- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamy Kwietniowe 2013
Mamy Kwietniowe 2013
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
Mikiemu, do jego nismiertelnego kotleta daję zawsze widelec ale i tak glownie zjada lapkami, chleb odrywa sobie kawalki i zjada lapkami, wędlinę tak samo. Warzyw i owocow nie jada więc tu pogladu nie mam ..
Ale "dziecko wiecznie nienajedzone" to dla mnie utopia.... w sumie -zazdroszczę Alex
U nas nie ma czegos takiego jak klubik dla malucha, w ogole ta moja miejscowośc to jakaś "przeklęta" jest ... zawsze wszeDzie muszę dojechać, na lepsze zakupy -samochod, na fajny plac zabaw-samochod, do parku z prawdziwego zdarzenia -samochod, noszsz kur....delebele teraz klubiku czy jakichs innych atrakcji dla malca tez poszukuję w okolicach, bo tu oczywiście nima. Wyczailam coś co nazwali klubikiem malucha a okazalo sie regularnym żłobko-przedszkolem na zapisy więc kicha, a juz sie zdążylam ucieszyć bo bliziutko nas a tu figa, ehhhh
Wlasnie sie dowiedzielismy ze Mikuś jest mocno uczulony na czekoladę...tak, niestety mial ostatnio dwie okazję do sprobowania tejże, no i oczywiście okazalo sie ze lubi, a jakże , ale nie dośc ze go wysypalo plamami na buzi to jeszcze krew w kupce sie pokazala, wiec alergia ostra....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaikai
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mój skarbek :)06.04.2013
Gotowane to jeszcze mu wkładamy w kotlety i ja zje kilka gramów to sukces.
Surowe, a w życiu...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
BLW u nas było w formie drugiego dania, ale dopiero wtedy, gdy Adaś zaczął cokolwiek brać do buzi. Jagoda na razie robi sobie maseczki z warzyw, ewentualnie ćwiczy rzuty na odległość, więc nie daję jej zbyt często jedzenia do ręki. O dziwo, jeśli coś jej smakuje to ładnie trzyma w łapce i gryzie (np jabłka, chrupki).
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alex_87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2022
- Otrzymane podziękowania: 13
Moje dzieciaki zjadają generalnie wszystko, chociaż jak mają zły dzień to nie zjedzą nic. Hmm chociaż Tymon nie ma złych dni do jedzenia
Właśnie zmierzyłam wzrost Zuzki- 97cm, jeszcze 3cm i setka wybije
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
Podobno Tesco ma zniknąć z naszego krajobrazu, slyszalyście coś o tym. Cos mi tu starszak zeznaje, ale czy mu wierzyć??
W sumie to nie mam nic do tesco, a F&F wręcz lubię, więc tego.....
rzekomo, ma niewytrzymywać konkurencji dyskontów......
Alex - to wielka modelka z Zuzanki dobrze ze chociaż Tymek jeszcze w kategorii dzidziuś
Znowu gdzieś mi wpadły w oko artykuły odnośnie następstw szczepień i jakoś mi się chollera styka ze sobą ostatnia dawka 5w1 ( ostatnia ktorą Miki dostał... ) z tym totalnym regresem jedzeniowym, a wlaśnie czytalam ze taki NOP tez występuje
( uogolniony jadlowstręt, wybiórczość jedzenia i nadwrażliwość w obrębie jamy ustnej) no wypisz wymaluj Miki...
Kaikai -ja też Mikiemu w kotletach probuję przemycać warzywa, a to mu troche marchewko wetrę, a to cukinii, a to dyni, a to szpinaku dodam, ehhhh. A potem czlowieka z kopytami by zeżarł i tak ciągle mało. Tyle ile potrafi pochłonąć starszak ( a chudy i żylasty) to szok, po prostu. A pilnuje tych posiłkow!! Predzej by sie z kumplami nie spotkał nizby posilek opuścił. No i zdrowe jedzenie być musi- pelna celebra. A kiedyś wlosy rwalam z glowy nad jego "jedzeniem" dokladnie jak teraz mam z Mikim, ale mimo wszystko Jasiek jadal więcej rzeczy...
No więc oby przezyć jakoś te najblizsze 10 lat a potem juz poleci......
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaikai
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mój skarbek :)06.04.2013
Owszem próbowałam i próbuje podawać surówki, ale to jak się zagapi i weźmie do buzi, to tak może trzymać w buzi nawet godzinę jeden plasterek ogórka, no i z obiadu, czyli mieska to już nici.
Za to soki piję przecierowe, więc moje sumienie po części usprawiedliwione
Aaa zapomniałam dodać, że Dawid uwielbia szpinak nie wiem jak to możliwe, żeby dziecko tak to jadło. Co kilka dni robię mu, szpinak na maselku z czosnkiem lub zupkę szpinakowa. W liściach oczywiście.
To jedyne warzywo które bardzo lubi.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
Skoro jada zupki z warzyw, lubi szpinak plus soki przecierowe to Ty kobieto sie nie czepiaj a śpij spokojnie!!
Miki tak jak powoedzialam -jedynie to, co w miligramowych ilosciach zje z kotletem( a kotlet raz/ dwa razy na tydzień! ) , zup zadnych, powtorzę -ŻADNYCH!!! Owoce -no way! Wróć -banan rozgnieciony w jaglance
Soki przecierowe -zapomnij, zresztą kazde soki zapomnij....
No więc kto tu ma problem? No bo raczej nie Dawidek....
Powtorzę, dalabym wiele, bardzo wiele, zeby Miki jadał choć 1/4 tego co Dawidek.
Amen.
Agat -Ty cos pisalas o chrupkach do mleka....jakie chrupki jada Adaś?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Adaś całą nocke przespal, budził się tylko na picie, wymioty się nie powtórzyły, rano poprosił o mleko, więc nie jest źle. W nocy dałam mu czopek bo gorączka podskoczyła, ale na razie tu też pod kontrolą.
Jagna za to wstała przed 6 w szampanskim humorze, opowiadając niewiarygodne historie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaikai
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mój skarbek :)06.04.2013
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alex_87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2022
- Otrzymane podziękowania: 13
z rana już taka zimnica, jeszcze trochę i piec trzeba będzie pewnie załączyć, dobrze, że weekend się szykuje ładny, mój J. w pracy, ale moi rodzice jadą na działkę więc może się z nimi zabierzemy. Nie chce mi się samej siedzieć w domu :/
Zuzka od jakiegoś czasu pochłania na kolację płatki gryczane na mleku, uwielbia je, kiedyś jadła dwa razy dziennie nawet
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaikai
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mój skarbek :)06.04.2013
Chociaż Dawid tylko butlę preferuje, ale na śniadanie próbuję podawać mu z łyżeczki. Nie bardzo mu podchodzi tak głupio 2, 5 z butelki karmić jeszcze czasami na dwie ręce, Daria i Dawid.
Co myślicie o mojej Pujapce ? Nic nie komentuje, żadna z Was.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Kaikai to ty Dawidka karmisz z tej butli, tzn trzymasz mu ją?
Adaś właśnie rezygnuje z butelki, od tygodnia nie chce pic mleka na noc, od 2 dni rano. Z jednej strony dobrze, ale z drugiej on nie chce nic w zamian. Tak więc odchodzi jedyny "stały" punkt programu. Mleka krowiego nie tknie przecież.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Pomysł fajny, jest na to jakieś zapotrzebowanie? Namnożyło się ostatnio osób szyjących poduszki, kocyki, misie, przytulanki. Mam nadzieję, że i Ty znajdziesz dla siebie miejsce na rynku
A nie myślałaś o tym, by tetrę zamienić na bambus? Ja, od kiedy odkryłam pieluszki bambusowe wszystkie tetrowe przeznaczyłam na ścierki Bambus jest trwalszy, o wieeeeele milszy w dotyku. Żałuję, że tak późno odkryłam tę alternatywę dla tetry.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaikai
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mój skarbek :)06.04.2013
Ja szyję bardziej dla moich dzieci to jest ostatnio moje hobby. Dawid uwielbia pieluche tetrowa, mówi na nią pujapka, śpi z nią i wszędzie chodzi tz nie trzyma non stop w ręku, ale musi być gdzies obok.W lato jeździł z pielucha na spacery, a to głupio wygląda z taką szmatką w ręku. Dlatego wymyśliłam dla niego taką maskotkę, żeby mógł mieć kawałek tej tetry zawsze przy sobie.
Bambusowe mam od dawna, ale to tylko do przykrycia w lato używałam, bo one są chłodne.
W pujapce nic nie będę zmieniać, bo to dla Dawida przede wszystkim.
Teraz mam fioła na punkcie szycia ubranek dla tej zabawki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.