wybuchnę
U nas Aguś nic ciekawego. Dzień kręci się wokół karmienia, to ono znowu wyznacza cały plan dnia, spacerki, awantury Pauliny ale też jej ogromna pomoc i tak mijają dni. Czekam aż zrobi się nieco normalniej, mam nadzieję że już niedługo
Siedzę na staraczkach bo tam Gosiak zafasolkowała z czego cieszy się chyba całe nasze forum
A z nieciekawych rzeczy to czekamy na jakieś pieniądze bo macierzyński będzie na koniec miesiąca, mężowi nie wpłynęła jeszcze wypłata, a muszę kupić szczepionkę bo 21 mamy szczepienie
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
juz sie z S kladlam po ogladnieciu Geslerowej a maly kaszle 2 razy a za chwile fontanna , S sie zerwal , bo znaim ja sie wygramole i nocka z glowy zwymiotowal o 23 potem po 1 w nocy ale bananem mi, moze mu zaszkodzil az taka piana szla , a tak w ogole od 2 tyg walcze z katarem splywal mu wczensiej do gardla od 2 dni nosem lecial wiec mysle ok , a tu w nocy nie mogl oddychac , nie spal prawie:( dusil sie , S poszedl na podloge , biedak poszedl do niego i spali na malego materacu , pozniej do mnei przyszedl i siedzialam z nim pol nocy , teraz dopiero zaspal , ja juz mam dosc z tymi chorobskami , ja tez walcze by angina sie nie rozwinela...po 9 dzwonie bo jak cos mielismy na kontrol i pojedziemy znowu niech mu cos da , dalam mu wn ocy nasivin ale nie pomogl ...ledwo zyje... jeszcze brzuch mnei bolal strasznie z nerwow , ten maly bedzie mial nerwice jak nic , jak Tymek bedzie nam takie atrakcje robil...jade do leakrzaz malym to ze soba od razu neich mnei osluchai do gardla pozaglada...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Agi,ja też jestem zdania co za dużo to nie zdrowo i przestrzegam tego w życiu Jak się wejdzie do nas to zobaczy się tylko pudło z Michała autkami(które stoi pod ławą),w kąciku pudło z farmą z Deagostini,na nim Hani koszyczek,na którym siedzą trzy lale,obok wózeczek,na komodzie parę pluszaków(Michałka grupa przedszkolna ),a pod oknem kuchnia i wózeczek do sprzątania(ale te zabawki widać dopiero jak się wejdzie dalej do pokoju). No i na brzegach półek z książkami stoją jeszcze mikser i te małe cymbałki z młoteczkiem. I to jest wszystko co my w domu mamy z zabawek. Zabawek jest trochę więcej,ale leżą w piwnicy i przynosimy co jakiś czas coś nowego,tak na kilka dni. Aktualnie w domu mamy Klub Przyjaciół Myszki Miki i dużą wyścigówkę Michałka. Jutro już idą do piwnicy.
Michałek wierny swoim autuśkom i w sumie nimi się bawi co dzień,choćby tylko 10 minut,Hania bawi się co jest pod ręką. Na siłę nic nie kupujemy,bo po co,żeby pobawili się chwilę i odłożyli. Już wolimy kupić coś na dłuuugo. I np. w przypadku Michałka myślimy też trochę o Hani,żeby może ona też kiedyś skorzystała(i dlatego teraz nie ma co jej za bardzo kupić).
Lekarza nie będę komentować,bo brak mi słów przyzwoitych
Ja dzisiaj muszę po Michałka jechać. Potem idziemy do fryzjera i jakieś kalesony mu kupić,bo najwyższa pora Jak wyciągnęłam te z zeszłego roku to się okazało,że raczej się nie nadają,bo albo trzeba mu podciągnąć pod kolana albo krok opada. Trzeba kupić większe. No i chyba pójdę przy okazji zarejestrować się do gina.
Przede mną zwariowany weekend Jutro mąż jedzie z Michałkiem na te urodziny to ja w tym czasie muszę posprzątać. Chcę kanapę wyczyścić i chyba mi trochę na tym zejdzie. Potem Michałka urodziny. Później coś trzeba porobić,przynajmniej biszkopt na torta upiec. Nadal nie wiem jak on będzie wyglądał W niedzielę rano się za niego wezmę,a ok. 15 ma przyjechać moja siorka z rodzinką
Wczoraj Michałkowi powiedziałam,że wszystkich dzieci może nie być u niego na urodzinach,bo niektórzy rodzice nie mają tyle pieniążków na prezenty ani czasu na dwie imprezki. Jeszcze muszę mu dzisiaj przypomnieć. Trochę się zasmucił wczoraj,ale obyło się bez łez. Mimo tego,że mu tłumacze to boję się i tak tej soboty strasznie. Dziecko mi się załamie i dla nikogo urodziny nie będą fajne Kurcze,że on taki nadwrażliwy jest
A poza tym... Wczoraj zrbiłąm jedną małą bombeczkę i nie mogę się na nią napatrzeć. Rzadko coś co robię podoba mi się do tego stopnia Tutaj nie tyle forma co kolory Jak dla mnie super dobrane.
A u mojej mamy złożyłam zamówienie na renifera z saniami z siana. W zeszłym roku mieliśmy na parapecie śnieżne miasteczko,w tym roku chcę postawić tylko tego renifera z saniami.Wrzucę do nich trochę słodkości,na okno przykleję te ledowe gwiazdki, zrobię parę obrazków ze sztucznego śniegu i chyba będzie ok Pewnie jeszcze z Michałkiem stworzymy jakieś Świąteczne arcydzieło i będzie miło
Ok,uciekam lepić pierogi. Miłego dnia!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Dobra pochwalilam sie, ale musialam bo cieszy mnie moj madralinski Jutro do was zajrze Spokojnej nocki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
dzis szwagierka 10 lecie lsubu obchodzi i robi mala imprezke tylko w naszym gronie czyli 11 osob z dziecmi i babcia i jej wujek bo najblizej sa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Gosia mam nadzieję że dużo dzieciaczków przyszło do Michałka, że urodziny się udały a jubilat jest zadowolony
megi zdrowia dla Was bo coś kiepsko z tym widzę
Sylka super, że z Kubusiem okej i świetnie sobie radzi
Ja już nie pamiętam jak to było jak Paulina nie mówiła. Teraz rozmawia się z nią jak z dorosłym i często używa słów i zwrotów których nie przyszłoby mi do głowy że może znać.
Bardzo dużo śpiewa piosenek i zapamiętuje całe teksty. Ale też trzeba na nią uważać coraz bardziej bo np podsuwa sobie wszędzie krzesło gdzie nie sięgnie i wchodzi na meble, blaty kuchenne, itp, sama poszła ostatnio do piwnicy i w ogóle to teraz dopiero chodzi się za nią krok w krok.
Kupiliśmy dziś szczepionkę i wyobraźcie sobie że różnice w cenie między aptekami to nawet 40zł Kupiliśmy za 119 zł a w jednej była za 158zł
Linka śpi, dziadek stara się uśpić Dośkę i jak mu się uda to zasiadamy z mężem przed tv z winkiem i jakimiś smakołykami
Miłego wieczorku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
Agus ale ceny lol i jaka roznica ..
wczorajsza impreza sie udala objadlam sie ze brzuch mialam twardy i musialam o 18 sie polozyc juz ...
mamy juz liste oficjalna prezentow na mikolaja dla malego i gwiazdke , i lozko z tapicerka bierzemy pojedyczne , bo jakby co by S mogl sie z malym polozyc cos kolo 1500 wyniesie..mam zobaczyc co i jak i czekamy na kase i zamawiam
nam ikolaja od nas bedzie kuchnia, pociag Tomek , dziadki ciastolina , szwagierka ubrania dresy , pizamki i nei wiem co jeszcze , na gwiazdke od nas dostanie posciel w myszke miki bedzie mial jeden komplet bo 1 dostanie od szwagierki jak lozko przyjdzie tylko :)i autko jakies do kolekcji , apropo auta S wczoraj poszedl na miasto kupic wedline mi pieczywo i co wrocil z autem pancernym z przyczepa dla malego hahaha , mowie Ciebie tylko wyslac do sklepu
moj S wczoraj wypil kilka kieliszkow i poszedl spac a takie mialam plany na noc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
megi super, że imprezka rodzinna się udała i podjadłaś smakołyków
Zajrzę jeszcze później bo moja mewa znowu coś chce
miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
5 lat temu siedziałam na piłce i gryzłam z bólu poręcze łóżka,a to nawet nie była połowa moich traumatycznych zmagań Ale już zapomniałam,tylko jak sobie pomyślę o tym to wraca,a tak jest ok Mogę jeszcze raz rodzić Nie mogę uwierzyć,że ta moja kudłata kulka ma już 5 lat
Weekend zwariowany miły i do doopy. Wszystko w jednym.
W piątek Michałek rano pojechał z mężem na urodzinki do kolegi. U niego było tylko dwóch chłopców z grupy,na szczęście poza dziećmi z przedszkola było zaproszonych sporo innych,więc gości było
Do Michałka nie przyszła tylko jedna dziewczynka i dwóch chłopców. W sumie było 10 dzieci Zabawa udana,łobuzy się wyszalały,tort zniknął prawie cały Ciocia zrobiła bardzo pyszny,więc się nie dziwię.
Moja Kluska bawiła się tak
HAnuśka kładła się w kulkach i sobie leżała,a że dzieci zjeżdżały do basenu i wnim wariowały to ją tymi kulkami przysypywały. Myślałam,że się przestraszy,że wpadnie w panikę,w końcu widać jej nie było,bo cała była pod kulkami,a ta nic sobie z tego nie robiła,leżała w najlepsze. Musiałam ją wyciągać. I tak nurkowała w te kulki,stąd fotka
Wczoraj to miałam okropny dzień Nie dość,że pogoda straszna(jakieś chyba ciśnienie niskie było czy co),mąż się źle czuł,więc chodził i stękał,a mnie normalnie się nóż w kieszeni otwierał. Oczywiście z racji tego wszystko na mojej głowie Nie miałam pomysłu na tort,więc wyszedł jaki wyszedł(na szczęście był dobry). Nie mogłam się doczekać kiedy zniknie,żebym nie musiała na niego patrzeć. I tak o to po wczorajszym stwierdzam,że to był mój ostatni tort,żadnego więcej nie będę robić. Symboliczne będziemy zamawiać i tyle!
Jedynym miłym akcentem byli goście. Sami swoi,więc super się czułam w ich towarzystwie,wiadomo. Z siostrą się już dawno nie widziałam,więc tym bardziej się cieszyłam.
Hania oczywiście ten czas spędziła w drugim pokoju. Może normalnie dałoby się przeżyć,ale ta się obudziła jak wjeżdżali na parking,więc już całkiem do bani.
Michałek dostał mnóstwo prezentów Jeden lepszy od drugiego W sumie dostał sporo książek,głównie takich dziecięco-naukowych,o Ziemi,komunikacji,transporcie wodnym i z mnóstwem pytań(np. dlaczego kichamy,dlaczego chmury są białe,dlaczego niebo jest niebieskie,dlaczego trawa jest zielona itp.),ale też z opowiadaniami,które miałam na oku będąc w księgarni A poza tym Kalambury,dwa małe zestawy Lego City i Lego Constructor,wielki zestaw piracki(dwa duże statki,jeden piracki,a drugi jakiejś tam floty i do tego cała masa drobniejszych rzeczy typu armaty,które strzelają,palmy,ambony,prowizoryczne więzienie,beczki,skrzynia skarbów i figurki),wywrotkę,auto zdalnie sterowane,londyński autobus,stary Citroen,jakieś resoraki,wóz policyjny świecący,piżamę,ten odtwarzacz CD,150zł i sama już nie pamiętam co jeszcze. W każdym razie i całe szczęście zabawki nieduże,więc nie będzie problemu z ich schowaniem. Największy to te zestaw piracki,ale wrzuciłam wszystko do większej torebki takiej na prezenty i ok Tylko teraz muszę zrobić małe "przemeblowanie" na półce z książkami,bo te co dostał się wszystkie nie mieszczą.
Siostra przywiozła moje zamówienie z Oriflame,a tam komplet dla Hani czapka,rękawiczki,golf różowy w serca i kosmetyki dla dzieci. Od razu włożyłam do torebki prezentowej i czeka na Mikołaja
A poza tym Hania dostała piżamkę z Minnie i Daisy(pajaca),skarpetki z Hello Kitty i Minnie no i mikrofon,który jest zrąbany(ale reklamacja śmiechu warta) i którego Hania się trochę boi,ale może to dlatego,że piszczy jak się do niego mówi,a muzyczki dość głośno grają. Michał miał radochę z tego,bo jest tam melodia Gustawo Limy(chyba dobrze pamiętam),więc Michałek tańczył i śpiewał do mikrofonu A potem jeszcze dał mały koncert piosenek przedszkolnych
Megi,super,że i Tobie imprezka się udała
Sylka,Kubuś umie na prawdę dużo. Ale to dobrze,później nie będzie problemu z nauką,bo większość ma opanowane,więc tylko sobie utrwali.
Mój Misiek nie umie literować np. i nie mam pojęcia jak mu pomóc się tego nauczyć Sylabizuje pięknie,potrafi powiedzieć na jaką literkę jest dany wyraz i na jaką się kończy,czasami wyłapie drugą literkę,ale nie przeliteruje,nie potrafi. Zna literki i potrafi je odnaleźć w tekście,przeczyta wyrazy(tzn. literka po literce,ale nie złoży,nie wie co przeczytał),ale jak już mówię mu przeliteruj słowo to nie potrafi. Ale ma jeszcze trochę czasu zanim pójdzie do szkoły,więc liczę że się tego nauczy Ty nie będziesz się musiała o coś takiego martwić
Temat odpieluchowania zakończony,przynajmniej na razie. Dalej siedzimy w pampersach Hania nie jarzy Nie wie,kiedy jej się chce,a nawet jak się zleje w majtki to nic sobie z tego nie robi,w ogóle jej to nie przeszkadza,mało tego dwa razy zrobiła kupę i też jej nie przeszkadzała. Nie mam już sił do tej mojej dziewczyny,jak tak dalej pójdzie to będziemy musieli zrezygnować z przedszkola
Na koniec jeszcze parę fotek:
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.