Mamy Kwietniowe 2013

No, Agat, brakowałoby żebyś się jeszcze z kąpielą szarpała, z Brzuszkowym Człowieczkiem pod brodą

U nas najczęściej ja kapie,a M w tym czasie kaszkę szykuje i później karmi, a czasem on kapie, pieluchy ja najczęściej zmieniam ale to tak z przyzwyczajenia. M nie ma z tym problemu, tylko tak to jakoś najczęściej samo z siebie wychodzi

Leos super przystojniak

Agat mam taki sam wzrost wagę miałam niedawno podobna, ale wydaje mi się ze ja dużo gorzej wyglądałam. Brzuch i boczki miałam mega. A Ty to szczupła jesteś wiec chyba Ci się waga popsula

Lewku, cudeńko Ty nasze, cmok cmok cmok niedaleko padlo jabłuszko od jabłonki

Oooo dopiero Leoncja ujrzałam Śliczność nad ślicznościami

Nie pospałam dziś, bo późno zasnęłam. Tylko dlaczego to zawsze ja rano koczuję z Adasiem już po 7 na balkonie a mąż śpi w najlepsze?

mojego m nie ma zazwyczaj od pon-pt wiec jak jest to czasem uspi czy nakarmi, cy wezmie na spacer -- ale wiekszosc na mojej glowie

Hej

My w weekend wstajemy na zmianę rano z Młodym sprawiedliwość musi być. ,

Jasiek zachwycony nowym domkiem co prawda bawimy się nim w domu bo dziś uNas pada i zimno

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Azja, fajowy ten domek U nas też pogoda nieciekawa - deszcz, wiatr i ledwo 18 stopni.

Azja przypomniało mi się, że Antkowi strasznie się twój avatar podoba
Zawsze piszczy jak go widzi i wali po nim palcem

Azja ty masz dwupoziomowe mieszkanie?

Jasiek jaki zadowolony
Leos do schrupania


Ja mam tak humor od rana ze az się sama siebie zaczynam bać. Nie wiem czy to zbliżajaca się @ daje o sobie znac czy juz nie wiem co. Jestem osłabiona poce się jakbym na saharze była czuje dziwne kłucie w podbrzuszu tylko za mokro nie mam Tam. Pamietam ze jak z Tosiem miałam mieć @ TO zamiast niej miałam śluz w masakrycznej ilości.
Gardło zaczyna odpuszczać.
po południu wybieram się do labratorium o ile nie rozleje sie znowu bo musze jechac z Antosiem.

O Monia, tą mokrość to i ja pamiętam. Jeszcze z tydzień przed @ miałam objawy jak na zbliżające się przeziębienie: wieczorem dreszcze, potliwość no i mega senność W nocy budził mnie @ ból brzucha, sniły mi się pierdoły, w szczególności, że ktoś wymiotuje Czułam jakieś odrzucenie od kąpieli w wannie, a normalnie to mogłabym nie wychodzić - i to wszystko jeszcze grubo przed @

Azja, walimy drina?????

vrota.pl/2014/07/chlorofil-ukrywany-feno...-i-eliksir-mlodosci/

U nas po tygodniu spokoju z hurtową ilością kup, dziś od 9 rano było już 5, no w sumie 2 normalne, a z reszty można by jedną do kupy zebrać. Czyli jakiś ząb w natarciu - zawsze tak mamy. Na szczęście nie są to kupsztale biegunkowe, ale może dlatego, ze wyciskam Leosiowi sok z marchwii i to go osłania przed zębową biegunką.

A jak z wagą i wzrostem u Waszych dzieci. U nas waga w tym tygodniu pokazywała między 13,300 - 13,600, więc myślę, że do 13, 500 max waży - zależy jak mocno się naje Dziś zmierzyłam Leosia na stojąco - normalnie jak dorosłego, nie jak noworodka w zakrzywieniach- i wyszło bite 88cm. Siatki pokazują nam wagę ok najwyższego centyla, a wzrost ponad.

A w ogóle od 3 tygodni mamy problem natury niemal egzystencjalnej. Mianowicie, kim jest "Ty", a kim jest "Ja". Bo skoro, mówimy do Leosia, np "teraz ty, Leosiu", to on według niego jest "Ty", a mama mu nagle każe mówić na siebie "Ja". I jak pokazuje na siebie, to mówi "Ty", a ja go przekonuje, że powinien mówić "Ja". A najlepsze było ostatnio, jak pytam małża: "I kto miał lepszy pomysł? Ja czy Ty" i wpada Leoś z okrzykiem: "Ty". Dziękuję Synu

Creo u nas waga 10,5 i cos ostatnio słabo przybiera, ale chyba taki jego urok, ostatnio bylismy na placu był chłopczyk dwuletni a na wielkosc jak Mlody tylko miał wiecej zebów
drinio juz dzis był, ale zaraz poczytam co tam pysznego przesyłasz
wiesz co jak tam mozesz Leosiowi w głowie "mieszac" u nas z mowieniem narazie cisza, znacyz Jasiek mowi duzo, ale w swoim jezyku

Agat tak mamy mieszkanie dwupoziomowe

Monia kuruj sie współczuje choroby

ja mam dzis troche luzu przyszła babcia do Jaska i Mlody jest wniebowzięty, nawet bardzo na mnie uwagi nie zwraca

Anabelle to musze wiecej postów pisac jak Antosiowi sie avatarek podoba

zamowiłam wozek, jednak po nocnych przemysleniach nic sie nie zmieniło zamowiłam ten mniejszy jutro mam nadzieje przyjdzie, wiec zrob imy jazade probna allegro.pl/ShowItem2.php?item=4413945823&ref=last-visited kolor zielony (morski)

Azja, a jaki u Was wzrost? Jasiek szczuplak, nawet na oko, ale póki zdrów, to nie ma powodu do obaw, taka jego uroda No a z praktycznego punktu widzenia, ubranka Ci na dłużej starczą. Leoś nosi już bodziki 92, spodnie 86-92 zalezy jakie, kilka koszulek ma na 98-104, ale widać, ze mają dużo luzu. Gdzie ja bodziaki będę kupować zimą, powyżej 92 nie widziałam Jestem ciekawa Twojej opinii o wózku.
U mnie też drin już był z rana, ale zazwyczaj dwa pijemy, tylko pora nie mam na ten z linka

ciaza kilka dni mlodsza wiec miedzy 5t1d a 5t3d nastepna wizyta 12tego czyli ok 8t i kilka dni
aaa i nie dostalam ochrzanu za samowolke z luteina, mam brac dalej tsh do sprawdzenia, jesli wyjdzie powyzej 1,5 to mam zwiekszyc dawke
karte ciazy mam

Heloł.
Byliśmy u znajomych, przez co kąpiel Adasia przesunęła się o godzinę, ale nie robił z tego wielkiej tragedii.

Dziś na wadze u młodego widziałam niecałe 11kg, szczypior się z niego zrobił. A wzrost to nie wiem, cięzko mi go spacyfikować na moment Ale ubranka w większości na 86 nosi. Dziś mu kupiłam w smyku kurteczkę na wyprzedaży na 86 właśnie, ale obstawiam, że na jesień będzie jeszcze ok.

Co do JA i TY to Adaś w ogóle tego nie obczaja, myślę, że prędzej zacznie mówić o sobie Adaś (oczywiście w odpowiednio zmodyfikowanej formie ). Pamietam, że bratanica do 2 roku życia nie mówiła o sobie 'ja' tylko Aniela