Mamy Kwietniowe 2013

Agat świetnie, że z wynikami ok a w szpitalu poodpoczywaj sobie, jak ja wychodziłam do tak sobie pomyślałam, że skończyła się laba a tak podali jedzenie, ja sobie leżałam cały dzień, mały się najadł i poszedł w kimę, jak w nocy bardzo płakał to go dokarmiły hehe

Kaikai przy Dawidku też chyba miałaś cc? więc teraz też pewnie będziesz miała, nie tylko ze względu na cukrzycę ale wcześniejszy poród?

ja tam w te terminy z usg w ogóle nie wierze, no bo mój Tymek miał być idealnie na 60 centylu, robiłam usg u dwóch lekarzy, a jedno to na super sprzęcie. No i cooo?? Na 60 centylu to on był chyba w 30tyg Miesiąc wcześniej bym urodziła a wagą byłby większy niż reszta hehe więc te terminy z usg to można sobie wsadzić

No i obiecane zdjęcia


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Suzi - no leci mu jak z kranu Wieczorem tak mi się spłakał i zakaszlał, że było haftowanko i bidak będzie w nocy głodny.

Alex sliczne dzieciaczki Zuzka wyglada na starsza, a Tymus kawął chłopa

Alex - dokładnie Tymon taaaki duży

Ja dziś i jutro przy garach bo wyprawiamy 30stke eMka
Agat no boska jest Jagodka :* a czarne jagodki to moje dziecko mogłoby cały dzień słuchać :0
Alex ale Tymonek jest duuuuzy :o jakby miał ze 4 msce i jak ze zmienił na buzce Zuzulinka cudna :* i jaką fryzurka fajna: )

Tysiak - nowy avatarek

Alex ja nie miałam cc, sama rodzilam.
Super dzieciaki

No właśnie ostatnio coś kombinowalam żeby zmienić i nawet nie wiedzialam ze się udało i jak wygląda bo to nie widzę próbowała
próbowałam się jeszcze raz logować i nic..

Tysiak - super. Ale ciekawostką jest to, że jak patrze na wpisy to widzę nowy avatar, a jak jestem już w opcji odpowiedzi to stary. Więc chyba faktycznie coś jest nie tak.

Właśnie ktoś ostatnio pytał o cc. Ja jestem po sn i CC

Zakochałam się w tej czarnej czuprynie
Alex cudowne dzieciaki!
Co do wygladu w ciazy nie wierze w to! Z Antosiem wszystko w brzuch poszlo i cyce a teraz jeszcze w dope... i kto mnie widzi to gratuluje córki....
a kiedys z obraczki miałam wróżbe to wyszła mi 3 2 synów i ostatnia córka.

Alex - dorodne dzieci rodzisz , chudzinko... na dwojce sie zatrzymac byloby nietaktem! Takich dorodnych i pieknych ludzi nam więcej trzeba słodkości. A moja imienniczka wygląda tu jak 4 latka, serio. Tymon -potęga. Ucaluj pucki obydwojgu

Agat -a czemu muszą być 3 doby?????? My wyszlismy po półtorej! Moze to przez jakies cholerne rozliczenia nfz towskie, trzymają ludzi bez sensu zeby wiecej pieniedzy nfz dał...., albo w ogole jest tak,ze nfz refunduje jesli sa 3 doby. Ja bylam "komercyjna" wiec moze dlatego puscili nas bez gadania po półtorej..? Pewnie "inne względy" tez w tym dopomogły...

Kaikai -wcale nie wszystkie ciezarne z cukrzycą maja cc. No ja przeciez nie mialam. W lutowkach byla dziewczyna z tez trudna do okielzznania cukrzycą, nawet w szpitalu spedzila jakis czas i nie miala cc, na bank! Więc nie zamartwiaj sie na zapas. Upewnij sie, porozmawiaj z lekarzem. W kwestii ciązy cukrzycowej to zwykle bylo tak, ze jesli nie urodzisz do terminu to nie czekają ani chwili dluzej tylko wywoluja. Tak u mnie bylo. W dniu terminu oxy i bum -Miki na świecie

Monia -do trzech razy sztuka choć znam niejedna matke, ktora sie na tym "przewiozła" no i w domu czterech chlopa..... , bądź BabiLon(d) spoko, wszystkie opcje dobre, byle zdrowko dopisalo.

Dave -rzyganko po kaszlu.....Boze, jak ja to znam....wspolczuję oby przynajmniej noc juz byla spokojna

Dzis bylam na rehabilitacji a jak wrocilam ( wieczór, pora Misiowej kolacji ) to syn stał przy drzwiach i krzyczał "PAPU PAPU!!!" Myslalam ze ze szczescia orla wywinę. Zrobilam wielka michę i wchlonął wszystko, mrucząc z zadowolenia
No....wraca do zycia, ale niestety zupy nadal w niełasce wczorakj poskubal od taty kotleta, nie byla to duza ilośc, no ale liczy sie ze jadł, gryzł i połykał odrobil juz 250 g ze straconych 500

Azja -jak Jasiulek? Jak goraczka? Bierzecie jakieś leki?

Biedne to moje kudłate dzieciątko i biedne moje pogryzione cyce. Dzieciątko rwie się to cyca, ale z pustego i Salomon nie naleje, nosz kiedy to się ruszy. Teraz ponad godzinkę raz jeden raz drugi i tak w koło, w końcu butelka dopomogła i czupiradło śpi :*

Może to dziwne ale ja tam się cieszę z tych 3 dni w szpitalu. Codziennie mi dzieciątko dokładnie badają, opieka jjest ok (zresztą przy drugim dziecku o wiele bardziej lightowo do wszystkiego tu podchodzę). Tylko szałaputka mojego szkoda, tyle dni bez mamy... No ale chyba i on nie narzeka, dziś śpi u drugich dziadków i gdy dzwoniłam wieczorem to ledwie cokolwiek słyszałam bo ganiali się z dziadkiem po domu, pisku i śmiechu co niemiara
Małżonek pępkowe świętuje, ciekawe czy jeszcze fason trzyma

Agat może pij jakaś herbatkę na laktacji i prz ynajmniej 2 litry wody to podobno pomaga na laktacji e. Pamiętam jak nam położne mówiły duzo pić.

Suzi Jasio juz lepiej dziś śpi bez leków na gorączkę. Poki co się nie kokosi. A antybiotyk ma brać do niedzieli.

Suzi Ale fajne uczucie jak dziecko chce papu. Tez czekam aż Młody się poprawi. Niby je trochę lepiej ale to jeszcze nie to

Suzi - no brawo dla Mikusie. nadrobi szybko chłopinka

Rzyganko było bardziej z płaczu, ale z kaszlu też bo ... matka zaaplikowała synkowi kropelki wit. C Mało rozcieńczyłam i chyba go drapało. Więc sama sobie mogę za tp podziekować

Agat - oby bar melczny został otwarty jak najszybciej, bo masz głodomora Szałaput sobie poradzi bez Ciebie, a Ty jeszcze po odpoczywaj trochę jak się da

Nocka średnia, katar na całego. Bleee... a jutro do nietopery. WTF

No wlasnie Agat - ten patent z ziólkami mlekopędnymi jest niezly, oij pij i ruszy, no przeciez MUSI, wszak Adasia karmilas z powodzeniem i to dlugo wiec spox, grunt to sie NIE denerwować ( taa, latwo powiedziec )
Czy Adas tez byl takim kudlatkiem? A jak przyjął newsa o dzidzi? Donoszono Ci cos na ten temat?

Miki cos sie kreuje na rannego ptaszka, no nie powiem zebym te zmiane witala z radoscią dzis zmow pierwsza pobudka 6.30 po mleczku jescze przysnał ale zaledwie do 8.30.... Jak na niego to jakby wcale nie przysnął, znam jego mozliwości! Nie wykorzystuje ich zeby chociaz juz wiosna byla a tu szaro, czarno za oknem a on juz ćwierka, o luuudzie!
Chyba sie na targ razem przejdziemy...

Dave -Miki uwielbia kropelki z witC jak rowniez Bioaron Baby czylismak zdechlego sledzia staje przed szafka gdzie są obydwa specyjaly i wola "niam niam" dopoki mu nie dam de gustibus.........