Kwietniowe mamusie 2011 come back

Witam się sobotnie

Dave - jak po bilansie, no i jak brodawki?

Baby - udanego weekendu

Jestem po wizycie u gina i Mała waży już 2000g, obróciła się główką w dół no i mam już bardzo skróconą szyjkę ale zamkniętą.
U nas pogoda się robi, ale Alka znów jakiś wiruch nęka i katar do pasa :/

Buźki

Witam się w ten beznadziejny pogodowo dzień

Daruję sobie odpisywanie, bo nie chcę więcej obietnic łamać. Więc na bieżąco.

Po bilansie wszystko dobrze. Maja rozwija się prawidłowo i jest wyjątkowo mądra (ponoć )
Wzrost 84cm (choć jak w domu mierzyłam wyszło 86),
A waga....11kg, czyli najniższy 3 centyl. Jest na dolnej graniczy normy. Ale lekarka mówi, że jest ok.
Ona bardziej w górę idzie, mąż wysoki i szczupły ja raczej też, no to co się dziwić.
Fakt, miała okres że jadła za 2, a teraz to jak wróbelek. Na siłę jej nie wepcham.

Mąż siedzi na rybach, Maja pojechała do babci. Dziś wracają. Podobno Maja zaliczyła bliskie spotkanie z krawężnikiem i ma przerysowaną facjatę. Ale krew się nie lała więc luzik.

Wolne się mężowi kończy i już niedługo czekają mnie bardziej męczące dni. Mam nadzieję, że wszystko dobrze zorganizuję i dam radę.

Aaa... i jeszcze z Matim też byłam u lekarza. Młody to okaz zdrowie, chociaż dostaliśmy skierowanie do kardiologa. wizyta zaplanowana na 24.06.
Mój wielkolud w ciągu 3 tygodni przygarnął 1150g i generalnie nosi rzeczy z przedziału 3-6 mcy

A ja mam się dobrze, chociaż poszła bym już na jakieś chociaż spożywcze zakupy. Ciągle w domu siedzę

Miłego weekendu Kochane.

Kasik - no widzisz, Mała już się przygotowuje do wyjścia

A jeszcze zapomniałam. Brodawki ok. Doszła mi maść Purelan i jest dobrze. Od przedwczoraj jedziemy tylko na cycu, bez odciągania.

Dzień dobry!

U nas pada,więc pogoda też niefajna,ale ja tam się cieszę,deszcz potrzebny. Byle tylko nie padało przez tydzień

Kasiu,a widzisz?! Niepotrzebnie się denerwowałaś. Hanulka się obróciła i już się szykuje pomalutku

Dave,Maja to prawdziwy szczypior Chociaż powiem Ci,że myślałam,że za Wami będzie wyższa. Ale za to Mat za nią nadrabia Podejrzewam,że w szybkim tempie ją przegoni

Poradzisz sobie na pewno bez męża Może nawet będzie Ci lepiej wszystko szło niż z nim

Baby,życzę udanego wypadu

Ja dzisiaj też sama,z resztą jak przez cały tydzień,bo mąż po godzinach zostawał i dzisiaj też jest w pracy.

Niedawno posprzątałam w pokoju,ale przyjechał szwagier z Lenką i jak to ten mały urwis stwierdził:" ale ziobiłam bałagan". No więc ogarniam pomalutku. Hanuśka śpi to potem odkurzę,a zaraz zabieram się za prasowanie,bo otworzyłam szafę,a ono wylazło

Miłego!

Dave - no to Majeczka drobna dziewczynka, a Mati ładnie siostrzyczkę goni No i będę mocno trzymała kciuki za ogarnięcie dwójeczki

Gosiu mój mąż też całymi dniami po za domem, ale na szczęście dziś i jutro wolne, troszkę mi pomoże, bo ja mam zakaz noszenia, dźwigania i długiego łażenia ehh ... źle mi z tym ale co zrobić, dla Małej wszystko.

Kasik super, że się mała obróciła, a odpoczynku też Ci sie troche przyda

Dave faktycznie szczypiorek z Majki za to Mati duży chłopak moja Niśka ma 8 mies. i nadal czasem nosi jakieś rzeczy w rozm. 3-6 a nawet 0-3 jakieś sukieneczki wchodzą

Gosiu moje pranie też czeka na lepsze czasy - czyt. wyprasowanie muszę sie z tym ogarnąć ale od tygodnia mam mało czasu i lepiej nie będzie więc cóż zrobić jakos wieczorami trzeba

wypad w miarę udany trochę połaziliśmy ale nie za wiele bo mimo słońca okropnie wiało, ale po powrocie posiedzieliśmy jeszcze w ogródku bo tam spokojnie bez wiatru prawie więc dzień mozna uznać za bardzo udany

Niśce dzisiaj się przebił pierwszy ząbek praktycznie bezobjawowo, tzn bez bólu, płaczu czy marudzenia wiec luzik oby tak dalej
raczkujemy już na całego, trzeba ja pilnować bo inaczej jest wszędzie na dodatek wstaje i próbuje stawiać kroczki trzymana za rączki

Adi ponad tydzień śpi bez pieluchy i jak na razie wszystko pięknie, rano jak wstaje to już sam sobie ściąga bokserki (bo musi jak tata spać w podkoszulku i bokserkach - nie uznają moi faceci piżamy ) siada na nocnik, sika i wraca do łóżka staaram się go w nocy wysadzać zanim się położę czyli zwykle 23-24 ale nawet jak go nie wysadzę to wytrzymuje bez problemu , ostatnie 2 noce tak właśnie było mam nadzieję, że tak już zostanie

jest już 23:30 więc spadam do łóżka bo jutro znowu intensywny dzień mnie czeka
miłej nocy kochane i do sklikania
papa

dzień dobry

u nas leje, szaro, buro i ponuro, może choć u Was lepsza pogoda

uciekam do moich rozrabiaków

Dzień dobry!

Baby - no to gratulacje
Teraz to trzeba mieć oczy dookoła głowy
Moje pranie i prasowanie też się do mnie szczerzy.

A u nas pogoda taka sobie. niby wygląda ok, ale jest strasznie zimno. Brrrr.... gdzie to lato się pytam

Dzień dobry!

U nas wczoraj było bardzo ładniej,dzisiaj trochę gorzej,ale nie jest źle. Oczywiście jak co dzień prognoza pogody mojego rejonu idzie do kosza,a Ci wszyscy synoptycy od siedmiu boleści niech się wezmą do pracy albo wypierdzielają

Baby,ja wieczorem nie mam możliwości prasowania stąd takie właśnie zaległości Zawsze jest coś ważniejszego do zrobienia,ale trudno. Kiedyś na pewno wyjdę z tych kup prania

Byłam wczoraj z Hańką u lekarza,bo od miesiąca kaszle. Najpierw strasznie je lało się z nosa,przede wszystkim na dworze,potem pojawił się kaszel,katar zniknął a kaszel został. Oczywiście czysta osłuchowo,gardo i uszka zdrowiutkie. Kataru brak,kaszel jest. Powiedziałam o swoich obawach co do alergii(bo co roku w tym samym czasie mamy powtórkę z rozrywki)i pediatra stwierdziła,że to bardzo prawdopodobne,ale tego teraz i tak na 100% nie potwierdzimy. Póki co mamy inhalacje z Pulmicortu,które Hania zażywa z wielką radością

Planujecie coś dzieciom na dzień dziecka? Jakieś prezenty,wypady?

Hej, hej!

Pogoda do duszy, więc siedzimy w domciu. Alek śpi, a ja walczę z katarem :/ i bólem gardła.
Gosiu oby to była jakaś niedobra alergia, no i dużo zdrówka dla Hanulci!

Co do dnia dziecka to jeszcze myślimy, może coś mu kupimy (i możliwe że padnie na jakąś książeczkę, bo ostatnio to mały mol ksiązkowy) ale jest też opcja zabrania Miśka do Juraparku albo w centrum handlowym będzie dzień dziecka z Kubusiem Puchatkiem, a że go lubi to też jest opcja taka.

Buźki.

Hej Dziewczyny
Jestem Sarna z wątku listopadówek 2011
Biore udziałą w konkursie fotograficznym i moze, o ile mi pomozecie, mam sznase na wygraną
bardzo was proszę o kliknięcie w gwiazdki pod zdjęciem

drogiwnieznane.pl/foto2/main.php?g2_itemId=31

głos moża oddać tylko jeden raz
Z góry dziękuje i pozdrawiam serdecznie
Aga

Hallo,

Gosiu - dobrze, że Hanula lubi inhalacje. A z alergią to przepapane

Kasik - zdrówka Kochana

Pogoda widzę wszędzie do dupy

Zmykam, bo coś dziś zalatana jestem (jakby to nowość jakaś była )

Hej dziewczynki, sory,że tak rzadko ale aczyna się tradycyjny sezon truskawkowy więc w końcu ruch w interesie a później jeszcze lekcje ze starszym, treninki, turnieje i full roboty w domu i doba za krótka
My kupiliśmy Bartusiowi wczoraj hulajnogę na dzień dziecka i zasówa jak nie wiem a w sobotę pojedziemy pewnie do rynku lub wyspę słodową bo ma coś być dla dzieciaków

Gosiu współczuję( tym bardziej że pulmicort mega drogi) Bartek też od kilku dobrych miesięcy ma wciąż katar, przechodzi na max tydzień i znów dostaliśmy skierowanie do laryngologa bo chcę mu zrobić wymaz i do alergologa.

dziewuszki przepraszam ale muszę spadać do sklepu bo dziś przed Bożym Ciałem to pewnie tam szał pał

Dzień dobry!

Aniu,przy podejrzeniu alergii,a tak mieliśmy na recepcie kosztuje 3zł Mega się zdziwiłam,bo myślałam,że za dwa leki zapłacę ponad 100zł,a zapłaciłam niecałe 30

Hanuśka śpi,a na dworze pięknie. Pewnie jak już wstanie to się ochłodzi i chmury zaciągną Ale trudno,najwyżej cieplej się ubierzemy.

Miłego dnia!

hello

Gosiu mam nadzieję, ze to tylko podejrzenia i nic więcej

u nas pogoda ładna, słoneczKo pięknie świeci więc może później jakiś spacerek czy coś, zobaczymy

co do dnia dziecka to w sumie nadal nie wiem co robić tzn jakiś drobiazg na pewno dostaną ale siostrze nadal nie powiedziałam co ma im kupić, no i znajomym też i sama nie wiem co robić, zero pomysłów tym razem, może coś podrzucicie...

Baby,ja też nie mam pomysłu Tzn. z Michałkiem chyba qwiemy co zrobić,bo od dawna nie dostał żadnej nowej zabawki,a już długi czas jest dość grzeczny i pyta się czy mu kupimy coś takiego www.google.pl/search?q=samolot+imaginext...sAQ&biw=1227&bih=813 i mąż chce mu to kupić,ale dla Hani to ja nie mam pojęcia To jest tak odwrotowe dziecko,że ciężko Pomyślałam,że może nowy namiot,bo ten co mamy już całkiem zdezelowany i tylko cerowany na okrągło. Ale tak na 100 to nie wiem

A z ta alergią to też mam nadzieję,że to tylko podejrzenie,albo chociaż przejdzie. W zeszłym roku też miała w tym czasie katarzysko,a jak się urodziła to po spacerze miała strasznie czerwone oczka Już wtedy sobie pomyśleliśmy,że to może być alergiczne,bo tak długo jak byliśmy w domu było ok,a tylko wyszliśmy to oczka czerwone i trochę kichała.