BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

9 lata 11 miesiąc temu #954859 przez Alex_87
ja też nie mam pomysłów na obiady, ale teraz mam większe pole do popisu, bo mój J. wziął się za ćwiczenia i dietę, przeprosił się z warzywami itp. więc będę mogła trochę poeksperymentować w kuchni. jeszcze muszę go jakoś do szpinaku przekonać, bo ja i Zuzka lubimy, a on zawsze wybrzydza jak robię coś ze szpinakiem.

U mojego J, przy pierwszym dziecku nie daliby mu tego L4, no chyba że byłabym w bardzo ciężkim stanie i nie mogła zająć się sama Zuzką, no a przy drugim to oczywiste, że skoro matka w szpitalu z drugim dzieckiem, to ktoś musi zająć się starszakiem :)

Agat fajne porównanie :) też mam takie :D miło powspominać, chociaż szczerze mówiąc, wcale nie tęsknie za tym wielkim brzuchem ;) Teraz pozostała mi wielka oponka, z wyprzedaży niewiele skorzystałam, bo co przymierzyłam coś, to ten zwis skórny psuł cały efekt :/ ale za 2 tyg mam wizytę kontrolną u gina i potem się biorę za ćwiczenia, bo do wiosny chce jakoś wyglądać :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #954862 przez agat
Adaś mógłby codziennie jeść rosół i pomidorówkę jednej lub drugiej babci ;) Jak u nich jest to najczęściej nie chce drugiego dania tylko pokazuje na zupę i drugi raz rosół je :P :P Bardzo lubi mielone, lubi spaghetti, jakieś warzywka i mięso z ryżem. Pogorszyło mu się ostatnio z warzywami, ale one zimą nie są smaczne, sama nie lubię, więc mu się nie dziwię. W sezonie zjada chętnie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #954865 przez tysiiiak
Kubulek na śniadania zjada parówkę/kanapeczki/jajooo/jogurt/płatki z mleczkiem żadko kaszkę. Na obiady wsuwa wszystko co mu się da ;) Najbardziej kocha ziemniaczki, mięso już mniej chętnie. Co do zup to króluje pomidorówka i zupka rybna mojej mamy :) Owoce i warzywa kocha :) Jest w stanie na 'przekąskę' zjeść całego ogórka świerzego pokrojonego w plasterki :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #954868 przez Alex_87
Zuzce też się pogorszyło z warzywami, ale fakt pomidor albo ogórek nie mają nawet smaku :/ zresztą ona jednego dnia zje samą surówkę z ziemniakami na obiad a na drugi dzień tylko mięso, ale ważne ze w ogóle je ;) ponoć dzieci wiedzą najlepiej czego im trzeba :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #954915 przez creatura
Jelloł;]

Leoś nie przepada za surowym pomidorem i ogórkiem, jakoś mu struktura nie pasuje, bo z mandarynką tez sie długo zaprzyjaźniał, a teraz zjada 3-4 na jedno podejście;]

Dziewczny naszym małżom (ale musi byc małż potweirdzony w urzędzie;], ślubny) przysługuje co roku 14 dni opieki na członka rodziny zameldowanego pod tym ssmym adresem, osobno oprócz dziecka. Czyli jak zona rodzi dziecko to małż bierze 14 dni L4 opieki na nia, mój tak zrobił, położna w szkole rodzenia nas uswiadomiła. Do tego tacierzynski, czy tam ojcowski, bo nazwa sie zmieniła i wychodzi równy miesiac :):):):):):) Zaraz poszukam rozporzadzenienia. Nasza rodzinna kreciła nosem, ale wyjścia nie miała, bo to sie po prostu nalezy. Zwodziła, że da tylko kila dni, ze mnie nie widzi (małż poszedł sam), ze na wypisie w szpitalu napisali, ze wyszałm w stanie dobrym, ale małż sie argumentowal, ze mieszkamy sami, a ja mam rozharatane kroce i baby bluesa :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: Takie L4 można dostac juz przy wypisie ze szpitala.

O znalazłam, czyli albo małż bierze na dziecko p[ierworodne, bo żona nie jest w stanie sie nim zajmowac, albo na żonę, bo jest niesprawna po porodzie. Voila ;) :
www.zus.pl/default.asp?p=4&id=433

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu - 9 lata 11 miesiąc temu #954918 przez creatura
Suzi, nam sie dzien rozwalił przez te siąteczne atrakcje i teraz Leos wstaje ok 9-10, ok 16 drzemka trwajaca 2-3h, a na noc zasypia ok 23.................. czasem pozniej......... najgorzej jest po drzemce, bo za oknem ciemna noc i zostaja atrakcje domowe. Fajny snieg u nas lezy od kilku dni i sie saneczkujemy:):):):):):):)

Agat, mam wrazenie, ze brzuszek juz ciut nizej u ciebie :) :) :) :) SUper te bodziaki i koszulka z szelkami megasna.

Jak wasze szkraby znoszą zakładanie rekawiczek? Leos nie toleruje, tylka jak jedzie na sankach, ale jak chodzi po sniegu to zaraz sciaga,. Kupiłam w Pepco takie palczate cieniutkie, malutkie, zeby miał czucie, a i tak ich nie cierpi :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #954934 przez Suzi
CreMoniu -identiko u nas, IDENTIKO :laugh:
Co do rekawiczek to one u nas ujdą, ale o czapke jest odwieczny bój :ohmy:

Miki jada warzywa tylko w zupce :P owoce go uczulają :( no ale to ma po matce akurat. Je banany, czasem truskawki, czasem jagody .( przetworzone ofkorsik ) no i to wsio. Jadał winogrona ale strasznie go sypalo, chociaz mylam bardzo dokladnie i to wodą z sodą, wiec to chyba nie konserwanty tylko cos w nich..no coz, musimy przeczekać. Pomidory w pomidorowej, ogorka kiszonego tylko polizał i go strząchało. A zupka buraczkowa ( moja najukochansza) wywoluje odruch wymiotny..... :(
Trudno nakarmic tego mojego bąbla. Wlasnie zjadl poł kromki razowca i dwa plastry szynki, ale zupe ( buraczkową wlasnie) niestety wyrzygał...... :ohmy:

U nas śniegu jak na lekarstwo, nie ma na tyle zeby wnogole mysleć o sankach. Poza tym Miki bardzo zle reaguje na mróz, a konkretnie jego skora na policzkach, mimo grubego "smaru" , ale taki irok alergika. Ma po mrozie przez dluuugie godzinynogniste placki na policzkach, a po wczorajszym spacerze do dziś mu został krwisty placek na jednym polisiu :(

Agat -mam wrazenie ze brzus mialas wiekszy w 38 tc niz teraz :P a tak w ogole to czemu ostatnie zdjecie? Jeszcze z 40 tc, z 41 tc i ew z 42 tc ;) B) , no dooobra zartuję, tak źle Ci nie życzę. Wystarczy 40 tyg i dawaj nam tu. Jagodkę vel Hanię, dosyć tego lezakowania w tropikach :laugh: barszo ladne bodziaczki a i te bluzy nieglupie. Chyba ta z szelkami mi sie najbardziej podoba :)

Alex - to od kiedy Cie czeka matkowanie na full etat?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu - 9 lata 11 miesiąc temu #954940 przez agat
Bluzka z szelkami najfajniejsza z wyglądu, ale ta z kieszonką ma super materiał.

Suzi oczadziałaś chyba z tym 42 tyg! Adaś urodzony w terminie, Jagódka też się tak urodzi-dokładnie za tydzień, w środę! Rzekłam :P

Adaś barszczu z buraczków też nie lubi, odruch wymiotny ma. Dziś to w ogóle nic nie chciał jeść, męczy go choróbsko chyba. Jako zupę zjadł rosół od babci a niedawno jako II danio-kolacje zjadł trochę kapuśniaku... Oprócz tego bułkę przed południem, odrobinę jajecznicy z rana i mus owocowy taki wyciskany w woreczku. Szaleństwo :/

A co do rękawiczek to o dziwo nie pprotestuje, a nawet lubi zakładać, nie ściąga.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #954945 przez creatura
Dziewczyny,help!

Co moge kupic kolezance na 30 urodziny? :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu - 9 lata 11 miesiąc temu #954979 przez kaikai
Eee to taki opiekuńczy jak l4 i 80%
Ja myślałam, że to coś takiego jak tacierzynski.
U mojego P to prezes się nie zgodzi jak coś nie jest obowiązkowe ;)
Poza tym P będzie miał w tym roku 5 tygodni urlopu i z tym będzie problem, żeby wykorzystać. Jak zawsze za dużo pracy.
A urop tacierzynski jeszcze 2 tygodnie.

Dawid też nie lubi buraczków.
Z owoców to tylko pomarańcze obrane z blonek i winogrona też muszę obiecać skórki.

Na śniadanie pije mleko3R z dodatkiem kakao, bez tego nie wypije.
Podaje mu też takie deserki hippa, wyciskane, więc sam sobie z tym chodzi i ciągnie :)
Na kolację jak mało mleka wypije to też mu podaje ten deserek.
Na śniadanie lubi jeszcze serki homo.

Creo co do prezentu to ja lubię ładne perfumy lub coś z biżuterii.
Chyba, że myślisz nad czymś w formie pamiątki, to już nie wiem :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #954987 przez agat
Bon do sklepu z bielizną, książkę, bizuterie... To bym mogła dostać na 30 tke :)

Ale mam dziś urocze kostki i stópki, jak Shrek ;) Nie wiadomo gdzie się kończy łydka i zaczyna stopa :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #954988 przez creatura
Właśnie też myślaam nad biżuterią, albo bon na jakiś masaż z sauną.

Kaikai, ten opiekunczy nie jest obowiazkowy, tak jak i tacierzynski, ale pracodawca nie ma prawa tego negować, inna sprawa lojalność twojego P. wobec prezesa ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #954996 przez creatura
Kurka, caly dzien zapiminalam.....
Buziaczki dla Dawidka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu - 9 lata 11 miesiąc temu #955001 przez kaikai
Dzięki Creo ;). :)

Creo wiem wszystko o tych urlopach, tylko właśnie o ile tacierzynski prezes jest w stanie znieść to zwolnienie już nie ;)
Lepiej tolerowany jest urlop, bo i tak w sumie w domu pracuje hehe.
Musimy sobie jeszcze wykalkulowac co się nam opłaca materialnie, bo też jesteśmy ubezpieczeni na wypadek opieki dla siebie lub dzieci, ale nie pamiętam jakie to sumy ;)

Mi właśnie P kupił piłkę w Lidlu
O taką :)



Creo, właśnie masaż to super pomysł :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #955003 przez agat
Kaikai to bujaj sie na piłce :) Ja też mam, z Adasiem w ciąży bardzo często jej używałam, bo pomagała mi w bólach pleców. Teraz dopiero w samej koncówce, bo miałam lenia, a poza tym nic za bardzo mnie nie bolało. No ale staram się rozciągać po parę minut dziennie. Przyda mi się też przy pierwszych skurczach w domu.

Śniegu napadało przez noc, trzeba chyba będzie wytoczyć się choć na pół godzinki na jakieś dotlenienie, bo kisimy się w domu ostatnio..

Piję herbatkę z miodem, bo gardło mnie męczy :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl