BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

12 lata 2 miesiąc temu #444866 przez agi-p
Paletka Ty też w szpitalu byłaś ? Dobrze , ze juz wszystko w porządku :) A jak Leonek bez Mamusi sobie poradził ?

Ppaulinka spokojnego lotu i do szybkiego spisania :)
I widze , że Nasze Maluszki podobne wielkością :)

Majka super , ze u lekarza wszystko oki :) I Maluszek juz taki duży :) Nasz gigancik :)

Fajnie , ze wszytskie wizyty przebiegły pomyślnie :)

Spokojnej nocy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #444897 przez malwinsien
Dziewczyny gratuluję zdrowych dzidziusiów :) Klaudia super ze cała 3 rośnie równo :) Ja właśnie wróciłam z warsztatów Moda na Brzuszek i było świetnie :) Mnóstwo prezentów i nagród :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #444968 przez MoNiaaa
hej dziewczyny

z gory przepraszam ze zaczecie dnia od zlych informacji ale nie moge sie ogarnac...dzis w drodze do pracy jakis koles prawie potracilby mnie jak nie zabil na przejsciu...szlam normalnie na zielonym a kilka krokow przede mna szedl inny koles auto bylo daleko wiec szlam smialo i jak weszlam na drugi pas slyszalam tylko szybko jadacy samochod i zaczelam mega krzyczec i wtedy straszny pisk opon!!! na szczescie nic sie nie stalo bo poierwsza moja mysl zeby odskoczyc zeby mnie nie wrylo w ulice ..gdyby nie to to chyba by juz po mnie bylo bo naprawde szybko jechal!!zaczelam sie wydzierac na kolesia a on nic w aucie siedzial ipodeszlam do niego i sie wydzieram ze jak jezdzi itp a on mi drzwi otworzyl i mowi przepraszam ale mi sie usnelo...masakra cala droge do pracy ryczalam bo nie moglam sie opanowac jak sobie pomysle co moglo sie stac...ten koles co ze mna szedl tylko zaczal mowic ze co za debil itp a nawet nik nei spytal czy nic mi nie jest to bylo naprawde straszne ale tak jakby przez mgle to pamietam choc to bylo 30 min temu chyba z szoku...teraz sie zastanawiam czy moze ja spanikowalam i niepotrzebnie krzyczalam ale widocznie taki impuls i pewnie sie cos dzialo ze zaczelam krzyczec??moze dzieki teu sie obudzil i wychamowal...


klaudia super ze z dzieciaczkami wszystko OK:) tak mi sie cos wydawalo ze bedzie jedno innej plci :)

paletka mam nadzieje ze u ciebie juz tez bedzie ok i szpital bedziemy omijac daleka droga!!!

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #444970 przez MoNiaaa
a tu fajny tekst o przygotowaniu dzoecka na pojawienie sie rodzenstwa az sei wzruszylam:P
justynakulikowskalar.blog.onet.pl/Jak-pr...a-ro,2,ID410492072,n

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #444974 przez agi-p
Dzień dobry :)

Moniaaa co za początek dnia !!! Całe szczęscie, ze zakończyło się na nerwach i strachu . Jak to niedużo potrzeba , zeby nieszczęście się wydarzyło . Spróbuje się teraz uspokoić i myśleć pozytywnie , zeby Dzidziuś sie nie stresował . Mam nadzieję , z euda Ci sie wyciszyć .
Nie myśl już o tym .

A artykuł oczywiście przeczytam .

Malwinsien a mówili czy te warszaty będą gdzieś poza łODZIĄ ?

MIŁEGO DNIA :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #444980 przez MoNiaaa
agi nie moge przestac o tym myslec i sie dalej denerwuje . jak sobie pomysle co moglo sie stac caly czas w glowie takie mysli mi kraza jak on by sie nie obudzil to przeciez by mnie tam rozjechal!!caly czas w uszach slyche jak krzycze i ten pisk opon :(
a wiesz co jest najr=gorsze...wczoraj sie wqrzlam na mojego meza ale zaraz po tym wydarzeniu zadzwonilam do niego a on sie na mnie zloscil ze czemu nie patrze jak ide i ze przeciez widac ze auto jedzie...

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #444988 przez HERI
Moniu, najważniejsze że nic Wam się nie stało...
Teraz spróbuj się uspokoić... Dla Dzidziusia... :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #445012 przez MoNiaaa
dzieki za pocieszenie postaram sie uspokoic ale jakos nei wychodzi narazie:(

a tak z innej beczki to dostalam ostatnio tabletki dopochwowe i wczoraj pierwsza uzylam a dzis rano jakby mi wyplynelo i nie wiem czy sie cos wchlonelo?

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #445030 przez malwinsien
www.facebook.com/warsztatymodanabrzuszek?ref=stream Agi tu masz linka do FB :) Zawsze powiadamiają w jakim mieście bedzie. Teraz czas na Lublin :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #445058 przez kasia1329
Monia to Cię przygody od rana spotkały. Masakra!!!
Ja to na przejściach uważam od momentu jak kiedyś szłam z wózkiem z małym synkiem na spacer i facet nie zatrzymał się tylko mi prawie wózka dotknął.
Sama jestem kierowcą i nie ukrywam, że czasami się wkurzam jak muszę się co chwila zatrzymywać bo ludzie włażą na ulicę jak im się podoba, ale z drugiej strony nie potrafię zrozumieć tych co nawet nie zwalniają.
Pewnie słyszałyście ostatnio u mnie w mieście facet na pasach potrącił kobietę 20 lat z wózkiem i w nim dzieckiem miesięcznym. Tłumaczył się, że słońce go oślepiło, tyle że ja tą drogę znam na pamięć i o tej porze gdy to się stało słońce świeci z boku a nie prosto w oczy. A widać na nagraniu że zaczął hamować dopiero jak ją walnął.

Musimy uważać, bo niektórzy na serio nie mają wyobraźni i wszędzie im się śpieszy.

Monia mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie! Najważniejsze że nic się nie stało Tobie i dzidziusiowi. Wiem, że to ciężko o tym nie myśleć, ale spróbuj się nie stresować, bo to nie robi dobrze dzidziusiowi.

A mężem się nie przejmuj, oni zawsze mają dużo do powiedzenia do momentu kiedy coś się nie stanie. Niech się cieszy, że wszystko z Tobą w porządku. Możesz mu powiedzieć, że pomimo kłótni czy wymiany zdań powinien Cię wspierać w ciężkich chwilach a nie jeszcze dołować i czy tak samo by zareagował gdyby nie daj boże coś się stało (puk puk puk odpukać w niemalowane)
Ja jak chodziłam w pierwszej ciąży, to mój chłop mi wiele nie pomagał, jak narzekałam, że coś mnie boli bo się napracowałam i że mógłby mi pomóc to się śmiał i mówił że przesadzam. Do momentu gdy spadłam z drabiny i się poobijałam. Od tamtej pory we wszystkim pomagał.

Pomyśl o czymś przyjemnym, zjedz sobie coś pysznego, najlepiej z czekoladą, która podnosi hormon szczęścia i miejmy nadzieję, że poprawi Ci się humor!!!
I uważaj kochana na siebie!!!

A co do tabletek to nie wiem jakie dostałaś, ja ciągle biorę luteinę dopochwowo na noc i rano zawsze mam taką niewielką ilość wydzieliny. Generalnie to z większością dopochwowych jest tak, że się rozpuszczają, co się ma wchłonąć to się wchłonie a reszta wypływa. Więc chyba nie masz się czym martwić.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #445094 przez agi-p
Moniaaa to normalne , ze leki dopochwowe wypływają , więc nie masz się czym martwić . Ja kiedyś stosowałam clotrimatizolum , to musiałam wkładki używać , bo wypływały okropnie . A teraz mam luteinę i też wypływa , może nie tak bardzo , ale jednak .

Malwinsien dzięki raz jeszcze za linka . Wysłałam do nich zapytanie czy będą organizowali warsztaty bliżej mojej okolicy :)

Kasiu to też miałaś przejścia i sytuacje stresogenne :( Dobrze , ze u Was tez się wszytsko w porządku zakończyło .

A mój Mężuś przeżywa wszystko jak coś mi dolega . Jak bolą plecy czy nogi , to masuje . A jak mam na drodze jakieś sytuacje nadzwyczajne , to potem jak mam gdzieś jechać to sie martwi i uczula mnie na wszystko :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #445101 przez MoNiaaa
ja tez zawsze uwazam na przejsciach bo kilka razy tez ialam tak ze z jednego pasa auto cie przepuszcza a na drugim jedzie jak debil!!!
a tu 5.30 rano byla puste drogi no i mialam zeilone swiatlo to poszlam wogole myslalam o tej wczorajszej sytuacji i bylo mi cholernie zimno wiec szybko chcialam dojsc wogole jakby mi kilka sekund wycielo bo wiem ze szlam i nagle zaczelam krzyczec nei wiem dlaczego?? no ipozniej juz wiecie...wogole pierwsze co do niego podeszlam mialam ochote mu powiedziec ze ja w ciazy jestem i jak sie cos stanie to go zabije!! ale jakos nie moglam nic wykrztusic z siebie.okropne przezycie
oj do tego chorubsko wrocilo i podobno okropnie wygladam a jutrpo szkolenie mam i pasowalo by sie jakos prezentowac..
maz sie pewnie przejal ale on zawsze tak reaguje ze zamiast pocieszyc to mowi ze nie uwazalam...ale nie tego sie spodziewalam ale pierwsze co to do niego zadzwonilam

a tej tabletki sporo mi wyplynelo chyba tez bede wkladke zakladac:P

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #445118 przez kasia1329
No mojego męża chyba nie miał kto nauczyć opiekuńczości i zaangażowania. W wieku 10 lat stracił mamę, a ojciec dużo wcześniej znalazł sobie inną kobietę i z bratem uczyli się jak radzić sobie samemu w domu dziecka.
Czasami jest mi smutno że nie okazuje takiego zainteresowania i uczuć, tym bardziej że chciałabym żeby moje dzieci były bardziej wylewne w uczuciach, ale nie cofnę czasu i nie zmienię jego postępowania:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #445120 przez MoNiaaa
KASIA mam ten sam problem..moj maz tez zupelnie nie potrafi okazywac uczuc i czeba wszystko od niego wyciagac sila. czasem zdarzy mu sie o czyms opowiadac np o porodzie i dopiero wtedy zrozumielam ile to dla niego znaczylo jak widzialam z jakim przejeciem o tym mowil ale mi tego nie potrafil powiedziec jakby sie wstydzil czy ja wiem? faceci juz chyba tak maja niestety

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #445257 przez kasia1329
Właśnie sobie zajadam żurek - mmm pycha - i tak sobie myślę, że może my któreś dziewczyny jesteśmy sąsiadkami, albo mieszkamy w miastach pobliskich a nawet o tym nie wiemy :)
Więc proszę bardzo podzielmy się swoimi miejscami zamieszkania :)
woj. śląskie, Zabrze

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl