Mamy Kwietniowe 2013

Zapomniałam napisać, ze mamy jechac do nietopery No i standardowo przed takim wyjazdem, coś dzieciaki zaczyna łapać - Mateo ma katar az po kolana. Ciekawe co Majos przyniesie.

A i dziś jak sie młodziak śmiał całą paszczuchą, to patrzyłam na dolne miejsca na 5, i coś mi się wydaje że zaczynają pęcznieć. Czyli może się zacząć

Agat, śliczna Jagódka Niech małż przyniesie ci medele do szpitala, bo twoim cyckom trzeba ciaglej stymulacji, a Jagódce kazdej kropli mleczka, nawet nie jako pokarmu, ale naturalnej szczepionki. Kolezanka miała syna pod lampami kilka dni i takie zalecenia dostała. u nasd zołtaczka trwała od 2-3 doby(juz nie pamietam) ponad miesiac.

Ja z żóltaczką nie pomogę, bo moje gluty się z tym szybko i łatwo rozprawiły. Ale pomysł z laktatorem jest dobry.

Wzięli krew do badania sprawdzić tę zoltaczke i jeszcze raz crp przez paciorkowca. Za 2 h będzie wiadomo co i jak. Jesli byłoby ok to kończymy solarium i wychodzimy w niedzielę, a jeśli będzie ttrzeba jeszcze naswietlac to ogarne laktator.

Agat - oby było ok i srrrrruuuu do domu

Wyniki ok

Agat - super To jak najszybciej do domciu. Mogliby Was jutro puścić, a nie do niedzieli trzymać.

Agat super ze wyniki ok Teraz aby szybciej do domu

Dziewczyny robiły się w ciąży wróżbe z obrączka żeby sprawdzić płeć. ? Jak tak to czy którejś się sprawdzilo

Mi z wróżby wychodzi na dziewczynkę. A wszystkie inne znaki wskazują chłopca.

Azja - ja nigdy nie wróżyłam, więc nie wiem jak to z tym jest

Agat, super Teraz do domciu do braciszka i tatusia, a żółtek sam zejdzie z czasem, swoją drogą, fajna taka opalenizna

Azja, nie wróżyłam nigdy, bo raczej nie wierze w takie rzeczy, a poza tym od wróżb i innych guseł trzymam się z daleka Miałam pisac, że masz śliczny brzuszek, i chyba mi sie wlaśnie kojarzy z takim stereotypowym chlopięcym, że tylko z przodu, a z oboku nic. Kiedy masz usg?

To kto nastepny? Bella?

ZNowu nie nadrobię, bo zaraz mam korki, a jeszcze kibel muszę wyszorować

Ja nigdy wróżb nie robiłam

Natomiast kształt brzucha czy cera itp też zupełnie się u nas w rodzinie nie sprawdzały.

Co do porodu to ja się nastawiam na koniec lutego, początek marca. Obecnie wg OM mam 31 tydzień, a wg pierwszego USG 32.
40 tygodni bedzie w połowie marca. Zobaczę co gin w środe powie.

Agat -no to dobre wieści widzę cieszymy sie ze wszystko idzie planowo. A wczoraj pod prysznicem ( zawsze miewam brainwaves pod prysznicem ) naszla mnie mysl, ze Twoja Jagodka jest jak z piosenki "jestesmy jagodki , CZARNE jagódki..."

Azja -nie wrozylam i mam podobny ( taki sam taki sam ) stosunek do wróżb co Creo.co do kształtow brzuchow, to moze cos w tym jest, ze dziewczynki sie bardziej rozkladaja po ciele i az tak nie sterczą, a chlopaki są chop do przodu

Anabelle -no to teraz Ty......
Potem Monia, Kaikai, Azja, Tysiak i. Magda....
CreeeeeMooooooniuuuu, idą po Ciebieeeeee.....

Mikus cos ostatnio ma faze na pobudki przed switaniem, wrrrrrrrrr, budzi sie gadzina miedzy 5 a 6 i gotówby dzień zaczynać.....no niedoczekanie! Chyba to przez przydlugie spanie po poludniu. Musze mu to ukrocic, bo zaczynać dnia przed wschodem slonca to ja nie zamierzam!!! Na szczęscie potem jeszcze przysypia, ale po pierwsze po co najmniej godzinnym międzyladowaniu a bywa ze i dwi sie wałkuje i nadaje, a poza tym juz na krotko, więc ja jestem na śnie stratna!!!

Dave -trzymaj sie tam, no i nerwy na wodzy.....moze chociaz Maja "bezglutenowa" sie ostanie...

Ja tez nie wierzę we wróżby ale gdzieś mi dziś przypadkiem wpadł taki art w oczy i z ciekawości sprawdzilam
A co do brzucha to moim zdaniem się nie zgadza znajoma ma dwie dziewczynki a w każdej ciąży miała totalnie inny brzuch

Najważniejsze aby zdrowe było a co będzie to już mniej ważne. Tylko człowiek już by chciał wiedzieć

Agat, śliczna córeczka

Ja też nie wróżę i nie wierzę w to
W kształt brzuch też wątpię
Ja teraz mam identyczny jak z Dawidkiem.

Trochę się zmartwilam dziś. Z siostra rozmawiałam i powiedziała mi , że w szpitalu wszystkie ciężarne z cukrzycą zgłaszają się wcześniej i mają cc.
Ciekawa jestem jak u mnie będzie.
Tym bardziej, że biorę insulinę i cukry mi skaczą.
Teraz rano jest ok, a po obiedzie i kolacji wysoko.
Pewnie będę brała w dzień insulinę.
Dobrze, że to mnie nie boli.

Suzi o ile jeszcze przed porodem ta Jagódka była na 99% to jak tylko zobaczyliśmy tę czupryne to od razu skojarzenie, że to czarna Jagódka Pamiętam jeszcze okrzyk położnej jak już główkę widziała: "aaaaa jakie ma czarne gęste włosy!"

Blueberry śpi, niebawem pewnie będzie kąpiel. Chętnie bym jutro wyszła ale te 3 doby nieszczęsne... Poza tym jeszcze mają sprawdzić raz crp przed podaniem szczepienia.