Mamy Kwietniowe 2013

Mąż siedzi na komputerze to co sobie bede żałować



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



a macie

Zacznę od wesela U nas też daje się ciasto gościom na do widzenia, do tego jeszcze najczęściej flaszkę wódki. Ciasto u mnie też organizowała mama i ona miała ustalone kto co dostanie (bo to dla rodziny najczęściej), znajomym dawaliśmy wódkę. U nas było 160 osób na weselu, no i były poprawiny w niedzielę, dla mnie to norma O 14 obiad, posiedzisko przy jedzonku i alkoholu z dnia poprzedniego, jakaś muzyczka wesoła w tle

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Na profilu na fb mam jeszcze trochę.

Jagi znowu miała etap czuwania nocnego, na szczęście krótszy dziś. Adaś za to pospał ładnie, więc się wyrównało. Teraz młoda śpi, Adaś ogląda "lala pooo", czyli Teletubisie, a ja jem śniadanie.
Jaś załapał, że jest Jasiem, a Adaś nadal nie wymawia swojego imienia, mówi o sobie "jaaaaaaaaaa" przeciągając aaaaaa Na Jagodę mówi dzidzi, a jak ma powtórzyć jej imię to wychodzi "Goda" lub "goga". Za to np pięknie woła psy moich rodziców, czyli Mama i Dżordż No coś mu się rusza ta mowa powoli, ale powooooli.
Koło mi poszło w wózku, eksplodowała opona z dętką, więc jesteśmy z Jagódką uziemione, Adaś z tatą na sanki jeszcze moze wyjść, ale my się kisimy.

Dodam że to byli najbliżsi :-D jakbyś chcielitak naprawde wszystkich prosic to 300 nie zmieścilibyśmy się a tak przybyło sztuk 180...
U mnie też daje sie ciasto na cześć albo droższa opcja % Wesele trwalo 2 dni a co dla nielicznych do czwartku :-D
Moje zdjęcia są na fb a suknia wisi w garderobie :-D

Hej

My juz po spacerku. Po śniegu sądu nie ma. Co to za dziwna pogoda tej zimy :/

Zaraz Gagatka odsyłam na drzemkę i skrobne wiecej

U nas też wczoraj napadało śniegu od groma a dziś deszcz :/ Oszaleć idzie :/

Głowa mi pęka, darli się dziś na zmianę, jak jedno skonczyło to drugie zaczęło... Dobrze więc, że śpią

Kubulek też śpi
U nas też wczoraj bialutko a dziś za to już zero śniegu, słoneczko i 6 stopni na dworzeeee byłam szybko w sklepie i było tak milusio żałuję, że nie mogę z Kubulkiem wyjść na spacerek ale przynajmniej trochę powietrza do domu wpuściłam bo ładnie słonko nam grzeje

Gagatek tez usnał

zapisałam sie do fryzjera na przyszły tydzien, bo wygladam juz jak strach na wróble, trzeba sie doprowadzic do łądu moze wiosna szybciej przyjdzie

Anabelle, Agat slicznie wygladałyscie na slubach, jak znajde jakies zdjecie to i ja wrzuce, choc u nas to juz 7 lat to i moda inna

Anabelle mam takiego samego rogala poduszke, a Antoś jaki duzy

co do wesel to u nas tez najczesciej 2 dniowe, po jednym dniu to taki niedosyt ale to juz w zaleznosci co kto lubi ciasto tez sie na koniec gosciom daje, ale nie jest to jakims obowiazkiem

Suzi bez chleba da sie zyc, jak sie przezyje miesiac bez chleba to pozniej sie mozg przestawia i wclae sie nie teskni, ja pieke ten z ziaren jak chce nam sie kanapke,
a co do moich hormonów to jestem pod kontrola endokrynologa, nawet ost mi zwiekszył dawke a i tak tsh wzrosło, eh , jutro ide powtórzyc, moze zapomniałam ktoregos dnia tabletki, choc pilnuje sie

poszukam zdjec i zaraz cos wrzuce

Hejo,

Informuję że żyję. Pierwszy raz od 3 dni odpaliłam kompa to znak że zdrowieję. Juz nie pamiętam kiedy mnie tak sponiewierało!!

Napiszę później coś więcej.

Dave o rety to niezle Cie rozłozyło, wracaj do zdrowia

ale sie usmiałam jak ogladałam zdjecia slubne prosze sie nie smiac


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

dziwne jakies te zdjecia przynajmniej u mnie na kompie skrociły nas i pogrubiły, a moze tak u mnie wyglada

Wszystkie Panny młode wyglądały bosko
Azja nie wiem gdzie Ty tam widzisz powody do śmiechu ?!
Agat baaardzo mi się podobają te zielone akcenty meeega kolor

Wszystkie sukienki śliczne, ale najbardziej podoba mi się Anabell. Jest taka delikatna w moim typie

U nas wesela są jednodniowe, pewnie co region to inny obyczaj.
Robi się też małe wesela do 50 osób, chyba że jedna ze stron pochodzi ze wsi, no to slyszalam o dużych kamerarlnych weselach minimum 150 osób , ale też takie wesele robią właśnie w okolicach podmiejskich . W Warszawie to nawet takich sal ogromnych nie ma, no chyba, że w hotelu, ale to już bardzo dużo kosztuje.
Za osobę w restauracji minimum 200 zł i to skromne menu, oczywiście bez alkoholu.
Może, gdzieś jest taniej, ale to chyba tylko w barach
U nas wszyscy robią pod Warszawą.
Tylko wtedy też trzeba autokar dla gości załatwić.
Ceny sukienek od 2000 w górę, Suzi dużo salonów jest w okolicy bazaru Różyckiego. Nie wiem czy znasz te rejony.
Fotograf dobry tez od cholery kosztuje, lepiej juz rezerwujcie, chyba ze ktos znajomy.
Na obraczki, ładne, też trochę się czeka.
Szczerze, dla mnie do czerwca to zbyt mało czasu na załatwianie wszystkiego, chyba że są chętnie osoby do pomocy.
Na suknię też się trochę czeka.

Dave faktycznie nieźle :O

Ja się opierniczam i leżę obok antka a ten śpi

Obrączki warto robić ze swojego złota. My mieliśmy od rodziców trochę złota (kolczyki bez pary czy porwane łąńcuszki) i płaciliśmy tylko za wykonanie.
Co do ilości osób to wszystko zależy od rodziny. Moja mama ma czworo rodzeństwa, tata dwoje, wszyscy mają dorosłe lub dorastające dzieci, ze wszystkimi kontakt utrzymujemy i samej rodziny najbliższej wyszło ok 80 osób z naszej strony. Do tego strona męża, nasi znajomi, współpracownicy itp i się zbiera. Choć byłam też na weselu na 350 osób, tam to chyba rzeczywiście całą wieś prosili

Agat, fakt gdy duża najbliższa rodzina to uzbiera się gości, ale wtedy to właśnie salę opłaca się wynająć.
U nas na wynajem sali też długo się czeka, termin rezerwuje się przeważnie rok wcześniej, bo wiadomo czerwiec, sierpień i wrzesień to najpopularniejsze miesiące, a każdemu zależy na ładnej i w miarę taniej sali.
Na ostatnią chwilę to tylko drogie lokale ;)wszystko zresztą drogie.

No teraz oglądam normalnie fotki i widać ze każda z nas wyglądała inaczej i pięknie w tym ważnym dniu
Anabell ile Antoś ma wzrostu?
U nas są resztki śniegu więc brneliśmy w ciapie z Tosikiem na spacerze żeby pooglądać kopary tiry ciężarówki.
Pozytyw taki że po spacerze Antek padł na ziemi :-P

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.