- Posty: 1410
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Kwietniowe mamusie 2011 come back
Kwietniowe mamusie 2011 come back
- Magdzia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Paula ja też muszę ogarnąć ciuchy Krzysia. Siedziałam na L4 tydzień i nic nie zrobiłam. Ale nic muszę i już
Gosiu super z Michałkiem. Taki już duży przedszkolak. Dziadkowie na pewno będą dumni i szczęśliwi Z Hanuli też się uśmiałam Mała agentka Druga Hańcia też wymiata. Nocnikowy sen
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Tak na koniec dnia znaleziony przez przypadek filmik. Ja też go dopiero teraz widziałam,a już trochę ma Taką mam już dużą dziewczynkę
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Baby - podpisuję się pod niemożnością przyzwyczajenia do avatarka Ale jest cudny
Ja za porządki w ciuchach zabieram się od ło cho cho....
Magdzia - no to fajnie, że odespaliście.
U nas te cholerne dolne 3 dalej nie mogą wyleźć. Już od kilku dni są tuż, tuż i doopa. Ale jakoś najgorzej nie jest. Końcówkę Maja znosi lepiej niż jak się przedzierają przez dziąsło.
A mnie zaś coś gardło siada. Wykończa mnie te zarazki. Lecę robić syrop z cebuli.
I Maja tez coś pokasłuje i katarek ma. I już nie wiem czy to od tych zębów
Miłego Kochane
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Dziewczyny powiedzcie mi, bo Maja w nocy kaszle i ma katar. Czym ją mogę leczyć po domowemu? Oklepać czymś??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
My z kolei walczymy z gorączką u Micha. Nigdy w życiu nie gorączkował,teraz jest ten pierwszy raz. Od wczoraj gorączka się pojawia,znika,wraca i tak w kółko. Pół apteki dzisiaj wykupiłam. Pojawił się kaszel,chyba coś na katar się też zanosi,ale osłuchowo czysty. Mam nadzieję,że w końcu przejdzie. Chciałabym go jutro wysłać na godzinę do przedszkola na występy dla dziadków. Czekał na ten dzień,więc mi szkoda żeby nie poszedł. Pytałam lekarza i spokojnie może iść na tą godzinę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
I ukrytkiem widziałam, że jedna trójka wylazła Muszę jeszcze drugą oblukać.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Nie wiem jak u Was, ale my już mamy komplet tych nieszczęsnych 3
W sumie 16 zęboli za nami
Teraz pichcę obiad. Mąż zażyczył sobie wołowinę, więc klepię bitki i myślę co dalej.
Był teraz na rybach. Siedzieli 3 dni pod namiotem
Mam tylko nadzieję, że się znowu nie rozłoży.
Remont c.d. dziś spotkanie z hydraulikiem, ciekawe co powie.
Mąż maluje pokój. I powolutku do przodu
Buziaki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
No cóż... zabiegane mamuśki z nas.
Dziś zimno jak diabli, nawet na dwór nie wychodzę z Mają, bo jeszcze ten kaszel
O swoim nie wspomnę.
A tak ogólnie to mamy się dobrze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja niestety chora jak wszyscy u nas. Dzisiaj już o niebo lepiej,ale wcześniej...
Dave,super,że widać konkretne postępy z remontem
I nareszcie są wszystkie 3 U nas nadal tylko jedna,a pozostałe na zakręcie i dają o sobie znać
Fota... Chudzina z Ciebie straszna I nie obraź się proszę,ale na tej fotce wyglądasz jak niedożywione dziecko z Afryki. Jakoś tak jakby Ci żebra było widać,a z przodu taka piłeczka. W ogóle mi się nie podoba owe zdjęcie chociaż brzuszek sam w sobie cudowny
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magdzia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1410
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja dopiero co wylazłam z choroby. Dwa tygodnie leżałam na zapalenie płuc i grypę jednocześnie.
Gosiu zdrowiej
Krzysiowi brakuje tylko jednej trójeczki. Reszta wylazła z ciężkim przebiegiem marudów Widzę, że znowu zaczyna być nieznośny i coraz częściej odwiedza konty Pewnie wkrótce wylezie ta ostatnia trójeczka Zauważyłam też, że jak tylko coś dorwie to pcha do buźki, ale tam daleko. Jakby piątki go już dusiły...Oby jeszcze nie
Spokojnej niedzieli
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Wręcz przeciwnie. Przy Majce to uzbierałam te 8 kg i tak średnio 1kg na miesiąc, a teraz lecą po 2 Nie wiem dlaczego.
Ale mam straszne branie na słodkie. Dziś sobie pofolgowałam aż mnie zmuliło, ale jak przyjemnie
I fajnie, że się ktoś odezwał. Same choraczki. Ja od listopada jakoś tak kuleję. Teraz mnie taki kaszel męczy, że wczoraj chciało mi się ryczeć z bezradności. Masakra jakaś.
Magdzia - Ty nie strasz 5, ja teraz chcę odsapnąć od tematu zębów
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
U mnie jest masakra jak Maja ma papmka na noc, wieczorem muszę jej ciągle poprawiać, gładzić. A ona dalej pampers, pampers, zrzucić. No i się nagadam jak oszalała.
Czasem wstaje z suchym, czasem z lekko mokrym, a raczej z takim, że wieczorem siknęła. A jak rano idzie na nocnik to pół nasika Tyle uzbiera.
No i nie wiem czy się za to zabierać powoli?? I jak??? Wysadzać w nocy czy co???
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas nadal pielucha,Hania jest uparta Przybiega do nas,mówi:"cem kupę",ale nie da się posadzić na nocnik czy kibelek Ach... Mam tylko nadzieję,że nauczy się przynajmniej pół roku przed pójściem do przedszkola.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.