BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

11 lata 5 miesiąc temu #783742 przez kaikai
Agat ja tak sie cieszylam ze moj tak pieknie wszystko zjada,obiadek cala miseczke,ale od kilku dni tez mam problem z nim. W nocy wszystko wypija cala butle z kaszka 3razy po 200ml ale w dzien nie chce jesc i nawet moje zupki mu juz nie smakuja. Tak mnie to denerwuje:( on caly dzien potrafi nic nie jesc. No moze wypije mleko tak 100ml na caly dzien i zupki po moich wielkich trudach tak z 50. Cos mu sie z nocnym jedzeniem przestawilo i nie mam pojecia co z tym zrobic.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #783826 przez agat
Mój na butlę to tak się rzuca, jakby 3 dni nic nie jadł. W dzień jeszcze karmię piersią, ale w nocy butla. No i jak gdzieś wychodzimy to też butlę ze sobą biorę.

U nas dziś zupka ładnie zjedzona. Tzn zjadł niedużo, pół słoiczka, ale chętnie i tylko na początku z owockami musiałam mieszać. Już mu nie wpychałam na siłę, zjadł tyle ile chciał. Czyżby zupki wracały do łask? Żebym nie zapeszyła...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #783863 przez Dave
Mati już śpi. Dziś miał tylko jedna krótką drzemkę, z której go dziewuchy wybudziły. Więc był już ledwo żywy, ale chciałam go chociaż do tej 17.40 dotrzymać, żeby już spał tak na noc.

Jeszcze została Maja, która też ledwie na nogach się trzyma, ale jest jeszcze u nas jej kuzynka, to zapomnij o spaniu :dry:



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #783875 przez Dave
Maja zasnęła w minutę. Uffff..... wykończyły mnie dziś te dzieciaki. Ja chcę już wiosnę i lato!!!!!!!



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #783893 przez creatura
kaikai napisał:

To nie sa juz czasy gdzie 6 latek chodzil po tym samym pietrze co dzieciak z 8 klasy.


Oj są te czasy są, i niestety większość szkół takich jest. Pracuję w takiej. Chodzenie po tym samym pietrze to jeszcze nic, w porównaniu z korzystaniem z tych samych toalet........ Czasem w sali nie ma dywanu, żeby takie małe dzieci mogły odpocząć czy spędzić czas poza ławką, albo jest tak mały, że mieści się na nim 10 osób, a nie 20-kilka. To co szykuje rząd to nie jest zerówka w szkole. Nie oszukujmy się, że przeniosą tylko to, co było w przedszkolu do budynku szkolnego. Od dwóch lat mamy 6 latków na próbę, muszą sprostać tym samym wymaganiom co 7 latki, czasem 20 min przerwa na zjedzenie obiadu im nie wystarcza i albo nie dojedzą, albo nie ma ich pół lekcji. Przykłady można mnożyć.
Szkoły miały czas się przystosować, na przykładzie swojej powiem Wam co zrobiliśmy: nowe ogrzewanie, malowanie sal, tynkowanie korytarzu tynkiem szlachetnym, rzutniki, i inne tym podobne rzeczy, które zbyt wiele z przyjęciem 6-latków nie mają wspólnego.

Nie trafiają do mnie argumenty, że na zachodzie już dawno jest taki system ponieważ zachodu u nas w Polsce nie ma i nie będzie - żyłam tam, wiem jak jest, nikt mi oczu nie zamydli.

Koniec końców, chodzi mi o to, że każdy powinien mieć wybór czy chce, żeby jego dziecko zaczęło wcześniej edukację, czy nie. A szkoły przystosowane do nauczania 6-latków to niestety w większości przypadków "piekny" oksymoron.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #783900 przez Dave
Creo - dokładnie. Jak dla mnie to paranoja. Nic dobrego z tego nie wyniknie.

Agat - w tej mojej "mądrej" książce jest dużo o rytmie dnia i nocy. O tym jak zrobić żeby w dzień ładnie jadło a w nocy spało itp. itd. Tylko, że dla mnie to trochę czasem dziwne no i z dójką młodych to ja nie dam rady takiej dyscypliny trzymać. A i nie jestem typem, który wszystko kontroluje z zegarkiem i miarką w ręku.



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #783933 przez creatura
Wpadłam przedtem jak piorun, bez "dzień dobry", wiec teraz się witam wieczorowo?
Jak spędzanie długi weekend, bo u mnie dzień pierwszy upłynął pod znakiem mycia okien, prania firan, sprzątania szaf....... Jutro poswietujemy z rodzicami, a w poniedziałek ciąg dalszy :dry:

Agat, u mnie to samo - moja zupa musi być poczarowana marchewka albo dynia, a sloiczkowe obiadku są mniam, dziś pękł duży słoik Hippa rosół z kasza manna, wczoraj pierwsze stracie z hippowskim łososiem pokazało że rośnie nam mały rybny smakosz :) :)

Jakie inne rybki można podać maluszkom?

Oooooo, przebudzenie, lecę. Dobranoc.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #783951 przez Dave
U mnie już była pobudka i to podwójna. Pobudziły się nawzajem, ale sytuacja opanowana.

Dla mnie weekend czy nie weekend to normalna codzienność. Też sprzatająco, piorąco prasowująco :cheer: :cheer:



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #783970 przez agat
Dla mnie weekend to też dzień jak codzien tyle, że mąż cały czas w domu.

Młody w lozeczku, spać mu się nie chce, ale może zaraz sie ulula.

Dave to o niezłej porze oddelegowalaś Matiego :) Ja bym się bała, że mi się dziecko obudzi po 2-3h wyspany i żądny wrażeń :/
Creo dalabym se kończynę odciąć, że ty w high school...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #783981 przez Dave
Agat - już takie wieczorki z Matem przerabiałam. Mam nadzieję, że nocka będzie bez niespodzianek.



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #783988 przez ilonah
Ja też parę razy próbowałam gotować dla Emilki ale moje jedzenie jej nie smakowało więc jedziemy na słoiczkach ;) Ostatnio muszę się też trochę namęczyć żeby ładnie zjadła bo wszystko ją interesuje tylko nie jedzenie. Mimo nieciekawej pogody udało nam się wyskoczyć na spacerek, niby ciepło było ale cały dzień chmury wisały aż wieczorem się rozpadało. Masakrycznie szybko się już robi ciemno- o 16:30 już było ciemno jak w nocy :(
Wiecie co wydaje mi się, że piersi mi trochę zmalały (w sumie się cieszę) i nie robią się tak szybko pełne jak wcześniej, nawet zastanawiałam się czy wogóle jeszcze z nich coś leci ale Emiśka mi udowodniła, że jeszcze mleczko się w nich produkuje :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #783999 przez Dave
ilonja- moje tez juz takie fajne nie sa,bo mi tam nigdy nie nadbywalo. wiec sie nie ciesze,ale jeszcze zle nie jest. a wrazenie puchy tez mam czesto, czesto.

ja dzis sie w domu kisilam:-(:-(



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #784029 przez Magdalena9t
Hej :) Witam się wieczorową porą , u nas mały przełom nastąpił,wczoraj Tomeczek pierwszy raz zjadł ml kaszki ale musiałam podać taką rzadką butelką bo gęstej z łyżeczki nie chciał, dziś zjadł taką trochę gęściejszą jakieś 50ml. Mam nadzieję,że będzie lepiej z tym jedzeniem :cheer: :side:

Przepraszam ,że Was zaniedbuję , czytam posty ale ciężko mi jest nadrobić, postaram się na bieżąco ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #784038 przez agat
Dave ja jestem cykor jeżeli chodzi o wieczorne obrzędy młodego. Wbiłam sobie do głowy, ze jak go nie wykąpię o stałej porze, nie położę w jego łóżeczku i nie włączę pozytywki to noc będzie z głowy :P :P Boję się zmienić cokolwiek :P

Moje cycuchy to już w ogóle obraz nędzy i rozpaczy. Puste są, miękkie, sprężystości w nich nie widać. Przelewają się przez ręce i wylewają ze stanika (bynajmniej nie dlatego, że są takie duże).

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #784046 przez Dave
Madzik - trzymam za słowo.

Agat - ja miałam tak przy Majce i to nie świrostwo. dzieci lubia rutynę, czuja się bezpieczne.
Tylko jak mój Młodziak już nie wiedział co zrobić, taki był wymęczony to odpuściłam i do spanka wysłałam.



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl