Mamy Kwietniowe 2013

Suzi mi po pomocy M ruszyło się 2 dni później więc może jeszcze się uda...
Dave tort wygląda profesjonalnie i przepysznie
Kasrob na brodawki maść avent, nie trzeba zmywać przed karmieniem, okład z rumianku i po 2 dniach brodawki zahartowane

ciekawe co na wizytach uslyszymy.
sugerujac sie jak byloz Maja. to o ile nic sie do przyszlego poniedzialku nie ruszy, to bede sie musiala w szpitalu zameldowac i powtorka z rozrywki z wywolaniem. ale wierze ze uda mi sie uniknac szpitala. no bo co ja z Majosem zrobie??!!!!!

Malwi skoro tak mówisz to dziś małżu też nie odpuszczę tylko ze to dla mnie w sumie średnia przyjemność, ale cel jest zgoła odmienny od ogólnie znanego Może Mikusiowi znudzi sie oglądanie taty od " tej" strony i zapragnie mu zajrzeć w końcu w oczy

Ale dziś nie. dziś świętuje Korea Płn. I duch KIm Ir Sena

creaturko kochana, my to kurcze tak na dobrą sprawę to mamy jeszcze czas, ale pogody żal....

Hehe, Suzi dokładnie Na weekend majowy to można by już jakieś werandowanie/spacery uskuteczniać, a nie na porodówce leżeć

Biorąc przykład z Malwi, to oprócz wykorzystywania męża, trzeba się jeszcze na seans do kina wybrać

creatura napisał:

Właśnie, Madzia, dziś Ci się suwaczek skończył.

Fajnie to brzmi

U nas dziś jakoś zimno i pochmurno, no ale taka w końcu jest wiosna
Nudzi mi się, poprasowałam, cały internet przeczytałam, w TV tylko Dlaczego ja i Trudne sprawy... bleeee co tu robić. Do wizyty jeszcze tyyyyyle czasu.

agat taaaaak. To czekanie odbija, a czas jakby go ktoś uwiązał łańcuchem
Fajnego masz kota ja uwielbiam koty, zawsze miałam jako dziecko a i później tez, ale mój syn, tez wielbiciel, uczulił sie okrutnie na kota właśnie no i po kotach , mam 2 psy, ale to NIE to samo Kot to kot

Witajcie kochane

Jak dobrze, że jesteście, tyle cennych rad mi tu dostarczacie, szczególnie Suzi dorzuci mądre wskazówki Ja się pochwalę, że zastosowałam system polecany przez Dave i tylko w nocy z piątku na sobotę Emilka dostała 10ml mm, bo więcej już nie chciała i od tego czasu pije tylko pierś! I co z tego, że czasem co godzinę ją karmie, ale je ładnie, pięknie ssie, a jak skończy jedzonko to ma całe pysie w mleczku i to mnie cieszy Nie wiem tylko jak z jej przybywaniem na wadze ale skoro je to pewnie i nabiera ciałka nie?
My werandujemy się już od piątku jak Emilka skończyła tydzień, najpierw było 10 min a później stopniowo coraz dłużej, a jutro planujemy wyjść na pierwszy spacerek o ile będzie takie piękne słoneczko jak dziś.
Dave- sto lat dla Majeczki!!!
Trzymam kciuki za nierozpakowane mamusie i mam nadzieję, że ten tydzień zaowocuje pojawieniem się kilku małych bobasków.
Miłego dnia

Ilona ekstra też czytałam o tym systemie Dave. Jak będziesz miała chwilę, to napisz więcej jak to stosowałaś, na pewno się przyda nam za chwilę

To fakt, ze dzieci tak falami lubią sie rodzić. pierwsza fala juz za nami, był tydzień ciszy więc w tym tygodniu MUSI nadejść kolejna fala, żebyśmy sie wszystkie w kwietniu zmieściły

dziękuję mlwinsien

Dzięki Dave

Ilonko cieszę się, że coraz lepiej sobie radzicie

Suzi mówisz, że będziemy rodzić falami? Mam nadzieję, że załapię się na najbliższą falę

Narzekałam na to, że się nudzę? To zostałam ukarana wizytą teściowej

Zastanawiam się czy uruchomić kosiarkę owłosienia przed wizytą u gina, czy poczekać z operacją do momentu szykowania się na porodówę.

Ja na razie też jeszcze 2 w 1

Siemka już w domku, obiadzik szykuję
Zaliczyłam pierwszą w tym roku jazdę rowerem mam nadzieję,że jakiś skurczy dziś dostanę
Creatura tak bardzo chcę już urodzić,że mi się suwaczek skończył

Agat, ja wczoraj jechałam z depilatorem, ale tylko nogi
Ilonka niedługo my będziemy Cię zasypywać pytaniami a Ty będziesz nam radzić