- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamy Kwietniowe 2013
Mamy Kwietniowe 2013
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Pierwsza nocka w domu, hmmmm ciekawie Pół nocy było ok, bo mała budziła się, jadła i szybko znowu w kimę. Ale przed 3 przyszedł czas na kupę, przy przewijaniu ryk, co skutecznie obudziło szałaputa. I tak ja karmiłam i później bujałam małą (bo ochota na sen jej przeszła), a P. bujał Adasia. Nam głowy opadały a oni oboje oczy jak 5 zł W koncu mała zasnęła, Adaś wydoił butlę i jakos go małż uspał. Niestety po niecałych 2h powitał dzień więc poszli do drugiego pokoju na bajki (Adaś) i drzemanie (tata) a my pospałyśmy jeszcze.
Malutka jest na razie mega grzeczna, śpi i je, nic więcej. Ciekawie pewnie zacznie się, gdy pory czuwania jej się wydłużą.
Nie wiem czy przy Adasiu byłam takim mega nieogarem czy on był bardziej wymagający, ale teraz jestem ubrana, robię pranie, gotuję zupę, jestem sama z dwójką dzieci. Przy Adasiu jeszcze bym była w pizamie pochlipując gdzieś w kącie No ale dużym plusem jest moje samopoczucie po porodzie, teraz chodzę normalnie, a wtedy ledwo usiąść na tyłku mogłam przez pierwszy tydzień przez szwy plus kolegę hemoroida (teraz na razie żaden nowy"przyjaciel" nie pojawił się po porodzie, a tak się bałam ).
Adaś ma napady zazdrości, ale próbuję nad tym panować. Niedawno karmiłam małą, on tańczył sobie i chciał potańczyć ze mną, nie mógł się doczekać, więc próbował małą ode mnie odepchnąć :/ No ale nic to, powstrzymałam cios, a jak ją nakarmiłam to potańćzyliśmy z 10 min W takim trybie może szybko uda mi się z wagi spaść
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tysiiiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17.05.2013 przywitaliśmy Kubunia
- Posty: 2860
- Otrzymane podziękowania: 33
ja musze na dniach wybrać się do labolatorium a tak mi się chceeeeeeeee wstawać ranoooo
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
Zdecydowanie łatwiej sie zorganizować jak ma sie WIECEJ na glowie. Nie wiem czemu tak jest, ale to fakt. Czlowiek sie bardziej mobilizuje, no ale pochlania to zdecydowanie wiecej energii, wiec przewiduje ze next month bedziesz mogla startowac w eliminacjach do wyborow Miss Polonia 2015
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Jagódce znudziło się spanie, od 14 na przemian jadła, rozglądała się, przysypiała, by za chwilę obudzic się z płaczem. Teraz mi zasnęła, mam nadzieję, ze trochę pośpi. Chłopaki wyszli na spacer.
Adaś dziś w ciagu dnia juz lepiej się zachowywał, bo aż tak za małą nie latał, jak spała w łóżeczku to już się nią nie interesował. No ale po południu dostała lepa w czoło i to mocnego :/ Karmiłam na leżąco, podszedł, pogłaskał, chciał się przytulić więc się kładł na nią całym sobą, zaczęłam go odsuwać i wtedy agresor w niego wstąpił i ją uderzył. Ona w płacz, on w płacz, ja sama miałam łzy w oczach. Próbowaliśmy "mądrze" mu tłumaczyć, wyjaśniać... Będzie ciekawie, oj ciekawie... Leżaczka-bujaczka to chyba nie mam po co wyciągać w ogóle.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
My po lekarzu. Młody w końcu zdrowy. Mamy unikać chorych ludzi i sklepów i placów zabaw typu kulki. W sumie to wiadomo. Najbardziej się ciesze ze jutro jak będzie w miarę pogoda możemy iść w końcu na spacer
Dziś spotkałam koleżankę. Ma 8 miesięcznego synka. Waży wiecej iż Jasiek 12 kg synio jej waży i to prawie chłopak na cycku wyprawiony Dopiero niedawno zaczął jej jeść inne rzeczy wcześniej nic mu nie smakowało. Nieźle co nie
Suzi straszne rzeczy o tej znajomej Twojego M aż się poplakalam
Dziś znowu jestem bez sił. Głowa mnie boli. A musze chatę ogarnąć bo ksiądz jutro u nas z wizyta
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Dzieci śpią, mam nadzieję, że dziś Jagódka Adasia nie obudzi, choć wszystko jest możliwe, bo popołudnie i wieczór miała ciężkie, spłakała się strasznie i tylko przy cycu była spokojna. Aż jej się ulewało co chwilę, ale ssała zawzięcie Oj, najwyżej całą nockę z nami spędzi w łóżku i tyle, cyca do buzi i będzie spała
Wiecie jak mi Adaś wyrósł przez kilka dni? Jaki wielki, długi, ciężki, dorosły? Jeszcze parę dni temu podnosiłam go bez problemu i był lekki, choć sama przecież z brzuchem byłam. A teraz taki kloc I takie łapy długie, tyle zębów Nie mogę się nadziwić
Jakiś spadek formy dziś mam, ululałam mała, później Adasia na rękach, bo nie garnął się wcale do spania. Coraz więcej obaw we mnie - jak to wszystko poukładać by Adasia nie zaniedbać, by Jagódka była tak samo "zaopiekowana" jak brat, a nie wychowywała się "przy okazji"... Chyba muszę przestać rozkminiać
Idę się myć i spać, bo mi głowa pęka cały dzień.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tysiiiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17.05.2013 przywitaliśmy Kubunia
- Posty: 2860
- Otrzymane podziękowania: 33
Azja ufff jak dobrze, że Jasinek zdrowiutki
Mi się włączyły zachcianki ciążowe ostatnio zrobiłam tak kwaśną ogórkową że tylko ja ją jadłam a wręcz pożerałam a dziś nie mogłam przejść w sklepie obojętnie obok kapusty kiszonej i właśnie podjadam :O
Jutro jadę do labo spuścić trochę krwi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monia89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1953
- Otrzymane podziękowania: 10
Ja też się boje jak towarzystwo ogarne i też mam wyrzuty o moje gabarytowe ograniczenia w zabawie
Dziś mówie do Tosia że nie wejdę za łóżko bo gruba jestem a on potem" Mamiś buła ty" myślałam że padne
Dobrze że z Jasiem wsio ok.
Mi tata kupił takie plastry do naklejania ciekawe czy ból przejdzie....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
Życzę spokojnej nocy i melduj z rana jak było
Azja - wspaniale wieści o Jasiulku! Spisał sie chlopak co do unikania miejsc zatloczonych i publicznych placow /sal zabaw to faktycznie oczywista oczywistość. Ja ogolnie nie przepadam za tymi kulkowymi przybytkami, a juz w okresie od jesieni do wcaesnej wiosny to istna wylęgarnia wszelkich bakcyli, jak dla mnie....
A znajoma m....coż, dramat i tragedia....az sie nawet zastanowilam czemu do tej pory żadna z Was tego nijak nie skomentowała....no ale to pani psycholog, moze będzie umiala pomoc sama sobie w razie doła ( nieuniknionego jak sądzę )....ehhhh,,straszne jest to życie miejscami
Tysiaku - nie rozkminiaj narazie. Ciesz sie spokojem, stabilizacją i malutkim ( póki co ). Kubusiem
Dave -żyjesz tam? Czy jakiś pojednynek na trutki był grany?
CreMoniu .......????
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monia89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1953
- Otrzymane podziękowania: 10
Czyli dokonała aborcji masakra kurcze tylko żeby pozbierała się skoro to była presja jej M ....psycholog psychologiem a sumienie? matczyne serce?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
Jestem okropnie ciekawa jak będzie u nas.
W ogóle podobnie jak dziewczyny rozmyślam nad tym jak będzie.
Będziemy wszyscy w czwórkę w jednym pokoju więc już widzę oczami wyobraźni jak Antek stoi mi pod nogami i płacze, a ja przewijam Leo z kupy Na razie mąż siedzi od 2 msc w domu bo nie ma zleceń, ale znając moje szczęście - akurat jak urodzę, to zacznie znikać od pon-pt
No nic, idę pisać sprawozdanie z zebrania.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
Agat, super ogarniasz sytuację. No a z Adasiem, to oczywista oczywistość : synuś mamusi (scientists twierdzą, że do 7 roku zycia syn jest mamusi) musi się nagle nią podzielić z małą, kudłatą istotką. Ktoż by nie protestował
Od kilku dni bolał mnie prawy sut, przy karmieniu, wczoraj patrzę, a tam mała, biala kropka. Od razu skojarzyłam sobie, że pleśniawa, albo grzyb. No, ale Leoś w buzi czysto, więc zapobiegawczo dziś udałam się do lekarza po receptę na nystatynę, pokazuję suta, a to zonk - nie pleśniawka i nie grzyb, a nadżerka, spowodowana urazem. No i by się zgadzało, bo L jak jedną cyckę ssie, to drugą miętoli, a miał ostatnio przydługawe pazurki i mnie załatwił. Mam przemywać wodą z sodą, jakby ten babciny sposób nie pomógł, to maść z antybolem
Bella, gratuluję wyboru imienia
Monia, szkoda, że imię Ignaś odpadło. Oczywiście, że imię dla potomka powinno się przede wszystkim wam podobać, ale kryteria, że reklama czy dziecko Kalisza, chłopak z Na Wspołnej są delikatnie mówiąc niedojrzałe............... Przecież za 10-15 lat nikt o tym nie będzie pamiętał, że byla reklama soczku, batonika, polityk romansował z mlodymi dziewczynammi, itd...... Ignaś, to piękne staropolskie imię
Tysiak, ale mi smaka narobiałaś na ogorkową, i w ogole na jedznie a to jjuż prawie 1 w nocy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
My dziś ladnie pospalismy zaraz szykuje śniadanie ciekawe CZY Misio się skusi
Czy u Was też okropna pogoda? Ja się nastawi łam na spacer a tu pogoda do d...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tysiiiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17.05.2013 przywitaliśmy Kubunia
- Posty: 2860
- Otrzymane podziękowania: 33
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Jestem, jestem. Juz w domu. Mateo siedzi na tronie więc mam chwilkę.
Agat - masz ciekawie. U mnie Maja nie miała zazdrosnych jazd. Kilka razy o mnie była zazdrosna, o mój czas. Ale tak to złotko. A z rozkminkami to ja jestem na topie cały czas, jak rozdzielić tę miłość, żeby każde dostało tyle samo itp. I wachawki, czy aby na pewno jestem sprawiedilwa i czy idzie gut. To chyba tak szybko nie minie
Ale dzielna jesteś
Ocho, popisałam rozbroił zatyczkę od plussza i się jakieś kuleczki wysypaly lecę po odkurzacz
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.