Kwietniowe mamusie 2011 come back

Baby,to super,że Adi taki grzeczny był. Ja też jestem z niego dumna że dał rodzicom załatwić wszystko spokojnie

My mamy te koraliki na drucikach Hanula średnio zainteresowana,ale pamiętam,że Michu lubił się tym bawić

A jaka to kolejka?

U Miśka zapalenie spojówek. Tylko ciekawe czy nawrót czy niewyleczone. W każdym razie znowu kropelki przez tydzień do 10 dni. Ale bez problemu daje sobie zakrapiać oczka,więc ok

Hanuli w końcu wyszła pierwsza trójka,stąd zapewne spokojniejsze noce,ale widzę,że pozostałe też idą,więc pewnie znowu się zacznie

Dave,ja bym się wykończyła gdyby Hania nie spała w dzień Dla mnie te jej 2-3 godzinki snu w ciągu dnia to regeneracja Mogę się zrelaksować lub cokolwiek zrobić. Z nią nie ma mowy,nawet wprawiona babcia jak zostaje z Hanulą sama to jest ze wszystkim do tyłu. Michałek nie spał w dzień odkąd skończył 1,5 roku,ale był kochany. Mogłam zrobić w domu wszystko i jeszcze na spokojnie wyjść z nim na co najmniej 2-godzinny spacer. A z tą Kluską to urwanie głowy

U nas na co dzień wszystko jest na "nie" i w dodatku wszystko "sama" "ja" i "moje". Ach... cierpliwości mi użyczcie

Cześć dziewczęta , my ostatnio w domu siedziałyśmy bo mała alergia złapała i nie prowadziłam jej do żłobka . Anastazja ostatnio zaczyna coraz więcej mówic - banan to bambam , edek to ebek , mówi chcę , nie chcę , daj moje , choć , idź , ide, tam to jest , jula- julia , iba- ryba, uba-kuba . Ostatnio mój tata przysłał jej zabawke drewniana gdzie sie zabawki wkłada w odpowiednim kształcie - śmiałam sie bo w ciągu godziny wszystko robiła już sama . U mnie to nastka za ulubiona zabawkę uznała klocki i kredki . ostatnio też zoabczylam że chodzi i rozmawia z lala daje jej jeść i pic xd

Ufff.... Maja zasnęła. Takiego wieczoru i dnia to jeszcze nie miałam. Ryk bez powodu, wiercenie się, ciągle nie, nie,nie.
Bidulka. Mam nadzieję, że wylezą te zęby i będzie trochę spokoju.

Teraz lecę przygotować pranie na jutro i ogarnąć coś. Bo przy Majce nie mogę na 10 cm odejść nie wspomnę, żeby zejść na dół i ją tam zostawić lub nastawić pralkę.

OJ, moja to też samosia. Wszystko, ale dosłownie wszystko sama i koniec.

dzien dobry!

cisza u nas.

nieszczesne 3 widac,ale cholera nie chca sie przebic
co dzis porabiacie?

Dave oby szybko wyszły i będzie spokój

Gosiu dobrze, że daje sobie zakropić
u nas od dawna wszystko sam, ja, daj itp koniecznie musi sie sam ubierać, sam myć raczki, sam myć ząbki, sam pić, sam jeść, wszystko sam - szkoda, że przy okazji strasznie bałagani
kolejka taka z ikei: www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30064359/ jest bardzo fajna i trwała bo drewniana u nas nawet tańsza, bo 10E kosztuje
my mamy plastikową wersję tych drucików ze zwierzątkami zamiast koralików i jakoś Adiemu nie przypadła do gustu, a te drewniane, już drugi raz sie nimi bawił, wcześniej u lekarza też sobie przekładał

Nula no proszę prawdziwa lakowa mama

Ulcia u nas zabawki zostaja dla Niśki a ubranka to teraz nawet po Niśce zostawiam, bo jak po Adim część sprzedałam to mi teraz było szkoda, że nie zostały mi dla młodej a kto wie co nam strzeli do głowy

A u nas trójeczek ni widu ni słychu, ale my od początku troszkę opóźnione w tym temacie a jak co do czego to hurtem

Dave no muszę ci powiedzieć że jakby moja nie spała w dzień to chyba bym ją musiała podwieszać pod sufitem, żeby mieć chwile spokoju. No i chyba kneblować bo jak jest zmęczona to ma taki potencjał w gardle że ho ho. U nas te 2-3 godziny w południe to jest zbawienie

My po wizycie u homeopatki. Na ten moment poza kosztami jestem baaardzo pozytywnie nastawiona i tak jak pani doktor przewidziała mam zamiar młodą w poniedziałek odtransportować do żłoba. To by była pierwsza tak krótka choroba (10 dni ).

u nas górne 3 juz sa,teraz wychodza na dole wiec Jula atakuje wszystko co sie da z mówieniem to tez za duzych postepow nie ma,jakies pojedyncze slowa typu chodz,nie ma,mini,ale codziennie z tysiac razy slysze TATOOOO nawet mnie juz tak woła i uwielbia reklame ups co jest ta z kabaretu Pakosinska,jak ja slyszy to stoi jak wryta i powtarza mini midi seksi i otwiera buzke smiesznie to wyglada :

Maja już śpi

PM - no Maja spała w dzień po 3-4 godzinki, to miałam czas na działanie lub obijanie. Ale teraz mam wieczory. Wstaje 6-7, idzie spać 18.30-19.30. Cóż zrobić taki egzemplarz mi się trafił.

A takie ma już te bulwy w miejscu dolnych 3, że szok. Obym jutro ujrzała tam dwa zębole
Dzisiejszy dzień już był lepszy, zasypianie trwało 5 minut. Mam nadzieję, że już po sprawie Ale ciocho sza... żeby nie zapeszyć.

u nas z zasypianiem nie ma problemów nie zapeszając, tylko w razie czego to budzi się w nocy z płaczem strasznym... no ale co zrobić trzeba przeczekać, tylko jak Adi skończy to Nika zacznie i tak w kółko choć młoda się tak ślini potwornie i pcha piąstki do buzi, że nie wiem czy coś tam się już nie szykuje, widać, że żel od Adiego przynosi jej ulgę...

no a z górnymi trójkami u Adiśka był koszmar, teraz te dolne atakują ale jakoś tak bardziej lajtowo to idzie

PM oby się lekarka sprawdziła

my stwierdziliśmy, że trzeba się bardzo pilnować żeby czegoś nie palnąć, bo odkąd usłyszał, że czasem powiemy kurcze, to teraz chodzi i powtarza "kulcie", zresztą ostatnio powtarza wszystko co słyszy
no i coraz częściej jakieś króciutkie zdania typu "Tata psidzie paci" (przyjdzie z pracy) "Tata piniesie gogona" (przyniesie winogrona) te najczęściej padają a rano jak wstaje i widzi, ze Krzyśka nie ma w łóżku to mówi, Tata atem rrrrrrr paci (tata autem pojechał do pracy)
zaczął też wymawiać coraz wyraźniej niektóre wyrazy, np. zawsze było Mini zamiast Miki a teraz już ładnie mówi Miki, zresztą jak się zaczyna Klub Przyjaciół myszki Miki to jak leci początek to nazywa wszystkie postaci po kolei, tylko nie wszystkie idealnie, Gusi (Goofy), Dondan(Donald), Deji(Daisy), Puto(Pluto) ale najładniej mu wychodzi ciosiek i mysie psięty hehhe

buziaki dla wszystkich i miłej nocki

Witam!

Baby,my właśnie taką kolejkę kupiliśmy Michałkowi w Lidlu pod choinkę,pisałam Wam tu chyba. Za 80elementów zapłaciliśmy 80 czy 90zł. W tej cenie znalazłam,ale z 40el.także się opłacało. W tej z Lidla mamy też drewniane autka,domy,drzewa itp. Michu miał wcześniej po kuzynie,ale zawsze mu brakowało torów żeby zbudować jak chce,więc stąd taki pomysł na choinkowy prezent. Teraz jak zbuduje to z prawdziwego zdarzenia,na cały pokój,z miasteczkiem,lasem,drogą itp.
Ja tą kolejką zachwyciłam się jak pilnowałam kiedyś 1,5rocznego chłopca. Bardzo lubił się nią bawić i obiecałam sobie,że swojemu synowi też taką kupię Solidna,bezpieczna,prosta!
Więc... polecam

KPMM już mi bokiem wychodzi Drugi raz to przerabiam i mam dość. Hania z rańca 2-3 odcinki musi obejrzeć. Niestety sama ją tego nauczyłam bo ja w tym czasie wciągam żółtko Oczywiście komentuje wszystko Nadal Hula Hibiscus jest na topie,więc śni mi się po nocach ona z resztą cały dzień chodzi i to śpiewa klaskając jak oni.

Wyobraźcie sobie,że wyszłam dzisiaj z Hanulą na dwór,chwilę pobiegała,a potem wzięła mnie za rękę,bo psy wielkie szczekały. I tak ładnie szła ze mną za rękę(co się na prawdę nie zdarza),a ja się dziwiłam,że to w ogóle możliwe. Patrzę na nią,a ta śpi. Normalnie oczy zamknięte i idzie. Wyciągnęłam delikatnie ręką z jej rączki,a ta się zatacza i idzie dalej. Ubaw miałam No nic,krótki to był space,wróciłyśmy do domu i w sekundę Hania usnęła.

Gosiu - to dopiero historia z Hanulą Uśmiałam się

no to niezła akcja heh

Adi ma takie momenty, że prawie zasypia na stojąco, chce kakao, bo w południe przed spaniem zwykle pijał kakao, po czym kładzie się, wypija je i wstaje z nowymi siłami... nie ogarniam tego czasem

Gosiu tego samego dnia co twoja zasnęła na spacerze to moja poległa siedząc na nocniku. Bardzo żałowałam, że nie przy mnie bo pewnie miałaby fotkę. Rozbroiła mnie bardzo, ale muszę powiedzieć, że moja to pikuś przy twojej Hanusi

Muszę się pochwalić, dzisiaj chyba był u nas w domu jakiś dzień dobroci dla mamy, bo młoda dała mi pospać do 9. Jak rano spojrzałam na zegarek to 2 razy się upewniałam czy mi się nie zepsuł

Paula,nie mogę się przyzwyczaić do Twojego avatarka

Jak Wam mija weekend? Ja mam trójkę dzieci w domu,więc nieciekawie Ale już lepiej na szczęście,dobrze,bo L4 teraz niewskazane

Hanula dzisiaj się zbuntowała i spać w dzień nie poszła I normalnie mam już dość. Niczym nie zabawisz tego dziecka Chwilę tylko spokój był co malowała farbami laurkę dla babci i dziadka,a tak to po prostu załamka Hańka namalowała zieloną łąkę,jakieś kolorowe wstążki,a Michałek dorysował do tego kwiatki i laurka jest Jutro jak wróci z przedszkola to dadzą dziadkom. A w środę mają imprezę w przedszkolu Michałek mówi wierszyk z koleżanką Ale dziadkowie znają już chyba wszystko na pamięć,bo ostatnio jest bardzo wylewny i powtarza każdy wiersz i śpiewa każdą piosenkę jakich się tylko nauczy w przedszkolu. Dobrze,że moi rodzice nie znają nic to przynajmniej oni będą mieli niespodziankę Przyjadą specjalnie,więc Michu będzie na pewno szczęśliwi,że dziadkowie zjawią się w przedszkolu

Miłego wieczora! Pa!

zapiernicz dzisiaj mamy od rana, bo porządki robiliśmy, przeglądałam ciuszki po Adim, chowałam rzeczy małe z młodej, no i trochę nam zeszło, a przy dwójce niełatwo się ogarnąć z wszystkim ale jakoś daliśmy radę, niby niedziela ale Krzysiek pracuje od pon do soboty, więc nie ma kiedy.
jutro jedziemy do ikei po te zabawki dla Adiego, to pewnie się oboje ładnie prześpią w samochodzie a Adi wybawi na dziale dziecięcym dzisiaj tak pomagał od rana, ze wieczorem już padał na twarz