BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

9 lata 11 miesiąc temu #955562 przez tysiiiak

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kuba też coś zaczął ostatnio piszczeć na szczęście jeszcze nie tak uporczywie ale za to strasznie się złości jak mu coś nie idzie albo jak coś chce... wcześniej tak nie miał a teraz się wkurzy i rzuca zabawkami i krzyczy ... no nie moje dziecko :S :pinch: :huh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu - 9 lata 11 miesiąc temu #955580 przez Azja
Zapomniałam napisać wcześniej że Jasiek nie lubi chodzić po śniegu lub po lodzie itp jak tylko coś wyczuje pod butem każe się brać na ręce :laugh: mam nadzieje ze mu to minie


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #955585 przez agat
Uuuuuu Alex dajesz dajesz o co poszło :) :) :)

Kaikai trzymam kciuki za siostrę!

Małżonek wyszedł na piwo korzystając z ostatnich chwil względnej wolności ;) A ja spać lecę chyba.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #955596 przez monia89
Hej.
Zdrowia dla Jasia! Dobrze że szpital póki co został ominięty.
Suzi współczuje problemówjedzeniowych u nas Tosik nie jest wybitnym smakoszem ale aż takich problemów nie było.
Z zup je rosół barszcze czasem mleczną i koniec... ziemniaków nie tknie za nic za to kotlecik rozmaite pałaszuje z warzywami owocami serkami jogurtami bywa różnie w zależności od humoru Jaśnie Pana mm poszło do lamusa nawet na śpiocha nie zje od ponad 2 tyg a wracając do humorków są straszne wsxystko wymusza krzykiem płaczem piskiem i kladzeniem sie na ziemie Masakra!
Agat codziennie patrze czy jeszcze jesteś w 2paku i nie moge doczekać sie mojego rozwiązania ;)
Kaikai współczuje Wam tych "przeżyć"!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Tysiak śliczny dzidziuś!
Alex super ogarniasz towarzystwo ciekawe jak u mnie to będzie.
Dzisiaj prawie 2 godz temu moja znajoma urodziła Kubunia :-) 3 dziecko a najdłuższy poród i po terminie... jutro jade do nich po wizycie ciekawe czy moja Fasolka sie ujawni bo wczoraj pierwsze unitexowe zakupy poczyniłam :-D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #955603 przez Suzi
Agat -chyba Azję mialas na myśli, nie Alex, hi hi :P ;)
No wlasnie Azja -o co poszlo? B)

Kaikai - no masakroza :ohmy: , ale i ja znam dziewczynkę z poczatkow 6 mieśiaca, ale niestety nie jest w najlepszej formie -porazenie mozgowe plus kiepsciuteńki wzrok. No ale jest. Żyje. W tym roku konczy 10 lat. Urodzila sie z wagą 560g . W styczniu, choc miala byc kwietniowczatkiem. :(

Dave-???????????

Mikus NIC nie zjadl do konca dnia. Przez sen tez mu nic nie wciskalam. Ale chyba jest jednak jakas brzuszna przyczyna tego stanu,,bo qpsko bardzo nieladne zrobił i gazy go męcza,,takie dość,,hmmm, jakby to rzec - mocno wyczuwalne :sick: . No coż, oby to było TO, a nie po prostu bunt przeciwko jedzeniu....

Anabelle - no juz skoro zajrzalaś, to moglas ciut wiecej słów nam tu zostawic, bo sam news o ogorkowej...hmmm, troche mało :P , choc oczywiscie cieszymy sie ze Antkowi smakowala!

Monia -no to czekkamy na wieści, kto tam sie u Ciebie wyleguje w tropikach ;) :cheer:

Mowicie ze faza "NIE" przemieszcza sie po kraju....no ńie ukkrywam,ze sie lepiej poczulam... :P ale tak serio -to pewnie ich czas, skoro nie tylko u nas zagościla......

Dobranoc
Pstryk

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #955624 przez Anabelle
suzi a co ja mam pisac? :P
stare smieci :P
dzień jak co dzień :blush:

ja sie tylko ogórkową ekscytowałam bo nigdy zup nie robiłam ;)

Antek bez wiekszych zmian tyle, że więcej mówi, ale głównie po swojemu. Ja standardowo jak to w ciąży. Bębenek rośnie, a interesy z Antkiem mamy lekko rozbieżne ;) On chciałby się bawić w gonianego, a ja poszłabym sobie oglądać film lub na gorącą czekoladę :P

Poza tym to sprzątam, robie miejsce na komodzie, znoszę rzeczy dla dziecka ze strychu. Prasuje, myje, reperuje (pozbywam się plam, ceruję przewijak).

Atrakcji jakis wiekszych brak - deszcze leje non stop.


Wcześniaków takich skrajnych niestety nie znam osobiście. Teściowa nawet ciążę bliźniaczą donosiła, więc kompletnie nie wiem co doradzić. Jedynie u szwagra w rodzinie była sytuacja, że dziecko nieprawidłowo przybierało na wadze w brzuchu i urodziło się malutkie - ale tam były nie zdiagnozowane problemy z tarczycą.... :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #955665 przez agat
Jestem i ja :) Nie rodzę (Suzi :P :P :P )

Byłam na mieście korzystając z faktu, ze jeszcze chodzę :P Kupiłam sobie biustonosz do karmienia w zawrotnej cenie i rozmiarze :/ Parę rzeczy w szmateksie dla Adasia, w Rossmanie uzupełniłam zapasy kosmetyczne i poszło jak zwykle miliony monet. Jak wróciłam synek akurat jadł zupę i poszedł grzecznie spać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #955691 przez creatura
Wow! Ale naprodukowałyście! I Paletka się odezwała: GARTULACJE :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:

Tysiak, piękna fasolka :)

Kaikai,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Agat, rodzisz? (joke :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: ) W sumie mogłabyś, było by dwoje dzieci weekendowych.

cdn

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #955693 przez Suzi
No kurcze, ubieglas mnie Agat, jesteś nadzwyczaj szybka, jak na ciezarna na TYM etapie :P , ale czekaj no! Jutro zdażę :woohoo:
A ile macie juz dziatek na styczniowkach?

CreMoniu - to Ty mialas zagrozona ciaze??? Bo nie pamietam :pinch:

Mikus nadal nie je nic. Literalnie NIC..... :ohmy: nic ktore oznacza kompletne zero, a nie ze mało, albo za malo jak na moje oczekiwania....jedynie co go trzyma przy zyciu to 200ml mleka z kleikiem nad ranem no i herbatka rooibos. Koniec..... :( chyba sie potne.....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #955700 przez agat
Ja nie wiem co ten Miki planuje z tym niejedzeniem. A jak z humorem i aktywnością?

Nie wiem ile dzieciątek na styczniówkach, ale od kilku dni nikt chyba nie urodził ;) Za to dziś urodziła moja znajoma, która miała termin tak jak ja. Byłyśmy umówione na środę i wyprawkę z rmfu, ale łożysko zaczęło się odklejać i dziś miała cesarkę. Także będę musiała się z nią swoją podzielić :P
Zapisałam się na poniedziałek do kosmetyczki na hennę brwi i rzęs. Mam usg o 13 i o 12 idę się robić na miss porodówy :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #955714 przez creatura
Chyba nie miałam zagrożonej :huh: ALe zawsze na wizycie miałam cisnienie rzedu 150/100 ze stresu, po 15-20 minutach "stygnięcia" w poczekalni już było w normi, ale moj gin był na tym punkcie bardzo wyczulony i miałam 2x Holtera, comiesięczne wizyty u kardiologa, sprawdzanie czy nie ma białka w moczu, czy enzymy watrobowe w normie (pod katem zatrucia), obserwacja w szpitalu, która nic nie wniosła, bo cisnienie było ok, dzieć rozwijał się dobrze, po 30 tyg zapisali mi tabletke w razie W, a najlepsze, że przy porodzie to miałam ledwo 110/70, a jaki to wysiłek, ale mierzyli mi co 10-15 min, bo byłam z tzw. grupy ryzyka (rzucawka, zatrucie, odklejanie łożyska) :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: Psychicznie jestem nastawiona na podobna jazde przy 2 dziecku, a cisnienie u lekarzy zawsze mam wysokie, bo mam zespól "białego fartucha". :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #955720 przez Azja
hej

Agat sniłas mi sie dzis, ale taki sen był pogmatwany, ze nie wiem o co w nim chodziło :laugh:

ja tez mam chyba zespoł białego fartucha bo ost na wizycie miałam wysoki cisnienie i doktorek kazał mi w domu mierzyc 3 razy dziennie i zapisywac, ale jeszcze ani razu nie bylo powyzej 125 wiec chyba jest ok :)

jejku niech nas te choroby puszczaja i niech sie robi pogoda bo ja od tego siedzenia w domu nie mam kondycji :sick: odkurzyłam mieszkanie a zmeczyłam sie jakbym po górach chodziła, masakra, jeszcze mnie kuchnia czeka do ogarniecia ale to chyba M zlece :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #955721 przez tysiiiak
Ja za to na ostatniej wizycie miałam niskie cieśnienie 100/60 :unsure:
Ja już też wariuje od tego siedzenia w domu :/ co prawda jesteśmy zdrowi ale pogoda nie sprzyja do wychodzenia z dzieckiem... Więc się kisimy :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #955722 przez kaikai

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu - 9 lata 11 miesiąc temu #955724 przez Azja

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Monia a u Ciebie jak po wizycie fasola postanowiła sie w koncu ujawnic ??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl