Mamy Kwietniowe 2013

Na emolienty to ja już majątek wydalam i też nic.

A co do szpitala to cZemu zakladasz że,będą gdzieś dziecko transportować? Przecież jak wszystko jest w porządku w ciąży to raczej nie ma się.czym martwić.

Biedne te dzieciątka wasze są teraz to alergie, astma itp. bardzo często występują u dzieci

jutro już w końcu połówkowe o 15. 20 mój bobasek od rana wyraźnie daje znać o sobie i biedactwo czkawka meczy często .

zrobiłam sobie wczoraj sernik na zimno ,mmmmm pycha

Kasiu a ten Lorinden A miałaś ? On jest bardzo tłusty . Ja miałam teraz wysypkę , strasznie suchą skórę , swędziało okropnie . 2 dni smaruję i jest duża poprawa .

Moniaaa oby u Julci to nie były żadne powikłania . Ale skontrolować musisz .

Glikomama super , ze z dzidzią dobrze Najważniejsze , ze prawidłowo się rozwija , płec to jeszcze poznac zdążysz


Ja rodze w Bielsku w wojewódzkim . Tutaj też maja wszystkie oddziały i w razie komplikacji zajmą się mną i nie rozdzielą mnie z Mają .
Ja w poprzedniej ciąży tez tam rodziłam i miałam jaja z cukrem ... wariował okropnie , byłam non stop monitowana , nawet w nocy miałam pomiary cukru . Poród jest strasznym obciążeneim dla organizmu i wszystko może się zdarzyć .
A Glikomama Ty rodzisz przez cc czy sn ?

Ja też jutro jadę na połówkowe - nareszcie Jednak nie dość, że wczoraj dostałam infekcji gardła przez którą nie zmrużyłam oka, dzisiaj dostałam lekkiej flegmy i mówić nie mogę - boję się, że to angina. Umówiłam sobie jutro internistę.
Jakby tego było mało to w szpitalu na dermatologii (termin dostałam rok temu więc dzisiaj poszłam) okazało się, że mam jednego pieprza na łydce do wycięcia i ginekolog musi wystawić mi zgodę Na dodatek jeszcze dostałam mandat - bo nie wiedziałam, że przed szpitalem jest strefa parkowania - rok temu jej nie było

Generalnie jestem zła i jeszcze ten ból gardla!! oszaleję :/

Agi, ale ten Lorinden A to maść sterydowa.

Anabelle ale miałaś przygody ! Współczuje .I jeszcze do tego to choróbsko . Oj panosza się et wirusy .
Ale jutro podglądniesz Maleństwo i Ci sie humor poprawi

Anabelle to Mikołaj był dziś dla Ciebie hojny inaczej przykro mi
Mam nadzieję, że to jednak nie angina Cię dopadła.

Ja własnie ze względu na tą cukrzyce boje sie jakis komplikacji. I dlaetego wole sie zabezpieczyc choc jeszcze porozmawiam z moimi lekarkami diabetologiem i ginem nastepnycm razem.

Ja tez juz sie umówiłam na połówkowe na wtorek tylko o godzine musze jeszcze dzwonic
Dziewczyny wy brałyście swoje starsze dzieci na usg bo własnei tak myślke czy nie zabrac moje małej żeby zobaczyła dzidziusia.

agi-p napisał:

Anabelle ale miałaś przygody ! Współczuje .I jeszcze do tego to choróbsko . Oj panosza się et wirusy .
Ale jutro podglądniesz Maleństwo i Ci sie humor poprawi

Na to liczę kochana
Mam nadzieję, że jak zobaczę maluszka to mi troche sił przybędzie Oby!

Kasia - no niestety Mikołaj średnio mi się udał Straż Miejska powinna dzisiaj rozdawać upomnienia Też mam nadzieję, że to nie angina - ale ból gardła mam straszny - taki jak 2 lata temu podczas anginy właśnie :/ No ale odpukać, żebym sobie nie wykrakała.

Glikomama - fajny pomysł ze starszym dzieckiem na usg

Glikomama moja Paula to juz duża dziewczyna . W poprzedniej ciąży jak byłam , to miała 10 lat i bardzo chciała być na usg Oczywiście ją zabrałam i była pod ogromnym wrażeniem

ja tez chciałam wziąć moja Ole , ale jutro ma w szkole mikołajki a ja z domu muszę wyjść o 14 wiec chyba się nie wyrobimy razem

Czyli myślicie że to fajny pomysł Niechciałabym przerazic mojej zwariowanej 6 latki że mama jakiegos kosmite ma w brzuchu bo wiecie jak to widac choc zdjecia ogladała i była pod wrazęniem wiec jak jeszcze zobaczy ze sie kreci to chyba same pozytywy:)

Glikomama wydaje mi się , ze Martynka będzie zadowolona . Zwłaszcza jak zobaczy , ze Maleństwo się rusza i macha do niej rączką np

Kaikai jak jutro nie zabierzesz Oli , to kolejnym razem moze się uda . W końcu ejszcze troszke z brzuszkiem pochodzisz , to okazji bedzie sporo

my wrocilysmy od lekarza i na szczescie juz dobrze i osuchowo czysciutko:)))))) kaszlec jeszce moze jakis czas tak juuz jest po oskrzelach.trafilysmy na fajna pania dr zagadala julke i nawet sie jej podobalo:) w poniedzialekmoze juz isc do zlobka

i czekamy teraz na mikolaja

a z zabraniem starszego dziecka na usg super:)
sama chcialabym kiedys julke zabrac ale ona chyba za mala

Moniaaa to super , ze Juleczka zdrowa Cieszę się Kamień z serca pewnie Ci spadł

No jeszcze chyba Jula za mała na zabrnaie jej na usg . Ja Amci nie biorę , bo Ona to juz w ogóle nie wie o co kaman